• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najpierw żółte kartki, później żółte blokady. Rośnie liczba mandatów w pasie nadmorskim

Maciej Korolczuk
17 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W wakacje w pasie nadmorskim Straż Miejska ma dużo pracy. Przez 6 tygodni założyła już ponad 140 blokad. W wakacje w pasie nadmorskim Straż Miejska ma dużo pracy. Przez 6 tygodni założyła już ponad 140 blokad.

Przez ostatnie 6 tygodni wakacji najbardziej zapracowani w pasie nadmorskim są... strażnicy miejscy. W tym czasie wystawili w okolicy płatnych parkingów przy plażach ponad 350 mandatów, założyli ponad 140 blokad, a łączna suma mandatów wynosi już 25 tys. zł i ciągle rośnie.



Jak oceniasz działanie straży miejskiej w pasie nadmorskim?

Gdy na początku wakacji miasto Gdańsk wydzierżawiło 13 darmowych dotąd parkingów w pasie nadmorskim, niemal jednocześnie w pobliżu nowych płatnych miejsc postojowych Zarząd Dróg i Zieleni dostawił dodatkowe znaki zakazu zatrzymywania się i postoju.

Zdaniem kierowców i mieszkańców, urzędnicy z jednej strony kierowali poprzez tę decyzję auta na prywatne parkingi, z drugiej - dali zielone światło straży miejskiej, by ta chętniej i częściej odwiedzała dotychczasowe miejsca, w których pozostawiane były samochody.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. W wielu miejscach wystawiono mandaty, a kierowców, wracających z plaży do swego auta, witał widok żółtej blokady na przednim kole czy pozostawione za wycieraczką wezwanie do zapłaty.

Na początek żółte kartki, później...

Także na początku lipca ruszyła "kampania informacyjna", prowadzona przez strażników miejskich. Funkcjonariusze mieli zwracać uwagę kierowcom, parkującym w niedozwolonym miejscu i pouczać ich. Gdy na rozmowę było za późno, bo np. kierowca był już na plaży, municypalni w pierwszej kolejności korzystali - zamiast z bloczków mandatowych i długopisów - z tzw. żółtych kartek.

- To taki rodzaj pouczenia-informacji, stosowany wobec kierującego, którego nie ma przy aucie podczas podejmowania interwencji - wyjaśnia Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Ul. Wczasy w Brzeźnie. W ubiegłym roku kierowcy parkowali auta po stronie kościoła. W tym roku są za to karani mandatami i blokadami na koła, nakładanymi przez strażników miejskich. Ul. Wczasy w Brzeźnie. W ubiegłym roku kierowcy parkowali auta po stronie kościoła. W tym roku są za to karani mandatami i blokadami na koła, nakładanymi przez strażników miejskich.
Tylko w lipcu pokazano kierowcom aż 369 żółtych kartek (nie wiązało się to z żadną dodatkową opłatą). W sierpniu cierpliwość funkcjonariuszy się wyczerpała, bo liczba kartek radykalnie spadła - do 26. Żółte kartki zostały zastąpione przez żółte blokady na koła. W ubiegłym miesiącu założono 54 blokady, a w pierwszej połowie sierpnia już 87.

- Duża różnica pomiędzy lipcem a sierpniem wynika z zasady gradacji sankcji oraz polityki informacyjnej, prowadzonej w początkowym okresie obowiązywania zmienionej organizacji ruchu - wyjaśnia przyczynę w różnicy żółtych kartek Miłosz Jurgielewicz.
Potwierdzają to statystyki pouczeń: w lipcu było ich aż 430, a przez 2 tygodnie sierpnia - 196. Jeśli zostanie zachowana "dynamika" karania kierowców, poprawiony zostanie także wskaźnik wystawionych mandatów. W lipcu było ich 224, obecnie licznik zatrzymał się już na 128 wezwaniach do zapłaty.

Chcieliśmy porównać dane, zebrane przez 6 tygodni, do ubiegłych miesięcy czy lat. Niestety jest to niemożliwe, bo statystyki wyłącznie dla pasa nadmorskiego są prowadzone dopiero od początku tegorocznych wakacji.

Mandaty od 100 zł

To nie jedyne statystyki. W stosunku do lipca rośnie też liczba zawiadomień o popełnionym wykroczeniu (123 w lipcu, już 88 w sierpniu). W sumie w lipcu wystawiono mandaty na łączną sumę 14,5 tys. zł, a w sierpniu portfele kierowców uszczupliła kwota 10,5 tys. zł. Najczęściej kierowcy karani są mandatem w wysokości 100 zł. Choć zdarzają się też zdecydowanie wyższe kary.

- Tak naprawdę to może być więcej niż 500 zł, bo może dojść do zbiegu wykroczeń i wtedy taryfikator dopuszcza karę do 1000 zł w postępowaniu mandatowym. Najbardziej pospolite wykroczenie, przy którym występuje zakładanie blokad, to parkowanie za znakiem B36 - mandat wynosi tu 100 zł. Wniosek o ukaranie do sądu kierowany jest zazwyczaj w sytuacjach, gdy sprawca nie chce przyjąć mandatu lub wtedy, gdy kolejne mandaty nie robią na sprawcy żadnego wrażenia. Sąd może wówczas zasądzić wyższą grzywnę - dodaje Jurgielewicz.
Odholowanie samochodu nie zawsze jest możliwe

Ani w lipcu, ani przez 2 tygodnie sierpnia strażnicy nie odnotowali przypadku odholowania pojazdu w pasie nadmorskim. Aby nasze auto zostało zabrane przez lawetę, musi zostać spełniony jeden z warunków, określonych w art. 130a Ustawy Prawo o ruch drogowym. Stanie się tak, jeśli np. pozostawimy pojazd w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub zagraża bezpieczeństwu, kierowca nie okaże ubezpieczenia OC czy pozostawi auto bez identyfikatora na miejscu dla osoby niepełnosprawnej.

Opinie (479) 4 zablokowane

  • (3)

    Cieszą się, że turyści przyjeżdżają, a z drugiej strony walą im mandaty. Parkingi budować!!!!!

    • 21 5

    • Parkingi i owszem, ale przed rogatkami miast. Tam powinny być darmowe. Do centrum tylko busem lub tramwajem (2)

      • 5 2

      • Debil. (1)

        • 0 5

        • a ja Miś

          • 2 0

  • Strażnik wiejski. Co to za zawaód. Wolałbym już zwłoki myć w zakładzie pogrzebowym.

    • 14 16

  • Tak trzymać! Betonować i łupić.

    • 12 8

  • Jeśli założą blokadę masz 3 wyjścia. O ile mieli powód /wg. nich/ do założenia blokady.

    Zapłacić.
    Zapłacić i udać się do sądu, TK, albo do rzecznika Praw Obywatelskich i zgłosić łamanie Konstytucji tj. Prawa Własności.

    Poczekać do 22 aż ściągną sami blokadę - zakończą pracę:-)
    Blokady nie mogą zostawić na noc, przed końcem pracy sami ją zabiorą.

    Jest jeszcze jeden patent, ale zostawiam go dla siebie.

    • 10 17

  • bezmuzgi

    karac i jeszcze raz karac tych losiow co nie przestrzegaja przepisow .a ci co psuja i rozjezdzaja trawniki to kara i posadzenia nowych na wlasny rachunek.s.miejska w gdyni za robote trzeba sie wziasc.

    • 12 8

  • szkoda że nie są tak aktywni w przepedzaniu lumpów wyłudzających (1)

    pieniądze na parkingach. Coraz bardziej mam wrażenie że policja, straż miejska, różne urzędy, zusy, srusy itp. zachowują się w tym kraju jak przedstawiciele władz okupacyjnych, których jedynym celem jest gnębienie i okradanie tubylców

    • 40 6

    • ZUS zawsze ściągnie kasę plus karę od pojedynczego przedsiębiorcy

      któremu ta składka zabiera 1/4 przychodu
      a wielkie spółki nie płacą i są "nieściągalne"- wiem, bo pracowałam w dużej firmie,

      • 5 0

  • (1)

    To oni potrafia ale jak siemdo nch dzwoni to nigdy nie maja radiowozu alebo wciskaja kit ze to teren prywatny i nie ich sprawa.

    • 14 1

    • A najłatwiej im "reagować" wobec staruszek sprzedających szczypior przy ogrodzeniu rynku

      • 6 2

  • "municypalni"

    Chyba nie dawno grał Pan w skrable panie redaktorze

    • 6 2

  • Wszystko w trosce o nasze bezpieczeństwo !

    • 4 4

  • legumina musi odejść

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane