• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samorządność odkrywa karty przed wyborami

Patryk Szczerba
9 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Większość radnych zdecydowała się ponownie wystartować, jednak na liście nie brakuje także nowych nazwisk, głównie lokalnych działaczy i społeczników. Większość radnych zdecydowała się ponownie wystartować, jednak na liście nie brakuje także nowych nazwisk, głównie lokalnych działaczy i społeczników.

- Mamy świetnie przygotowaną drużynę, gotową do pracy i rozmowy o przyszłości Gdyni - powiedział Wojciech Szczurek, którego Komitet Wyborczy "Samorządność" zaprezentował listę wyborczą. Nie ma na niej wieloletnich pewniaków: wiceprzewodniczącego Rady Miasta Jerzego Miotke i wiceprezydent Ewy Łowkiel. O głosy wyborców powalczy za to m.in. Joanna Mitrosz-Cieślak, była gimnastyczka i olimpijka oraz znani lokalni działacze społeczni.



Z kandydowania zrezygnowała Ewa Łowkiel, która - jeszcze jako wiceprezydent - jest odpowiedzialna przede wszystkim za edukację i zdrowie. Z kandydowania zrezygnowała Ewa Łowkiel, która - jeszcze jako wiceprezydent - jest odpowiedzialna przede wszystkim za edukację i zdrowie.

Czy wiesz, którego kandydata poprzesz w wyborach na prezydenta Gdyni?

Niespodzianki nie było. Do kandydatów na prezydenta Gdyni - Marcina Horały, Artura DziamboraAndrzeja Różańskiego - dołączył Wojciech Szczurek, który oficjalnie ogłosił swój start w wyborach samorządowych.

- Mam nadzieję i wiarę, że najbliższy czas to może być ciekawy czas dyskusji o przyszłości Gdyni. Szczegółowy program zostanie zaprezentowany niebawem. Na kampanię związaną z plakatami przyjdzie jeszcze czas. Jeśli wypracujemy dobrą formułę, jestem gotowy na debatę z pozostałymi kandydatami i myślę, że taka formuła może być bardzo interesująca - deklaruje Wojciech Szczurek.

Więcej emocji w ostatnim czasie wzbudzał kształt listy wyborczej. Potwierdziły się nasze doniesienia, które już kilka tygodni temu wykreślały z niej wiceprezydent Ewę Łowkielostatnio także Jerzego Miotke, wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Wśród kandydatów próżno szukać też kolejnej wiceprzewodniczącej, Beaty Łęgowskiej.

- Przychodzi w życiu taki czas, że trzeba ustąpić i dać szansę młodszym, z pomysłami i werwą do działania. Byłam namawiana na kandydowanie, ale zdecydowałam się ustąpić. Na pewno moje doświadczenie z pracy w samorządzie przyda się jeszcze Gdyni, ale w innej formie - opowiada Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.

Podobnie swoje wycofanie z życia samorządowego argumentuje Jerzy Miotke.

- Czuję się spełniony. Uważam, że wykorzystałem w pełni swój potencjał i intelekt. Jestem związany z przemysłem okrętowym i teraz będą się mógł w pełni na tym skupić. Przychodzą młodsi. Czy z lepszymi pomysłami? Można się zastanowić, ale cieszę się, że tak wielu chce podjąć wyzwanie - wyjaśnia Miotke.

Warto zauważyć, że na liście znalazł się Stanisław Szwabski, ale według osób z kręgów komitetu największe szanse na fotel przewodniczącego Rady Miasta ma Joanna Zielińska - dotychczasowa wiceprzewodnicząca. Wiele ma zależeć jednak od wyniku wyborczego. Zmiany zajdą prawdopodobnie w ścisłym gronie współpracowników Wojciecha Szczurka. Wszystko wskazuje na to, że faworytem do zastąpienia Ewy Łowkiel w roli wiceprezydenta w najbliższej kadencji jest dotychczasowy radny - Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

O mandat ponownie powalczy większość radnych z poprzedniej kadencji oraz wiceprezydenci Bogusław Stasiak, Michał GućMarek Stępa. Wśród kandydatów zabrakło - oprócz Ewy Łowkiel i Jerzego Miotke - jedynie dwóch nazwisk: Danuty ReszczyńskiejJoanny Chacuk. Bartosz Bartoszewicz startujący do tej pory z okręgu 5 (Wielki Kack, Mały Kack, Karwiny i Dąbrowa) został numerem 1 na Babich Dołach, Obłużu i Pogórzu.

W okręgu nr 2, obejmującym m.in. Chylonię, Cisową i Demptowo startuje Joanna Mitrosz-Cieślak, reprezentantka Polski w gimnastyce artystycznej na igrzyskach olimpijskich w Pekinie oraz Londynie.

- Jestem rodowitą gdynianką, nigdzie się się stąd nie wybieram. W sporcie osiągnęłam wszystko co mogłam, teraz pracuję zawodowo. Ciężko powiedzieć, czy sportowa kariera będzie balastem, czy przewagą. Wyborcy ocenią, jeszcze za wcześnie na takie dywagacje - wyjaśnia była olimpijka.

Wśród nowych twarzy uwagę zwraca osoba Jakuba Furkala, prezesa zarządu Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. Wiceprezes stowarzyszenia - Łukasz Bosowski - startuje z konkurencyjnej listy komitetu "Gdynia dla ludzi". Obydwaj często krytykowali politykę rowerową w miasta pod rządami Samorządności.

- Jako stowarzyszenie nie jesteśmy tylko po to, żeby krytykować. To, że kandyduję w wyborach, nie oznacza, że będę ślepy na to, co dzieje się z drogami rowerowymi w mieście. Jeśli zasiądę w radzie, liczę, że wspólnie uda się nam stan infrastruktury jeszcze poprawić - tłumaczy Jakub Furkal.

Na liście Samorządności jest też Radosław Tyślewicz, przewodniczący dzielnicy Działki Leśne, który wielokrotnie krytykował działania radnych Samorządności, ostatnio w związku z korektami granic dzielnic.

- Stwierdziłem, że jak coś zmieniać, to od wewnątrz. Od siedmiu lat jestem w radzie dzielnicy i musiałem zadać sobie pytanie, czy warto tam być dalej, czy zrobić krok do przodu. Jestem niepokorną duszą, więc liczę, że uda mi się wzmocnić rady dzielnic - deklaruje.

O głosy powalczą także m.in. Julian Michaś - inicjator budowy pomnika Józefa Piłsudskiego, Jakub Ubych, działający w stowarzyszeniu In Gremio, promującym we współpracy z miastem jazdę rowerem oraz Lechosław Dzierżak, radny dzielnicy Dąbrowa, znany w mieście przede wszystkim z propagowania idei krwiodawstwa.

Na ile mandatów liczy Samorządność?

- Każde wybory to nowa formuła dla komitetów, które startują. Jesteśmy w stanie obsadzić wszystkie mandaty - taką mamy świetną ekipę. Mamy jednak świadomość, że inni też będą chcieli mieć wpływ na samorząd. Zdecydują wyborcy - tłumaczy, unikając jednoznacznej odpowiedzi, Wojciech Szczurek.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

Miejsca

Opinie (311) 4 zablokowane

  • Gdynia. Nie moje miasto

    Gdynia. Nie moje miasto

    • 10 9

  • dość tej kliki

    Dość

    • 12 8

  • Panie Marcinie.Ma Pan głosy mojej rodziny.

    Może to otrzeźwi ekipę Szczurka....

    • 12 6

  • jak w pokerze !

    te same karty ..... 4 x As -:)

    • 1 2

  • Gdynia zawsze bedzie nowoczesna ! (1)

    • 4 6

    • jak nie będzie rządził PiS to na pewno.

      • 3 0

  • Wynocha z tymi Pazerakami !!!!!- jeszcze się nie nażarli ?..

    a tow. Zajonc to gdzie ?

    • 7 8

  • miasto jest nasze i do nas należy !

    • 7 2

  • A gdzie to spotkanie się odbywało ?

    Jakieś korzyści czerpie ta osoba/ instytucja od miasta ?

    • 4 3

  • Ile Szczurek z koleżkami zapłacił za wynajem pomieszczenia na konferencję

    i czy to będzie uwzględnione w sprawozdaniu finansowym z kampanii wyborczej ?

    • 10 8

  • Mam nadzieje, że Gdynia( z której nie odjeżdża w taką trasę autobus) (2)

    • 1 0

    • polityczny jak w Gdańsku czy Sopocie (1)

      i należałoby pielęgnować i dalej przyczynić się, aby żaden samorządowiec w Polsce nie dogonił prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka w ilości na Niego głosujących. Aby Jego wyniki przy okazji kolejnych wyborów wprawiły w osłupienie nie tylko samorząd lokalny, ale i europejski. Zależy nam aby Szczurek osiągnął niemal 90-procentowy próg poparcia, i został najpopularniejszym włodarzem spośród wszystkich polskich miast i gmin. Tak wielkie zaufanie wyborców sprawi, iż nadchodzącą kadencję niepodzielnie będzie rządził w mieście z marzeń, ale też w stosunku do Niego będą miały rezon wszelkiej maści partyjniacy.
      Jest znany z odwagi i bezkompromisowości i z zamiłowania harcerz, z wykształcenia doktor prawa, gdynianin w trzecim pokoleniu, karierę samorządowca rozpoczął za namową Komitetu Obywatelskiego w 1990 r. Wtedy to mieszkańcy zaufali mu po raz pierwszy, wybierając jako swojego kandydata do rady miasta. Dobrze współpracował i wyrobił sobie doskonałą opinie u F.Cegielskiej, w tamtym czasie charyzmatycznej prezydent Gdyni i już rok później powierzono mu odpowiedzialną funkcję przewodniczącego rady.

      Czy ktoś z Was zna lepszego kandydata niż sprawdzonego i zaprawionego w boju o Gdynię Pana Szczurka i Jego Samorządność ?

      • 5 4

      • Ja nie znam, wszyscy pozostali przy nim wymiękają

        Często czytam tu o problemach z jezdniami itd. Wszyscy myślą, że jak wyremontujemy te tereny to problem zniknie?
        Niestety - Nie! Sama modernizacja infrastruktury nie jest celem, to tylko narzędzie. Celem jest zmiana społeczna i gospodarcza na tych terenach, a Gdynia robi to kompleksowo, przynajmniej stara się.

        Władze, którym tu zarzuca się , że są przyspawane do foteli już zdążyły się nauczyć na błędach zachodniej Europy, a i własnych, co należy lepiej robić?. W przemysłowych miastach Zachodniej Europy(Francji, Irlandii, Wielkiej Brytanii, ...) wydano miliony na remonty, ale stopa bezrobocie wcale nie spadła, dzieci nie kończą szkół, niepełnosprawni dalej siedzą zamknięci w domach, a świeżo pomalowane ściany po chwili znowu są zabazgrane, patologia zamiast się zmniejszać zwiększa się.

        Dlatego szanujmy to co udało się nam sprawdzić w działaniu, bo obiecanki cacanki a głupiemu radość:)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane