- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (89 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (120 opinii)
- 3 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (29 opinii)
- 4 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (23 opinie)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (262 opinie)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (158 opinii)
Sopot: schronisko dla zwierząt, ale gdzie?
- Czy dobro psów jest ważniejsze od dobra mieszkańców? Czy w centrum Sopotu musi być schronisko? - pytali mieszkańcy ul. Piaskowej prezydenta kurortu. Niewykluczone że urzędnicy ulegną: już mówią, że czekają na propozycje innej lokalizacji ciapkowa.
Mieszkańcy ulicy Piaskowej w Sopocie, zaniepokojeni, że w ich okolicy ma powstać nowe schronisko dla zwierząt, doprowadzili do spotkania z władzami i radnymi miasta.
Na zebranie w remizie strażackiej przybyło kilkadziesiąt osób. Przygotowali nie tylko tablice protestacyjne, film opisujący przyrodnicze zalety okolicy, w której ma powstać schronisko, ale też wiele pytań do urzędników.
- Planowana lokalizacja nie jest zgodna z przepisami, które mówią, że schronisko może powstać 150 m od zabudowań. Według obecnego planu jest to zaledwie 68 m. Schroniska mają piec do spalania zwierząt. Zatem pod naszymi oknami będzie nie hałas przez całą dobę, ale i odór denerwowała się jedna z mieszkanek.
Mieszkańcy argumentowali, że przez schronisko ich mieszkania stracą na wartości. - Dlaczego właśnie to miejsce, a nie na obrzeżach miasta, jak to jest w Gdańsku czy Gdyni? Lepsza lokalizacja byłaby na ul. 23 Marca czy przy ul. Reja - argumentowali mieszkańcy.
Prezydent podkreślał, że miejsce to zostało zatwierdzone przez radnych, a także wytypowane przez specjalistów od urbanistyki, jako najlepsze w pobliżu centrum miasta.
- Na Reja są ujęcia wody, a na 23 Marca jest za daleko. Chodzi o to, żeby można było dojść z centrum miasta na piechotę, by wziąć pieska ze schroniska - wyjaśniał prezydent.
W pewnym momencie prezydent uległ mieszkańcom. - Zlecimy ponowne badania. Jeżeli się okaże, że przy Piaskowej będzie za duży hałas i smród, to schronisko tam nie powstanie. Mieszkańców zaś prosimy o propozycję innych lokalizacji schroniska. Wykonamy badania i wrócimy do dyskusji w czerwcu lub wrześniu - zaapelował Jacek Karnowski.
Obecne schronisko dla zwierząt w Sopocie przy ul. 1 Maja istnieje od 50 lat. Blisko sto bezdomnych zwierząt przebywa tam w warunkach, które nie spełniają dzisiejszych standardów. Jest to uciążliwe nie tylko dla nich, ale i dla sąsiadów. Jednym z nich jest Uniwersytet Gdański, który ma w pobliżu centrum konferencyjne. Na terenie istniejącego schroniska miasto w planie zagospodarowania przestrzennego przewiduje parking.
Miejsca
Opinie (139) 4 zablokowane
-
2010-03-03 10:28
!!!!!!!!
MIESZKANCOW Z PAISKOWEJ ZAMKNAC W SCHRONISKU!!!!!!
- 13 7
-
2010-03-03 10:28
to wg ciebie chodniki osrały zwierzaki ze schroniska?? chodniki osrane przez psy burasów i wieśniaków
- 13 4
-
2010-03-03 10:28
"Chodzi o to, żeby można było dojść z centrum miasta na piechotę, by wziąć pieska ze schroniska "
wraz z pieskiem wydajcie łopate i taczkę na gnój po piesku
- 6 10
-
2010-03-03 10:38
23 marca
Tam gdzie kompostownia, miejsce w dolinie i całkiem blisko. Hałas nikomu nie będzie przeszkadzał.
- 2 2
-
2010-03-03 10:43
Przecież ten punkt widokowy na 2 zdjęciu jest właśnie nad schroniskiem (1)
co za pieprz... że nie bedzie można kontemplować panoramy kurortu? Gdzie ma niby powstać nowe schronisko? Przecież te stare jest właśnie na przedłużeniu ul. piaskowej. Jak tak bardzo miasto chce mieć miejsca postojowe w pobliżu opery leśniej to może lepiej zrobic parking na miejscu dawnego rynku- czyli obok? A nie wydawać pieniędzy na przesuięcie całego schroniska o 200 m. w głąb coby nie śmierdziało Warszawiakom przyjeżdzającym na występ dody i feel 4 razy w roku. Miasto wstydzi się kundelków? I na jakiej podstawie stwierdzono, że zwierzęta przebywają tam w warunkach, które nie spełniają dzisiejszych standardów??? Jeżeli nie spełniają standardów to czemu dopiero najwcześniej za 4 lata ma powstać nowe schronisko? Przez te 4 lata psiaki będą się męczyły w takich warunkach?? O co tu chodzi?
- 13 3
-
2010-03-03 13:27
jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze
- 0 0
-
2010-03-03 10:53
czytając wiekszość waszych komentarzy dziwię się Bogu że to zwierzęta są w schroniskach a my chodzimy po ulicach...
- 11 2
-
2010-03-03 10:56
spalarnia zwierząt ??? buhaha
Idioci. Żeby palić zwłoki trzeba mieć specjalne zezwolenia i spełniac surowe normy. Zajmują sie tym odpowiednie firmy. Działalnośc schroniska dla zwierząt różni się "trochę" od działalności firmy utylizującej zwłoki. Skąd ten pomysł w ogóle? Wysuwanie takich niesprawdzonych argumentów działa tylko na szkodę krzykaczy
- 3 4
-
2010-03-03 10:56
Kilkadziesiąt osób? Toż na Piaskowej
są max 2 domy, jeżeli w ogóle coś tam jest oprócz
budynku UG...- 10 3
-
2010-03-03 10:57
mi też przeszkadza hałas wywołany przez szczekające, wyjące, ujadające psiaki, BO MI SIE SERCE KRAJE NA TEN ODGŁOS!!
a biedne kotki siedzą nieruchomo i cichutko
to jest efekt WASZEGO POSTĘPOWANIA, NIE UDAWAJCIE GŁUPSZYCH NIŻ JESTEŚCIE!!!- 12 6
-
2010-03-03 11:28
taka miejscówka (1)
a oni chca tam zrobic schronisko, jak zrobi sie cieplej to az milo pojsc tam z ukochaną poprzytulac sie i podziwiać widoki zdecydowane nie nie nie
- 3 12
-
2010-03-03 11:41
idź kawałek dalej nad morskie oko miziowiczu
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.