- 1 Jest data otwarcia Kauflandu na Karwinach (117 opinii)
- 2 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (455 opinii)
- 3 Mevo. Jest dobrze, ale nie idealnie (100 opinii)
- 4 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (315 opinii)
- 5 Boże Ciało. Procesje w Trójmieście (897 opinii)
- 6 Fontanny, które kiedyś zdobiły krajobraz (29 opinii)
Pocztowcy pomogą w walce z oszustami
20 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Wychwytywanie podejrzanych zachowań, zadawanie odpowiednich pytań i dyskretne wezwanie policji - policjanci zorganizowali szkolenie dla naczelników placówek pocztowych z całego województwa pomorskiego. Liczą, że pocztowcy pomogą im w walce z oszustami okradającymi seniorów metodą "na wnuczka" i "na policjanta".
W związku z tym, stróże prawa przeprowadzili szkolenie dla ponad 80 naczelników placówek z całego województwa pomorskiego. Wykład poprowadzony przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego odbył się w siedzibie okręgu gdańskiego Poczty Polskiej przy Targu Rakowym 7/8 .
Na co należy zwrócić uwagę?
Celem szkolenia było nauczenie pracowników poczty, w jaki sposób mogą wesprzeć walkę z pozbawionymi skrupułów oszustami. W jaki sposób pocztowcy mogą w ogóle mieć do czynienia z tym procederem? Otóż niektórzy seniorzy udają się na pocztę, aby przelać duże kwoty pieniędzy na wskazane przez oszusta konto.
- Wyjaśniliśmy, na czym dokładnie polega mechanizm działania oszustów, omawiając każdy z jego elementów. Poprosiliśmy, aby zwracać uwagę nie tylko na przelewy na duże kwoty, ale i na nerwowe zachowanie seniorów oraz na to, czy mają oni na wierzchu telefon komórkowy. Oszuści niemal zawsze przez telefon instruują swoje ofiary, mówią im krok po kroku, co mają zrobić i zabraniają się rozłączać - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak powinno się zareagować?
Jakich konkretnie rad udzielono podczas szkolenia? Jak powinni zachować się pracownicy poczty, jeśli mają podejrzenia co do obsługiwanych petentów?
- Wyjaśniliśmy, że w pierwszej kolejności należy zadać proste pytanie: czy jest pan/pani świadomy/a, komu przekazuje te pieniądze? Jeśli odpowiedź na to pytanie będzie budzić wątpliwości, należy jak najszybciej powiadomić policję. Jak dyskretnie "przetrzymać" klienta do czasu przyjazdu funkcjonariuszy to już kwestia techniczna, której nie chcę ujawniać. Zapewniliśmy również, że nawet jeśli wezwanie okaże się fałszywym alarmem, zgłaszający pracownik poczty nie poniesie z tego tytułu żadnych konsekwencji - informuje podkom. Siewert.
To już kolejne tego rodzaju szkolenie zorganizowane przez gdańskich policjantów. Wcześniej skorzystali z nich m. in. pracownicy placówek bankowych, w których często oszukiwani seniorzy wypłacają swoje oszczędności. Policjanci regularnie odwiedzają również wszystkie parafie na terenie Gdańska i proszą przekazywanie na mszy świętej komunikatu przestrzegającego przed oszustami.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - skutecznie zakończmy rozmowę telefoniczną. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - skutecznie zakończmy rozmowę telefoniczną. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Miejsca
Opinie (57) 3 zablokowane
-
2017-01-20 19:57
A gdzie sa znaczki z okazji WOSP?
- 0 0
-
2017-01-22 10:10
z każdym takim artykułem, rośnie spryt oszustów, bo już wiedzą gdzie ich namierzą, więc znajdą kolejne sposoby
super, że są szkolenia, ale po co o nich pisać publicznie???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.