Przy Dworcu Gdańsk Główny 
pociąg potrącił kobietę. Nie udało się jej uratować.
2016-11-27 11:52
...też chciałbym wpaść pod nadjeżdżającą lokomotywę, tak aby nie było szans, ale powstrzymuje mnie delikatnie od tego to, że mam świadomość, że jakieś szanse zawsze są niestety...
2016-11-27 20:10
Głową na szynach 0 szans
2016-11-27 21:58
Nie rób tego. Walcz o siebie.
2016-11-27 12:51
Lepiej rzucic die pod lokomotywa a nizeli zyc pod obecnymi rzadami
2016-11-27 13:03
Rzuć się także nawet dzisiaj !!
2016-11-27 13:23
tylko nie na dworcu, bo nie chcę znowu chodzić po kawałkach ciała na peronie...
2016-11-27 14:01
Na razie nie wiadomo w jaki sposób doszło do potrącenia, ani nawet ile lat miał ofiara i kim była. Wiadomo jedynie, że kobieta wpadła tuż pod nadjeżdżającą z kierunku Sopotu lokomotywę.Ile lat miał czy miała ofiara?????lokomotywy od lat są wycofane
2016-11-27 15:34
trochę dziwna sytuacja, bo z reguły jest tak że pociąg porusza się zawsze po szynach/torach, więc nie ma mowy o potrąceniu.
ew ta Pani potrąciła pociąg
2016-11-27 19:23
2016-11-28 21:34
nie miała wtedy smartfona w łapie, niestety coraz więcej ludzi ma końcówkę od rozumu w telefonie i łażą na ślepo
2016-11-29 08:28
Myślenie nie boli! To było niestety samobójstwo, ona weszła bezpośrednio przed ten pociąg do Bydgoszczy, maszynista nie miał szans aby wyhamować. I stało się ! Ułamki sekund i nikt nie był w stanie zareagować.
2016-12-01 01:45
Jest to bardzo przykre...współczuję rodzinie bliskim . Wstyd się przyznać ale sam jestem po dwóch próbach samobójstwa... Jestem w chwili obecnej opiekunem córki i dziękuję bardzo bogu że dał mi szanse. Ci którzy dają głupie komentarze są Zerem i nie widzą co było przyczyną a przede wszystkim co czują bliscy. Smutno.Śpiewak.
2016-12-01 09:07
"Na miejscu pracuje juz prokurator" hahahaha nie ma to jak dobry zart na poczatek dnia :-) prokurator nawet nie napisze protokolu ogledzin zwlok bo jest zbyt wazny zeby pisac albo po prostu nie potrafi.
2016-12-03 13:32
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
