- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (105 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- Zarówno obwodnica jak i droga przelotowa przez Trójmiasto nie sprawiają kłopotu - mówi Piotr Preis, kierowca pracujący w hurtowni Kubis - Prawdziwy horror zaczyna się na parkingach i bocznych ulicach nie będących już pod zarządem miasta.
Podobnego zdania jest Lech Polakowski z Non Stop Taxi Gdynia
- Na stan głównych miejskich arterii raczej nie można narzekać, niestety nasza praca nierzadko wymaga wjazdu wgłąb dużych osiedli mieszkaniowych, a tam jest jeszcze sporo do zrobienia.
Trudno nie zgodzić się z tą opinią, zwłaszcza, że zwykły wieczorny spacer z psem, zamiast relaksującej przechadzki, przypomina raczej zmagania Marka Kamińskiego na biegunie. Jednym z tych osiedli jest gdańska Morena. Wiceprezes tamtejszej spółdzielni Bogusław Heger uważa, że jego firma wywiązuje się ze swoich obowiązków
- Robimy wszystko co w naszej mocy, aby przemieszczanie się po terenie naszej spółdzielni nie sprawiało kłopotu. Zarówno nasi pracownicy jak i firmy zewnętrzne pracują cały czas. Niestety sniegu ciągle przybywa i trudno jest utrzymać drogi w odpowiednim stanie.
W podobnym tonie wypowiedział się prezes sopockiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kamienny Potok Krzysztof Mackiewicz
- Cały czas pracujemy nad tym, aby dojazd do budynków nie sprawiał mieszkańcom kłopotu. Niestety są miejsca takie jak na przykład parkingi, gdzie nie da się wjechać pługiem i tam faktycznie mogą być spore kłopoty.
Problemy z parkowaniem to nie jedyne konsekwencje zaśnieżonych ulic. Prawdziwa tragedia może się zdarzyć w momencie gdy na czas nie zdąży dojechać na przykład Pogotowie Ratunkowe.
- Na szczęście taka sytuacja nie miała miejsca - mówi zastępca dyrektora gdańskiego Pogotowia Ratunkowego Małgorzata Kazub. - Jak narazie kiepskie warunki wpływają na ogólne spowolnienie pracy naszych jednostek.
Opinie (194)
-
2005-03-10 21:18
och
kotku
w sopocie jest taka alejka od kapliczki do mojego rodzinnego grobowca
chcesz leżeć miedzy PANY??- 0 0
-
2005-03-10 21:19
wychowały cie mass media
nie wysilał sie tu nikt??- 0 0
-
2005-03-10 21:23
".. obnażyc swoje oszustwa i nasze spalone sumienia,
juz nikogo nie dreczą nesza złe spojrzenia,
dzis jesteśmy wreszcie sami w ..."- 0 0
-
2005-03-10 21:23
a gdy podejdą pod drzwi
i nocą zadadzą ci pytanie
spanie czy rypanie
wykrzyknij wrogowi w twarz
s p a n i e
wale rypanie- 0 0
-
2005-03-10 21:43
Odchylam głowę, uwalniam krtań. Czuje jak w gardłach rodzi się im śpiew:)))
- 0 0
-
2005-03-10 21:53
oddział już zamkniety
jest!
jak przyjemnie:)- 0 0
-
2005-03-10 22:04
żegnam was
już czas
pa- 0 0
-
2005-03-10 22:36
krew
pożoga drogą boga
w nicość wprzęga
grożąc woła
daj mi duszę bo ja muszę
dziś zbudować pasji tuszę
jutro będę grać jej moce
co to goszczą w piekła pocie
Mają graby do kasiory
Czarne łebki i gąsiory
piją ostro, lalki palą
i do tego straszą marą
Kysz nieczysta Ty kobieto
masz sie słuchac bo jak nie to...
zło wypędze z Ciebie wkrótce
usmażymy Cię przy wódce
Potem będą zaręczyny
pójdziesz w targi do rodziny
A rodzina to jest miła
meinbach, beret i mogiła
Duża, kryta i szlachecka
krypta lepsza niż zbójecka
Spocznie cała tam rodzina
będzie lepsza dziesięcina
wnuki, dziatki, kto tam spadnie
Nam się uda
Reszta na dnie- 0 0
-
2005-03-11 08:51
A może przestańmy się tylko użalać nad kierowcami którzy chętnie postawiliby swój samochód przy samych drzwiach bloku, proponuje przespacerować się osiedlowymi chodnikami,tonąc po kostki w brei śnieznej.Szczególnie na Zaspie można wspaniale popracować nad mięsniami nóg. Może niektórym radnym osiedla przydaby się taki codzienny spacerek ,to podobno świetnie dotlenia mózg.
- 0 0
-
2005-03-11 09:29
Górnicza 18 Gdynia
Koszmar osiedlowy dotarł równiez tutuj. Ze względu na ogromne masy śniegu ilość miejsc parkingowych została bardzo ograniczona. Wczoraj doszło do awantury , którą wszczął pijany mieszkaniec tego budynku tylko dlatego, że zajęto "jego" miejsce parkingowe. Doszło do szarpaniny, wyzwisk.Zdesperowany "właściciel" i jego żona ściągnęli do pomocy posiłki (swoich kupli). Nawet prośby nastoletniego syna nie miały dla nich znaczenia - syn też oberwał!!! SKANDAL!!!! Interweniowała policja, Ale wstyd. Nie wiem jak można tak się ośmieszyć???? To nie jest teren prywatny - parking jest dla wszystkich. Takie przeganinie z miejsc parkingowych w wykonaniu mieszkańców tego konkretnego bloku jest nagminne. Wstydzę się że mieszkam wśród debili i awanturników. Czasem wiele tłumaczy wiek - ale w tym konkretnym przypadku średnia wieku to około 30 lat.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.