• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkielet budynku przy al. Zwycięstwa: Pieniądze są, nie ma pozwolenia na budowę

Patryk Szczerba
8 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na budynku pojawiają się co jakiś czas nowe banery reklamowe zakrywające niszczejący szkielet. Na budynku pojawiają się co jakiś czas nowe banery reklamowe zakrywające niszczejący szkielet.

Jest szansa, że do końca 2013 roku zostanie rozwiązana ostatecznie kwestia opuszczonego aktualnie budynku przy al. Zwycięstwa 161 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. By tak się stało, potrzebny jest kompromis z mieszkańcami okolicznych budynków oraz pozwolenie na budowę.



Za banerem kryją się wnętrza, które stały się miejscem, gdzie często pojawiają się wandale i bezdomni. Za banerem kryją się wnętrza, które stały się miejscem, gdzie często pojawiają się wandale i bezdomni.

Czy wierzysz w dokończenie budowy przy al. Zwycięstwa?

Wiosną 2011 roku wydawało się, że rudera przy jednej z głównych ulic miasta przestanie straszyć. Przedstawiciele firmy BIG Autohandel, która przejęła obiekt w wieczyste użytkowanie zapewniali, że jesienią rozpoczną się prace budowlane. Z początkiem 2012 roku oko miał cieszyć nowy biurowiec z siedzibą firmy Princess Yacht Poland, powiązanej kapitałowo z BIG oraz sporą powierzchnią przeznaczoną pod wynajem.

Prac remontowo-budowlanych nie rozpoczęto do dziś, a budynek wciąż nie jest zabezpieczony. Od strony al. Zwycięstwa pojawił się kolejny baner, tym razem reklamujący jeden z pomorskich hoteli.

- Rzeczywiście, od tamtego czasu sprawa utknęła w miejscu. Powodem są przeciągające się procedury. Wciąż przygotowujemy dokumentację i potem wnioskujemy o pozwolenie na budowę. Chcielibyśmy, żeby zostało ono wydane w pierwszych miesiącach 2013 roku. Gdy tylko je otrzymamy rozpoczynamy budowę. Potrwa nie więcej niż pół roku - tłumaczy Jerzy Jankowski, właściciel Big Autohandel.

Przeszkodą w wydaniu pozwolenia na budowę są przede wszystkim kłopoty z odpowiednim zaprojektowaniem dojazdu do budynku, w skład którego wszedłby także prawoskręt z al. Zwycięstwa. Do sprawy włączyła się wspólnota mieszkaniowa zrzeszająca mieszkańców z ul. Kombatantów.

- Na początku wydawało się, że kwestia dojazdu do budynku szybko się zakończy. W planie zagospodarowania terenu wewnętrzna droga jest wyznaczona. Mimo, że urzędnicy zaakceptowali nasz projekt, został on podważony przez przedstawicieli wspólnoty mieszkaniowej. Czekamy na ich decyzję. Dopóki ta sprawa nie wyjaśni się, o pozwolenie na budowę nie występujemy. Mamy pieniądze, żeby ją wykonać, jednak potrzebny jest satysfakcjonujący wszystkie strony projekt - wyjaśnia Jankowski.

Droga według założeń ma kosztować ok. 800 tys. zł, natomiast dokończenie budowy obiektu i doprowadzenie go do odpowiedniego standardu - 3 mln zł. Pewnym jest, że rudera pozostanie niezabezpieczona, ponieważ, jak tłumaczy właściciel, przy powtarzających się notorycznie aktach wandalizmu, zabezpieczanie go nie ma sensu. Jako przykład podaje wiszący aktualnie baner kosztujący 15 tys. zł, który został niedawno podpalony.

Wciąż otwarta pozostaje kwestia, co miałoby się znaleźć w budynku.

- Dwa lata temu wiedziałem, jakie ma być jego przeznaczenie. Teraz, po zmianie koniunktury już nie jestem pewien, czy uda mi się zarobić na tej inwestycji. Pojawił się pomysł, żeby otworzyć tu klinikę medyczną albo przeznaczyć pomieszczenia na biura dla osób prowadzących firmy i chcących wynajmować biura na konkretne godziny, a nie na cały dzień. Zdecyduję o tym, gdy otrzymam pozwolenie na budowę - wyjaśnia Jankowski.

Budowa obiektu rozpoczęła w latach 90. Rozpoczęła ją firma Lammex. Chwilę później zbankrutowała. Później budynek przeszedł w ręce spółki Hard Inwestment z Sopotu. Po kilku latach i to przedsiębiorstwo nie poradziło sobie na rynku finansowym, a obiekt trafił w ręce komornika, który bezskutecznie próbował go sprzedać. Kolejne nieudane licytacje powodowały ruinę budynku.

Opinie (64) 1 zablokowana

  • Rudery to były za czołgiem

    Ale teraz jeżdżę Aleją Zwycięstwa do Gdańska codziennie i nie widzę takiej rudery.

    • 0 1

  • Szczurek musi odejść ! (1)

    Ileż to takich Perełek jest w Gdyni ?...

    • 8 7

    • a kto za niego?

      pełowcy czy smoleńczycy?

      • 0 0

  • Perełka architektury (1)

    ... Faktycznie, ani słowa, gdzie ta perełka architektoniczna stoi - w mieście z morza i przekrętów (ups, marzeń) - GDYNI, mieście, gdzie ostatnie kawiarnie zamykają o 22giej, płacimy prawie 3 zł za godzinę parkowania, gdzie nie ma bezpłatnych parkingów za te pieniądze...

    • 14 7

    • zmienic władze w Gdyni

      • 3 2

  • gdynia - tu sie robi biznes, w ruderze.

    • 7 3

  • już jakaś menda z urzędu zamiast pracować - kręci kulki z nosa i minusuje

    • 6 3

  • "Jest szansa, że do końca roku 2013..."

    Autor sugeruje, że mamy się z tego cieszyć, tak?

    • 3 1

  • Za banerem kryją się wnętrza, które stały się miejscem, gdzie często pojawiają się wandale i bezdomni. (1)

    jacy wandale?przynajmniej dzieciaki maja gdzie malować.czy Gdynia udostepnia im jakies legalne miejsca do malowania(wyżycia artystycznego)nie sadze

    • 2 4

    • matce się wyżywaj na ścianach w salonie

      • 3 0

  • Uśmiechnij się jesteś w Gdyni

    • 8 1

  • może rysiu

    kupi jakieś przedwojenne papiery i przejmie działkę

    • 12 1

  • syf zasłonić kotarą, jakie to gdyńskie :) (5)

    • 11 5

    • (4)

      Gdańsk za to dumnie swój syf eksponuje. Nawet kotarą nie zasłania. A więcej go tutaj, oj więcej...

      • 6 1

      • są lepsze sposoby na wydawanie milionów niż kotara :) (3)

        • 3 2

        • (2)

          Taka kotara raczej służy pomnażaniu zysków a nie trwonieniu kasy. Jak to reklama. ;)

          • 3 0

          • (1)

            I ile zysków "pomnożyła" ta kotara?
            Jakaś konkretna kwota?

            • 2 0

            • O to trzeba zapytać Hotel Niedzwiadek. A co ty taki zatroskany o ich kasę?

              • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane