• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

NIK o Gdańsku: słabe drogi, pasażerowie odchodzą

Piotr Weltrowski
7 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zakorkowane i w znacznej części nadające się do remontu - tak Najwyższa Izba Kontroli oceniła gdańskie drogi. Zakorkowane i w znacznej części nadające się do remontu - tak Najwyższa Izba Kontroli oceniła gdańskie drogi.

Zakorkowane i wymagające natychmiastowych remontów ulice, odstraszająca pasażerów i przestarzała komunikacja publiczna - to wnioski Najwyższej Izby Kontroli po sprawdzeniu dróg w Gdańsku.



Co, w pierwszej kolejności, powinny poprawić władze miasta?

Skontrolowano osiem polskich miast. - Kontrola dotycząca działań podejmowanych na rzecz usprawnienia systemu transportowego w największych miastach w Polsce objęła na terenie województwa pomorskiego cztery jednostki: Urząd Miasta Gdańska, Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku oraz Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku - mówi Michał Thomas z gdańskiej delegatury NIK.

Okazało się, że w ciągu ostatnich lat w mieście znacznie wzrosła liczba samochodów. Dziesięć lat temu, na 1 tys. gdańszczan przypadało 430 aut, w zeszłym roku - już 626. Podobny trend odnotowano także w innych kontrolowanych miastach. W większości z nich rosła też liczba osób korzystających z komunikacji publicznej. Nie działo się tak jednak w Gdańsku. Tu w ciągu ostatnich trzech lat, liczba osób korzystających codziennie z tramwajów i autobusów (NIK nie uwzględnił danych dotyczących Szybkiej Kolei Miejskiej) spadła o blisko 10 tys.

W raporcie NIK Gdańskowi oberwało się także za tramwaje. Sprawdzano m.in. jak leciwy jest jeżdżący po mieście tabor. Najstarsze tramwaje miał Szczecin - 97,4 proc. wagonów ma w tym mieście więcej niż 20 lat. Gdański tabor nie jest niestety znacznie młodszy - 20 i więcej lat ma aż 93,1 proc. taboru i jest to drugi najgorszy wynik wśród kontrolowanych miast.

Inspektorzy pochwalili za to Gdańsk za wytyczenie w ostatnim czasie nowych buspasów. Zarazem jednak miasto skrytykowano, gdyż zdaniem kontrolujących, buspasy o łącznej długości jedynie 567 m nie pozwoliły "na istotne usprawnienie przejazdów autobusami".

NIK niezbyt pochlebnie wypowiedział się także na temat stanu gdańskich dróg. W raporcie mowa jest o 132 km dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych (co daje 52,6 proc. wszystkich tego typu dróg zarządzanych przez samorząd) nadających się do remontu i 228 km dróg gminnych (43 proc.) wymagających naprawy.

Gdańsk znalazł się także wśród pięciu miast, w których nie sporządzono (jak wymaga tego ustawa) projektów planów rozwoju sieci drogowej. Co więcej, w regulaminie organizacyjnym gdańskiego ZDiZ w ogóle nie określono... komórki zajmującej się sporządzaniem takich planów.

Miasto pochwalono za to za przyjęcie programu rozwoju komunikacji rowerowej. Jeżeli chodzi jednak o łączną długość ścieżek rowerowych i gęstość ich sieci Gdańsk znalazł się w połowie stawki.

Zdecydowanie wyprzedził jednak wszystkich konkurentów, jeżeli chodzi o objęcie planami miejscowymi powierzchni miasta. Blisko 60 proc. Gdańska objęta jest takimi planami - dla porównania np. w Krakowie plany obejmują jedynie 16 proc. miasta, a w Warszawie 21 proc. Dzięki temu miejskie inwestycje, w tym także drogowe, napotykały w Gdańsku mniejsze przeszkody w realizacji, niż w innych kontrolowanych miastach.

Stosunkowo dobrze Gdańsk wypadł także, jeżeli chodzi o umiejętność pozyskiwania środków unijnych na inwestycje drogowe. Dotacje we wszystkich wydawanych przez kontrolowane miasta środków przeznaczonych na ten cel stanowiły średnio 5,5 proc. - w Gdańsku zaś 11,9 proc.

Opinie (202) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo! NIK skontrolował, klękajcie narody!

    I to jest właśnie ta hipokryzja władz naszego pięknego miasta. Mieszkańcy mogą prosić, przypominać i sygnalizować. Na ch... Bo władza ma nas w dupie. Musi się pojawić jakaś wyższa instancja, co by pewne uchybienia dotarły do betonowych mózgów. A i tak niewiele to zmieni.

    • 9 2

  • W końcu prawdo o Gdańsku jego drogach i komunikacji publicznej. Przykład gospodarność PO na pomorzu:):).

    • 8 4

  • haha bravo gdansk :D smeich na sali :D

    poniemiecka wiocha i tyle w temacie:)

    • 6 9

  • taaak z powodu słabych dróg zrezygnoje z ich uczesczczania

    bajki dla frjerów, tylko frajer je pisze?

    • 2 1

  • jak zwykle NIK zabłysnął inteligencją

    jak zwykle ciężko pracują, pisza, drukują po czym oświadczają oficjalnie coś o czym każdy w miarę normalny obywatel wie... tak było i z pzu, i z pocztą, z paliwami, i jest z drogami w gdańsku.... kiedy w końcu ktoś tym amebom powie że KOŁA NIE ODKRYLI !! hahahaha.. i jeszcze im za to płacą !

    • 2 3

  • budyn

    Budyń musi odejsc w trybie natychmiastowym!

    • 8 0

  • I co pan na to panie ADAMOWICZ

    gadac to każdy potrafi a wykazać się to pokazać to juz trudniej. Dobrze , że idzie EURO2012 to chociaz trochę będziemy mieli zrobionych dróg.

    • 8 0

  • Wali smutem

    Ręce opadają...Co władze Gdańska zrobiły z tym pięknym miastem??...Nie dość, że roboty w tym Gdańsku nie ma to jeszcze tym którym się udało wybić muszą się w drodze DO/ jak i powrotnej z pracy użerać w korkach;(...Boże Ty widzisz i nie grzmisz!

    • 16 2

  • Zakorkowane i wymagające natychmiastowych remontów ulice, odstraszająca pasażerów i przestarzała komunikacja publiczna!.......

    To prawda,swieta prawda.Zawsze powtarzalem ze Gdansk wjakims tam rankingu zajmowal miejsca na samym koncu.Czy to moze dziwic?...Nie! Majac takie beznadziejne wladze ktore na kazdym kroku wchodza w d... Walesie,Tuskowi itd Zamiast zajac sie tym co trzeba,to wcale mnie to nie dziwi.Powtarzalem i powtarzam Gdansk ma beznadziejne wladze.Ci materialisci zajeci sa tym by zarabiac po 100tys a miasto i mieszkancow maja gleboko w d.........

    • 16 0

  • może w końcu k...a się za to wezmą (1)

    bo to już pojęcie przechodzi

    • 13 0

    • Widzę, że naiwność w narodzie kwitnie...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane