• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa ścieżka rowerowa na Zaspie z wybojami

Maciej Naskręt
26 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Rowerzyści denerwują się, że na nowej ścieżce w ciągu al. Rzeczypospolitej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku pojawiły się wyboje. DRMG przekonuje, że usterka powstała w wyniku rosnących korzeni drzew. Droga objęta jest gwarancją i ma być naprawiona.

.

Trudne jest życie rowerzysty w Gdańsku. Nie dość, że wciąż brakuje im nowych dróg, to jeśli zostaną już zbudowane, pojawiają się na nich usterki. Przykład? Nowa ścieżka w ciągu al. Rzeczypospolitej w Gdańsku.

- Wszystko wskazuje na to, że prace były tu wykonywane niezgodnie ze sztuką budowlaną i bez nadzoru. Stąd ścieżka, która została oddana do użytku wiosną tego roku, nadaje się przynajmniej częściowo do rozbiórki, bowiem powstały tam liczne wyboje - mówi pan Aleksander, nasz czytelnik.

O sprawę zapytaliśmy urzędników z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

- Przyznajemy, że są one negatywnym skutkiem działania korzeni drzew rosnących przy drodze. Problem ten zazwyczaj występuje przy budowaniu dróg i chodników w istniejących i zadrzewionych pasach drogowych, w których z różnych przyczyn, nie ma możliwości usunięcia drzewostanu. Wspomniana droga rowerowa powstała w pasie dawnej ścieżki rowerowej, wykonana została zgodnie z dokumentacją projektową, przy zachowaniu należytej staranności z jednoczesnym zachowaniem istniejącego drzewostanu - mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Urzędnicy jednocześnie zapewniają, że powstała wada objęta jest gwarancją i została już usunięta. Uszkodzona nawierzchnia asfaltowa tymczasowo zastąpiona została kostką brukową, która po uruchomieniu przez producenta masy asfaltowej w kolorze czerwonym, zostanie wymieniona na właściwą. Droga rowerowa poddana zostanie szczegółowemu przeglądowi, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.

Wykonawcą feralnego odcinka drogi była firma MTM z Gdyni. Prace w tym miejscu trwały od sierpnia 2012 r. do maja tego roku i pochłonęły 2,2 mln zł.

Przypomnijmy, że droga dla rowerów na Zaspie powstała w ramach projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013" finansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. W ramach tego przedsięwzięcia powstała m.in. droga dla rowerów w ciągu ul. Pomorskiej zobacz na mapie Gdańska, ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdańska, czy ul. Wosia Budzysza. zobacz na mapie Gdańska

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (250) 7 zablokowanych

  • Ale (20)

    Nie rozumiem jednego. To efekt działania drzew, a dokładniej korzeni. Nie każe od razu wycinać te topole ale to jak powszechnie wiadomo chwast wśród drzew. Problem jest skomplikowany i nie wystarczy ułożyć tymczasowej kostki czy kłaść nową warstwę masy bitumicznej. Projektanci powinni postarać się o coś bardziej rozumnego.

    • 154 11

    • Rządzi PO (7)

      czyli same wyboje

      • 17 35

      • ale...

        ...oprocz wybojow beda DLUGI

        • 9 7

      • taa, bo Jarosław czy Janusz na pewno sami chodziliby po każdej budowie (4)

        • 14 5

        • bo trzeba wybierac leming takich co bedą chodzic!! (3)

          • 3 11

          • (2)

            Tacy tylko w bajkach , a Ty chyba już dużym chłopcem jesteś ?

            • 4 1

            • tak to sobie tłumacz leming (1)

              • 0 4

              • Załatwiłem wam że 1 nie pójdziecie do szkoły, gimbaza się cieszy?? ;)

                • 0 1

      • PISowcy lepiej zbierajcie siano na koncesje dla TV Trwam bo trzeba wyłożyć 1 300 000 na pierwszą ratę ;)

        • 1 0

    • Czerw pustyni

      to czerw pustyni próbuje się wydostać, widziałem wiec wiem ;-) hihiih

      pozdro dla CYKLISTÓW

      • 27 0

    • niezła ściema z tymi korzeniami ha ha. Ciemny lud kupi każdą odpowiedź władzy (4)

      Drzewa rosną około 1,5 m od sicieżki i są za małe żeby zrobić takie szkody. Z daleka widać, że ścieżka to niezła fuszerka.

      • 13 32

      • kazdy urzedas zawsze znajdzie wytłumaczenie fuszerki by sie doniej nie przyznac (3)

        ciekawe ze w tym miejscu była asfaltowa droga wykonana za PRLu i przez pierwsze 10lat było idealnie głatko dopiero potem zaczeły sie takie same wybrzuszenia robić!
        Drogi rowerowe asfaltowe wytrzymywały za PRlu 10 razy wiecej niz te nowe

        • 6 9

        • z tego co widać na zdjęciu to warstwa asfaltu jest tam grubości naleśnika (2)

          ciekawie będzie zimą, jak ta bieda-podsypka zamarznie i zacznie się wybrzuszać. Mam nadzieję, że gwarancja nie kończy się przed zimą..

          • 13 2

          • nie widzicie toć to kopce krecika

            • 13 0

          • tam nie miało być podsypki, tylko kruszywo łamane i na to asfalt.

            • 0 0

    • wyciąć topole !!! (1)

      Te drzewa to chwasty i wiadomo , że cały czas będą rozsadzać tę ścieżkę od spodu , tak jak wcześniejszy chodnik .
      Gwarancja też się kiedyś skończy i co wtedy ???

      • 16 1

      • ... i posadzić dęby

        • 1 0

    • Co za głupie tłumaczenie (1)

      Drzewa rosnące wzdłuż Al. Grunwaldzkiej, 1 metr od krawężnika, przez lata nie powodują zniszczeń, a tutaj w kilka miesięcy i to w miejscach, gdzie w pobliżu nie ma drzew! Co oni myślą, że ludzie oczu nie mają? A może problem jest po prostu w złym projekcie, tanich materiałach, złym wykonaniu i traktowaniu dróg rowerowych jako produktu drugiej kategorii?

      • 12 6

      • pewnie bedzie jak przy amber gold to z powodu przepracowania urzedników :)

        • 1 1

    • Na przymorzu też wywaliło kopiec w tym asfalcie.jak się dojeżdża do ul.pomorskiej przy szkole.

      • 1 0

    • trzeba naprawić ... i tyle

      • 1 0

  • (4)

    Profesjonalna robota.

    • 59 7

    • na zdjęciu nr widać że zamiast kruszywa zastosowali gline

      • 4 0

    • toz to kretowiska. Kiedys bylo wiecej zieleni krety ryly w trawie, teraz mamy same blokowiska, krety przeniosly sie ryc pod betonem. Taki oto XXI w. Dziki w miescie, krety pod sciezkami rowerowymi.

      • 7 0

    • a ja głupi myslałem ze to jakis idiota wandal zrobił !!

      Tyle razy sie juz pisało ze sie wydaje ze juz fuszerek nierobią ale jak widac to normalne u urzedasów ze nie maja nadzoru nad niczym Takie same wulkany:) są na drodze przy piastowskiej!!

      • 1 1

    • przesadzają ci rowerzyści jak zwykle

      ile bym oddał, żeby nasze ulice były w takim stanie, jak ta ścieżka

      • 0 1

  • (3)

    Jaka kasa - taka robota :]

    • 36 22

    • w pl kasa za takie roboty jest znacznie większa niż Ci się śniło, jak i wszelkie roboty drogowe typu najdroższe autostrady w EU

      • 7 5

    • To się żąda więcej za robotę. Denerwuje mnie takie gadanie ludzi: "jaka kasa - taka robota". Tyle chcieli za zrobienie poprawnie nawierzchni to teraz jest to problem firmy aby było to dobrze wykonane za takie pieniądze z jakimi wystartowała do przetargu.

      • 0 0

    • Przecież to nie wina wykonawcy

      To nie wina wykonawcy. Uszkodzenie jest mechaniczne, nie jest związane z nienależytym wykonaniem robót i na pewno nie jest objęte gwarancją wykonawcy. Ciekawi mnie dlatego o jakiej gwarancji mówią urzędnicy.

      • 1 0

  • Nie od razu Rzym zbudowano... (3)

    • 32 18

    • Chyba Kraków, za to wszystkie ścieżki (rowerowe) prowadzą do Rzymu.

      • 7 2

    • Dobra polska robota lol

      • 1 0

    • czy ty naprawde jestes az tak głupi czy tylko udajesz leming?

      Leming jak kazdy wazeliniarz ma wymówkę i usprawiedliwienie na każdą fuszerkę!Ciekawe jak by ci w domu tacy fachowcy mieszkanie remontowali to tez bys im zaplacił a nawet premie przyznał.A na fuszerke powiedział nie od razu Rzym zbudowano...

      • 1 3

  • bardzo dobrze że w gdańsku tyle ścieżek (20)

    ale czas pomyśleć o planowaniu ich w takich sposób żeby zminimalizować kolizyjność z ruchem ulicznym i pieszym. nie może tak być że ścieżka kluczy po wszystkich stronach ulicy itp.

    • 124 7

    • Pytanie (18)

      Mam pytanie do wiedzących. Czy na ścieżkach rowerowych obowiązuje zasada prawej strony? Tzn czy tak jak w ruchu samochodowym, jeżeli znaki nie mówią inaczej, nadjeżdżający z prawej strony ma pierwszeństwo?

      • 12 0

      • tak

        • 16 0

      • Tak, ale (15)

        pod warunkiem, że nadjezdżajacy jedzie ścieżką rowerową a nie chodnikiem, jeśli Ty również jedziesz ścieżką i masz go po prawej stronie, to dokładnie tak - musisz ustąpić pierwszeństwa. PS. Jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym , ale rowerzyści - ogarnijcie się troszeczkę przy przejeżdżaniu przez wydzielone przejazdy przez jezdnię, to że macie pierwszeństwo, to nie znaczy , że jazda przez taki przejazd z prędkością 40 km/h jest bezpieczna, szczególnie, że rower nie jest zbyt widocznym pojazdem... Pozdrawiam

        • 21 3

        • 40 km/h to chyba z górki, na prostej to nieźle trzeba się rozpędzić kolarką aby taką prędkość utrzymać

          • 13 8

        • ty jak widac niemasz zielonego pojecia o rowerach i widziałes je tylko na obrazku (6)

          sam tez widac masz marne pojecie i predkosci jaka rozwijasz autem skoro niewiesz ze drogirowerowe są tak zorganizowane ze niema takiej mozliwosci jechac 40km przez przejscie .Rowerzysci przed zwalniaja i jak jadą to 20km na godzinę max i wolniej.Jak sie oduczysz wymuszac pierwszeństwo jak wiekszosc to nie bedziesz miał problemów.Kazdy codziennie moze sie setki razy przekonac jak wymuszają pierwszeństwo nawet na pieszych!!A lbo zajerzdzaja droge bo nawet niezwalniaja i niepatrza sie na boki tylko maja klapki na oczach i widza tylko na wprost.Wiec jak chcesz kogoś pouczać to zacznij od siebie i innych kierowców.

          • 3 5

          • (5)

            Zawsze przepuszczałem rowerzystów, ale chyba z tym skończę, za bardzo są agresywni i roszczeniowi

            • 1 4

            • nie wszyscy

              tylko jeden frustrat

              • 3 0

            • Z rowerzystami jest tak samo jak z kierowcami (3)

              I w jednym i w drugim przypadku przeważnie trafia się na normalnych ludzi. Ludzi, którzy przepuszczą na przejściu, podziękują. Ale czasami trafia się na debila, czy to rowerzystę czy to kierowcę. A opinia o jednych i drugich jest taka jakby to wszyscy byli tymi debilami. Przecież to, że jeden rowerzysta przejedzie przez przejście dla pieszych nie znaczy, że wszyscy tak robią. I tak samo z kierowcami, to że jeden nie przepuści rowerzysty na przejeździe nie znaczy, że inny tak nie zrobi. Na podstawie jednostek wyrabia się zdanie o całej grupie - a to nie jest prawdą. Trochę szacunku jeden dla drugiego i będzie naprawdę dobrze.

              • 6 0

              • (2)

                Z rowerzystami jest dużo gorzej niż z kierowcami.

                • 0 1

              • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (1)

                ... i tak w kółko. Rowerzysta jest zły - powiedział kierowca, który zapomniał użyć kierunkowskazu. Nie, to kierowcy są źli - powiedział rowerzysta przejeżdżający przez przejście dla pieszych. I dalej nadaje jeden na drugiego. To się nigdy nie skończy.

                • 0 1

              • skończy się, skończy, rowerzyści w kulturze ruchu drogowego są zapóźnieni w stosunku do kierowców, ale w końcu też się nauczą, liczę na to

                • 1 1

        • Tak ale (6)

          A 70 km/h na przejściu lub warunkowo ( zielona strzałka)skręcając w prawo bez zatrzymania sie - pomiędzy pieszymi i rowerami ,to co zmieni fakt oświetlenia czy widoczności rowerzysty ???

          • 0 1

          • (5)

            Nie wiesz co zmienia widoczność rowerzysty ? Jak rowerzysty nie widać to znaczy, że można jechać. Chcesz być bezpieczny ? Bądź widoczny !

            • 3 1

            • (4)

              Przy strzałce zawsze musisz się zatrzymać czy kogoś widać czy nie. Pokazałeś właśnie znajomość przepisów. Strzałka = stop.

              • 2 1

              • (3)

                zatrzymam się, ale jak nikogo nie widzę to ruszę.. i bęc

                • 2 0

              • (2)

                Ale ruszasz od 0 a nie przejeżdżasz 70 km/h. Chociaż z drugiej strony nie wiadomo co lepsze :)

                • 1 1

              • (1)

                ale masz pojęcie o samochodach. Na zielonej strzałce nie da się skręcić z prędkością 70 km/h

                • 2 0

              • próby jednak trwają

                • 0 0

      • Dziękuję

        Dzięki za odpowiedzi. Jadąc ścieżką rowerową nad morzem z Sopotu w kierunku Brzeźna trzeba mieć się na baczności, bo wszyscy nadjeżdżający ścieżkami z prawej strony mają pierwszeństwo. W praktyce wygląda to różnie.

        • 8 0

    • Przyłączam się do komentarza o kolizyjności. Projektanci ścieżek z maniakalnym uporem tworzą ścieżki kolidujące głównie z ruchem pieszym i kosztem chodników. Slalom między pieszymi na całym nowo wybudowanym odcinku to już zupełny absurd w momencie kiedy 99% rowerzystów nie ustępuje pierwszeństwa pieszym na przejściach (czym powinna zająć się Policja lub Straż Miejska edukując o wysokości mandatu). A tymczasem na większości tras jest dość przestrzeni by poprowadzić bezkolizyjne ścieżki wzdłuż linii tramwajowych. Ścieżki rowerowe powinny być projektowane jako część ciągów ulic ponieważ kierowcy w takim wypadku mają większą szansę zobaczyć rowerzystę na co nie pozwala położenie ścieżek na chodnikach. Niestety najprawdopodobniej wygrywa tu prywatny interes bo obecnie można było sprywatyzować fundusze przeznaczone na przygotowanie nawierzchni od podstaw co się objawiło sytuacją z artykułu? Dodatkowo zniszczono drzewa, krzewy i żywopłoty, które tłumiły hałas, nie dając nic w zamian.

      • 2 2

  • :)

    Dobrze że jest gwarancja i to naprawią ale czy nie można było od razu zrobić solidnie ? :)
    Widocznie nadal wyznawana jest zasada zrób tak aby potem mieć pracę :)

    • 27 5

  • mam uwagę co do użytkowania wszyskich ścieżek rowerowych: (9)

    wg. zamówienia są to drogi wykonywane na niewielkie obciążenia - podbudowa z zagęszczonego kruszywa i na to kostka lub asfalt. I wszystko byłoby dobrze, gdyby po drogach dla rowerów jeździły rowery. Niestety DDR są wykorzystywane przez śmieciarki, ciężarówki "Zieleni", pojazdy policji, straży miejskiej. Po kilku latach WSZYSTKIE ściezki są zniszczone - dramat !

    • 175 7

    • (1)

      Ostatnio nawet na ścieżce rowerowej przy Auchan wyminął mnie motocykl (!!!!) a chwilę później laseczka na skuterze. Po co jeździć ulicą skoro można sobie skrócić drogę ścieżką.

      • 48 1

      • to dlatego ze są bezkarni jak byzaplacili mandat to by sie nauczyli!

        • 7 1

    • DDR to były Niemcy wschodnie!!Wiec prosze niewymyslac bezsensownych skrótów (4)

      Na drogi rowerowe.

      • 1 18

      • (3)

        DDR to "droga dla rowerów" i skrót ten nie funkcjonuje od wczoraj.

        • 14 1

        • jest ich wiecej
          DDR droga dla rowerow
          DDRiP .. i pieszych
          DR droga rowerowa (niewiele tego standardu w TrUjmiescie, ale istnieja
          i pare innych
          polecam wikipedie

          i przeskoczenie sobie jezyka na angielski francuski niemiecki, czy nawet na rosyjski by zobaczyc jak bardzo serio traktuje sie je w normalniejszych niz nasze ZADUPIE krajach,

          • 4 1

        • skrótów niebrakuje wymyslanych własnie przez róznych głąbów

          Droga rowerowa to droga rowerowa a nie żaden ddr.Stosują je właśnie typowe głąby co im się wydaje ze
          rozumy pozjadali .Wiec przestań dziecko pyskować tylko zacznij myśleć!!

          • 0 2

        • DDR - Daj D..y Rumunowi.jakis cymbał wymyslił a reszta cymbałów powiela

          Droga to droga

          • 0 3

    • pomijając już to, że zimą odśnieżane są przez duże traktory (1)

      z pełną przyczepą piachu, które razem ważą pewnie więcej niż 3,5 tony..

      Z drugiej strony zarówno ścieżka jak i chodniki powinny być wykonane na tyle solidnie, by utrzymać ciężar pojazdów dbających o ich utrzymanie. A nie 2 cm asfaltu na piasek i zdziwienie że po roku się sypie.

      • 6 0

      • w Polsce maja proablem ze wszystkim dziwwne ze na zachodzie niemaja takich problemów

        To dokladnie pokazuje ze urzedasy są niekompetentne a projektanci nie mają zielonego pojęcia jak powinny być wykonane drogi rowerowe ,ale biorą za to gruba forsę .I przypominam ze od ulicy piastowskiej w kierunku jelitkowa tez są takie wybrzuszenia!!

        • 1 1

  • Ta nowa na 3 maja też nie jest lepsza (4)

    na tych "wiaduktach" telepie jak na szutrze.

    • 21 11

    • (1)

      To są łączenia, a same płyty nie są równe od samego początku. Mimo to mi taki stan rzeczy nie przeszkadza, według mnie jest okej, a takie marudzenie jest takie samo jak temat studzienek telekomunikacyjnych: czy coś się stanie jak po niej przejedziesz? Nie, a jeśli się boisz to zawsze możesz ją ominąć. Pojedź do Sopotu, to od razu zmienisz zdanie. Nawet Gdynia się stara, ostatnio byłem zdziwiony, że można do Władysława IV dojechać od strony Sopotu ścieżką (nie licząc braku pewnego fragmentu).

      • 9 3

      • Ja nie marudzę. Piszę tylko, że jak na coś nowego, coś co zostało oddane kilka miesięcy temu, a budowane było jeszcze dłużej to jest to dość średniej jakości. Są miejsca dużo starsze i dużo lepszej jakości niż to nowe cudo.

        • 7 3

    • (1)

      Rzeczywiście duża cześć ścieżki rowerowej na "3 maja" to typowa tarka .Jeżeli firma bud. deklaruje się na wykonanie to powinno to być zrobione prawidłowo. Czy ktoś to na koniec odebrał ?Czy teraz tak ma wyglądać Polska norma? Po drodze nie ominie nas cuchnący zapach moczu tuż przy windzie.

      • 3 0

      • @ Ali

        to chyba nie jest winda, ale kibel ;)

        • 2 0

  • Podatki... (39)

    Rowerzyści mają swoje ścieżki.
    Ciekaw jestem kiedy wreszcie zaczną płacić podatki!

    • 67 148

    • zazdrośnik z blachodmroda :) (19)

      mogę płacić (stać mnie) żebyś poczuł się lepiej w swojej puszcze stojąc w koreczku i wąchając spalinki...ja wolę skrótem rowerkiem po TPK :)

      • 27 17

      • Ja też płacę takie podatki jak Ty. (7)

        Ale na utrzymanie dróg płacę dodatkowo.

        A Ty mi powiedz jak się nazywa, jak go płacisz, za utrzymanie ścieżek rowerowych?

        Nie jestem zazdrośnikiem.
        Korzystam i z tego i z tego.

        • 19 13

        • (1)

          czy pasażerowie komunikacji też płacą na drogi dodatkowo?
          czy pieszy korzystając z ulicy też płaci za pasy ?

          • 22 3

          • Np. tankując auta. Myślisz, że rowerzyści jeżdżą tylko rowerami?

            • 14 5

        • To nie tak

          Tu nie chodzi o to, ile płacisz dodatkowo, tylko ile nie płacisz. Poruszanie się samochodem powoduje tyle środowiskowych/zdrowotnych/itd. konsekwencji, że aby je pokryć, musiałbyś dopłacać ok. 2.5zł za każdy kilometr. Podatek drogowy jest niższy, więc w ogólnym rozrachunku zyskujesz, zamiast tracić:)

          • 10 4

        • policz chłopcze...

          jakie skutki negatywne dla środowiska powoduje ruch samochodów a rowerów a potem pisz o podatkach

          • 17 2

        • tak, płacisz , na pewno

          Twoje pieniądze i tak idą do wspólnego kibla .

          • 4 0

        • @ Ja też płacę takie podatki jak Ty

          nie trolluj ;
          płacisz też reszcie społeczeństwa za zasmradzanie środowiska ???

          • 7 0

        • Policz inaczej -czy Twoje podatki aby wystarczają na budowę dróg

          Nie wystarczają. Czy z moich podatków więcej idzie na dopłaty do budowy i eksploatacji na 1/ samochód czy 1/rower

          • 6 0

      • Ja płacę podatki, dlaczego więc miałbym płacić podwójnie? (6)

        Większość rowerzystów, to także właściciele aut. A nawet jak nie dwóch, to przynajmniej jednego! Nie wiem więc skąd ten głupi pomysł o podatkach dla rowerzystów. Tych, którzy z własnego wyboru tylko poruszają się na rowerze nie stać nawet na porządny rower !

        • 19 6

        • ja mam 4 porządne rowery (3)

          i żadnego samochodu. i na transport wydaje pieniądze okazjonalnie. kosztów utrzymania roweru nie liczę, bo jazda na nim to dla mnie cel sam w sobie. przyjemność.

          • 14 2

          • Ja mam jeden rower i jedno auto :) (1)

            • 6 0

            • dwa auta w rodzinie (nówka i rzęch) i 5 sprawnych rowerów, kilka niesprawnych

              czy ktoś to kiedyś badał?

              • 2 0

          • "kosztów utrzymania roweru nie liczę, bo jazda na nim to dla mnie cel sam w sobie" - ale glupie jest to co napisales. Cos mi sie widzi ze nie masz nawet jednego roweru. No moze trojkolowca z przyczepka na piasek....

            • 1 1

        • Ja mam sześć samochodów z szoferami (1)

          do tego helikopter i 50-metrowy jacht. I nie płacę podatków bo firmę zarejestrowałem na Kajmanach.

          • 4 1

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Lepszy blachosmród niż zapaszki spod paszki ! (3)

        • 4 21

        • widać znawca higieny :) (2)

          umyj sobie jajka bo w samochodzie się za bardzo grzeją

          • 14 4

          • ola chyba nie ma jajek :) a może ... (1)

            • 9 0

            • w dzisiejszych czasach bardzo prawdopodobne ze ma...

              jajka i jeszcze pewnie gratis cycki

              • 12 0

    • (7)

      Ja płacę odkąd tylko je wprowadzili.

      • 11 5

      • (3)

        A minus za co? Za to, że płacę?

        • 9 3

        • Widocznie za mało płacisz.

          Ten minus to od ministra Jana Antoniego Wincenta Rothfelda

          • 5 2

        • (1)

          minusy są za to że trole mają problemy z postrzeganiem rzeczywistości i faktami, lub poprostu maja zeza i nie trafiaja we właściwy przycisk

          • 4 0

          • dali minusa bo nie mieli kasy zeby Ci kupic kwiaty (za to placenie podatkow)

            • 1 0

      • A jaki to podatek na utrzymanie dróg rowerowych? (2)

        Powiedz mi jak go opłacasz, jestem ciekaw :D

        • 5 8

        • Autor pisze o podatkach. Nie wskazał konkretnego - drogowego.

          Poza tym tankując auto płacę też ukryty w cenie podatek drogowy, który idzie na utrzymanie dróg (ale raczej ulic niż ścieżek rowerowych) :)

          • 4 0

        • oj, oj, oj - ciekawosc to pierwszy stopien do piekla. Opamietaj sie poki czas!!!

          • 0 0

    • hahahahahaha a co ich żadne podatki nie obowiązują? :D człowieku puknij się w łep :D

      • 12 6

    • chcesz porównać (2)

      PITy?

      • 1 2

      • Dawaj (1)

        Porównajmy.

        • 1 2

        • pole numer 67 Pit-37 dodatek CIT na stronie ulgi od ulg przez znizki dzieki zwyzkom dla matek/ojcow zarejestrowanych w US. No ile masz w tym polu???

          • 0 1

    • A ty jakieś płacisz?

      Na drogi w mieście oczywiście, bo wydaje mi się, że nie. Płacisz jedynie za drogi krajowe. Podatki miejskie płacą wszyscy mieszkańcy, nawet gdy nie mają samochodu albo nie jeżdżą nim po mieście.

      • 13 1

    • A nie płacą?

      Sugerujesz że skoro jeżdżę rowerem to nie płacę podatków? Nie mam dochodu, nie kupuję towarów, nie zamawiam usług, nie płacę za paliwo? Radzę pomyśleć raz jeszcze.

      • 8 1

    • cymbale placą tak samo jak wszyscy a czy cymbale urzytkownicy chodnika tez maja placic podatkina chodnik? (1)

      dlaczego w necie zawsze najwieksze głąby muszą sie chwalic swoją głupotą!

      • 9 0

      • daję plus z jednym małym ale - pisze się "użytkownicy"

        • 5 1

    • Aby zwiększyć przepustowość arterii miejskich Miasto jest zainteresowane aby rowerami jak najwięcej dojeżdżało do pracy. Słyszałem, że na zachętę mają rowerzystom w rozliczeniu rocznym z fiskusem zmniejszyć odpowiednio opodatkowanie przychodów.

      • 2 0

    • buractwo myśli, że tylko biedacy jeżdżą rowerami i bezrobotni. A rowerami jeżdżą również mający kilka samochodów a rower jest droższy niż używany samochód.

      • 6 1

    • Ot i odezwał się zwolennik opłat podatkowych !

      Czy przypadkiem budowa ścieżek rowerowych, to nie był pomysł na zmniejszenie ilości spalin z samochodów? Krótko mówiąc ,aby społeczeństwo zmobilizowało się i zaczęło jeżdzić rowerami ,a nie samochodami. A jeszcze na dodatek to dla zdrowia.Więc same plusy.

      • 10 0

  • głupie korzenie (4)

    jak tam mogą rosnąć do góry

    • 26 3

    • Podstępne i rozpasane korzenie (3)

      Przeszkodziły niczego nie świadomym budowniczym, zakłóciły Wielki Plan posiadania największej ilości kilometrów ścieżek w Polsce.

      Tylko że one tam zawsze były, również rozsadzając poprzednią ścieżkę dokładnie w tym miejscu, koło parkingu strzeżonego przy Żwirki i Wigury. Czyli to jednak nie do końca wina podstępnych korzeni.

      Czy nie warto tu zauważyć, że ostatnio każdy oddany odcinek ścieżki w Gdańsku ma poważne wady? Patrz okolice Galerii Bałtyckiej...

      • 3 1

      • i tak najlepsza jest "ścieżka" z Matarni (2)

        prowadzi prosto w las. Bez amortyzatora nie ma się co pchać. Najlepsze jest jednak to, że tuż obok biegnie Słowackiego, z nachyleniem około 8% w dół i... zakazem ruchu rowerów. Pomijam fakt, że i tak połowa rowerzystów (w większości posiadacze szosówek) zjeżdża właśnie przez Słowaka, żeby nie stracic zębów.

        • 1 1

        • (1)

          Ja jeszcze nie widziałam pędzącego rowerzysty szosą.Tam dopuszczalna prędkość jest większa niż 50 .Najgorsze jest to ,że chodnik wzdłuż szosy za barierkami w pewnych miejscach jest bardzo wąski .Ja osobiście miałam problem z mijaniem się z rowerzystą z przeciwnej strony i zaliczyłam glebę .Na szczęście nie wpadłam do rowu.

          • 2 0

          • na chodniku może i jest sens człapać się pod górę

            ale naprawdę nie rozumiem unikania jazdy ulicą. Zakaz w tym miejscu nie ma zupełnie sensu - podwyższenie do 70 to nic wielkiego, poruszam się po drogach za miastem na których jest dopuszczalne 90 i żyję. Ukształtowanie terenu sprzyja utrzymaniu wysokiej prędkości aż do wykazdu z ulicy Mateblewskiej, gdzie zresztą zaczyna się ścieżka. Zamiast tego ruch wpuszczono w szlak turystyczny, o tej porze roku pełen pieszych. Gdzie tu logika?

            • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane