- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (166 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (724 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (147 opinii)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (65 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (105 opinii)
Dziś dzień dobrych uczynków
W latach 70. małe dzieci, nastolatkowie i dorośli z wypiekami na twarzy śledzili "telerankowe" relacje z przebiegu zadań wykonanych przez "niewidzialną rękę". Ktoś naprawił pani Kowalskiej płot, ktoś pomógł samotnej matce wtargać wózek na piąte piętro. Dziś nie ma już akcji niewidzialnej ręki, ale jest mnóstwo okazji, żeby nią być chociaż przez chwilę. Tym bardziej, że 19 maja to Dzień Dobrych Uczynków.
-Spotykamy się dwa razy w tygodniu - opowiada Urszula Zalewska z "Manual Factory - dzierganie z sercem". - Tworzymy grupę kobiet od licealistek po osoby niepełnosprawne, seniorki i amazonki. Dziergamy i uczymy dziergać osoby, które chcą do nas dołączyć. Robimy skarpety, chusty i kwadraciki, które później zszywamy w koce. Koce trafiają do Domu Pomocy Społecznej w Gdyni przy ulicy Pawiej, chusty do gdyńskiego hospicjum przy ul. Dickmana, a skarpety do podopiecznych z zespołem downa gdyńskiej fundacji "Cisza".
Na początku działalności "Manual Factory" włóczkę pomogła zdobyć Joanna Grajter, rzeczniczka gdyńskiego magistratu, zamieszczając w miejskim "Ratuszu" stosowne ogłoszenie. Poskutkowało. Do dziś ludzie przynoszą "dziergaczkom" niepotrzebną w domu włóczkę albo po prostu kupują nową.
Kobiety z "Manual Factory" wzięły też udział w konkursie "Seniorzy w akcji". Za otrzymany grant zrobiły zapas kłębków, który wykorzystały do ostatniej niteczki. Teraz przygotowują się do dziergania skarpet dla dzieci z Oddziału Hematologii Akademii Medycznej w Gdańsku. Za swoją działalność nie biorą ani grosza.
11 czerwca, z okazji Międzynarodowego Dnia Dziergania w Miejscach Publicznych, na gdyńskim bulwarze ubiorą w sweterki pomnik "Rybki", zorganizują też naukę dziergania dla opornych. W ten sposób kobiety chcą zachęcić robiące na drutach osoby do ujawnienia się, aby mogły być dumne ze swojej pasji i być może zechciały w ten sposób pomagać innym.
Do pomagania nie trzeba namawiać harcerzy. Założyciel światowego skautingu, lord Robert Baden Powell, uważał, że każdy skaut przynajmniej raz dziennie powinien świadomie zrobić chociaż jeden dobry uczynek.
- Dobre uczynki są nieodłącznym elementem harcerstwa - mówi phm. Katarzyna Laskowska, komendantka Hufca ZHP Gdynia. - Najmłodsi członkowie, czyli zuchy, zdobywają gwiazdki i sprawności pomagając w opiece nad zwierzętami w schroniskach, dbając o swoją harcówkę, odwiedzając seniorów. Drużyny harcerskie i starszoharcerskie organizują zajęcia dla najmłodszych, np. podczas festynów osiedlowych, pomagają w akcjach charytatywnych. Wędrownicy, czyli najstarsza grupa, pełnią służbę medyczną podczas imprez masowych. Członkowie Harcerskiego Klubu Ratowniczego "Zawisza" kilkakrotnie pomagali policji w poszukiwaniach osób zaginionych.
W zeszłym roku harcerze wspólnie z miastem realizowali finansowany przez samorządowców projekt "Gdynia dla Młodych - Młodzi dla Gdyni". Licealiści i gimnazjaliści podczas warsztatów uczyli się wspólnego działania - organizacji małych projektów dla lokalnego środowiska, potem wspólnie je realizowali.
Dobry uczynek można zrobić także sobie samemu i ziemi, na której mieszkamy - po prostu żyjąc ekologicznie. Wystarczy, że zamiast foliowych siatek na zakupy użyjemy torby uszytej z materiału, podczas mycia zębów zakręcimy wodę, po zakończonym ładowaniu telefonu wyjmiemy z gniazdka ładowarkę, w czajniku ugotujemy taką ilość wody, jaka potrzebna nam jest na daną chwilę, a kartki zadrukujemy z obydwu stron, a nie tylko z jednej.
Odważni mogą honorowo oddać krew albo zarejestrować się jako dawcy szpiku kostnego. Pragniesz dać z siebie więcej? Poinformuj swoich bliskich, że postanowiłeś zostać dawcą organów i wypełnij deklarację.
Możesz także po prostu przynieść włóczkę do Caffe Anioł w Gdyni przy ulicy Kilińskiego (grupa spotyka się tam w każdy poniedziałek w godzinach 18-20) lub zostawić ją u barmanki.
Dziś jest dzień dobrych uczynków. Nie czekaj i zrób coś dobrego, również dla siebie.
Opinie (31) 10 zablokowanych
-
2011-05-19 16:03
Niech cały rząd zrobi dobry uczynek i sie zwolni :) (2)
- 43 6
-
2011-05-19 21:29
ja dziś wstałem np. (1)
- 0 1
-
2011-05-19 22:18
A ja sie kładę.
Czasem podejrzewam, że to właśnie to dobro dla moich podwładnych.
Moi poddani, moi Pracownicy! Mój apel do Was - zasuwajcie już spać, bo jeśli będziecie się obijać jak dziś, to zwolnię. Jutro znów się spotykamy.
A tymczasem DOBRANOC. Śnijcie o mnie, o waszych obowiązkach i miłości do firmy:-)- 2 0
-
2011-05-19 16:07
DOBRE UCZYNKI POWINNY BYĆ NA PORZĄDKU DZIENNYM. (1)
- 18 3
-
2011-05-19 16:11
i nocnym
- 8 1
-
2011-05-19 16:08
DOBRY
uczynek?-o nie---nie ten kraj
- 10 4
-
2011-05-19 16:09
Wazne
by mnie bylo dobrze, oto metalnosc polaka
- 8 2
-
2011-05-19 16:10
robienie dobrych uczynków jest bardzo egoistyczne-mam na mysli to ciepłe dośc mdłe uczucie rozlwewające sie po nas po (1)
spelnieniu takiego uczynku coś jakby pogłaskanie w nas kota,człowiek się trochę głupio czuje, ale co tam chyba warto...
- 5 4
-
2011-05-19 21:30
po ile macie tam u was po 25?
- 0 0
-
2011-05-19 16:28
Ty też zrób dobry uczynek i kup bilet.
- 0 0
-
2011-05-19 16:30
Niech Banda Czworga (PO, PiS, PSL, SLD i PRowe odłamy) zrobi dobry uczynek i się raz na zawsze odczepi od Polski (1)
- 16 2
-
2011-05-19 16:43
czyli precz z preczem !
- 3 1
-
2011-05-19 16:32
OD (2)
dobrych uczynkow moga raczki uschnac
- 1 1
-
2011-05-19 16:40
a, fe. myśleć tylko o swoich huciach !
- 2 0
-
2011-05-19 16:41
a fe ,myśleć o swoich huciach !
- 1 0
-
2011-05-19 16:38
A ja,jeżeli Państwo pozwolą, zrobię dobry uczynek moim nerkom i
napoję je piwkiem, by dobrze się miały.
Pozdrawiam znad kufelka !- 12 4
-
2011-05-19 16:38
Nie przywaliłam dziś staremu!:)
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.