- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (21 opinii)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (53 opinie)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (504 opinie)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (518 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (297 opinii)
Maturzyści sprawdzili, jak oceniono ich prace
Maturzysta, który chciałby sprawdzić, jak egzaminator ocenił jego pracę, może złożyć wniosek o wgląd do arkuszy egzaminacyjnych. Z możliwości tej uczniowie korzystają chętnie, bo błędy w ocenie czasem się zdarzają, a każdy punkt liczy się podczas rekrutacji na studia.
- Jeżeli zdający, który przegląda swoją pracę maturalną, nie zgadza się z punktacją danego zadania, ma prawo wystąpić o ponowne sprawdzenie tego zadania. Wówczas powoływany jest zespół egzaminatorów, którzy ponownie sprawdzają zadanie i wnioskują czy utrzymać punktację, czy ją zmienić - tłumaczy Irena Kulesz z OKE w Gdańsku - Bardzo rzadko zdarza się jednak, że zadanie zostało źle ocenione. Najczęściej do błędów dochodzi w sytuacji przenoszenia wybranych rozwiązań na kartę odpowiedzi.
A walka o miejsce na wybranym kierunku i uczelni, pomimo niżu demograficznego, w przypadku dobrych i renomowanych uczelni wyższych utrzymuje się w stosunku do lat ubiegłych na podobnym poziomie. Na przykład o miejsce na jednolitych studiach magisterskich Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, na kierunku lekarsko-dentystycznym, o miejsce walczy 35 osób. Ciężko jest się dostać na kierunek lekarski - gdzie na jedno miejsce chętnych jest 18 osób, oraz na kierunek farmacja, w przypadku którego o jedno miejsce walczy 7 osób. Na Politechnice Gdańskiej, na kierunek geodezja i kartografia Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej oraz inżynierię materiałową Wydziału Chemicznego o miejsce walczy również sporo, bo 15 osób.
Czytaj też: Te kierunki studiów cieszą się najlepszym powodzeniem
Jakie arkusze najczęściej weryfikowali tegoroczni maturzyści? Biologię, chemię i matematykę.
- Zdecydowałam się złożyć wniosek o wgląd do pracy maturalnej, bo zaskoczył mnie niski wynik z egzaminu z biologii - mówi Julia z Gdyni, tegoroczna maturzystka. - Wydawało mi się, że poszło mi naprawdę dobrze, tymczasem wyniki tego nie potwierdziły. Okazało się jednak, że zrobiłam błąd w zadaniach, które myślałam, że rozwiązałam dobrze, pomyliłam się przy wykresie i przez to straciłam więcej punktów.
W województwie pomorskim do egzaminu maturalnego podeszło w 2014 r. ponad 16,4 tys. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. To o ok. 1100 mniej niż w roku ubiegłym. Z roku na rok słabsze są też wyniki matur. Podczas gdy w 2013 r. średni wynik osiągnięty przez pomorskich maturzystów wyniósł 81 proc. (o 5 proc. niższy w porównaniu z rokiem 2012), to w roku 2014 był on na poziomie 71 proc. Najlepiej pod względem zdawalności wypadła Gdynia - z wynikiem 77 proc. Tuż za nią mamy Sopot - 74 proc i Gdańsk - 72 proc.
Miejsca
Opinie (39)
-
2014-08-11 16:49
Geodezja
Nie idźcie tą drogą, geodetow jest za dużo conajmniej od 5lat, zarobki są bardzo kiepskie, udaje się tylko tym którzy otworzą własną działalność i będą was zatrudniać za najniższą krajową, zaniżać ceny na rynku itp. W geodezji ceny usług nie wzrosły od 10 lat. A inflacja ile?
Jest o wiele ciekawszych i latwiejszych kierunków.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.