- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (353 opinie)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (46 opinii)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (35 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (278 opinii)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (118 opinii)
- 6 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (57 opinii)
Dwa razy wypuścili złodzieja na wolność, w końcu trafił jednak za kratki
Policyjny film z zatrzymania Bartosza L.
Bartosz L. ps. "Lubo", złodziej samochodów i osoba związana przez lata z trójmiejskim półświatkiem, trafił w końcu do aresztu. Sąd Okręgowy uwzględnił zażalenie prokuratury i zmienił decyzję sądu niższej instancji, wydając zarazem postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące.
Zamiast zawnioskować o areszt, prokuratura zadowoliła się wówczas wydanym L. zakazem opuszczania kraju i objęciem 37-latka dozorem policyjnym. Było to o tyle dziwne, że policja we wniosku do prokuratury podkreślała, iż prawdopodobnie miał on wspólnika i może mataczyć i utrudniać śledztwo oraz że "Lubo" był już w tym momencie objęty dozorem, o czym w lipcu zadecydowała Prokuratura Krajowa w związku z jeszcze innym przestępstwem, o popełnienie którego podejrzany jest mężczyzna.
Czytaj więcej o przestępczej działalności Bartosza L.
Po naszym tekście na ten temat sprawą zainteresowała się Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Zażądała wyjaśnień w tej sprawie od prokuratury w Pruszczu. Kontrole w tej jednostce zapowiedziała także Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Wtedy też prokuratura w Pruszczu zmieniła front i zleciła kolejne zatrzymanie Bartosza L. - doszło do niego na początku listopada. Po zatrzymaniu mężczyźnie postawiono kolejny zarzut dotyczący kradzieży (a także porzucenia i spalenia) innego samochodu. Sąd jednak nie przychylił się do wniosku prokuratury, a "Lubo" - po raz drugi już - wyszedł na wolność.
Prokuratura z Pruszcza - ta sama, która wcześniej nie chciała nawet wnioskować o areszt dla złodzieja - zaskarżyła to rozstrzygnięcie.
- Wydział odwoławczy Sądu Okręgowego w Gdańsku uwzględnił odwołanie złożone przez prokuratora i zarazem aresztował tymczasowo Bartosza L. na trzy miesiące - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dowiedzieliśmy się, Bartosz L. został zatrzymany w poniedziałek - sam zgłosił się na jeden z gdańskich komisariatów.
Postępowanie kontrolne, w ramach którego badana jest pierwsza decyzja prokuratury w Pruszczu i wypuszczenie "Lubo" na wolność, wciąż jest prowadzone. Póki co, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nie komentuje jego ustaleń.
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-30 22:59
sztywny (1)
Lubo bądż sztywny jak w latach 90 za gacie. Trzymaj się kolego, będzie mi Ciebie brakować.
- 9 0
-
2016-12-10 11:30
sciema
Przeciez to nie ty Sero.
- 1 0
-
2016-11-30 23:14
(1)
Ten klimas z sopotu to przeciesz siedzi,teraz czas na sledzia I rogala no to tez konfiturki
- 3 1
-
2016-12-01 16:27
Ciekawa jestem czy stanol byś w oko w oko z\w i powiedział że są konfiturami ?? Internetowy spinacze !!!
- 2 1
-
2016-12-01 07:46
Gryps
Hm Lubo z tego co mi wiadomo to w pudle grypsuje .. podniósł go Olo mimo ze Lubo siedział za gwałt w latach 90tych i potem z dwa razy do innych spraw .. mimo wszystko Olgierd go podniósł .. w sprawie samochodowej Lubo sie przyznaje i idzie na samoukranie .. to tez jest złamanie zasad ,,ludzi" !! Lubo do wora rąb.. kur.. !! I Olgierd to samo za podnoszenie cwe..i !!!!!
- 6 2
-
2016-12-01 09:58
Smutne
Lubo trzymaj sie
- 1 3
-
2016-12-01 17:06
:(
Biedna Ola...
- 1 1
-
2016-12-02 09:16
Olo i żaba
- 0 0
-
2016-12-02 09:31
Ciekawa jestem czy stanol byś w oko w oko z\w i powiedział że są konfiturami ?? Internetowy spinacze !!!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.