• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karygodne prace budowlane w Parku Oruńskim

Radosław
23 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Przy okazji prac budowlanych niszczony jest teren wokoło Parku Oruńskiego. Przy okazji prac budowlanych niszczony jest teren wokoło Parku Oruńskiego.

- Wykonawca prac budowlanych w Parku Oruńskim zobacz na mapie Gdańska przy okazji niszczy teren wokół parku, jeździ po nim ciężkim sprzętem i uszkadza plac zabaw czy drzewa - pisze pan Radosław, nasz czytelnik. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska informuje, że już upomniała wykonawcę.



Czy byłeś kiedyś w Parku Oruńskim?

Napisał do nas pan Radosław, który jest bardzo zaniepokojony przeprowadzanymi pracami "rewaloryzacyjnymi" w zabytkowym Parku Oruńskim. Oto jego obserwacje:

Od roku mieszkam w Gdańsku i zdążyłem poznać ten przepiękny park z dwóch stron: wiosną oraz podczas prac budowlanych tej jesieni. To, w jaki sposób prowadzone są obecnie prace, budzi mój wielki niepokój. Malowniczy wygląd parku został radykalnie zmieniony.

To, co najbardziej mnie niepokoi, to niszczenie terenu wokół parku. Firma, która wykonuje prace ogrodziła wprawdzie teren budowy, ale widziałem jak do parku wjeżdżają pojazdy ciężarowe z materiałami budowlanymi od strony przedszkola. Wykonawca poza ogrodzonym terenem składował materiał budowlany, zrzucany z ciężarówek bezpośrednio na drogę prowadzącą do parku. Podczas tych prac samochód ciężarowy uszkadzał gałęzie rosnącego tam przepięknego buka, chyba pomnika przyrody, a także stwarzał niebezpieczeństwo dla osób będących w pobliżu, również dla rodziców z dziećmi.

Czytaj też: Fontanna i pomosty widokowe w Parku Oruńskim

Ponadto, koparki z materiałem budowlanym przejeżdżały i niszczyły teren w pobliżu placu zabaw. Na teren parku wjeżdża wiele pojazdów związanych z tą budową, które dewastują park. Czy kierownicy robót nie mogliby zaparkować tych aut gdzieś indziej i przejść się pieszo na teren budowy?

Przy okazji prac budowlanych niszczony jest teren wokoło Parku Oruńskiego. Przy okazji prac budowlanych niszczony jest teren wokoło Parku Oruńskiego.
Nie znam się na pielęgnacji zabytkowej zieleni, ale uważam, że niektóre drzewa bardzo mocno zostały przycięte, np. jedno z drzew iglastych z tabliczką cyprysik groszkowy. Zastanawiam się, czy jest to prawidłowe działanie i czy firma wykonująca posiada jakichkolwiek specjalistów od drzew? Mam wrażenie, że firma, która wykonuje te prace, skupiła się wyłącznie na wykonaniu nawierzchni, a o zieleń (stanowiącą trzon takiego miejsca!) zupełnie się nie troszczy.

W mieście, w którym mieszkałem poprzednio widziałem podobne prace w zabytkowym parku. Tam jednak wszystkie drzewa na placu budowy były zabezpieczone, teren dookoła nie był rozjeżdżany i był czysty. Na terenie tamtego parku w trakcie prac rewaloryzacyjnych nie widziałem nigdy żadnych pojazdów ciężarowych. Uważam, że to skandal. To urokliwe miejsce zasługuje na poszanowanie i włożenie wszelkich starań, by zmiany zachodzące w parku nie oszpeciły go.

Odpowiedź Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która zleciła prace w Parku Oruńskim

Park Oruński to wyjątkowe miejsce na mapie Gdańska, dlatego też bardzo dziękujemy za zgłoszone przez Pana Radosława uwagi dotyczące rewaloryzacji tego terenu. Informujemy również, że wykonawca robót prowadzący tę inwestycję został pouczony, co do sposobu realizacji zadania. Zgodnie z umową, po zakończeniu prac, wykonawca ma obowiązek uporządkowania i odtworzenia terenu: nie tylko samej inwestycji, ale również bezpośrednio narażonego na zniszczenie jej sąsiedztwa. Ponieważ prace związane z rewaloryzacją parku zostały zakończone i rozpoczęła się procedura odbiorowa przeprowadzonego etapu, wykonawca robót uporządkował już cały rewaloryzowany teren parku.

Należy również dodać, że ze względu na szczególny charakter miejsca oraz jego nieograniczoną dostępność dla mieszkańców, wykonawca robót miał utrudnione zadanie przy realizacji tej inwestycji. Ponieważ pozostała część parku nie została zamknięta na czas prowadzenia robót, nie można było uniknąć przejazdu przez park ciężkiego sprzętu, niezbędnego np. do montażu kamiennej, granitowej fontanny czy ławek. Auta poruszające się po terenie parku korzystały z dróg asfaltowych i mogły w nieznacznym stopniu uszkodzić gałęzie drzew. Po przeprowadzonym w dniu wczorajszym przeglądzie nie stwierdzono jednak uszkodzeń w drzewostanie parku.

Zakres inwestycji obejmował także wykonanie przycinki sanitarnej, dzięki której rośliny lepiej rosną i kwitną. Zapewniamy, że wspomniana przycinka przeprowadzona została przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje, pod okiem inspektora nadzoru oraz zgodnie z decyzjami konserwatora zabytków. Natomiast jeśli chodzi o materiały budowlane używane podczas budowy, to składowane one były w specjalnie wyznaczonym do tego celu miejscu, nie kolidującym z uczęszczaną częścią parku.

Mimo zgłoszonych uwag, mamy jednak nadzieję, że zakończony właśnie etap rewaloryzacji parku dodatkowo podkreślił funkcję rekreacyjno-wypoczynkową Parku Oruńskiego, a przeprowadzone zmiany będą cieszyć odwiedzających to urokliwe miejsce miłośników spacerów.

Agnieszka Zakrzacka, główny specjalista w DRMG
Radosław

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (114) 4 zablokowane

  • Ankieta (1)

    Nie chodze do parku oruńskiego, bo orunia to patologia!

    • 7 8

    • Bez chamstwa!

      Z całym szacunkiem, ale patologia to przedmiot na medycynie! Na dolnej Orunii nie ma jej więćej niż na Zaspie czy w starym Wrzeszczu. Więc warto tu przyjść, zamiast pisać głupoty na forach. Tak jest zdrowiej...

      • 7 1

  • orun

    po co patologi park zaorac

    • 4 10

  • Głośne słoiki (1)

    To może dlatego w Gdańsku słychać więcej narzekań, bo więcej tu przyjezdnych, niż np. w Gdyni?! Zauważyłem, że zdecydowanie bardziej lubią krytykować, żądać i pouczać. Zamiast swoich miast wybrali Gdańsk a okazuje się, że ciągle się im tu coś nie podoba...
    Obywatelska czujność godna jest pochwały, ale u dyletantów niewiele jest warta.

    • 14 4

    • Może jednak mają rację

      To, że przyjechali do Gdańska może znaczyć o tym, że mogą mieć jakieś lepsze doświadczenia ze dotychczasowych swoich miejscowości. Jeśli sądzisz, że w Gdańsku są najlepsze rozwiązania to wiedz, że jesteś w wielkim błędzie. Profesjonaliście wielki !

      • 1 0

  • Chyba coś ze mną nie tak. Bo totalnie się nie przelałem tym pseudo skandalem. Wszystkie inne problemy Galaktyki są poważniejsze. Nie nudzi się wam tą zieleń?

    • 3 3

  • (1)

    A co sie dzieje przy rozbudowie Cerfura, wszystkie przepisy BHP łamane karygodnie !!!

    • 6 7

    • Twoi rodzice wiele lat temu złamali i to ostro bhp, a za to teraz my musimy cierpieć :(

      • 1 0

  • Ach ten Gdansk! (2)

    Wiecznie cos sie dzieje na tyle kontrowersyjnego, ze musza interweniowac mieszkancy. A to wiezowce w Brzeznie, a to wycinka zurawii postoczniowych, na deser ekspresowka przez Park Regana. Oczywiscie mozna liczyc na wiecej i juz jest remoncik z elementami dewastacji na Orunii. Normalka po prostu. Alez o nas dba ta wladza...

    • 2 6

    • (1)

      Wieżowce w brzeźnie miały być równe wysokością stojącym tam już blokom. Dźwig jeden w stoczni zdemontował właściciel prywatny a inne są pod ochroną konserwatorską. No a ekspresówka miała biec nie przez park tylko równolegle do niego. Ale gdańszczanie uwoelbiają bić pianę z każdego powodu...

      • 3 3

      • Bzdury piszesz niestety...

        Wiezowce mialy stac na miejscu Samu - wyraznie odseparowane od reszty zabudowy i dominujace. Takiego rozwoju Brzezna chcesz? A moze betonowy plac jak na Dolnym Monciaku? Przeciez taka "nowoczesnosc" pasuje jak ulal do kurortu - prawda?
        Dzwig jeden? Pewny jestes? Moze wdrap sie na wiadukt i zerknij jak zmienila sie panorama stoczni. Z 250 obiektow wpisanych do rejestru zabytkow zostalo... MNIEJ niz 60 - spoko, rozwijamy sie? Tymczasem szansa na stworzenie unikalnej przestrzeni historyczno-kulturowej zaprzepaszczona. Przeciez Ci lapowkujacy urzedy deweloperzy i tak mogli by budowac mieszkania na tym terenie, tylko na troche bardziej cywilizowanych zasadachi z korzyscia dla calego miasta.
        No i ekspresowka, rownolegle do parku zupelnie odcinajaca go od mieszkancow. Tez cena postepu w wydaniu barbarzynskim. Przeciez wypoczynek w sasiedztwie trasy szybkiego ruchu to piekna sprawa. A i jeszcze Muzeum Solidarnosci. Droga inwestycja stawiana od zera... A tymczasem do zagospodarowania zostaly budynki postoczniowe. Po prostu orangutany przy sterze..

        • 3 1

  • (1)

    Dziwie sie ze ktos takie nedzne wypociny jak radka w ogole umiescil na stronie.gdanszczanin od roku a przedtem Koluszki

    • 5 6

    • Koluszki

      O ile wiem .to Pan Radek nie z Koluszek a z Pcimia

      • 3 1

  • to skansal

    Podczas prac zginęło także kilkanaście owadów, dwie żaby oraz siedem gąsienic. To niedopuszczalne. Jak kierowcy mogli ich nie zauważyć. Następnym razem pan Radosław będzie sam wszystko woził taczką.

    • 11 7

  • Państwo moherów

    Pan radosław -konfidencik. Żal mi go

    • 4 8

  • Koniec roku to trzeba przemielic gdzieś kasę.Najlepiej zrobić kawał nikomu niepotrzebnej roboty.Tak na marginesie to konfitur w kraju pod dostatkiem

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane