• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalny ogródek piwny na Długim Targu został zasłonięty

Michał Stąporek
20 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.
  • Pracownicy ZDiZ zasłonili w piątek rano nielegalny ogródek piwny restauracji Kleopatra przy Długim Targu w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł tytułem opłat za nielegalne zajęcie pasa drogowego.

Stalowe ogrodzenie otoczyło dziś rano nielegalnie wystawiony ogródek piwny przy restauracji Kleopatra na Długim Targu zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Jego właściciel zalega miastu ok. 50 tys. zł opłat karnych.



Jak oceniasz zasłonięcie nielegalnego ogródka?

Samochody Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku wjechały na Długi Targ kilkanaście minut po godz. 7 rano. Przywiozły elementy stalowego płotu, którym pracownicy szybko zaczęli otaczać ogródek piwny ustawiony przez właściciela restauracji Kleopatra. Po kilkudziesięciu minutach cały teren został otoczony stalowym ogrodzeniem, na którym pojawił się napis: samowolne zajęcie pasa drogowego.

O co chodzi?

Ogródek wystawiony przez restaurację Kleopatra jest nielegalny, wystawiony bez zgody miasta. Za samowolne zajęcie pasa drogowego urzędnicy nałożyli już prawie 50 tys. zł kar, ale właściciel nie zamierza ich płacić. Procedury administracyjne nie pozwalają jednak na szybsze wyegzekwowanie zaległych opłat, czy rozebranie nielegalnego ogródka przez miejskie służby.

Urzędnicy posłużyli się więc fortelem. Nie mogąc fizycznie ingerować w nieswoją własność, zasłonili teren należący do miasta. Restaurator będzie musiał zabrać swoje stoły i krzesła, ponieważ w tej sytuacji nie znajdzie chętnych do skorzystania z ogrodzonego stalowym płotem ogródka.

O restauracji Kleopatra w ostatnim czasie pisaliśmy kilkukrotnie. Najpierw z powodu wielkich rachunków, jakie otrzymali tam turyści z Norwegii za zamówienie niewielkich ilości alkoholu - dwie lampki - 6,5 tys. zł. Ten proceder nie jest nielegalny, ponieważ właściciel restauracji umieszczał informacje o cenach w menu.

Czytaj też: Długi Targ: 6,5 tys. zł za dwie lampki koniaku.

Za drugim razem opisaliśmy historię nielegalnego ogródka piwnego przy tej restauracji, której właściciel od kilku lat nie płaci kar nałożonych przez miasto. Pierwsza z nich została bowiem nałożona w listopadzie 2011 roku, czyli ponad dwa lata temu. Ostatnią, czwartą karę, nałożono w sierpniu tego roku. Łącznie firma Kleopatra Marzena Winiarska ma do spłacenia na rzecz miasta ponad 47 tys. zł.

Czytaj także: Samowola na Długim Targi, urzędnicy bezradni.

Stalowy płot wokół nielegalnego ogródka na Długim Targu.



Nie ma kontaktu z właścicielem Kleopatry. Mężczyzna, który przedstawia się jako menadżer lokalu, nie chce rozmawiać z mediami.

Miejsca

Opinie (316) 2 zablokowane

  • a to ćwok (1)

    hehe

    • 4 1

    • nie obrazaj mego wujka

      ciulu

      • 0 0

  • Kupa

    Kupa z tym płotem, "pikna" kijanka i "pikny" płot

    • 0 1

  • gd.

    Jak to teraz wyglada,d*pe mu skopac,knajpe zamknac -co to wogole za nazwa -egipt daleko!

    • 4 1

  • Akurat w tej konkretnej sytuacji urzędasy zachowały się prawidłowo, ale

    gdyby tak jeszcze sami grodzili siebie za złe decyzje administracyjne, to powiedziałbym, że "idzie ku lepszemu"

    • 5 0

  • Dobra zamkeli bo taka byla decyzja wladz, ale dlaczego w tym roku zamykaja te ogodki? Komu to wadzi? Dla mnie one dodawaly atmosfery nawet zima.

    • 0 7

  • aby

    nie było pozwu o

    • 1 0

  • Norwegosie, Szwedzi i Niemcy

    Norwegowie, Szwedzi i Niemcy się cieszą, bo ponoć w tej podejrzanej knajpie płacili za rachunki po 6, 7 tyś złotych.. za alkohol.

    • 3 1

  • Co za prymitywny pomysł (1)

    Podobać sie może tylko zawistnym biedakom. Koleś nie płaci, to oszpećmy najpiekniejszy kawałek miasta! na taki pomysł wpaść mógł tylko debil. Jeżeli nie da sie zlikwidować tego ogródka i jako samowolę pod nadzorem strazy miejskiej wywieźć jego elementy gdzieś do magazynu na koszt właściciela, to wtedy trzeba czekać na koniec procesu. Swoją drogą to już czwarty artykuł red Staporka nt tej knajpy. Porażka

    • 9 3

    • Jedni warci, drugich. Mam na mysli właścicieli tej restauracji i miejskich urzedników. Ciekawe ile kosztowało ustawienie tego płotu, bo za darmo to on nie jest, a potem ile bedzie kosztowało jego usunięcie.

      A jeszcze ciekawsze, czemu nie ogrodzili swego czasu czołgu w Oliwie? On też "blokował" pas drogowy chociaż nikomu nie przeszkadzał... PARANOJA!

      Urzędnicy w Gdańsku to niekompetentna banda przygłupów!

      • 2 1

  • Sen....

    Spałem spokojnie na krzesełka pod warstwą kartonów, rano huk szczękanie żelaza więc zerwalem się na nogi..... Myślę k.... Zabrali mnie do aresztu razem z meblami... Wiec ja barkiem w tę ścianę, a ona na glebę... I wolność.... Jest neptun gołębie i kupa znajomych pracowników Zieleni... Ciężko jest żyć lekko...

    • 3 0

  • Co za bzdura ! Gdańsk niczym zaścianek skansen do ogrodzenia cały.

    Zamiast się cieszyć że miasto w końcu odżywa że jakieś ogródki całoroczne w końcu zaczynają żyć że turyści w końcu widzą życie w tym mieście to nie lepiej nie dopuścić do tego .Co za Adamowicz ........abuuu

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane