• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa ścieżka na ul. Wita Stwosza. Czy spodoba się rowerzystom?

Maciej Naskręt
2 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz nową organizację ruchu na skrzyżowaniu przy rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego.


Drogowcy wytyczyli pasy dla rowerów w ciągu ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska i al. Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Pojawiły się tam także śluzy w czerwonym kolorze przed skrzyżowaniami i odrębna sygnalizacja dla rowerów. Na razie jednak nowa organizacja ruchu rodzi więcej pytań rowerzystów niż przyjemności z jazdy. Czy się przyjmie?



Jak oceniasz nową ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Wita Stwosza?

Ulica Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego w Gdańsku powoli zmieniają oblicze. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zlecił tam wykonanie na obu jezdniach drogi dla rowerów. Natomiast na skrzyżowaniach pojawiły się śluzy i dodatkowe sygnalizacje świetlne wyłącznie dla rowerzystów. Pierwszy splot ulic - przy Uniwersytecie Gdańskim - jest już gotowy. Postanowiliśmy sprawdzić jak odbywa się tam ruch miłośników rowerowych podróży.

Cały plan utworzenia pasów rowerowych o długości ok. 3,5 km pochłonie ok. 800 tys. zł. W ramach przedsięwzięcia zostały również zlikwidowane dziury w jezdni, a także wystabilizowane studzienki kanalizacji sanitarnej. Wszystko z myślą o bezpieczeństwie rowerzystów.

Dwie sygnalizacje, jeden kierunek jazdy, jak jechać?

Na uczestników ruchu czeka wyjątkowa niespodzianka. To nowość na gdańskich drogach - dwie sygnalizacje dla jednego kierunku ruchu. Pierwsza obowiązuje wyłącznie rowerzystów, druga - starsza - przeznaczona jest dla pozostałych uczestników ruchu. Sygnalizację dla rowerzystów można napotkać na słupach w ciągu ul. Wita Stwosza, m.in. przy skrzyżowaniu z ul. Abrahama i ul. Bażyńskiego, w zminiaturyzowanej wersji.

Co ciekawe, zielone światło dla rowerów zapala się ok. pięć sekund wcześniej niż dla samochodów. Problem w tym, że kierujący autem czasem ruszają przedwcześnie, sugerując się niewłaściwym sygnalizatorem. Może to powodować sytuacje niebezpieczne.

Bez poślizgów na wymalowanych na czerwono pasach

Wielu rowerzystów, ale także i motocyklistów, obawia się o przyczepność w trakcie opadów deszczu podczas pokonywania wymalowanych na czerwono pasów przed i na skrzyżowaniach. Pierwsze tego typu rozwiązanie pojawiło się już na splocie ulic przy rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego. Podobne nawierzchnie pojawią się jeszcze na skrzyżowaniu z ul. Abrahama i ul. Chopina.

Sprawdziliśmy nawierzchnię i - jak się okazuje - są to niesłuszne obawy. Naszym zdaniem nawierzchnia jest bardzo szorstka i przyczepna. Zapewnia ona o wiele lepszą przyczepność niż znajdująca się obok jezdnia asfaltowa, po której jeżdżą auta. Wykonawca w tym miejscu położył farbę, która dodatkowo została "uszorstniona" w celu poprawy właściwości antypoślizgowych.

Rowerzyści nie radzą sobie ze śluzami

Obszar jezdni, po którym mogą poruszać się rowerzyści, wymalowano czerwoną farbą. Obszar jezdni, po którym mogą poruszać się rowerzyści, wymalowano czerwoną farbą.
Wciąż hasło "rowerowa śluza" dla posiadaczy rowerów brzmi enigmatycznie. Widać to po tym, jak ruch odbywa się na skrzyżowaniu na ul. Bażyńskiego i ul. Wita Stwosza, gdzie tego rodzaju rozwiązanie właśnie wprowadzono. Niestety niewielu rowerzystów wie jak się w tej sytuacji zachować.

Prawidłowo rowerzysta skręcający w lewo na skrzyżowaniu powinien wjechać na śluzę, tzn. ustawić się przed samochodem osobowym na lewym pasie ruchu. Pamiętajmy, że rower na śluzie ma pierwszeństwo przed samochodem. Problemem nie jest sytuacja gdy chcemy skręcić w lewo z ul. Wita Stwosza - sytuacja jest tam w miarę jasna. Wielkim wyzwaniem dla rowerzysty jest za to skręt w lewo z ul. Bażyńskiego, czy to w kierunku Oliwy, czy Wrzeszcza.

Warto przyswoić tę wiedzę, bowiem rozwiązań usprawniających jazdę w Trójmieście będzie coraz więcej. Już niebawem śluzy pojawią się m.in. na wysokości ul. Chopina i ul. Arbahama.

Ograniczenie do 30 km/h i progi zwalniające

Kierowcy omijają progi zwalniające na Wita Stwosza

Kierowców na skrzyżowaniach wzdłuż al. Wojska Polskiego i ul. Wita Stwosza czeka jeszcze jedna niespodzianka. To ograniczenia ruchu do prędkości 30 km/h. Wprowadzone zostało z uwagi na rowerowe śluzy. Fotoradarów tam na szczęście nie ma, ale mimo wszystko odradzamy szybką jazdę. Miejsce na śluzie może zająć zawsze rowerzysta.

Drogowcy wykonali w okolicach zajezdni tramwajowej także progi zwalniające. Są one ustawione tak, że część kierowców z łatwością omija je wjeżdżając na nowy pas dla rowerów.

Miejsca

Opinie (599) 6 zablokowanych

  • Mój patent na niepokornych rowerzystów robiących sobie z ulic ścieżki rowerowe !!! (8)

    Gdy wyprzedzam delikwenta który tamuje ruch jadąc pół metra od krawężnika swym wypasionym bicyklem, często mając obok chodnik czy ścieżkę rowerową, obficie myje szyby z tym że na tą okoliczność prawy spryskiwacz mam ustawiony lekko do góry i na prawo :))) i tak oto chłodzę temperament naszych ukochanych zawalidrogów. Widok w lusterku ochlapanego wydajnym płynem z biedronki ledwo utrzymującego się na swym rowerze kolarza BEZCENNY !!!

    • 15 13

    • jaki kulturalny kierowca a może ja ze śrubką będę jeżdzić co cwaniaczku sympatyczny i takim prawo jazdy dają

      • 0 0

    • Twój "Patent' sajgonek

      to nic innego jak CHAMSTWO!

      • 0 0

    • O matko! Pół metra, powiadasz? To wyrozumiały jesteś. Ja to bym zabił.

      Hłe hłe.
      Smutny,żałosny i nieszczęśliwy człowieku. Jestem przerażony czytając takie wypociny, godne wychowanego bezstresowo siedmiolatka, który dla zabawy kopie kota i wyrywa muchom nóżki.
      Ile ty jedziesz od krawężnika? 10 cm? Czy może szlifujesz nim bok auta, żeby maksymalnie ułatwić wyprzedzanie innym? A może widząc za sobą pojazd zjeżdżasz na chodnik i zatrzymujesz się żeby przejechał?
      Rowerzysta, zgodnie z przepisami, ma trzymać się "możliwie najbliżej prawej krawędzi pasa ruchu i wcale nie oznacza to, że ma szlifować krawężnik felgą. Możliwie najbliżej oznacza rozsądną i bezpieczną odległość (biorąc pod uwagę zaparkowane samochody, z których może ktoś wysiadać, wystające studzienki i inne pułapki. Pół metra wydaje się rozsądne, a rower jadący w takiej odległości od prawej krawędzi i tak jest o wiele łatwiejszy do wyminięcia niż samochód. Po co więc ta piana? Kompleksy?

      • 3 1

    • My mamy bidony z rozpuszczalnikiem (1)

      • 2 2

      • prościej

        możemy mieć puszę z farbą w szpreju...

        jak zechcę, na światłach dogonię każdego buca

        a on mnie - nie - gdy pojadę pod prąd, po schodach, przez krzaki itp

        peace!

        • 1 2

    • samopoczucie

      grunt to zrobić komuś świństwo to dopiero jest bezcenne!

      • 3 1

    • jeżeli mi tak zrobisz, to nagranie z kamery rowerowej znajdzie się na Policji (1)

      stwarzasz zagrożenie w ruchu lądowym

      • 8 8

      • Nie rozśmieszaj mnie. A panowie Policjanci Cie wyśmieją !

        nikt mi nie zabroni mycia szyb :))) a każdy rowerzysta to zagrożenie w ruchu lądowym ;)

        • 1 6

  • Co za kre.yn to wymyślił?! (1)

    Tak durnego rozwiązania jeszcze nie widziałem. Z dwupasmowej ulicy zabieramy jeden pas żeby przeznaczyć go dla Wielmożnych Państwa Rowerzystów. Państwo Urzędnicy i Państwo Inżynierowie proszę myśleć globalnie a nie lokalnie. Jeżeli nie ma miejsca na tradycyjną ścieżkę rowerową no to go nie ma i koniec. Nie wymyślajcie takich głupich rozwiązań.

    • 21 10

    • taki dobry kierowca powinien poradzić sobie w każdej sytuacji

      • 0 0

  • zgred (2)

    Po co te ścieżki?

    a zimą też po nich rowerzyści będą jeździć?
    nie wspomnę o korkach od 1 października na bażyńskiego, wita i polanki...

    brawo adamowicz i lobby rowerowe, którego mam dosyć w tym mieście...

    szczególnie, że jeżdżą bez oc, wymuszają pierwszeństwo i co potem?

    • 12 6

    • dzieciom na rowerkach też każesz płacić oc

      • 0 0

    • jest tyle miast w Polsce

      to się wyprowadż!

      • 2 4

  • (73)

    Jakaś dziwna moda ostatnio na dogadzanie rowerzystom, ktorzy stanowia maly procent uczestnikow ruchu przez kilka miesiecy w roku.

    • 446 380

    • (17)

      Znowu właściciel 15-letniego blachosmroda się odezwał

      • 75 131

      • i bezrobotny z komunalnego (16)

        zasiłek już wydałeś w monopolowym?

        • 19 33

        • Pracuję w biurze, dojeżdżam rowerem (15)

          jestem w formie, mam w biurze prysznic więc jest ok, zarabiam dośc dobrze jak na ten kraj, ale oszczędzone za paliwo pieniądze są dodatkowym bonusem.

          Ty swoje zarobki przepalasz w benzynie. I przez to masz ból pewnej części ciała.

          • 33 37

          • Jezu jaki obciach do pracy na rowerze he he!! (2)

            Ja tam wolę jeździć moim 2 letnim kupionym w salonie od nowości wypucowanym czarniutkim błyszczącym SUV-em, słuchając muzyczki i relaksując się na skórzanym fotelu, a nie jechać na "pedale" wdychając spaliny i narażając się na kalectwo w godzinach szczytu. Na rowerze to jeździło się w wieku 12 lat

            • 1 15

            • ... na rowerze jezdziło się w wieku 12 lat oczywiscie z bocznymi kolkami

              • 0 0

            • To taki trollo-dowcip, prawda?

              Jezu, jaki obciach chwalić się suvem, w dodatku czarnym i ze skórą. Narysuj jeszcze nam swój herb i podaj przekątną plazmy. Rozumiem, że dzieci jeszcze się nie dorobiłeś i jak Ci się w końcu uda, to Twoja niepracująca małżonka, będzie takim suvem (tylko czarniejszym i z kobiecą muzyką) dowozić je codziennie do szkoły oddalonej o 500m? Czy widzisz różnicę na drogach między sierpniem, a wrześniem? To te wszystkie mamuśki dowożące dają Ci czas na relaks przy muzyce. A teraz przejedź się do Londynu (klasą business i nie zapomnij podać opinii marek alkoholi podawanych na pokładzie) i popatrz.

              • 7 0

          • Rowerzyści są szkodliwi społecznie (2)

            Osoba poruszająca się rowerem obecnie ma tylko "wymagania" a generuje wymierne straty.
            Nie dokonuje zakupu paliwa a paliwo w około 80% to różnego rodzaju daniny do budżetu, więc ja się pytam jakim prawem zabiera się chodniki oraz ulice na ścieżki rowerowe, które są wykorzystywane przez "pasożyty" społeczne ?!

            • 15 8

            • No tak, największymi dobrodziejami budżetu są piraci drogowi. (1)

              Nie zmienia to faktu, że mimo znaczących wpływów za mandaty społecznie opłacalne jest wyeliminowanie wariatów z dróg. Akcyza za alkohol i papierosy też daje dużo pieniędzy, a picie i palenie nie są popierane przez państwo. Podobnie daniny za benzynę są karami za zasmradzanie powietrza i niszczenie asfaltu, a nie darowiznami kierowców na rzecz mieszkańców miasta.
              Pasożytem może być nazwany co najwyżej ten, który zajmuje średnio 50-70 metrów kwadratowych na jedną osobę będącą w ruchu. Rowerzysta na ścieżce zajmuje 4-5 metrów (licząc pół szerokości ścieżki i 2 metry odstępu), a pasażer autobusu nie więcej niż 2-3 (przy 50% wypełnieniu pojazdu).

              Sam jeżdżę samochodem i rowerem. Chciałbym żeby benzyna była za darmo i żeby wszystkie drogi były trzypasmowe z dozwoloną prędkością 100km/h, oraz ścieżki rowerowe prowadziły przez parki bezkolizyjnie z ulicami i chodnikami. I żeby ptaszki śpiewały cały rok.

              • 7 3

              • Odpowiedź do Pana Rysiek 50+

                Bez daniny zawartej w paliwie zawali się budżet, dlatego uważam za szczyt hipokryzji popieranie tzw. zielonego transportu.
                I kolejna sprawa, jeśli spada sprzedaż samochodów to rządy rozpaczają a o rowerach jakoś cisza.
                I proszę wyjaśnij mi jaką korzyść państwu daje tzw. pirat drogowy ? Według mnie generuje on tylko stratę. Ja mówię o standardowym obywatelu, który porusza się samochodem.

                • 1 2

          • jak dorośniesz, założysz rodzinę, (8)

            i będziesz przed pracą dzieci do szkoły/przedszkola rozwoził to inaczej pogadamy

            • 45 15

            • dowożenie dzieci samochodami do szkół i przedszkoli samochodami rodziców (6)

              to zabieranie im dzieciństwa. Mały fotelik na bagażnik lub ramę i rowerem można przewozić nawet dwoje dzieci. Są też specjalne rowery do tego przystosowane, na razie u nas mało znane. Dzieci trochę większe mogą poruszać się na wiele innych sposobów na własnych rowerkach lub rowerkach doczepianych do rowerów rodziców. Wymówki już się opatrzyły

              • 21 26

              • (1)

                Wożenie dzieci rowerami do szkoły w naszym klimacie to taki trochę sadyzm. Szkoła jest od września do czerwca, i z tych 10 miesięcy pogoda na rower w Polsce jest przez góra 4 miesiące. Zgadzam się o tyle, że powinny dzieciaki raczej jeździć komunikacją a nie mieć tyłki wozone autem.

                • 10 4

              • jak sam nie jeździsz regularnie rowerem

                o nie chodzenie pieszo cię nie podejrzewam (jeśli tego nie potrafisz, to współczuję) to możesz pisać różne farmazony. Wystarczy byś zrozumiał, że gdyby rower nie dostarczał pozytywnych przeżyć emocjonalnych w każdej pogodzie, nie było by tylu osób jeżdżących rowerem w najbardziej rozwiniętych krajach Północnej Europy.

                • 0 6

              • masz ochote pedalowac (1)

                w deszczu z dwojka dzieci na ramie to pedaluj ale uszanuj tych ktorym sie nie chce robic cyrkow

                • 17 4

              • Szanuję, szanuję

                nie na ramie, tylko na foteliku lub specjalnym siodełku. To nie żaden cyrk, nawet jeśli się komuś tak wydaje. Dzieciom można albo pozwalać taplać się w kałużach, albo skazać je na częste depresje. Deszcz żadnemu dziecku nie zagraża tak jak ograniczanie możliwości spontanicznego ruchu.

                • 2 6

              • dorośnij człowieku (1)

                • 15 15

              • stereotyp

                Czasy się zmieniają kolego....

                • 1 2

            • Gdy lekarz karze Ci jezdzic na rowerze wtedy pogadamy.

              Chociaz lepiej co dzien ustawic radar i poczekac.

              • 5 13

    • to nie moda (1)

      to budyniowa propaganda. Dotychczas Gdańsk najwięcej chodników i ulic przemalował na ściezki rowerowe i ma najmniej rowerzystów na ścieżkach. Za to na chodnikach i ulicach to ich nie brakuje.

      • 8 4

      • policzyłeś?

        z jakimi miastami porównujesz Gdańsk?

        • 1 1

    • należy dogadzać wszystkim po równo (1)

      • 3 1

      • jak się dogadzało kierowcom przez 70 lat

        warto pomyśleć o dogadzaniu innym przez najbliższe kilka lat. Są krytycy 800 tys. na 3,5 km drogi rowerowej, są też tacy, którzy zastanawiają się nad wydaniem 500 tysięcy na "badanie sensu budowy tunelu pod Pachołkiem" a potem 2 mld na budowę. Warto badać stopę zwrotu i ważyć argumenty. Przy takiej metodzie okazałoby się, że lepiej naprawiać chodniki i nawierzchnie oraz budować PKM niż realizować wielkie inwestycje tunelowe.

        • 2 0

    • rowerzyści to kierowcy którzy myślą ... (4)

      czyli rowerem po mieście autem za miasto i tyle w temacie grubasku :)

      • 10 15

      • Tak się składa, że nie wszyscy myślą. (1)

        Szczególnie ci, którzy jadą, nie patrzą, nic ich nie obchodzi, jakby sami na ścieżce czy ulicy byli.

        • 6 1

        • przecież to nie jest nic odkrywczego

          jak by rowerzysta nie myślał, miałby kłopoty wcześniej niż kierujący dwuśladem. Jak poniżasz innych, nie myśl że coś na tym zyskujesz

          • 0 0

      • PROPORCJA - mówi Ci to coś? (1)

        • 6 3

        • nawet proporcjonalnie dróg rowerowych jest w Gdańsku mniej, niż dróg zbiorczych

          • 2 7

    • taa (7)

      te strefy 30 to jakaś kpina rozumiem na osiedlowych uliczkach tyle że one zaczynają się pojawiac na coraz większych ulicach....ja się zastanawiam czy chłopa z czerwoną chorągiewka nie zatrudnić co by przed autem szedł.
      Jak już chcemy byc tak eko i miasto dla ludzi to wróćmy do mieszkania w grotach a ekolodzy nam jeszcze ogniska zgasza bo CO2 przecież...

      • 50 48

      • uważaj, jak wyjeżdżasz z bocznej ulicy na główną (6)

        kierowca rozumujący tak jak ty: uważający że ma prawo do jazdy jak mu fabryka dała może ci wjechać w rufę lub w bok.

        • 19 23

        • (5)

          nie odróżniasz 30 od 50 km/h człowieku?30 to jest kpina a nie jazda nawet na rowerze swobodnie przekraczam na prostej taką prędkość

          • 12 4

          • Kpina to twój poziom dyskusji (4)

            Staram się być opanowany ale jak czytam takie bzdety to mnie szlag trafia. Płaczem bo nie możesz docisnąć to jedź na tor wyscigowy.

            • 4 11

            • (3)

              przestań pierd..lić frajerze czy wiesz że takimi debilnymi pomysłami powoduje się tylko niepotrzebny konflikt?Głupoty urzędasów i różnej maści lewaków sprawiają że na drogach zamiast tworzyc współpracę tworzy się konflikty a jakaż to prędkość 30 km/h dla współczesnego roweru ty durny patałachu.Mnie szlag trafia kiedy debile i pierd..ne poj..by biorą się za inzynierię drogową.Prędkość 50 km/h jest optymalna w warunkach miejskich i wszystkie te durne strefy 30 itp bzdury to bezsensowne stawianie znaków i utrudnianie ludziom normalnego ruchu.Mam dość bycia uszczęsliwianym na siłę poprzez tworzenie mitu że największe lebiegi które nie mają pojęcia o ruchu drogowym mają wsiadać na rowery i jechać

              • 10 1

              • konflikty są potrzebne, tylko trzeba umieć w nich uczestniczyć

                jeśli myślisz, że prawda jest tylko jedna i ty ją znasz, to znaczy że masz problem. Bez obrażania proszę.

                • 0 0

              • Jak miło. Inteligent w każdym calu.

                • 3 0

              • ale to nie znaczy, że te lebiegi mają wsiadać w samochody

                to dopiero będzie nieszczęście

                • 2 0

    • Nie dogadza się rowerzystom pomimo ich niewielkiej liczebności,,, (12)

      ...tylko po to by ich liczebność zwiększyć. To spora różnica. Jeżeli stworzy się sprzyjające warunki dla jakiejś grupy, to będzie się ona powiększać. A zyskają na tym wszyscy, na czele z samochodziarzami.

      • 79 17

      • zwłaszcza w zimie... (3)

        już widzę te tabuny rowerzystów...

        • 23 9

        • nie musisz czekać do zimy (1)

          wygooglaj sobie Winter cycling in Finland.
          Dobrze działający system rowerowy skłania ludzi do jeżdżenia cały rok

          • 7 10

          • jak zwykle trolle dają minusy, bo nie mają argumentów

            • 0 0

        • tabuny może i nie

          ale jeżeli te pasy będą odśnieżane, to ludzie będą z nich korzystać. Jazda zimą nie jest szczególnie trudna.

          • 10 2

      • (7)

        tylko szkoda że przy okazji zmusza się rowerzystów którzy świetnie sobie radzili wcześniej do korzystania z tych bubli bo w polskim debilnym prawie drogowym kolarz jadący 60 km/h który nie może korzystać z wyznaczonych na chodnikach dróg rowerowych jest zrównany w prawie z panią która na rower wychodzi dwa razy w roku albo z dzieckiem

        • 14 41

        • (5)

          tylko, że infrastrukturę rowerową buduje się dla wszystkich, także dla takiej pani z dzieckiem, żeby mogła z nim pojechać do szkoły i nie musiała go odwozić samochodem.
          I dzięki temu wsiądzie na rower częściej niż dwa razy w roku.
          Rowery w mieście to TRANsport, a nie sport.
          Jak chcesz trenować na szosie to jedź na Kaszuby.
          Tak samo ulice w mieście buduje się do użytkowej jazdy samochodem a nie wyścigów.
          A że niektóre rozwiązania to buble (np Słowackiego) to inna sprawa, ale akurat Wita Stwosza rowerowym bublem zdecydowanie nie jest.

          • 64 8

          • (2)

            Takie dziecko powinno być wcześniej nauczone jazdy prawostronnej. Często widzi się jadące dzieci tak jak im w danej chwili pasuje.Blokujące prawidłowo jadących rowerzystów,którzy to muszą zatrzymywać się by douczać takie niesforne pociechy.

            • 15 1

            • nie muszą, nie muszą, wystarczy że zwolnią i ominą

              • 0 0

            • dzieci - jak to dzieci. Proces edukacji jest dluuuugi. Wielokrotnie powtarza sie to samo a efekt jest różny. Wie o tym kazdy rodzic. Na dzieci trzeba uwazac i tyle. Innej rady na to nie ma.

              • 14 1

          • dla wszystkich czyli dla nikogo bo osoba która sprawnie sobie radzi w ruchu jest zmuszona chorym przepisem do uczestnictwa w ruchu z osobami które nie potrafią nawet równowagi utrzymać na rowerze nie sygnalizują swoich manewrów jadą jak chcą i gdzie chcą.Użytkowa jazda na rowerze to często więcej niż 30 km/h a żadna droga rowerowa nie gwarantuje bezpieczeństwa przy predkości 40 km/h

            • 2 1

          • A ja myślałem, że to transPORT

            • 9 7

        • Napisz 80km/h

          Żeby pojechać 60km/h na dystansie kilku kilometrów, to trzeba mieć:
          - bardzo dobrą nawierzchnię
          - dużo pary w nogach - treningi kilka razy w tygodniu
          - bardzo drogi rower
          - talent do kolarstwa.
          Maciej Bodnar, mistrz Polski w jeździe indywidualnej, wykręcił na mistrzostwach średnią 48,5, Wiggins na olimpiadzie 52.
          60 to można z górki, albo z dużym wiatrem, sportowcy w grupie na prostej tyle jadą, ale nie cały czas. Po mieście nie ma szans nawet się rozpędzić powyżej 50.
          Można sobie oczywiście ustawić licznik, tak, żeby pokazywał i 80km/h na ścieżce rowerowej w parku.
          Realna prędkość w mieście, to około 50 km/h gdy jedzie silny wariat i za nic ma przepisy i innych użytkowników. Na ulicy, czy ścieżce przekraczanie 45 jest niewygodne i bezsensowne. Takie prędkości to się jeździ po szosie.

          • 6 0

    • (4)

      to nie moda, tylko nadrabianie 40 lat zaległości w tworzeniu infrastruktury rowerowej.
      U użytkowników się nie martw, będzie infrastruktura to się znajdą i to bardzo szybko.

      • 135 35

      • W Kopenhadze maja juz inny problem (1)

        Za mala przepustowosc drog rowerowych (tlok, korki i powolna jazda). Tam im buduja autostrady rowerowe...;) hi hi
        A wiec cos jak problemy naszych kierowcow samochodow tylko na odwrot! A wiec nie przeginac w zadna strone...:)

        • 2 0

        • taki problem mają nie tylko w Kopenhadze

          o tym mówi się w Berlinie, a u nas są jeszcze tacy, którzy sądzą, że rower nadaje się tylko do małych miast

          • 2 0

      • Dodalbym tez, ze jest to nadrabianie kilkunastu lat siedzenia przed komputerem i tv. Trzeba w końcu zadbać o swoje zdrowie.

        • 15 10

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Ty obleśny chamie!

      • 0 4

    • A co z pieszymi? (7)

      to ludzie ostatniej kategorii? Tak się zdaje, gdy się widzi coraz węższe chodniki, a i to zabarykadowane przez samochody. Z wózkiem z dzieckiem niekiedy nie ma jak przejechać

      • 51 8

      • W tej kwestii należy podziękować kierowcom (4)

        • 35 23

        • heh, młody i stary da sobie radę.

          Ale co mają mówić ci z wózkami.

          • 5 0

        • ciekawe, że wówczas nie ma straży miejskiej ani drogówki (2)

          chociaż chodnik po zaparkowania auta powinien mieć min. 2 m szerokości i jest to ewidentne naruszenie prawa

          • 11 13

          • 1,5 m a nie 2 m (1)

            • 30 1

            • Istotnie, nie zmienia to jednak faktu,

              że pieszym często pozostawia się chodnik nie szerszy niż 0,5 m

              • 24 3

      • Kupujesz spray w puszce, i po dwóch trzech takich parkowaniach wszyscy się nauczą, że (1)

        jak jest mało miejsca to parkuje się równolegle a nie prostopadle tak by zostawić dość miejsca dla ludzi. Ale co tutaj poradzić, jak lwia część kierowców nie potrafi prowadzić i panikuje jak ma zaparkować równolegle.

        • 16 16

        • Kupujesz spray w puszce...

          ...i po dwóch trzech takich sprayowaniach dostajesz kociej mordy.

          • 2 2

    • Po modzie, na malowanie chodników przyszła widać moda na malowanie dróg (1)

      Nie mam nic do rowerzystów, ale wolałbym, żeby dla tego rodzaju ruchu budować całkiem nowe ciągi drogowe, a nie dezorganizować już i tak mocno obciążone arterie. Po modzie, na malowanie chodników przyszła widać moda na malowanie dróg czerwoną farbą. Neokomuna gdanska będzie się na koniec roku mogła pochwalić sukcesami w "wybudowaniu" kilkudziesięciu kilometrów nowych dróg rowerowych. Brawo Panie Prezydencie !!!

      • 5 3

      • to akurat nie była mocno obciążona arteria

        za każdym razem, gdy tamtędy jechałem miałem wrażenie, że dwa pasy w jedną stronę to przesada.

        • 5 1

    • DOGADZANIE (4)

      Nastała teraz NIESTETY taka moda na dogadzanie wszystkim mniejszościom, muzułmanom budujemy meczety, związkom homosiów równamy prawa z tradycyjnymi związkami itd.Ciekawe po kiego grzyba!?Aby zwiększyć ich udział procentowy w społeczeństwie!Jeżeli tak to gratuluje, już niebawem odczujemy skutki takiego myślenia I będzie za późno do powrotu do tradycyjnej równowagi.

      • 27 17

      • Ktos kiedys powiedział "jeszcze nigdy nie było tak, że mniejszość miała do powiedzenia więcej niż większość". Zgadzam się co do wszelakich mniejszości (równanie praw homo, związki partnerskie i inne nowoczesne wynalazki). Co do jazdy rowerowej - miasta sa coraz ciasniejsze i stad decyzje o zmianie srodka transportu. Sam od kilku miesiecy codziennie jezdze rowerem do pracy. Prysznic mam, korkow nie mam - jest dobrze. Oby tak dalej...

        • 5 6

      • jestes z pisiu ? (1)

        • 5 11

        • Jak chce ci się pisiu to leć do toalety:)

          • 14 2

      • napisz jeszcze o przywracaniu harmonii

        niektórzy uważają, że wzorem równowagi i spokoju jest cmentarz. Drogi mają być bezpieczne dla wszystkich, a nie głównie dla amatorów szybkiej jazdy.

        • 16 4

    • (1)

      moda owszem ale co to przepraszam ma wspólnego z rowerzystami ci doświadczeni jeżdżący dużo wcale nie potrzebują takich rzeczy na Wita Stwosza był spokój teraz będzie konflikt wypadki niebezpieczne sytuacje ja osobiście takich dróg rowerowych nie chcę i nie potrzebuję

      • 21 19

      • a kogo to obchodzi?

        rowerem po jezdni mają prawo poruszać się wszyscy mieszkańcy, również młodzież w wieku powyżej 10 lat, takie wydzielenie przestrzeni na jezdni jest sposobem na przypominanie o tym prostym fakcie również kierowcom, którzy się od korzystania z samochodu uzależnili.

        • 13 9

    • nowa moda to karanie p[iratów drogowych takich ja ty wiec sie przyzwyczajaj

      • 7 11

    • po to się dogadza, żeby % był wyższy - a wtedy i kierowcy będą mieli lepiej

      • 33 11

  • (5)

    Fajny filmik, kobieta na rowerze rozmawia przez komórkę i nagle zjeżdża na chodnik.

    • 22 0

    • kosmetyczka

      to nie kobieta to kosmetyczka, komentatorka, swoja jazdę na rowerze niech komentuje a nie czyjeś mleko:)

      • 0 0

    • (3)

      Pewnie zjechala zatrzymać się na chodniku właśnie po to, żeby spokojnie porozmawiać. Bardzo dobrze zrobiła, to coś, o czym większość kierowców nawet by nie pomyślała.

      • 9 10

      • Wg mnie się po prostu przestarszyła czerwieni i zjechała na chodnik. (2)

        W dalszej części filmu widać, że ta sama rowerzystka czeka na światłach przed przejściem dla pieszych i wcale nie stoi obok roweru, tylko nad nim (w domyśle - z zamiarem przejechania przez przejście, jak tylko zapali się zielone). Wielu rowerzystów po prostu boi się skrzyżowań. Z drugiej strony rower to środek lokomocji, jak żaden inny, którym można, zgodnie z prawem, jeździć zarówno po ulicy, ścieżce rowerowej, jak i chodniku. Oczywiście są ścisłe zasady, kiedy można korzystać z tego czy z tego, ale brak wiedzy (umiejętności), brak spójnej sieci dróg rowerowych, a także brak rozwiązań typu np. płynny zjazd ze ścieżki rowerowej na jezdnię (albo odwrotnie) powodują, że jesteśmy świadkami różnych dziwnych drogowych poczynań cyklistów.

        • 6 0

        • Rower jest niezwykłym srodkiem komunikacji

          Bo pozwala się spieszyć (w sensie stać się pieszym) w mgnieniu oka. Dzięki temu możesz wykorzystać światła jako pojad, albo pieszy. To, że wielu z rowerzystów nadużywa tej możliwości i jako "pieszy" jedzie rowerem po chodniku to inna historia.
          Swoją drogą zakaz jazdy przez niektóre przejścia z sygnalizatorami jest bez sensu (w takich punktach, gdzie na zielonym dla pieszego nie ma możliwości przejechania samochodem, tzn gdy nie ma zielonej strzałki). No ale przepis jest przepis (taki sam, jak ten o ograniczeniach prędkości dla kierowców, czyli powszechnie respektowany)

          • 1 0

        • bardziej chodzi o lata polityki "tu walniemy B-9 a rowerzyści pojadą chodnikiem"

          ludzie naprawdę uwierzyli, że ich miejsce jest na chodniku.

          • 2 0

  • Mandat!!! (1)

    Film: 00:24 Rozmowa przez komórkę podczas jazdy i zjechała z drogi żeby ominąć światła. I tylu rowerzystów wmawia ze każdy jeździ super i żadnych wypadków tylko kierowcy samochodów itd są idiotami i piratami drogowymi. ŚMIERĆ ŚCIEŻKĄ ROWEROWYM. ROWERY NA TORY.

    • 13 6

    • mandat to mało

      Bo to jest pani idealna, która tylko chodzi i ludzi komentuje ciągle.

      • 0 0

  • (3)

    Rowerzystka z filmu powinna dostać mandat za rozmawianie przez komórkę podczas jazdy rowerem !

    • 8 1

    • w czasie rozmowy wjechała na chodnik i zatrzymała się (2)

      popatrz uważnie i sam nie rozmawiaj przez komórkę jak prowadzisz samochód

      • 3 1

      • (1)

        Tym gorzej ! Za chwilę ustawiła się z rowerem aby przejechać po pasach dla pieszych. Popełniała wykroczenie za wykroczeniem.

        • 1 1

        • cyklistka hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaa

          A kolejne jej wykroczenie to nekanie klienta na terenie klubu za usługi którego płaci.

          • 0 0

  • długość pasa

    dlaczego pas nie dochodzi do ulicy Obrońców Westerplatte? Ktoś zna odpowiedź?

    • 0 0

  • Poznaj idiote

    Chciał bym poznac tego idiote co wymyslił tę droge dla rowerów na wita stwosza masakra

    • 0 0

  • Głupota

    Z bezpiecznej ulicy stworzono dziwoląg komunikacyjny.
    Czy brakowało tematu do wydania prawie miliona złotych.
    Może lepiej byłoby wydać na remont dziurawej części Chopina przy gen. Maczku.
    Te światła dla rowerzystów włączające się wcześniej, to pierwszy raz widzę, Czekać tylko jak kogoś rozjadą.
    Wjeżdżając na al. Wojska Polskiego z Grunwaldzkiej są takie same małe dla samochodów, przy Urzędzie Wojewódzkim też, a tu nagle mam wiedzieć że to tylko dla rowerów. Mikroskopijne tabliczki nad światłami nie są widoczne.
    A co będzie z odśnieżaniem zimą. Jakieś idiotyczne słupki na środku jezdni.
    Łatwo to zaplanować, jak się mieszka gdzieś indziej i komuś podrzuca się zdechłą żabę. Oby nie rozjechanego rowerzysty.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane