• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimą będziemy zamawiać tabor dla PKM. Jaki? Niespotykany

Maciej Naskręt
20 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pomorską Koleją Metropolitalną mamy jeździć szybko i komfortowo. Jednak wciąż nie wiadomo, czym będziemy podróżować. Pomorską Koleją Metropolitalną mamy jeździć szybko i komfortowo. Jednak wciąż nie wiadomo, czym będziemy podróżować.

Na przełomie tego i przyszłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ma ogłosić przetarg na zakup 10 składów, które pojadą szlakiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Jeśli kontrakt pozyska firma z Polski, będzie musiała wyśrubować parametry swoich maszyn.



- Na polskich szlakach kolejowych nie ma pociągów, które sprostałyby wymogom stawianym przez linię PKM - mówi Eugeniusz Manikowski, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. - Wszystko przez 134-metrową różnicę terenu między stacją Gdańsk-Wrzeszcz a Matarnia.

Wyśrubowanych parametrów, które mają spełniać przyszłe pociągi na nowej linii kolejowej, wymagają przedstawiciele Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Budowę zleca natomiast spółka PKM, która odpowiada za powstanie szlaku miedzy Wrzeszczem a Osową.

- 10 składów dwuczłonowych ma obsłużyć naszą linię przy częstotliwości: cztery pociągi co 15 minut z Wrzeszcza w kierunku Gdyni i jeden skład na godzinę w stronę Kościerzyny - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy PKM.

By zapewnić tak systematyczne przejazdy, parametry przyszłych maszyn muszą być mocno wyśrubowane. Składy mają być wyposażone w mocną jednostkę napędową i odpowiednią przekładnię, która umożliwi szybkie przyspieszanie na wzniesieniach i przy tym dodatkowo jazdę z prędkością maksymalną 120 km/h. Ponadto nowe pociągi muszą posiadać bardzo dobre parametry układu hamulcowego.

Kolejne wymogi to wysokość podłogi, która ma w nowych składach wynosić ok. 76 centymetrów od wierzchołka szyny i będzie dostosowana do wysokości peronów. Każdy skład ma ponadto zapewniać 200 miejsc siedzących i spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa - zgniotu wagonu.

Na jakim etapie jest przygotowywanie dokumentacji dla zamówienia składów? - Trwa aktualnie opracowywanie studium wykonalności dla tego zamówienia. Ponadto oczekujemy na wpisanie projektu nabycia taboru na podstawową listę indykatywną Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Województwo pomorskie ma otrzymać dotację na ten cel w wysokości 59 proc. kosztów kwalifikowanych. W budżecie województwa jest już utworzona rezerwa na ten cel - tłumaczy Eugeniusz Manikowski.

Na razie trudno oszacować koszty przyszłych maszyn. Ciężko też urzędnikom z PUM wskazać konkretny termin ogłoszenia przetargu na tabor. - Jeśli wszystko pójdzie gładko, przetarg ogłosimy na przełomie tego i przyszłego roku - zdradza nam Manikowski.

Produkcja 10 spalinowych zespołów trakcyjnych to łakomy kąsek dla polskich firm: Newag z Nowego Sącza i PESA z Bydgoszczy oraz Bombardier Transportation Polska. Dwie pierwsze firmy już dostarczały dla Województwa Pomorskiego swoje najnowsze produkty - spalinowe zespoły trakcyjne. Można je napotkać na kaszubskich szlakach kolejowych. Jednak projektanci będą musieli dostosować te maszyny do wymogów stawianych dla taboru przyszłej linii PKM.

Warto jednak podkreślić, co zresztą potwierdzają specjaliści rynku kolejowego, że jeśli przetarg na budowę linii w Gdańsku wygra firma z zagranicy, do przetargu na tabor mogą przystąpić producenci spalinowych zespołów trakcyjnych z kraju wykonawcy kolejowej magistrali. Jeśli będą to niemieccy budowlańcy, polskie firmy może czekać bój o kontrakt z firmą Siemens Mobility i jej sztandarowym pociągiem Desiro.

Przypomnijmy, że budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kosztować ma ok. 760 mln zł (netto), z czego ponad 500 mln zł pochodzić będzie z unijnego dofinansowania. Nowa linia połączy Gdańsk-Wrzeszcz z Portem Lotniczym im. Lecha Wałęsy. Zepnie się też z istniejącą linią kolejową Gdynia-Kościerzyna. Oddanie do użytku całej nowej linii PKM planowane jest w połowie 2015 roku. Aktualnie trwa przetarg na roboty budowlane przyszłej linii.

Przebieg Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Przebieg Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Miejsca

Opinie (254) 3 zablokowane

  • Proszę wyjaśnić społeczeństwo czemu nie elektryczne. Skoro "miasto" inwestuje nasze pieniądze niech wyjaśni.

    • 4 0

  • przeciez ta linia jest bez sensu (4)

    jesli nie bedzie dalszego polaczenia od lotniska do gdyni. No chyba ze chodzi znow o zrobienie zabytku do zwiedzania.

    • 3 5

    • Przecież będzie połączenie z Gdynią. (1)

      Z Lotniska to Rębiechowa, do istniejącej już linii kaszubskiej, a tą do Gdyni. Zresztą to jest powód dla którego trasa będzie na razie niezelektryfikowana, gdyby tabor był elektryczny nie byłby w stanie dojechać do Gdyni.

      • 2 1

      • bedzie?

        a skad ta pewnosc?

        • 0 3

    • Nie ma sensu dla kogo ??? (1)

      Hmmm nie ma sensu dla Gdynian - tu masz rację, ale od tego projektu się UM Gdyni odciął, więc co się dziwić.

      Dla Gdańszczan sens jest i to spory, bo tu nie o lotnisko chodzi, ale o usprawnienie komunikacji dla osiedli leżących na trasie linii.

      Dla Żukowa i Kościerzyny sens jest jak najbardziej, bo dostaną szybkie połączenie do Gdańska.

      • 3 1

      • dla ludzi ktorzy potrzebuja komunikacji

        jak jestes zamknietym na wszystko budyniem to ta linia jest idealna.. do niczego.

        • 0 2

  • tabor z Chin

    przeciez nie wiecie? że bezrobocie bedzie wieksze?
    nasze firmy które produkowały tabory i podzespoły upodna całkowicie a rzad sie tym nie przejmuje a powinien,bo przeciez to spółka z udziałem państwa

    • 3 1

  • drezyny

    Takie twoja moja jak z westernu

    • 4 1

  • proponuje wprowadzic na trase parowozy

    • 3 2

  • - co to stszysia ja się pytam??? (1)

    - ZAJEZDNIA WRZESZCZ

    • 2 4

    • ZAJEZDNIA STRZYŻA

      Odpowiadam ZAJEZDNIA STRZYŻA

      • 1 1

  • ... (3)

    Elektryfikacja to koszt ok 1-1,5 mln zł/km.
    Więc to niespecjalny koszt przy projekcie za 800 mln zł.

    • 19 0

    • (2)

      Tylko trzeba by zelektryfikować aż 150km torów do tego jeszcze trzeba by zbudować linie wysokiego napięcia dostarczające prąd do podstacji. Czyli koszt elektryfikacji lekko licząc wyszedł by 250 mln zł.

      • 2 3

      • Wcale nie (1)

        A po co elektryfikować linię do Kościerzyny? Tam i tak wg planów mają jechać szynobusy (tak jak do Kartuz). Elektryfikacja jest potrzebna na odcinku Gdynia-Rębiechowo.

        • 3 2

        • A po co eletryfikować cokolwiek

          Kartuzy i Kościerzyna szynobusy.
          Gdynia szynobusy.
          To ja się pytam po co elektryfikować teraz PKM chyba tylko po to aby ktoś zarobił dodatkowo.

          • 0 2

  • Budyniowe pranie głowy

    Wizualizacje jedynie to będzie.

    • 7 4

  • ponad pół miliarda zł na PKM i spalinowa będzie??? To kasa będzie wydana na kupę! (1)

    • 4 1

    • Właśnie.

      Spalinowe to są autobusy. I akurat z Wrzeszcza na lotnisko będą miały swobodny przejazd dzięki Nowej Słowackiego. Na cholerę ta kolejka?

      • 1 2

  • Piętrus najfajniejszy i najsensowniejszy (1)

    Byle tylko mial mocne silniki - przyspieszanie i hamowanie.

    • 6 0

    • kwestia dyskusyjna

      Moim zdaniem piętrusy są niewygodne i duszne. Trochę pojeździłem w zyciu pociągami i piętrusy były najmniej wygodne, choć fajnie wyglądały, a obserwacja trasy z górnego piętra była niezłą frajdą. W ruchu miejskim wiele jest osób z wózkam dla dzieci, lub na wózkach inwalidzkich, sporo emerytów i małych dzieci o krótkich nóżkach. Dla tych pasażerów szybkie wsiadanie i wysiadanie przy użyciu wąskich schodków jest trudne. Możliwe że te nowe pociagi są lepiej zaprojektowane, wtedy nie mam nic przeciwko nim.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane