- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (246 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (109 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (83 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (737 opinii)
- 5 Napad na bank czy głupi żart? (91 opinii)
- 6 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (368 opinii)
Mieszkańcy proszą o więcej ławek w Gdyni
Czy przy głównych ulicach Gdyni potrzebne są nowe ławki? Część starszych mieszkańców potwierdza, że takich miejsc do krótkiego odpoczynku brakuje. Władze miasta odsyłają ich do rad dzielnic, które mogą sfinansować zakup i montaż w ramach własnego budżetu.
Podkreślają, że ławek, gdzie można na chwilę odpocząć, na głównych ciągach pieszych powinno być więcej, bo na razie takowe można znaleźć głównie na skwerach i w parkach, gdzie robiący zakupy lub załatwiający sprawy urzędowe nie docierają.
- Mieszkańcy zwracają się do mnie z podobnymi pytaniami coraz częściej. Chodzi głównie o ul. Władysława IV i Morską między Kartuską i Wiejską. Te miejsca są rzeczywiście mocno uczęszczane przez przechodniów, więc montaż takich urządzeń można uznać za uzasadniony i potrzebny, przy czym koszt takich inwestycji nie wydaje się duży - komentuje Michał Bełbot, radny PiS.
Miasto odpowiada, że nowe ławki mają szansę pojawić się przede wszystkim wtedy, gdy realizowane są duże miejskie inwestycje i trzeba zagospodarować odpowiednio teren. Tym niemniej w ostatnim czasie pojawiły się m.in. na ul. Orłowskiej przy chodniku prowadzącym do molo i bulwarze, ale tam będą służyły przede wszystkim spacerowiczom i turystom.
Czasem siedziska pojawiają się przy okazji rozstrzygnięć konkursów architektonicznych, tak jak cztery lata temu, kiedy 5 stolików w formie mebli miejskich stanęło na Świętojańskiej. Innym razem tylko na sezon letni, jak ma to miejsce w przypadku bulwaru Nadmorskiego i akcji Gdynia Playground i są bardziej traktowane jako artystyczna forma.
Niewykluczone, że niebawem pojawią się na zyskującym na popularności bulwarze na Oksywiu, którego utrzymaniem zajmuje się Urząd Morski. Miasto zadeklarowało wreszcie chęć sprzątania oraz wyposażenia przyległego terenu w ławki i kosze na śmieci. Do uzgodnienia pozostały kwestie formalne i udostępnienie przejazdu pojazdom, które przywiozą elementy przez teren Portu Wojennego.
Urzędnicy podkreślają, że o zasadności ustawienia ich w innych miejscach decydują przede wszystkim radni dzielnicy, którzy mogą ich zakup i montaż sfinansować ze środków budżetowych. W centrum Gdyni może być ich więcej już za rok. Cała operacja zakupu i montażu jest dużo bardziej skomplikowana, niż może się wydawać.
Wszystko przez to, że część śródmieścia Gdyni z ul. Władysława IV została wpisana w 2009 roku do rejestru zabytków. To oznacza, że oprócz standardowych pozwoleń, potrzebne jest też zielone światło od miejskiego konserwatora zabytków.
- Zarząd Dróg i Zieleni, jako zarządca drogi przy ul. Władysława IV wystąpi o opinię dotyczącą możliwości montażu ławek. Po uzyskaniu pozytywnych opinii zwróci się do Rady Dzielnicy Śródmieście o zabezpieczenie środków na zakup i montaż ławek - informuje Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Podobne sygnały popłyną w kierunku Rady Dzielnicy Chylonia, gdzie, jak zapewniają władze miasta, są zabezpieczone odpowiednie środki na ten cel. Koszt montażu i zakupu szacowany jest na nie więcej niż 650 zł.
- Otwartą kwestią pozostaje lokalizacja. Tę kwestię pozostawiamy radnym dzielnic - dodają urzędnicy.
Opinie (146) 9 zablokowanych
-
2016-06-05 23:19
Weźcie sobie ze Słupska...
... tam podobno nadmiar mają
- 0 0
-
2016-06-06 12:20
Został już rozstrzygnięty przetarg
na ławki z płatnymi, niezwykle komfortowymi miejscami do siedzenia. Wkrótce nastąpi realizacja. W pierwszym etapie pojawi się sieć biletomatów, następnie ławki.
- 0 0
-
2016-06-07 04:50
Kwestię ławkowego menelstwa rozwiązano już dekady temu.
Jest mnóstwo pięknych projektów ławek niewygodnych do leżenia, a wygodnych do siedzenia. Zamiast używać tego jako argumentu przeciw osobom starszym, wystarczy sięgnąć do gotowych rozwiązań i czerpać do woli.
Przy niemal każdym skrzyżowaniu powinny w śródmieściu stać jakieś ławeczki. Poza śródmieściem i terenami rekreacyjnymi (głównie parkami) to już inna sprawa.
Śródmieście to dzielnica szczególna, z której intensywnie korzystają mieszkańcy całego miasta i przyjezdni. Zwalanie całości infrastruktury na budżet dzielnicy to nieporozumienie (zwłaszcza, gdy miliony tracone są przez władze miasta na nikomu nie potrzebne pseudoinwestycje).- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.