- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (121 opinii)
- 2 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (51 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (211 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (645 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (89 opinii)
- 6 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (525 opinii)
Zidentyfikowano ciało żeglarza, który utonął w weekend. To 69-letni Edward Zając
Rodzina rozpoznała we wtorek ciało żeglarza, który w weekend wypadł z jachtu podczas rejsu po Zatoce Gdańskiej. Po oględzinach nie ma wątpliwości, że jest nim 69-letni ustczanin. Doświadczony żeglarz w piątek wypadł z jachtu płynącego z Górek Zachodnich w stronę Helu. Ciało odnaleziono w niedzielę w okolicy gdańskiego portu.
Edward Zając w piątek po południu wypadł za burtę swojego jachtu "Holly II". O zaginięciu żeglarza zawiadomiła służby ratownicze żona żeglarza, która płynęła wraz z nim. Mężczyzna miał wyjść na chwilę na pokład, po czym - z niewiadomych przyczyn - wpadł do wody.
Tego samego dnia rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, która trwała do późnych godzin nocnych i była kontynuowana do soboty wieczór. Brały w niej udział statki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) oraz śmigłowce ratunkowe Marynarki Wojennej.
Ratownicy nie odnaleźli jednak żeglarza. O zauważeniu dryfującego ciała poinformował w niedzielę sternik innego jachtu.
- Poinformował o zwłokach pływających w pobliżu wejścia do portu w Gdańsku - relacjonuje Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy policji. - We wtorek odbyły się oględziny ciała. Rodzina potwierdziła, że jest to 69-letni żeglarz.
Edward Zając był radnym Ustki, ale przede wszystkim bardzo doświadczonym żeglarzem. W ubiegłym roku startował w regatach Challenge Jester, których trasa prowadzi z Plymouth na Azory. Dwukrotnie zdobył tytuł Żeglarza Roku. Pod żaglami przepłynął ponad 11 tys. mil morskich.
"Nasz przyjaciel, dzielny samotny żeglarz maleńkiej łódki, uczestnik atlantyckiego Challenge Jester - wypadł za burtę swego nowego jachtu, przygotowywanego do przyszłorocznej oceanicznej imprezy. Wypadł za burtę podczas załogowego rejsu, a nie podczas sztormu. Podejrzewam, że niestety nie miał na sobie kamizelki" - napisał Don Jorge na stronie sailbook.pl
"Śmierć doświadczonego żeglarza boli nas ogromnie. Straciliśmy przyjaciela i aktywnego członka Rady Armatorskiej SAJ. Odszedł żeglarz nieustraszony, wytrwały, zasłużony i wielokrotnie nagradzany" - piszą żeglarze.
Miejsca
Opinie (75) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-09 19:02
Nie skrywam, przedtem jednak wypił ćwierć
Przez chwilę widział szczęście, w światłach uciekało w mrok
No powiedz, może znasz piękniejszą śmierć?- 0 3
-
2013-07-09 21:27
śmierdząca sprawa
nowy jachcik, na pewno dobre ubezpieczonko, odpowiedni wiek na zniknięcie i ta woda, która potrafi zatrzeć ślady...
- 2 4
-
2013-07-09 21:40
O zaginięciu żeglarza zawiadomiła służby ratownicze pasażerka jachtu (2)
pasażerka i wszystko jasne. Viagra nie w tym wieku bo zawał murowany
- 3 11
-
2013-07-09 21:42
gwoli ścisłości: żona + wnuk na pokładzie (a właściwie pod pokładem) (1)
- 4 0
-
2013-07-09 22:03
a to przepraszam
- 3 0
-
2013-07-09 21:48
Pani Katarzyno Kołodziejska (4)
jeśli robi się kopiuj-wklej to proszę to robić jak należy
niedopuszczalnym w tym przypadku jest zamiana żony na "pasażerkę" i usunięcie informacji o tym, że na pokładzie był także wnuk...
ludzie są z założenia imbecylami i domniemują głupoty
przy okazji fragment artykułu z innej strony:
"/.../ W piątek wypadł za burtę swego jachtu "Holy II", którym płynął z żoną i wnukiem na Hel z Górek Zachodnich. W akcji ratunkowej brały udział helikoptery Marynarki Wojennej oraz jednostki wodne Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Zwłoki żeglarza odkrył sternik innego jachtu w niedzielę około godz. 14 i powiadomił policję wodną./.../"
Cały tekst:- 13 2
-
2013-07-09 22:07
ludzie NIE (są) z założenia imbecylami (3)
Panie "rzetelność dziennikarska ;/"
- 1 0
-
2013-07-09 22:11
(2)
ludzie są leniwi - i to nie jest założenie
założeniem jest to, że są imbecylami i domniemują głupoty
znalezienie dokładnej informacji w dobie internetu to nie jest jakaś wydumana sztuka- 3 1
-
2013-07-09 23:37
znalezienie dokładnej informacji w dobie internetu to nie jest jakaś wydumana sztuka (1)
tia, szczególnie w Chinach i WP (PO) tudzież innych POrtalach bardzo obiektywnych. To jak czytać Gazetę Wybiórcza i NIE tygodnikiem od Urbana
- 1 1
-
2013-07-10 07:47
możesz czytać Gazetę Polską - osobiście mi to "rybka i akwarium"
nie żyjemy w Chinach - to raz, dwa - nikt Ci nie narzuca co masz czytać i w jakich miejscach szukać;
wielokrotnie na tym portalu były artykuły żywcem skopiowane z ".gazeta.pl" więc dlaczego tym razem miałoby być inaczej?- 0 0
-
2013-07-09 22:10
Zając, Wilk, Volf, ... Baumann, czy to ważne?. NIE-ogolony
- 1 3
-
2013-07-09 23:15
"ustczanin" chyba z wielkiej litery się pisze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 2
-
2013-07-10 04:11
Marine Traffic
Jestem wiernym "śledziem" Zatoki Gdańskiej w programie Marine Traffic.com. W piątek po południu zauważyłem, że z Helu wyszły jednostki ratownicze "Sztorm" i "R-3", a z Górek "Wiatr" i zaczęły czesać zatokę. Acha, coś się stało - pomyślałem. Obserwowałem akcję do soboty wieczora, ale dopiero w poniedziałek Portal Morski doniósł, że chodziło o Zająca. czy trójmiasto.pl nie jest aby od tego, by informować o takich sprawach na bieżąco?
- 2 1
-
2013-07-10 07:24
No co , wypadł i już
zachciało mu się , chciał wykręcić szmatę i wypadł.
Wielkie mi mecyje- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.