- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (77 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (145 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (138 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (140 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (165 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (362 opinie)
Dożywocia dla morderców Marleny
Po 14-miesięcznym procesie i wielogodzinnej naradzie gdański skład sędziowski ustami sędziego Andrzeja Węglowskiego ogłosił: - Zebrany przez prokuraturę i zweryfikowany w procesie materiał dowodowy pozwala bez wątpliwości odpowiedzieć na pytanie, kto podłożył ładunek wybuchowy pod samochodem. Z faktów sąd wyprowadził logiczne wnioski...
19 czerwca 1998 roku o godzinie 7 z minutami straciła życie Marlena Fiał.
Syldatk
Zabójstwo zlecił Roman Syldatk, ale zginąć miał ojciec Marleny. Ryszard Zdunek skonstruował bombę, którą podłożył razem z Mirosławem Emeschajmerem vel Emes, restauratorem ze Skarszew.
Syldatk to 55-letni eksmilicjant. Konkurował w interesach z Ryszardem Fiałem. Obaj prowadzili sklepiki na terenie ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Borówno Wielkie k. Skarszew. Na tym tle dochodziło między nimi do konfliktów. Syldatk zaplanował zabójstwo konkurenta. Opowiedział o tym Emeschajmerowi, właścicielowi restauracji "Pod Kominkiem" w Skarszewach. Ten zaangażował pirotechnika z Lublina - Zdunka, który skonstruował bombę, dzień przed zamachem dostarczył "Pod Kominek", uzbroił i zostawił na zapleczu. Prawdopodobnie obaj zainstalowali ją w podwoziu mercedesa, tuż pod siedzeniem kierowcy.
Marlena wybierała się do Tczewa po odbiór świadectwa. Właśnie skończyła III klasę liceum. Zwykle jeździła nissanem. Tym razem wsiadła do ojcowskiego auta. Przekręciła kluczyk w stacyjce...
Wszczęto śledztwo. W maju zostało umorzone. Sprawcy pozostawali nieuchwytni przez następne dwa lata. Wreszcie wpadli...
Emeschajmer
Sędzia Węglowski: - Z zebranych dowodów wyziera przerażający obraz, jak niewiele znaczy życie człowieka. Jak żądza zemsty i pieniądza wszystko ludziom przesłania.
"Zbrodnię uwarunkował układ personalny" - to słowa sędziego Węglowskiego.
- Bez oskarżonego Syldatka nie byłoby oskarżonych Emeschajmera i Zdunka, a bez tych ostatnich nie byłoby tego pierwszego. To jest oczywiste. Syldatk biadał nad spadkiem dochodów. Szykanował ojca Marleny. Szybko zdecydował się go zabić. Morderstwo planował przez rok.
- Nawiązuje kontakt z przestępcą Emeschajmerem, który chce rządzić na terenie Skarszew, człowiekiem bezwzględnym, brutalnym. Człowiekiem, który biciem potrafi zmusić kobietę do przepisania na niego lokalu "Pod Kominkiem".
Emeschajmer jest wyrachowany. - Po podłożeniu bomby wie w co się wpakował. Wyprzedza więc działania policji. Pisze do prokuratury, że wie i powie wszystko na temat zabójstwa, ale kiedy jest przesłuchiwany, nie mówi wszystkiego. Mówi tylko tyle, że skontaktował Syldatka ze Zdunkiem.
Zdunek
- W lokalu "Pod Kominkiem" - mówił sędzia Węglowski - pojawia się Zdunek, killer z Lublina. Emeschajmer pyta go, czy może załatwić materiał wybuchowy, bo "jest ktoś do wywalenia". Zdunek nie ma z tym kłopotów, materiał wybuchowy dostarczał jak pizzę.
Zdunek i Emeschajmer mieli bardzo dużo czasu, żeby podłożyć bombę.
Na koniec: - My sędziowie, musimy przywrócić wartość życiu ludzkiemu i będziemy to robić poprzez takie wyroki. Sąd musi pamiętać o ofiarach i rodzinach ofiar, którzy stanęli na drodze ludzi mściwych i bez skrupułów.
Opinie (199)
-
2003-09-24 10:39
DO kLONA
Prawdziwy Robert jest normalnym facetem ty natomiast klonie jesteś nędzną niedouczoną pokraką .To tyle
- 0 0
-
2003-09-24 10:41
zapuszkować glona
- 0 0
-
2003-09-24 10:43
Prawnik
Akurat znam trochę pracę sędziów, adowkatów i prokuratorów. Wszyscy oni muszą się wzajemnie popierać, żeby dostawć kasę. Wyroki ferowane przez sądy - a szczególnie przez gdański to niejednokrotnie cyrki jakich mało. Jak widze adowkata, który z zaparciem broni znanego zbója i udowadnia,że to porządny obywatel, tylko zbłądził, albo miał trudne dzieciństwo..., to ręce opadają> Więc prawnik zastanów się co piszesz.
- 0 0
-
2003-09-24 10:44
Jestem sobie nędzną, niedouczoną pokraką...
- 0 0
-
2003-09-24 10:47
Miłego Dnia klonie nieuku.
Ulżyj sobie- 0 0
-
2003-09-24 10:47
w amerykńskim wymiarze "sprawiedliwości" na kare śmierci czekają czarni i gołodupcy
kogo stać na DROGIEGO I SKUTECZNEGO PAPUGE ten nie gnije w pudle 15 lat czekając na KS
jeżeli szukamy analogii to bliżej
powiedzmy niemcy lub wielka brytania
i chyba nie powiecie, że rywin by tam u nich łaził po festiwalach....a ujawnienie, że premier pół roku łaził mając wiedzę o próbie korupcji na poziomie PISANIA USTAWY- 0 0
-
2003-09-24 10:48
TE FRAJER COS CI NIE WYSZŁO BO MOBY W ODRÓZNIENIU OD CIEBIE PISZE SPOKOJNIE A NEDZA TO SAM JESTES PEDALE
- 0 0
-
2003-09-24 10:50
Miłego dnia życzy wszystkim nieuk.
- 0 0
-
2003-09-24 10:50
Pokraka to Cię sklonowała gościu
- 0 0
-
2003-09-24 10:51
NISSAN BEZPIECZNY!!!!!!!
Miala pecha tego dnia , kurcze a mogla pojechac autobusem lub taryfa!! Co za tragedia nie jechac nissanem..............
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.