• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia dołoży milion złotych do budżetu obywatelskiego

Patryk Szczerba
17 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
W poprzedniej edycji zwyciężały przede wszystkim projekty dotyczące sportu i rekreacji. Na zdj. elementy siłowni w Małym Kacku. W poprzedniej edycji zwyciężały przede wszystkim projekty dotyczące sportu i rekreacji. Na zdj. elementy siłowni w Małym Kacku.

Blisko 1,6 mln zł więcej będzie do dyspozycji mieszkańców Gdyni podczas drugiej edycji budżetu obywatelskiego, jednak tylko milion to nowe środki. Reszta to pozostałości z zeszłorocznej edycji. - To wzrost o 30 proc. - przekonują twórcy uchwały. - Ale wciąż tylko promil budżetu miasta - kontruje opozycja i zapowiada złożenie poprawek.



Czy kwota przeznaczona na budżet obywatelski w Gdyni jest odpowiednia?

Konsultacje dotyczące kształtu nowej edycji budżetu obywatelskiego trwały miesiąc od dnia, gdy na październikowej sesji pojawił się przygotowany przez radnych Samorządności projekt. Jak przekonują twórcy uchwały, większość poprawek sugerowanych przez mieszkańców w trakcie spotkań oraz przeprowadzonej przez warszawską pracownię Stocznia ewaluacji została uwzględniona. Co więc zmieni się konkretnie?

Do wydania w ramach gdyńskiego budżetu będą 4 miliony złotych oraz blisko 600 tys. z poprzedniej edycji. To kwota uzbierana z powodu niewykorzystania wszystkich środków w dzielnicach. Najwięcej pieniędzy do dyspozycji będzie w - traktowanych jako jedna dzielnica - Chwarznie i Wiczlinie - 517 tys. zł, a najmniej na Kamiennej Górze - blisko 90 tys. zł.

- Uważamy, że tyle wystarczy, a wzrost jest blisko 30-procentowy. Pamiętajmy, że obok budżetu obywatelskiego są też kwoty przeznaczane dla rad dzielnic, które w ciągu kadencji decydują o wydatkowaniu około 30 mln zł, więc jest tego po zsumowaniu sporo. W tej edycji ponownie niewykorzystane środki przejdą na kolejny rok - przekonuje Paweł Brutel, współtwórca uchwały gdyńskiego budżetu obywatelskiego.

Nowa edycja przynosi też zmiany w zasadach głosowania, dając szansę poparcia projektu osobom dopisanym do spisu wyborców, które nie muszą być zameldowane w Gdyni. Możliwość oddania głosu będzie miał każdy bez względu na wiek i to na projekty z różnych dzielnic, ale tylko takie, które służą wszystkim mieszkańcom. To oznacza, że projektów dotyczących np. remontów sal gimnastycznych w szkołach, które wygrywały w pierwszej edycji, składać nie będzie można. Swoich pomysłów nie będą mogły zgłaszać rady dzielnic.

Decyzja o wyborze projektu zwiąże głosującego z daną dzielnicą. Oznacza to, że jeśli głos zostanie oddany przez mieszkańca Witomina na projekt np. z Redłowa, to wszystkie pozostałe będą musiały być także z tej dzielnicy. Będzie można zgłaszać i popierać pomysły inwestycyjne (do tej pory były to tylko remonty), także te związane ze zmianami w organizacji ruchu drogowego, co do końca było kością niezgody pomiędzy magistratem i Zarządem Dróg i Zieleni.

- Te dotyczące zmian na drogach będą rozpatrywane w pierwszej kolejności, tuż po złożeniu wniosku. Na etapie weryfikacji Zarząd Dróg i Zieleni zastrzegł sobie możliwość odrzucenia pomysłu, ale na pewno po bezpośrednim wyjaśnieniu przyczyn. Nowością jest też fakt, że wszelkie zmiany w projekcie muszą uzyskać akceptację wnioskodawcy - tłumaczy Paweł Brutel.

Czytaj też: Głosowali na projekt, który nie miał szans na realizację

Na aspekt komunikacji pomiędzy wnioskodawcami i urzędnikami zwracano uwagę wielokrotnie.

- Najwięcej potknięć w poprzedniej edycji wynikało z fatalnej komunikacji miasta z radami dzielnic i wnioskodawcami. Trzymam kciuki za nowe osoby zatrudniane do tego projektu przez miasto - mają sporo do nadrobienia, także w sprawie projektu "Chylońska dla ludzi", który planuję kontynuować - mówi Łukasz Bosowski, współautor obywatelskiej ewaluacji budżetu obywatelskiego.

Trudniej będzie o inwestycje na terenach prywatnych. Gdy projekt będzie dotyczył gruntu nienależącego do miasta, wnioskodawca będzie musiał uzyskać specjalną umowę użyczenia, np. od spółdzielni mieszkaniowej, by zapobiegać sytuacjom jak w Redłowie, gdzie istniała obawa, że bez braku porozumienia między spółdzielnią i miastem nie powstanie chodnik, na który głosowali mieszkańcy.

Opozycja już zapowiada poprawki do uchwały, która ma być głosowana przez radnych na najbliższej sesji Rady Miasta.

- Tyle konsultacji i spotkań, a skończyło się na zmianach kosmetycznych. Kwota, która została przeznaczona na budżet obywatelski to wciąż promil całego budżetu miasta. Będziemy zgłaszali poprawki dotyczące wysokości sumy - prawdopodobnie do 10 mln zł oraz zakresu projektów, bo na razie wciąż mamy, tak jak w poprzednim roku, "budżecik obywatelski", który nie daje realnego wpływu mieszkańcom na Gdynię - wyjaśnia Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości.

Na projekty będzie można głosować prawdopodobnie we wrześniu, a cały harmonogram ma być znany za kilka tygodni.

Miejsca

Opinie (52) 1 zablokowana

  • w Redłowie

    należy wesprzeć SKM w budowie wind na peron. Utworzenie PNT znacznie zwiekszylo ruch na tym przystanku

    • 4 0

  • zdjęcie do powyższego artykułu

    zrobione jest przy ulicy Strzelców. Ulica ta prowadzi do nowego gdynskiego osiedla zbudowanego przez Ekolan i Hossę dla kilku tysięcy ludzi(!). Ulica nie posiada oświetlenia oraz odprowadzenia deszczówki. Jest częścią niezabezpieczonego nasypu kolejowego. Jak długo, pytam, czekać będziemy na nieszczęście w postaci potrąconego dziecka wracającego w ciemnościach ze szkoły lub samochodu, który spadł w przepaść? Wariantów nieszczęść na ulicy Strzelców jest wiele!

    • 12 1

  • oświetlenie

    może lepiej oświetlenie na Księżycowej ..i wogóle na uliczkach osiedlowych w Wiczlinie

    • 0 4

  • Wjazd - droga

    droga do przedszkola na Kamiennej Gorze na Necla do remontu ! Same dziury , niedługo wcale nie da sie tam wyjechać, mam nadzieje ,ze miasto o tym nie zapomi, czekamy ! Rodzice

    • 2 0

  • A jakie macie pomysły nowe na BO??Jest tu ktoś kreatywny?? Czy tylko wszystko źle? Z małymi plusami

    • 2 0

  • Samo muzeum emigracji to 49 mln a gdzie jeszcze winda na kamienną góre czy policealna szkoła filmowa

    A dla mieszkańców jakieś śmieszne kwoty

    • 6 0

  • plac zabaw

    Ja widziałbym jakiś plac zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia gdzieś w cichym, zielonym miejscu. Przykład: Wejherowo, gdzie taki plac zlokalizowany jest w pięknym miejskim parku.

    • 2 1

  • Gdynia XXI w.

    Pic na wodę fotomontaż jak przed laty lwowiacy mówili na pozorowane działania,

    • 1 2

  • szamba

    kiedy Wiczlinianie będą mieli kanalizację ul.B Polkowskiego

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane