- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (91 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (40 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (302 opinie)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Dziki w mieście. Strzelać czy przeganiać?
Na oczach moich i wielu spacerujących w gdańskim parku zastrzelono dzika - zaalarmował nas oburzony czytelnik. Sprawdziliśmy. Faktycznie, łowczy zastrzelił dzika, który przez kilka godzin chodził po okolicznych trawnikach. Był to dwunasty odstrzał redukcyjny w tym roku w Gdańsku.
- Próbowaliśmy zlokalizować zwierzę - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskich strażników. - Po nitce do kłębka podążaliśmy w poszukiwaniu dzika - relacjonuje.
Ponieważ z rozmów z mieszkańcami wynikało, że zwierzę już wcześniej pojawiało się w tej okolicy i stwarzało zagrożenie, strażnicy zdecydowali - zgodnie z procedurą - powiadomić Wydział Zarządzania Kryzysowego gdańskiego urzędu miasta. Na miejsce przysłano myśliwego, który do Parku Reagana dotarł po godz. 22.
- Gdy udało się odnaleźć dzika, doszło do odstrzału - potwierdza Miłosz Jurgielewicz.
Martwe zwierzę wywieźli pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno-Porządkowych.
- Dlaczego to zwierzę zastrzelono, skoro tuż obok znajduje się odłownia dla dzików? Czy nie można było go uśpić i wywieźć do lasu? - bulwersuje się nasz czytelnik.
Zarówno Straż Miejska, jak i gdańscy urzędnicy zapewniają, że dzika zastrzelono zgodnie z procedurą. Przyznają jednak, że odstrzał to ostateczność, bo najczęściej dzikie zwierzęta są odławiane bądź przepłaszane.
- Tygodniowo trafia do nas kilkadziesiąt zgłoszeń od osób, które informują o dzikich zwierzętach przebywających np. na osiedlach - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miasta.
Tymczasem od początku roku na terenie miasta dokonano odstrzału redukcyjnego 12 dzików.
W 2012 r. patrol zwierzęcy straży miejskiej i dyżurni myśliwi przeprowadzili 325 interwencji związanych z dzikimi zwierzętami na terenie miasta.
Zgłoszenia o dzikich zwierzętach w mieście przyjmują od mieszkańców Dyżurny Inżynier Miasta, Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, straż miejska i policja.
- W godzinach pracy na miejsce zdarzenia wysyłany jest patrol straży miejskiej lub tzw. patrol zwierzęcy, żeby przepłoszyć zwierzęta - tłumaczy Michał Piotrowski.
Poza godzinami pracy dyżurni myśliwi, którzy w sytuacjach wyjątkowych, gdy dzika zwierzyna stwarza zagrożenie dla ludzi, a nie ma innego sposobu na jej usunięcie, mogą na podstawie decyzji administracyjnej Prezydenta Miasta Gdańska dokonać tzw. odstrzału redukcyjnego.
Martwe zwierzęta zbiera z terenu miasta i odwozi do utylizacji PRSP w Gdańsku. Ranne zwierzęta, jeżeli jest taka możliwość, dowożone są do lecznicy weterynaryjnej, w innych przypadkach dyżurni myśliwi i patrol zwierzęcy postępują zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt.
Miejsca
Opinie (343) ponad 10 zablokowanych
-
2013-05-22 09:07
"Miły dzik"
Dzik jest dziki... -Pomówienia!
Trzeba poznać dzika Henia,
który jest przykładem druha,
...co pogada i wysłucha.
Mówią: Zły jest... -Tylko czasem,
kiedy żona go grubasem
nazwie pośród ich znajomych,
jednak problem to znikomy.
Kły ma ostre... -Bez paniki!
By wyrabiać naszyjniki
i gdy lato się przewinie -
robi dziury w jarzębinie.
Mam na drzewo szybko zmykać?
Tylko by się bawić, brykać,
bo dzik lubi w chowanego
bawić się do upadłego.
A tak serio, miej na względzie,
że dzik Henryk nie jest wszędzie
i ten, który się nawinie,
może Edmund miec na imię.- 0 1
-
2013-05-22 09:04
tak wam przeszkadza 1 zastrzelony dzik, a te które setkami są zabijane codziennie w lesie już nie?
- 2 0
-
2013-05-22 07:53
Dziki stwarzają zagrożenie ? Dziwne nie słyszałem o ataku dzika (1)
To psy stwarzają zagrożenie. Bardzo często atakując człowieka bez przyczyny.
O dzikach nic złego nie słyszałem. Przychodzą się po prostu najeść. Jak idzie maciora z młodymi to ma prawo do obrony.- 5 1
-
2013-05-22 08:59
polecam sprawdzić słuch
Proszę poczytać więcej o atakach dzików.
Czasami można wejść nieświadomie w obszar gdzie znajdują się dziki i być zaatakowanym.- 0 1
-
2013-05-22 08:55
Usypianie i wywożenie jest rowiązaniem na dzień - dwa
Usypianie i wywożenie dzików jest odsunięciem problemu na dzień lub dwa, po tym czasie dzik wraca w to samo miejsce i zaczyna się problem od nowa.
Przyczyna są ludzie dokarmiający je i ich należny wywozić z dzikami.- 2 0
-
2013-05-22 08:40
Odłownie nie działają
Mam jedną centralnie pod oknem i kilka dni temu patrzyłem jak dzik radośnie wyżera przynętę, po czym spokojnie sobie wychodzi
- 0 0
-
2013-05-22 08:23
dzik
a na Stogach wreszcie spokój z DZIKAMI! :)
- 0 0
-
2013-05-22 07:58
usunąć dzika ale z rady miasta!
niech se robi te pierogi i podlewa budyniem
- 2 1
-
2013-05-21 23:22
są w Gdyni takie dwie radne, specjalistki od plaż dla swoich psów (1)
niech teraz dla tych psów zrobią wyżerkę na tych plażach z tych dzików.
- 1 2
-
2013-05-22 07:55
spokojnie są już u nas wilki
- 0 0
-
2013-05-22 05:53
Dziki???????
Byłem światkiem jak straż miejska goni dzika samochodem to dopiero interwencjia :))) kipina i głupota . A jeśli chodzi o ostrzał to też kpina poprostu nie zabijać tylko wywieść do lasu
- 5 2
-
2013-05-22 03:37
Zabic nafaszerowac siarkom i dac karnolowi i tuskowi do zarcia
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.