- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (348 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (261 opinii)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (58 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (103 opinie)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (187 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (250 opinii)
Pojechaliśmy Drogą Zieloną do Ergo Areny
Zobacz, jak wygląda Droga Zielona w Oliwie i na Żabiance.
Sprawdziliśmy budowę Drogi Zielonej na granicy Gdańska i Sopotu. 800-metrowa droga jest już gotowa, trwają jeszcze odbiory techniczne. Nową ulicą m.in. do Ergo Areny, kierowcy pojadą tuż przed Bożym Narodzeniem.
Tak w październiku 2011 r. wyglądał plac budowy Drogi Zielonej.
Nową drogę można uznać za świąteczny prezent od władz Gdańska. - Otwarcie Drogi Zielonej ma nastąpić po 10 grudnia, ale nie później niż przed Bożym Narodzeniem - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która jest inwestorem budowy Drogi Zielonej na granicy Gdańska i Sopotu.
Zobacz jeszcze raz przepychanie wiaduktu pod magistralą kolejową.
Zbudowano w zasadzie trzy tunele pod magistralą kolejową relacji Gdańsk - Gdynia - dwa drogowe i jeden pieszo-rowerowy. Hydrauliczne popychacze wsunęły pod torowisko ogromne betonowe rynny. Na ich przedzie były zainstalowane ostrza przecinające grunt. Po ich wprowadzeniu drogowcom pozostało wybrać ziemię spod rynny i rozpocząć budowę elementów drogi.
Obie nitki drogi oddziela betonowa bariera. Powód? Prawa jezdnia - wiodąca do Ergo Areny - znajduje się wyżej niż jezdnia, którą kierowcy będą podróżować do al. Grunwaldzkiej. Część drogi na Żabiance przed hałasem zabezpieczają ekrany akustyczne.
O mały włos, a mielibyśmy na budowie Drogi Zielonej opóźnienie. Bo kolejarze nie lubią, gdy ktoś wchodzi z budową pod ich linie kolejowe, tym bardziej, gdy dotyczy to najważniejszej magistrali kolejowej na Pomorzu - linii z Gdańska do Gdyni. Wykonawcy trudno było uzyskać zgody na przepchnięcie pod tunelem ogromnych żelbetowych konstrukcji stanowiących kanwę przyszłego tunelu. Wymagało to wstrzymania ruchu niektórych pociągów towarowych, szczególnie nocą. Procedury odwlekały się tygodniami.
- W tym miejscu spisał się przede wszystkim wykonawca, który nadrobił stracony czas. Gdyby nie te utrudnienia, droga mogła być oddana już w trzecim kwartale tego roku - mówi Włodzimierz Bartosiewicz.
Na końcu warto wspomnieć, że w wyniku wybudowania Drogi Zielonej część ul. Rybackiej - ok. 100-metrowy odcinek od strony Ergo Areny - jest jednokierunkowy. Ma to zapobiec m.in. zakorkowaniu ulic na terenie Żabianki, szczególnie ul. Subisława.
Budowa Drogi Zielonej na terenie Oliwy i Żabianki kosztuje 61,6 mln zł. Wykonawcą drogi jest polsko-hiszpańskie konsorcjum Mostostalu Warszawa i Acciona Infraestructuras. Inwestorem jest Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.
Miejsca
Opinie (152) 1 zablokowana
-
2012-11-22 23:28
nawet super ale to chala jest ! za waskie to ! buduja na 19 wiek chyba !
ludzie jedzcie do usa i zobaczcie tam wszystkie drogi sa 8 pasmowe !!! a w pl dalej klepia jak za komuny ! drogi chyba dla rowerow a zlomu przybywa !
- 1 0
-
2012-11-22 23:41
wąski wylot
Ciekawe czemu wylot na skrzyżowanie z ul.Grunwaldzką i al.Niepodległości jest taki wąski? Czyżby projektanci zapomnieli o prawo skręcie w stronę Sopotu? K...a, zawsze coś musi być schrzanione!!!
- 4 0
-
2012-11-22 23:48
Rewelacje pana Naskręta: gotowa droga, która jest już gotowa wprawdzie, ale nie wiadomo czy będzie gotowa na Boże Narodzenie.
- 0 0
-
2012-11-23 00:03
Po czym poznać, że to Oliwa albo Żabianka?
- 0 0
-
2012-12-06 12:45
kombinatorstwo
pytam gdzie reszta artykułów co ostatnie były w listopadzie
- 0 0
-
2012-12-06 21:26
Bezmyślność urzędników i projektantów
Droga którą zaprojektowano i wybudowano jest wielkim niewypałem potwierdza szerzaca się bezmyślność tak projektantów jak i urzędników ponieważ myślą tylko nad pieniędzmi które bedzie zarabiał stadion dla miasta, ale o kilku tysięcznym osiedlu znajdującym się między ul. Grunwaldzką a torami kolejowymi przy stacji Gdańsk Żabianka nikt nie myślał tak jakby to było wygnajewo lub zatechła wiocha o której nikt z urzędników nie wie bo po co myśleć chwała panu prezydentowi Gdańska że tak zna swoje miasto a mieszkańców ma w głębokim poważaniu co tam takie osiedle dla ważności stadionu nie ma znaczenia,ciekawi jesteśmy czy ważni urzędnicy naszego magistratu też mają taki dojazd do domów bo my na razie korzystamy z przejazdu przez prywatny teren banku Milenium .Życzymy więcej takich projektów w kraju europejskim
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.