• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta, która zbiera stare cegły

Jakub Gilewicz
13 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz nietypową kolekcję Katarzyny z Gdańska


Na jednej swoją łapę odcisnął średniowieczny pies, na innej ślady po palcach pozostawił podobno zakochany robotnik - ciekawostkami o cegłach Katarzyna Czaykowska potrafi sypać jak z rękawa. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy przewodniczkę z Gdańska, która od ponad 10 lat zbiera wiekowe cegły.



Czy twój dom zbudowany jest z cegieł?

W torbie na ramieniu mieszczą się dwie. 10-kilogramowa ze średniowiecza i lżejsza z XVII wieku. Katarzyna włożyłaby i trzecią, bo lubi chodzić na siłownię, ale woli nie ryzykować. Trzy cegły to podobno zerwany pasek.

- Bardzo proszę producentów toreb, aby wzięli pod uwagę, że w torbach można też czasami nosić cegły - żartuje.
Czerwone prostopadłościany Katarzyna Czaykowska przeważnie otrzymuje w prezencie podróżując po Polsce. Od razu też zastrzega:

- Cegły, które zbieram pozyskiwane są w sposób absolutnie legalny i za pozwoleniem tak zwanych czynników wyższych, czyli na przykład konserwatorów. Czasami zdarza się, że dostaję cegły, które z przyczyn technicznych nie mogły być wykorzystane ponownie do renowacji zabytku. A czasami cegły pochodzą z gruzowisk - wyjaśnia kolekcjonerka.
Ostatni etap podróży czerwonych prostopadłościanów to schody, które wiodą na pierwsze piętro domu. Meta jest przy ścianie w pokoju. Leży tu kilkadziesiąt starych cegieł. Toruń, Elbląg, Morąg, Ełk i wiele innych. Klucz jest jeden: państwo zakonu krzyżackiego.

Tropy zwierząt i zakochany robotnik

Pasją do cegieł zaraziła się przed laty w Malborku. Podczas kursu na przewodnika o wyrobie czerwonego budulca opowiadał Bernard Jesionowski, starszy kustosz Muzeum Zamkowego. Na tyle skutecznie, że zainteresował Katarzynę tematem. Po czym w Gdańsku do kobiety "uśmiechnęła się" pierwsza cegła. Przewodniczka zatrzymała się nad wykopem.

- Panowie, panowie, a ta cegła?
- A to gruz jest, proszę pani.
- A mogę ją potrzymać?
- Chce pani pani ją wziąć? Wszystkie cegły niech sobie pani weźmie.
Jak wspomina, wzięła jedną. Na powierzchni pierwszej w kolekcji cegły z XIV wieku widnieje odcisk psiej łapy. Pasjonatka tłumaczy, że to wcale nie rzadkość.

- W średniowieczu sezonowało się glinę, a następnie strycharz brał ją na ladę strycharską i formował cegłę, po czym przenoszona była w cień, aby przed wypaleniem wysuszyła się. Najlepszymi strażnikami cegieł były psy, a czasami w okolicy kręcił się też jakichś kot, kaczka czy koza. Stąd też na niektórych cegłach znajdują się tropy zwierząt - opowiada Czaykowska.
Odciski na cegłach pozostawiali również ludzie. Na dowód pasjonatka prezentuje 10-kilogramową cegłę z Morąga. Najmniejsza powierzchnia prostopadłościanu, czyli główka oraz wąski i długi bok, czyli wozówka, wyglądają standardowo. Ale na największej powierzchni, czyli na podstawie, widać wyżłobione fale.

- One się uśmiechają. Wytłumaczenie tego nie może być trywialne. Strycharz, który wyrabiał cegłę, musiał być zakochany. Oczywiście, fachowcy sprowadzili mnie od razu na ziemię i powiedzieli, że to jest po to, żeby zaprawa lepiej trzymała. Ale naukowcy wszystko potrafią zepsuć. To jest uśmiechnięta cegła z odciskami palców strycharza, który był zakochany - przekonuje pół żartem, pół serio kolekcjonerka.
Morze Karaibskie i niespodzianka w paczce

W kolekcji Czaykowskiej przeważają cegły z miast, które przed wiekami należały do zakonu krzyżackiego. Są jednak i czerwone prostopadłościany z dalszych zakątków Europy i świata. Z jednej z wycieczek pasjonatka przywiozła sporo mniejszą od krzyżackiej cegłę holenderską. Dostała ją od właściciela domu, który akurat go remontował. Innym razem otrzymała przesyłkę pocztową, a w niej jasną cegłę z wyspy Dominika na Morzu Karaibskim.

- W jednej z grup, z którą zwiedzałam Polskę była konserwator zabytków z Fort Shirley na Dominice. Po czym pewnego dnia napisała z prośbą o mój adres, bo chciała przesłać prezent. Sądziłam, że dostanę jakąś książeczkę o historii fortu, ale po otwarciu paczki okazało się, że w środku jest cegła z 1750 roku.
Cegła z rejonu Morza Karaibskiego podobnie jak pozostałe czeka na tabliczkę z opisem. Pasjonatka ma bowiem w planach zorganizować wystawę. Poza tym dalej zamierza powiększać kolekcję.

- Jedni zbierają kapsle od butelek, inni znaczki, a ja cegły. Do klasera ich nie włożę, bo się nie mieszczą, ale kolekcjonuję.

Zobacz też Jaggera z Orłowa i jego muzeum

Opinie (83)

  • w moim domu jest wiecej syarych cegiel

    Z różnych krancow świata i po kilkunastu wojnach bitwach. Dla mnie kobieta zakręcona - chciał nie pozytywnie i chciała zaistnieć.

    • 5 5

  • !

    Kup pani cegle ......

    • 2 3

  • W Twin Peaks była taka, co chodziła i rozmawiała z pieńkiem. (1)

    Tutaj mamy cegłę.

    • 5 3

    • ja rozmawiam z Bogiem przez sr*mfona

      i zbieram krzyże

      • 0 3

  • pozytywnie zakręcona babka!

    super :)

    • 7 5

  • Pomorskie cegłą stało

    W naszym rejonie mamy spore złoża gliny i przez wieki cegielnie produkowały ten podstawowy budulec. Potem wszystko popadło w ruinę, a dziś ściagamy masowo cegły z Belgii i Holandii. Gdzie tu sens?

    • 4 1

  • Już jakiś czas temu inna gdańszczanka była zauroczona cegłami. (3)

    Nawet śpiewała o tym.

    Podaj cegłę, podaj ceglę!
    Zbudujemy nowy dom
    Na miarę naszych marzeń dom!

    Deszcz ustanie, słońce wstanie!
    Wzejdzie nowy plon
    Za sprawą naszych serc i rąk!

    Prostą mamy sprawę, jasny cel!
    Wszędzie słychać nasz radosny śpiew!
    Za niedługą chwilę
    Dosięgniemy nawet gwiazd!
    Nie zostawaj w tyle,
    Jeśli nie chcesz zostać sam!

    Podaj cegłę, podaj ceglę!
    Zbudujemy nowy dom
    Na miarę naszych marzeń dom!

    Przyjdzie wiosna, wnet wyrosną
    Setki nowych hut!
    Wszystkiego wokół będzie w bród!

    Nie ma dla nas nieprzebytych dróg!
    Wiemy, kto przyjaciel a kto wróg!
    Wkrótce ramionami
    Opaszemy cały świat
    Kto nie idzie z nami,
    Maszeruje przeciw nam!

    Tekst: A. Mogielnickiego
    Muzyka: J. Krzaklewskiego i A. Mrożka

    • 2 1

    • A potem przyjdzie Yarek i wszystko wyrówna... (1)

      • 0 0

      • Prawie wszystko.

        Wszystko, oprócz g....a.

        Bo brzydko pachnie i jest fuj!

        • 0 0

    • Fajnie

      Zacytuj jeszcze Stalina.

      • 0 0

  • A ja lubię naleśnki..... (1)

    .... zbieram je i mam już ich dwie szafy

    • 5 7

    • Ja zbieram używane podpaski, mam już całe stado pod łóżkiem i za szafą.

      • 4 5

  • kup pan cegłę, tylko stówka :)

    • 2 2

  • niezłe

    pierwszy raz słyszę o takim hobby, brawo

    • 7 3

  • Brawo ! (2)

    Brawo , pouczające przy okazji , dziękuję .

    • 4 2

    • Z pouczających tematów to jeden ci podpowiem: nie robimy spacji przed znakami interpunkcyjnymi.

      Gamoniu ty.

      • 1 1

    • Pouczające może być dla niej to, że zbierając - przywłaszczała sobie będący pod ochroną konserwatorską zasób archeologiczny sprzed 1945r. Rozbierała poniekąd zamek i inne budowle. Bardzo zakręcony sposób na życie.

      Niektórzy pewnie nie wiedzą, że już karalne jest przywożenie sobie muszelek z Bułgarii...

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane