• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca z Monciaka musi być nadal leczony

Patsz
16 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prokuratura skarży zwolnienie kierowcy z Monciaka
Michał L. pozostanie w szpitalu co najmniej przez kolejne pół roku. Michał L. pozostanie w szpitalu co najmniej przez kolejne pół roku.

Michał L., który podczas szaleńczego rajdu przez Monciak i sopockie molo w lipcu 2014 roku ranił 23 osoby, pozostanie w szpitalu psychiatrycznym. Tak postanowił sąd rejonowy w Sopocie, uznając, że wymaga dalszego pobytu w placówce medycznej.



Mężczyzna początkowo otrzymał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Uniknął jednak kary ze względu na opinię biegłych. Specjaliści uznali, że sprawca był całkowicie niepoczytalny podczas rajdu po sopockim deptaku. Trafił na oddział szpitala psychiatrycznego.

Pozostanie tam jeszcze przez co najmniej pół roku.

- Sąd wydał postanowienie o stosowaniu w dalszym ciągu wobec Michała L. środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym, orzeczonego prawomocnym orzeczeniem sądu z 16 grudnia 2014 roku - informuje Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Michał L. przebywa na oddziale o wyższym standardzie bezpieczeństwa. Jest leczony farmakologicznie biorąc udział w psychoterapii grupowej i indywidualnej. O jego dalszych losach zadecydują lekarze, którzy co pół roku mają informować sąd o postępach w leczeniu.

Przypomnijmy, że do dramatycznych zdarzeń z jego udziałem doszło 19 lipca 2014 wieczorem. Mężczyzna przez siedem minut jeździł samochodem po pełnej ludzi ul. Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu oraz po sopockim molo. Początkowo jechał wolno i omijał pieszych, później jednak rozpoczął prawdziwe polowanie na przechodniów - według świadków wjeżdżał w nich celowo.

Samochód Michała L. podczas jazdy po Monciaku


Patsz

Opinie (119) 6 zablokowanych

  • tacy ludzie nigdy ie wracaja do normalnosci

    posiedzi jeszcze pol roku, rok i wyjdzie i dalej zrobi to samo

    • 2 1

  • Ja słyszałem że gość tatusia ma prokuratora tak więc nie liczcie na wiele... Tak działa sprawiedliwość w tym kraju.

    • 0 1

  • A w Grazu w Austrii niepoczytalny człowiek wjechał w tłum, zabił kilka osób i ranił minimum trzydzieści. I co? "Takie rzeczy tylko w Polsce"? A może też miał " mamusię w sądzie"? Media was nastrajają, jak chcą, lemingi!

    PS. Austria jest jednym z najdostatniejszych krajów w Europie i ma jednych z najszczęśliwszych obywateli, więc pierniczenie o "samobójstwach z depresji przez Tuska" też tego nie wyjaśnia.

    • 0 0

  • :)

    Kto mu dał prawo jazdy. Dla takiej k... powinna być kara śmierci lub przynajmniej amputacja rąk, aby więcej nie mógł prowadzić pojazdu

    • 0 0

  • Sędzia Rzepliński to poparł???

    Nie zaprotestował????

    • 0 0

  • Mamusia i tatuś pracują w sądzie i prokuraturze to synek może wszystko... chwilę w szpitalu i na wolność... takie układy to przestępczość zorganizowana...

    • 0 0

  • Chory

    Taki chory bidulek ale ryja zasłania.
    Dobrze wie co zrobił!
    Nago powinni prowadzić na smyczy bestie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane