Najpierw szarpanina, a potem przypadkowa śmierć? Na razie wiadomo jedynie, że w Sopocie doszło do awantury, która zakończyła się śmiercią jednego z jej uczestników.
2016-11-01 21:36
1-Nie bywam w Sopocie bo nie mam po co 2-dla mnie Sopot to wiocha i kur..dołek
2016-11-01 21:40
Przeciez poza sezonem tam psy d*pa szczekaja...
2016-11-03 08:28
nie psy, tylko gdynianie z gdańszczanami.
2016-11-01 21:54
A może sopoccy emeryci? Nie? Ciekawe kiedy Sopot postawi na bezpieczeństwo. To co się tam odbywa (zwłaszcza po zmroku i w weekendy) to już, niestety, staje się niechlubną tradycją tego miasta. Szkoda.
2016-11-01 21:57
???
2016-11-01 22:21
Debile
W
2016-11-01 22:23
Sopot sopot i po Sopocie niby taka renoma a już w wakacje odbijało sie ma obłożeniu przez gości
2016-11-01 22:26
Tak naprawdę co dziennie ktoś gdzieś ginie , są awantury tylko raz na 100 jest to nagłaśniane bo zebybtak było to cały czas informacje były by tylko o tym , pracuje w szpitalu na zaspie i w każdy weekend przyjeżdża 20 / 30 oś pobitych nieprzytomnych i niestety pare umiera !!!!
2016-11-01 22:37
nie zyje,
2016-11-03 11:25
91-letni popchnięty przez sąsiada przewrócił się i zmarł .Sąsiad 70 lat w sile wieku z zamiarem zemsty.
2016-11-01 22:48
Czy ktoś wie gdzie to się stało co dokładniej ???
2016-11-01 23:21
Eee to napewno nie sopocianie. To pewnie słoiki, powiatowi, KOD i inne obce istoty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
