2007-08-09 23:40
no i bardzo dobrze, w afryce, indiach i bangladeschu juz dawno przygotowuja kobiety do samodzielnosci
2007-08-09 23:51
Ja nie musze mieć biznesu, mam bogatego sponsora.
2007-08-09 23:57
a moze by ktos pomyslal o rodzinie?? ciagle sie mowi o kobietach niezaleznych, ktore najczesciej sa samotne i nielubiane, moze tak by zaktywizowac cala rodzine. to nie doprowadzi kraju do niczego dobrego jak do degrengolady
2007-08-10 00:19
bardzo dobrze, warto, tylko co z działaniami w drugą stronę???
prowadzę działalność od czterech lat i problem jest w drugą stronę - jak założyć rodzinę, będąc rzeczoną "kobietą przedsiębiorczą"?
może ktoś w końcu zajmie się restrykcjami, jakimi objęte sa kobiety w ciąży i na urlopie macierzyńskim prowadzące działalność!
2007-08-10 10:14
proponuje żeby wszyscy się zajeli tym problemem, nikomu z nas nie wolno pozostać obojętnym wobec przypadków takiego postępowania. Każde restrykcje wobec kobiety zatrudnionej która zachodzi w ciąże lub właśnie urodziła powiny być głośno napiętnowane w mediach i wśrud pracowników, klientów, kontrachentów tak by takie praktyki szybko wyeliminować. No i oczywiście powinno się uszanować kobiety (i tatusiów też) co wybierają opiekę nad swoimi dziećmi. Czy to tak trudno zamiast dawać ludzią grosze zasiłków za tą kase pomóc im samemu zarobić pieniązki ułatwijąc im powrót do wykonywanego przed dzieckiem zawodu lub jego zmiane.
2007-08-10 10:59
nie wiem, czy napisałeś to serio czy ironicznie - trudno wyczuć.
ale jeśli ironicznie, to radzę się zainteresować tymi obostrzeniami - np. nie wolno nam będąc na zwolnieniu, ani na macierzyńskim na normalnych warunkach prowadzić działalności, więc nawet jeśli możesz pracować w domu przed komputerem to nic Ci z tego nie przyjdzie. Więc jak nie masz dużo zarabiającego faceta, który utrzyma Was wszystkich przez ten czas, to co? Nie mówiąc o tym, że firma może upaść, jeśli nie będzie się kręcić przez parę miesięcy.
To mnie właśnie strasznie irytuje - teoretycznie prorodzinna polityka tego niby-rządu, która skupia się na dawaniu zasiłków, a w zerowym stopniu wspomaga tych, co po zasiłki nie chodzą i właśnie powinni mieć dzieci, bo chcą je dobrze wychować i wykształcić, a to odkładają. Takim się tylko rzuca kłody pod nogi...
A jeśli to co napisałeś było, serio, to niech mój post będzie informacją dla innych :)
2007-08-10 11:01
ale chyba to jednak było serio, co nie? :)
w każdym razie pozdrawiam :)
2007-08-10 11:03
na kazdym kroku spotykam jeeee jeee jeee
2007-08-10 12:49
Szczurek nie dba o kobiety. Wczoraj po raz pierwszy w tym roku jechałem rowerem do Gdyni. Miejscami jedzie się fatalnie. Wykoślawione, wąskie chodniki, krzaki "zabierające" połowę chodnika, wysokie krawężniki itd. Po chodnikach czasami [rzejedzie rowerzysta, lecz głównie chodzą po nich piesi, w tym kobiety z wózkami z małymi dziećmi i nikt im nie chce ułatwić życia.
Może ktoś wreszcie w Urzędzie Miasta w Gdyni się obudzi i zleci wykonać stosowne prace. Bo póki co wstyd.
2007-08-10 16:59
to przyslowie wstawiam w tym miejscu, gdyz na ten artykul poki co wypowiedzialo sie wiecej mezczyzn niz kobiet. i - co ciekawe - tak sie dzieje zawsze, gdy kobiety probuja cos zrobic. nikt mnie nie przekona, ze kobiety w Polsce sa szanowane i traktowane na takich samych warunkach. dlaczego kobieta-biznesmenka zazwyczaj nie ma rodziny? bo malo ktory mezczyzna odnalazby sie u boku tak mocnej osobowosci. na codzien spotykam sie ze zdarzeniami typu - daj mi podwyzke, bo jak to moze byc, ze moja zona zarabia lepiej niz ja.
a co do polityki prorodzinnej - moze zamiast zmuszac kobiety do rodzenia dzieci, panstwo powinno sie zajac tymi dziecmi, ktore maja to nieszczescie, ze musza sie wychowywac w domach dziecka? dlaczego adopcja w Polsce trwa tyle lat? jesli zostaje rodzicem w naturalny spososb, nikt nie sprawdza, czy jestem psychicznie przygotowana do macierzynstwa. jesli ktos chce adoptowac dziecko, przechodzi mase badan, jakby byl co najmniej z psychiatryka (z calym szacunkiem do chorych).
szukacie rozwiazan nie tam, gdzie trzeba. a zaczac nalezy od przyznania, ze kobiety sa rownoprawnymi i rownowartosciowymi obywatelami i nikt nie ma prawa zmuszac je ani do rodzenia dzieci, ani do poswiecania wiecej czasu rodzinie niz pracy, jesli tego chca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
