- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (70 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (93 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (124 opinie)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (163 opinie)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
Przystanki PKM w Gdyni będą później
Plan wybudowania w tym roku przystanków PKM na Karwinach oraz przy Gdyńskim Centrum Sportu to już przeszłość. Mogą one powstać najwcześniej w marcu 2017, ale i ten termin stoi pod dużym znakiem zapytania.
Niska frekwencja w Gdyni
Brak nowych przystanków na gdyńskim odcinku sprawia, że pojazdy PKM zatrzymują się jedynie na tymczasowym peronie w Wielkim Kacku oraz w Gdyni Głównej . A to przekłada się na frekwencję w pociągach. Od 13 grudnia, kiedy Gdynia weszła do rozkładu, do końca tego miesiąca z przystanku w Kacku skorzystało zaledwie 900 pasażerów, natomiast w Gdyni Głównej wsiadło bądź wysiadło 3,9 tys. podróżnych korzystających z PKM.
Dla porównania najbardziej obleganymi przystankami w Gdańsku były: Wrzeszcz (27,3 tys. osób), Port lotniczy (14 tys.) i Strzyża (10 tys.). Te dane dotyczą całego grudnia (statystyk za styczeń jeszcze nie ma).
Wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu, gdy pod koniec zeszłego roku władze spółki PKM ogłosiły zapowiadany od dawna przetarg na projekt i budowę przystanków PKM Karwiny i Stadion. Postępowanie jest prowadzone dwuetapowo. Firmy chcące zrealizować tę inwestycję miały pierwotnie zgłaszać się do 1 lutego, a po weryfikacji przez zamawiającego złożyć swoje oferty. Jednak termin dopuszczenia do udziału w postępowaniu został wydłużony do połowy lutego, a potem jeszcze o miesiąc - aż do 14 marca.
Ostateczny termin - jesień 2017
- Musieliśmy to zrobić ze względu na dużą liczbę pytań od potencjalnych oferentów. Mimo tych przesunięć, planujemy wybrać wykonawcę, podpisać z nim umowę i rozpocząć realizację w pierwszym półroczu - zapowiada Tomasz Konopacki, rzecznik spółki PKM i dodaje. - To niestety oznacza, że nie uda się zrealizować inwestycji do końca tego roku.
Co więcej, w przetargu ostateczny termin realizacji został wyznaczony na 30 października 2017 roku. Czy faktycznie nowe przystanki będą gotowe dopiero jesienią przyszłego roku?
- Chcemy, żeby stało się to możliwie jak najszybciej, dlatego jednym z kryteriów oceny jest zadeklarowany przez wykonawcę termin realizacji - deklaruje Konopacki.
Według szacunków budowa samych przystanków może pochłonąć nawet 33 mln zł (4,5 mln zł dołoży Gdynia). Oczywiście ostateczne kwoty poznamy po rozstrzygnięciu przetargu.
Jaki jest zatem realny termin powstania nowych przystanków?
- Może to być marzec 2017 r., ale pod warunkiem zamknięcia linii 201 na czas prac - przyznaje Ryszard Świlski, członek zarządu województwa pomorskiego, odpowiedzialny za cały projekt PKM. - Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, ale musi się na nie zgodzić zarządca, czyli PLK.
PLK nie zamierza się dołożyć
Jest jednak mało prawdopodobne, że kolejarze przystaną na takie rozwiązanie. Tym bardziej, że przewoźnicy planują uruchamiać nowe połączenia kolejowe na trasie między Gdynią a Kościerzyną po linii 201.
Powstanie nowych przystanków wiązać się będzie także z przebudową torów. Na wysokości PKM Karwiny powstanie m.in. splot torowy, czyli niejako tor w torze, składający się w sumie z czterech szyn. Dzięki temu ponadgabarytowe ładunki z portu będą mogły przejechać tamtędy w bezpiecznej odległości, za to pociągi pasażerskie zatrzymają się blisko krawędzi peronu.
Wartość tych prac oszacowano na ok. 7,5 mln zł. I tutaj pojawia się problem. Według PKM tę część inwestycji ma sfinansować PLK. Taka miała być umowa pomiędzy poprzednimi władzami PLK a władzami samorządu. Od niedawna PLK ma jednak nowy zarząd.
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. obecnie nie planują finansowania prac związanych z zaprojektowaniem i budową nowych przystanków Gdynia Karwiny i Gdynia Stadion, w tym również niezbędnej do tego celu przebudowy układu torowego. Nie mamy w tym zakresie zawartych porozumień z PKM - informuje Ewa Symonowicz-Ginter z zespołu prasowego spółki.
W dalszych planach jest także budowa przystanku PKM Wzgórze św. Maksymiliana przy Centrum Riviera. Jednak jego realizacja może odsunąć się w czasie ze względu na koszty. Początkowo mowa była o kwocie 3-4 mln zł. Jednak powstanie przystanku wymaga poważnych zmian w układzie torowym, co może zwiększyć koszty nawet do 30 mln zł.
Miejsca
Opinie (168) 5 zablokowanych
-
2016-02-16 22:25
Zaszczurzona Gdynia to zascianek. I to coraz bardziej widać. Nie tylko już biznes omija te dziurę szerokim łukiem a nawet i już kolejarze. Kołchoz szczurasow to teraz ta cała Gdynia
- 5 1
-
2016-02-17 01:38
PKM
Łączy wiochy z Gdańskiem.Jakoś Gdyni nie śpiewano do tego
- 1 1
-
2016-02-17 04:24
pkm (1)
A kto by do Gdyni jeździł? Po co?
- 0 1
-
2016-02-17 11:37
pkm
może ty... po rozum?
- 0 0
-
2016-02-17 04:38
pomoc (1)
Prezydent Gdyni nie chciał dokładać się do PKM i pomagać w jej realizacji. A teraz gdy zobaczył jak to ładnie w Gdańsku działa to na "gwałt " prosi Marszałka województwa i kogo się da o pomoc i dofinansowanie.
Wszystko aby na złość! Taki to super nasz prezydent. A bzdurne lotnisko to niech sam płaci razem z Millerem.- 1 1
-
2016-02-17 18:34
na "gwałt " prosi Marszałka
to mnie oświeciłeś myślałem, że tylko Biedroń a obecnie i Prezydent Gdyni chce gwałcić marszałka ??
- 0 0
-
2016-02-17 06:38
pasazerow jest znacznie wiecej
Mysle ze przytaczane dane o ilosci pasazerow sa dalekienod rzeczywistosci. WieksOsc ludzi jezdzaca z wlk kacka ma wykupione bilety niesieczne netropolitarne wiec nie sa liczeni w statystykach. Jaj jezdze codziennie i jazdym razem conajmniej kilka osob wsiada i wysiada a w godzinach szczytu to wiecej. Oczywiscie sporym problemem jest dojscie do przystanku. Skoro pkm karwiny sie opoznia proponuje wydluzyc 153 pod stacje. W tym celu konieczne by bylo polozenie dodatkowych plyt na ulice ale mysle ze taki wydatek mialby sens. Sugerowalbym aby 153 z starodworcowej skrecalo w nowodworcowa pod stacje pkm i potem do wielkopolskiej w okolicach buraczanej . Przejechane kilometry nie powinny sie znaczaco roznic.
- 3 0
-
2016-02-17 09:09
Budujcie
Zamiast porównywać pasażerów z Gdańska do Gdyni powinniście zająć się budową przystanków tak by faktycznie był sens jeżdżenia nimi! Na sam start PKM też nie miała obłożenia na swojej trasie - ludzie się przyzwyczaili już i jeżdżą. Poza tym nie ukrywajmy, ale w Gdyni jest tylko przystanek Kack i Główna. Jak zaczniecie robić nowe przystanki tak jak w Gdańsku ludzie się przesiądą - PKM jest przyjemniejsza i nie jest tak głośna jak SKM. Poza tym wtedy w końcu będzie sens jeżdżenia PKM, bo tak lepiej było dojechać nią do wrzeszcza a potem na odpowiednią stację.
- 0 0
-
2016-02-17 11:34
Kack - błoto i 3 metry mułu
Wielki Kack - żeby dojść do przystanku trzeba założyć kalosze i jeszcze mocno je przywiązać do nogi, żeby nie ugrzęzły w błocie. Pomijam już jak rzadko kusują te pociągi w porównaniu do Gdańska, o bardzo częstych awariach i odwoływaniu kursów już nie roztrząsam. Jak te barany chcą zachęcić ludzi to większego korzystania z PKM? Ręce opadają jakich debili mamy na stołkach zarządzających. Niech sobie spojrzą na cytowany Gdańsk - tam jest Europa. W Gdyni zrobili 2 przystanki, w tym jeden z dojściem wyłożonym błotem, kursy nieregularne i rzadkie i czego oni oczekują?? Może najpierw usensownić ten bajzel a potem biadolić jaka to niska frekwencja w Gdyni??
- 3 0
-
2016-02-18 16:25
wyremontować dworzec Gdynia Wielki Kack
a nie budować nowy, niepotrzebny, paraliżując na dłuższy czas tą część Gdyni ze względu na przesunięcie wiaduktów.
i ludzie się znajdą.- 1 0
-
2016-09-01 12:28
skm a pkm
budowanie przystanków pkm które nie mają połączenia z skm, tylko trasa leci sobie równolegle jest iście mistrzowskim posunięciem , to widać na przykładzie przystanku stadion. Żeby z skm dojść do pkm stadion trzeba wysiąść w redłowie bo wzgórze na razie nie bedzie budowane? do d*py taki układ.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.