- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (250 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (203 opinie)
- 3 W majówkę ruszają linie sezonowe (48 opinii)
- 4 Napad na bank miał być żartem (134 opinie)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (24 opinie)
- 6 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (167 opinii)
Zniknęło Biuro ds. Euro, pozostał jeszcze BIEG
Mimo że mistrzostwa Euro 2012 odbyły się ponad pół roku temu, to dopiero 31 grudnia oficjalnie zakończyło działalność Biuro Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012. Z dziewięciu na stałe pracujących tam osób czterem zaproponowano dalszą pracę w gdańskim magistracie.
Biuro Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012 przez ponad pięć lat koordynowało organizację mistrzostw EURO 2012 w Gdańsku. Od stycznia jego nazwa wróci do tej, jakiej używano wcześniej, czyli Biuro Prezydenta ds. Sportu.
- Mieliśmy szczęście wspólnie zorganizować największe wydarzenie sportowe, jakie kiedykolwiek odbyło się w Gdańsku. Zmierzyliśmy się z wielkim wyzwaniem. Zarówno organizatorzy, jak dziennikarze poświęcili wiele godzin wytężonej pracy, która złożyła się na końcowy sukces, jakim było UEFA Euro 2012 w Gdańsku - podkreśla Michał Brandt, rzecznik biura ds. Euro 2012.
W Biurze pracowało na stałe dziewięciu pracowników, których miesięczne wynagrodzenie łącznie wynosiło 39 tysięcy zł. Co stanie się z tym osobami?
Cztery osoby dostały propozycję dalszej pracy w urzędzie. Dyrektor biura, Andrzej Trojanowski, będzie nadal szefem, ale już w Biurze Prezydenta ds. Sportu. Natomiast jego zastępca, Zbigniew Weinar, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ma rozpocząć pracę w spółce zarządzającą Ergo Areną.
Także rzecznik projektu Gdańsku Euro 2012, czyli Michał Brandt, będzie dalej zajmował się sportem. - Ja od nowego roku będę rzecznikiem firmy Arena Gdańsk Operator, która zarządza stadionem w Letnicy - wyjaśnia Brandt.
Na organizację turnieju Euro 2012 Gdańsk wydał 30,2 mln zł, w tym ponad 9 mln zł na strefę kibica. Wpływy z jej funkcjonowania wyniosły niecałe 6 mln zł.
Czytaj też: Euro 2012 na plusie czy na minusie? Podsumowanie
Po mistrzostwach w Gdańsku zostało jeszcze Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 - spółka powołana do budowy stadionu, która nadal sprawuje nad nim nadzór właścicielski. Dziewięciu pracowników BIEG 2012 zarabia miesięcznie w sumie prawie 70 tys. zł. Spółka będzie działać przynajmniej do 2025 roku, bo spłaca kredyt w wysokości ok. 380 mln zł zaciągnięty na budowę obiektu. Sam stadion kosztował oczywiście więcej, bo 709 mln zł netto (VAT został już zwrócony). Z budżetu miasta wydano na jego budowę ok. 178 mln zł, a kolejne 144 mln zł dorzucił rząd.
Miejsca
Opinie (151) 7 zablokowanych
-
2013-01-01 22:00
niech to h..j spali ten stadion,
wtedy z odszkodowania tych 9-ciu więcej dostanie.
- 2 3
-
2013-01-01 15:10
tanie państwo (1)
Niezłe pobory mają urzędasy u Budynia. Pogratulować.
- 110 5
-
2013-01-01 21:58
A potem dziwimy się, skąd taka wysoka średnia do ZUS
- 7 0
-
2013-01-01 16:51
PO fabryka urzędników (5)
A ty baranie płać wyższe podatki na to stado nierobów i darmozjadów. W urzędzie wojewódzkim siedzi od 20 lat Maciej Kowalczuk szef sportu. jedyna robota tego darmozjada to uczestnictwo w bankietach i wreczanie pucharów z okazji- okazji do biesiadowania.
- 43 1
-
2013-01-01 21:13
Maciej Kowalczuk
To wyjątkowy oportunista i cwaniak
- 6 0
-
2013-01-01 17:49
trzeba wiedzieć jak się ustawić, a nie teorie zamachowe o Smoleńsku wymyślać (1)
i tym się różni myślący człowiek popierający PO, od tępaka głosującego na PIS
- 4 9
-
2013-01-01 20:04
Ja nie widzę różnicy między pisowcem a peowcem. Obaj są partyjnymi oportunistami.
A z tym "myślącym" z PO, to żeś trochę pojechał po bandzie.
- 8 3
-
2013-01-01 16:57
ZŁO DZIE JE!!!
- 10 2
-
2013-01-01 16:52
liberałowie z Gdańska
- 14 1
-
2013-01-01 21:11
Widać że
POlskie "gadające głowy" mają coraz gorsze rozeznanie w polskich realiach i coraz mniej identyfikują się z przeciętnym obywatelem. Ich poglądy na temat kraju to czyste wishful thinking. Czy zatem możemy się dziwić, że w ludziach wzbiera agresja, kiedy czują się jak w wielkim zakładzie psychiatrycznym?
- 12 1
-
2013-01-01 20:34
Coś mi się wydaje ,że "marsz pustych garnków" będzie miał coraz większą frekwencję. (1)
.
- 18 4
-
2013-01-01 21:06
Jeszcze większą frekwencję może mieć marsz pustych głów
czyli wyborców PO.
- 9 3
-
2013-01-01 20:25
Niezle..
.." Dziewięciu pracowników BIEG 2012 zarabia miesięcznie w sumie prawie 70 tys. zł."...
- 16 1
-
2013-01-01 20:20
Zniknęło Biuro ds. Euro!! Teraz czas na zniknięcie bezbożnej UE!!!
- 10 4
-
2013-01-01 20:00
reszcie ludków zaproponowano....
..ręczną produkcję wyrobów budyniowych....
- 9 0
-
2013-01-01 16:06
W Gdyni nic się nie buduje (1)
a Gdańsk rozkwita
- 15 15
-
2013-01-01 20:00
Patrz jak Cię Młodzi Demokraci przy komputerach zminusowali.
Teraz jeszcze brakuje tekstu w stylu. "W Gdańsku się buduje, a Gdynia się cofa. Nie mają drugiego przedszkola i wydają niepotrzebnie kasę na lotnisko". Oj, jak ja bardzo cenię zdrowy rozum od propagandy partyjnej.
- 5 3
-
2013-01-01 19:49
do końca życia w kamieniołomach !
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.