- 1 Napad na bank czy głupi żart? (41 opinii)
- 2 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (87 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (578 opinii)
- 4 Były wiceprezydent Gdańska skazany (168 opinii)
- 5 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (190 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (93 opinie)
Gdańsk: amerykańska inwestycja za ćwierć miliarda
Gigantyczna inwestycja w Gdańsku. Amerykański przetwórca drewna, firma Weyerhaeuser Company, zbuduje w Kokoszkach fabrykę za 250 mln zł. To największa ogłoszona w tym roku zagraniczna inwestycja w Polsce!
W ciągu trzech lat ma tam powstać fabryka o powierzchni 17 tys m kw., w której powstawałyby artykuły higieniczne. Pracę znajdzie tam blisko 45 osób, głównie inżynierów i osób do obsługi urządzeń. Budowa fabryki ma zakończyć się w 2012 r.
- Według nas jest to największa taka inwestycja w Polsce - mówi Mariusz Wiśniewski z Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.
Gdańsk nieprzypadkowo został wybrany na miejsce inwestycji. - Po obejrzeniu licznych potencjalnych działek inwestycyjnych w Europie i na Bliskim Wschodzie, byliśmy pod wrażeniem zasobów, stanu infrastruktury oraz personelu dostępnego w Polsce i w samym Gdańsku - przekonuje Shaker Chandrasekaran, wiceprezes Weyerhaeuser Cellulose Fibers.
Miasto na razie nie chce wypowiadać się w tej sprawie.- Jesteśmy objęci klauzulą poufności. Na tym etapie nie mogę więc nic powiedzieć -zastrzega Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej.
Choć fabryka ma być najnowocześniejsza, nie wiadomo, jak inwestor poradzi sobie z kwestią nieprzyjemnych zapachów, jakie uwalniają się w procesie przetwarzania celulozy. - Każda firma, która chce budować takie fabryki musi postarać się o wydanie decyzji środowiskowej. Żaden taki wniosek od firmy Weyerhaeuser jeszcze nie wpłynął - mówi Maciej Lorek, dyrektor wydziału środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Aby uzyskać taką decyzję musi zostać uwzględnione stanowisko mieszkańców okolicy, w której ma powstać inwestycja. - Zgodnie z procedurą informuje się publicznie mieszkańców o planowanej inwestycji i prosi o zajęcie stanowiska. Mają oni realny wpływ na wydanie decyzji środowiskowej - wyjaśnia Lorek.
Jednak prof. dr hab. inż. Janusz Rachoń, kierownik katedry chemii organicznej na Politechnice Gdańskiej uspokaja: - Uciążliwy zapach to pokłosie starej technologii. Dziś, przy najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych nie ma mowy, żeby z fabryki wydobywał się przykry zapach. Co więcej, w ogóle nie buduje się już fabryk uciążliwych ani dla pracowników, ani tym bardziej mieszkańców.
Stanowisko mieszkańców i ekologów co prawda nie przesądzi o powstaniu fabryki, jednak może mieć wpływ na zmuszenie firmy do zastosowania takich rozwiązań technologicznych, by dostatecznie zmniejszyć ujemne skutki produkcji, jak np. nieprzyjemny zapach.
Weyerhaeuser jest firmą z ponad stuletnim doświadczeniem w przetwarzaniu celulozy, posiada też jeden z największych tartaków na świecie.
Podstawowym odbiorcą produktów wytwarzanych w gdańskiej fabryce ma być firma Procter&Gamble.
Miejsca
Opinie (609) ponad 50 zablokowanych
-
2009-10-30 13:03
Brak słów!!!
Teraz to dopiero będzie... żeby nie waliło jak wświeciu...
- 36 4
-
2009-10-30 13:04
Skandal
W środku aglomeracji robić cuchnącą inwestycje, "decydenci puknijta się w łeb".
Będziemy mieli to co mieszkańcy Świecia- smród gnijącej celulozy tyle że amerykańskiej.- 53 7
-
2009-10-30 13:05
wybory idą i proszę jak wszystko nagle z kopyta rusza po kilku latach zastoju..
- 11 6
-
2009-10-30 13:06
45 osob !!!!!! (4)
- 21 2
-
2009-10-30 17:01
(3)
45 osób, czyli nic dla społeczeństwa, specjalna strefa ekonomiczna, czyli zero podatków.
Ktoś będzie kręcił lody, a my wszyscy będziemy dopłacać do interesu?
Ktoś policzył ile będą kosztowały remonty dróg służących do przywożenia surowców i wywożenia towaru?
Ktoś policzył jakie będą koszty zniszczenia środowiska przy tego typu inwestycji?- 12 0
-
2009-10-30 17:36
(2)
policzyl. i wyszlo ze sie oplaci.
- 1 10
-
2009-10-30 19:51
kto policzył i co wyszło? Fakty.
- 1 1
-
2009-10-31 00:08
jakie remonty? w gdańsku?!
- 2 0
-
2009-10-30 13:06
Spoko - się zmobilizujeą ekolodzy i 5 lat nic nie wybudują pewnie
Już ja wierze w te nowe technologie...
- 11 2
-
2009-10-30 13:06
"- Po obejrzeniu licznych potencjalnych działek inwestycyjnych w Europie i na Bliskim Wschodzie, byliśmy pod wrażeniem zasobów, (1)
stanu infrastruktury oraz personelu dostępnego w Polsce i w samym Gdańsku " jak zobaczy korki koło auchan to się zdziwi :D
- 36 1
-
2009-10-30 22:28
pewnie na Bliskim Wschodzie było mniej lasów
do WYCIĘCIA.
- 2 0
-
2009-10-30 13:10
Pani Marzeno dziś super dzień 2 artykuły i w obydwu moge popatrzeć na Pani śliczną buzię (1)
- 25 1
-
2009-10-30 23:44
rzeczywiscie, nawet nie spojrzalem, za co przepraszam... sliczna
- 1 0
-
2009-10-30 13:12
Wybrali Gdańsk bo wszedzie indziej jest drozej! siła robocza tania i niewymagajaca
bo musieli by dostac zgode okolicznych mieszkańców a zagranica by niedostali zgody na taki smród!! wiec zadna rewelacja ani łaska prosty rachunek ekonomiczny!!!
- 27 1
-
2009-10-30 13:14
Tylko nie to !!!!!!!!!
Jezu tylko nie to zatrudnią 45 a w zamian zasmrodzą całe miasto i wyrąbią całe nasze piękne Kaszubskie lasy Bory Tucholskie i wywiozą je w postaci kartek do bogatego zachodu. Tak to się rolować już nawet w afryce i w Azji nie dają !!!!
- 59 6
-
2009-10-30 13:15
Z jednej strony Rafineria,z drugiej Fosfory, z trzeciej celuloza... (4)
- 60 4
-
2009-10-30 13:18
z czwartej szadółki (3)
lol
- 12 0
-
2009-10-30 13:22
a nad wszyskim budyń (2)
- 7 0
-
2009-10-30 14:03
(1)
A Siarkopol? Zakłady mięsne na szczęście już nie wonieją..
- 3 0
-
2009-10-30 14:21
Siarkopolu już praktycznie nie ma
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.