• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bufet na uczelni tylko dla żołnierzy z Algierii

Michał Sielski
18 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwóch Algierczyków molestowało 14-latkę
  • Wydział Nawigacyjny Akademii Morskiej mieści się na Molo Południowym w Gdyni.
  • Bufet zamknięto na dwa miesiące, aby na wyłączność mogli z niego korzystać Algierczycy.

Gdy do gdyńskiej Akademii Morskiej przyjechali na szkolenie Algierczycy, okazało się, że przez dwa miesiące tylko oni będą mogli korzystać z bufetu na Wydziale Nawigacyjnym zobacz na mapie Gdyni. Władze uczelni twierdzą, że o sprawie dowiedziały się od nas. Teraz przepraszają swoich studentów, a od wtorku udostępnią im dodatkową kantynę.



Czy władze uczelni powinny udostępniać gościom bufet na wyłączność?

80 osób z Algierii szkoli się na Akademii Morskiej w Gdyni od lutego. Będą stanowić załogę żaglowca, zbudowanego przez stocznię Remontowa Shipbuilding dla algierskiej Marynarki Wojennej.

Czytaj więcej: Remontowa Sipbuilding buduje żaglowiec dla Algierii.

Przyjazd kadetów z Algierii spowodował jednak niedogodności dla polskich studentów Wydziału Nawigacyjnego Akademii Morskiej w Gdyni.

Studenci zaskoczeni, rektor też

- Z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że w związku z odbywającym się szkoleniem Algierczyków, jedyna stołówka na wydziale została zamknięta dla naszych studentów. Interes szkoły został postawiony ponad dobro i wygodę polskich studentów. To dyskryminacja - denerwuje się pan Dariusz, student Akademii Morskiej.
  • O bufecie w siedzibie uczelni informuje nawet duży, zewnętrzny szyld.
  • Siedziba Wydziału Nawigacyjnego Akademii Morskiej.
Władze uczelni twierdzą, że o sprawie dowiedziały się od nas. Kontrakt z Algierczykami podpisywała bowiem uczelniana spółka Studium Doskonalenia Kadr. Zaproponowała im wyżywienie w okolicy, ale Algierczycy w ostatniej chwili zaczęli naciskać, by mieć wszystko na miejscu, a że jest ich 80 i nie są traktowani jak studenci cywilni, a żołnierze, chcieli mieć bufet na wyłączność.

Chcieli jeść halal czy są żołnierzami?

- Nieoficjalnie mówi się, że chcieli mieć pewność, że ich jedzenie będzie "halal" [określenie diety muzułmańskiej, zabraniającej jedzenia m.in. wieprzowiny - red.] - mówi jeden ze studentów.
Według naszych rozmówców takie rozmowy nie miały mieć miejsca. Algierczycy są jednak żołnierzami, nie mają pełnej swobody w poruszaniu się nawet po godzinach szkoleń i ich dowódcy chcieli mieć większą kontrolę nad kadetami.

- Taki wątek w ogóle się nie pojawił, ale bez wątpienia to dla nas duży i ważny kontrakt, więc spółka SDK przystała na wniosek Algierczyków. Rektor nie wiedział jednak, że odbywa się to kosztem naszych studentów - mówił nam jeszcze przed świętami wielkanocnymi Tomasz Degórski z biura rektora Akademii Morskiej w Gdyni.
Rektor przeprasza i otwiera drugą kantynę

Po naszej interwencji odbyło się spotkanie w tej sprawie. Wprawdzie bufet przez jeszcze dwa tygodnie nadal będzie dostępny tylko dla gości z Algierii, ale polscy studenci też będą mogli kupić coś do jedzenia.

- Od wtorku uruchomimy dodatkową kantynę, gdzie będzie można kupić gorące napoje, kanapki czy coś innego do jedzenia. W imieniu rektora chciałbym też przeprosić naszych studentów za niedogodności - dodaje Tomasz Degórski.

Miejsca

Opinie (233) ponad 50 zablokowanych

  • To nie jedyny przejaw dyskryminacji naszych studentów

    Należy jeszcze dodać, że w studenckim domu marynarza, gdzie są zakwaterowani, studenci nie mogą korzystać z pralni w godzinach wieczornych, ponieważ wtedy prawo mają do nich jedynie goście.

    • 2 1

  • niech im zrobią kebaba z wieprzowiną

    .

    • 2 2

  • (13)

    "ponad dobro i wygodę polskich studentów. To dyskryminacja"

    Mógłby sobie student trochę poszerzyć horyzonty.

    • 54 133

    • Moze ubogacać sie kulturowo? (8)

      Stołówka jest nasza, oni powinni mieć wyznaczone godziny korzystania z niej, bo sa TYLKO w gościach.

      • 39 5

      • Niezupełnie są w gościach. (2)

        jest podpisany kontrakt na dostawę I usługę. W ramach tej usługi chcą mieć dla siebie kantynę. Ciała dała uczelnia

        • 22 5

        • (1)

          jasne, ale prawnicy uczelniani powinni byli zwrócić uwagę, na to że nie mogą od tak sobie zamknąć kantyny dla studentów. Ponieważ uczelnia jest utrzymywana z naszych podatków, tak więc i ta kantyna. Zamykając ją tylko i wyłącznie dla studentów, zamyka się im dostęp do czegoś za co płacą... a w puszcza ludzi, którzy notabene nie płacą za użytkowanie tego budynku.

          • 15 1

          • Tylko ze bufet nie jest uczelni, to jest oddzielna placówka która wynajmuje miejsce i ma podpisana umowę z uczelnia, ale nie jest to własność uczelni.

            • 0 0

      • (1)

        Aleś ty gościnny. Nie dość że wybrali Polską stocznie (miejsca pracy dla naszych) to jeszcze zapłacili za szkolenie załogi. Ekonomicznie - niech studenci przeżyją te 2 miesiące.

        • 4 26

        • no chyba Cię Bóg opuścił. Stołówki w placówkach publicznych są dla wszystkich. Nie widzę problemu abym to ja z ulicy wszedł do tego ich baru i coś zamówił. Ja studiuje na Politechnice, i tam nie ma najmniejszego problemu posilić się nawet w barach w budynkach stanowiących siedziby wyłącznie firmowe. I także nikt nikogo nie pyta czy są studentami czy nie, każdy może wejść na teren kampusu i skorzystać z każdego baru. Ba wejść do czytelni i pouczyć się, nie trzeba być do tego studentem... I jak ktoś to napisał, oni bez względu na to czy są formacją wojskową czy nie są gośćmi w naszym kraju i nie przysługuje im żadna prywata w placówkach publicznych... chcą stołówki to niech ją mają w budynkach stanowiących nieruchomości wojskowe, bądź prywatne.

          • 29 1

      • no no, a pod innym wątkiem pewnie "polaki som najbardziej gościnne w ełropie! gość w dom bug w dom!"

        • 1 11

      • a co ma własność stołówki, do tego że 'student' nie rozumie co to jest dyskryminacja?

        • 4 1

      • polskim świniożercom wstęp wzbroniony

        • 8 17

    • Jakis rasista pewnie ten student

      :D

      • 0 2

    • Dyskryminacja naszych studentów w swojej uczelni! Czy to nie jest rasizm i ksenofobia?? Kto zgodził się na takowe postępowanie? Z imienia i nazwiska poproszę.

      • 14 2

    • To twoje horyzonty przygłupie są zawężone ,Stołówka mogła byc wspólna . (1)

      Tobie jak by sie na głowe odlewali to bys gadał ze to deszcz pada to są twoje horyzonty.!

      • 17 0

      • niektórym właśnie chodzi o to, żeby stołówka nie była wspólna

        trzeba posłuchać, jak czasami mówią o tym, że Europa za ileś lat będzie ich i będziemy płacić za stąpanie po tej ziemi, już nie naszej.
        choć mam nadzieję, że to się nigdy nie zdarzy

        • 12 1

  • o matko, to niech studenty kanapki biorą na wykłady (1)

    wielkie mi halo że obiadku nie zjedzą. straszne...

    • 7 14

    • smutno

      Prawda! Głupi neonazisci robią taka aferę bo nie uczyli się historii! I na kazdym kroku tylko rasizm w Polsce :(

      • 0 0

  • kasa

    chodzi oczywiscie tylko i wylacznie o GRUBĄ ........ kase
    NAPEWNO NIE O PRZYJAZŃ

    • 4 0

  • śmieszne dresy wstyd trójmiasto.pl

    Widzę że tu tylko opinie pseudo narodowców ... A wiadomo że chodzi tylko o kasę , co się tak oburzać o jakąś stołówkę z marnym żarciem, jakby to taka krzywda była... uczelnia zarobi to i Polacy skorzystają. A trójmiasto.pl nie powinno publikować takich artykułów które są tylko zachęcają do mowy nienawiści, tylko dlatego, że mowa o algierczykach to musi to być afera. Na porzadku dziennym jest, że na uczelniach lepiej traktuje się obcokrajowców, bo z reguły też płacą za specjalne traktowanie

    • 2 5

  • (2)

    Meldujemy,ze nie umarlismy z głodu. Dostaliśmy darmowe bułki.

    • 3 1

    • Zameldowac to Ty możesz dzielnicowemu na Helu

      • 0 0

    • Nic nie powinniście dostać

      • 1 0

  • wwwww

    zeby we wlasnym kraju byc dyskryminowanym szokkkkkk

    • 3 1

  • Halal!

    Niech się pan nie kompromituje, sprawdzi co znaczy halal, a potem pisze. Skoro już pan pisać musi.

    • 0 3

  • Praca (1)

    Panie Michale sprawa zatrudniania na Darze to normalny proceder. Członkowie załogi wysyłani są na przymusowe urlopy szczególnie podczas trwania rejsów zagranicznych, a mustruje się członków rodziny kierownictwa Działu Armatorskiego.

    • 20 1

    • Martynko ciekawe czy w tym roku też zamustrujesz

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane