• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragiczny wypadek na torach SKM

mak
29 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 10:14 (29 kwietnia 2009)
Do tragedii doszło ok godz. 7, przy stacji SKM Gdynia Główna. Uwaga: powiększenie zdjęcia zawiera drastyczne szczegóły. Do tragedii doszło ok godz. 7, przy stacji SKM Gdynia Główna. Uwaga: powiększenie zdjęcia zawiera drastyczne szczegóły.

W środę, tuż przed godz. 7 rano pomiędzy przystankami Wzgórze św. Maksymiliana a Gdynia Główna Osobowa, doszło do śmiertelnego wypadku - pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej potrącił człowieka.




- Jeszcze co najmniej do godz 11 potrwają czynności prokuratorskie. Zatem ruch na odcinku Gdynia św. Maksymiliana - Gdynia Główna, odbywa się wahadłowo. Pasażerowie czekają ok. 15 do 20 min. na kolejkę - mówi Leopold Naskręt, rzecznik ds. marketingu Szybkiej Kolei Miejskiej.

- Funkcjonariusze ustalili, że 80-letni mieszkaniec Gdyni przechodząc przez torowisko w miejscu niedozwolonym został śmiertelnie potrącony przez pociąg SKM, który wjeżdżał na peron Gdynia Główna Osobowa - mówi asp. sztab. Hanna Kaszubowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Ruch z Wejherowa do Gdyni Głównej oraz z Gdańska do Gdyni Orłowa odbywa się zgodnie z rozkładem.

Do wypadku doszło w miejscu, gdzie przez dziury w płocie, każdy może wyjść... wprost na tory.
mak

Opinie (300) ponad 50 zablokowanych

  • najdłuższa podróż

    Ja z Gdańska Głównego do Gdyni Głównej jechałam dzisiaj 1h 40 min. Pasażerowie nie byli informowani o niczym. Przed stacją Gdynia Orłowo staliśmy ponad 30 min. Ja rozumiem wypadki się zdarzają, ale informować pasażerów SKM powinna trochę lepiej!!

    • 7 2

  • A może (1)

    on nie przechodził przez tory, tylko sobie po nich szedł, w ramach rozrywki.

    • 4 8

    • kretyn!

      • 0 1

  • pewnie 15-20 min, na odcinku Oliwa- Redlowo podrozowalam od 8.30 do 9.20. Poza kolejka, ktora stanela w polu przed Orlowem i wypuscila nas po pol godz. pojawil sie autobus "S" jadacy w zastraszajacym tempie zolwia. W oliwie na dworcu mogli oglosic co sie stalo i moglibysmy pojechac autobusem z przesiadka w Sopocie. Ale po co, w koncu dla skm jestesmy tylko bezmyslna masa placaca za "luksus" porannych metrowych skokow. Juz niedlugo autko :-)

    • 1 5

  • To było kilka minut po 7:00

    SKM była już przed peronem Gd. Główna. Pociąg najpierw długo trąbił a potem gwałtownie zahamował. Od razu było widać, że coś nie tak. To smutne co się stało. Zbyt piękny dzień by umierać...

    • 17 1

  • zgodnie z rozkładem??? - a to ciekawe....

    Ja na Kamiennym Potoku czekałam na kolejkę w str Gdańska jakieś 40 minut - dwie albo nawet trzy kolejki minęły mnie po torze dalekobieżnym, a jedna po 20 min czekania podjechała tak naładowana, że nie dało się do niej wsiąść. Zresztą w str Gdyni też jeździły po torach dalekobieżnych. I nawet nie było żadnej informacji co się dzieje i jak długo trzeba czekać....

    • 5 1

  • informacja

    Wypadało tylko podać przez głośniki informacje a tak nikt nic nie wiedział

    • 7 1

  • tak bywa

    "Szybka kolej miejska?? Chyba cos jest nie tak!!" gosciu co ty pier.. za przeproszeniem.. normalnie masz kolejke po 7 min a ze byl wypadek to cinna sprawa .. sam dzis czekalem 40 min na kolejke ....

    • 3 1

  • Pociąg który wyjechał z Wrzeszcza o 7.39 dojechał do Rumi o 9.45!!!!! Być przez ponad 2 godziny zamkniętym w skm nic przyjemnego. A do tego nikt nic nie wie, informacji żadnych nie podają!!! To już przesada!

    • 5 3

  • tylko same "ja" w kontekście pretensji o spóźnienia i utrudnienia
    ani cienia refleksji
    autor "jo" jako nieliczny zauważył, że to zbyt piękny dzień by umierać

    • 6 6

  • ech...

    małe zdjęcie ocenzurowali, dużego nie

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane