- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (427 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (127 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (39 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (496 opinii)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (270 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (304 opinie)
Trójmiasto po żałobie
Kluby fitness i siłownie mimo nadciągającej wiosny przez cały tydzień świeciły pustkami, jakby na potwierdzenie tego, że ciało to tylko powłoka tego, co bardziej istotne.
Dla młodego pokolenia chowanego w czasach "komercji" te kilka dni obfitowało w wyjątkowe uczucia. Wielu z nich zobaczyło łzy w oczach swoich braci, ojców, wujków. To pokolenie, nie znało atmosfery zagrożenia stanu wojennego. Nie wiedziało jak rozumieć słowo patriotyzm, skoro co drugi ich znajomy wyjechał z kraju. Ono nie słyszało tekstu "Nie podcinajcie tych korzeni", spora ich część usłyszała słowa Papieża po jego śmierci. A jednak to oni, młodzi ludzie w dużym stopniu wypełnili w poniedziałkowy wieczór bazylikę po brzegi. Blisko 20 tys. osób przyszło na mszę św. dziękczynną za pontyfikat Jana Pawła II. Jeszcze kilka tygodni temu trudno byłoby sobie nawet wyobrazić takie tłumy w kościele.
Przez cały tydzień odbyło się w Trójmieście kilkaset spotkań, które zgromadziły tysiące ludzi. Większość z nich przychodziło w te miejsca spotkań ze zniczami i kwiatami. Teraz kwiaty więdną, a znicze się dopalają. Na plaży leży zbite szkło. Instytucje odpowiedzialne za czystość w mieście nie nadążają ze sprzątaniem. Nikt się nie spodziewał, że skala pożegnania Jana Pawła II będzie aż tak ogromna. Jeszcze kilka dni i zniknie nieporządek. Ale jeśli Twoja potrzeba odwiedzania miejsc związanych z papieżem nie osłabła, zachowuj się dalej tak, jakbyś przychodził na grób kogoś naprawdę bliskiego. Stawiając nowe znicze, wyrzuć przy okazji kilka tych, które się spaliły. Niech miejsca pamięci Ojca świętego w Trójmieście będą piękne nie tylko w tym tygodniu, gdy panowała żałoba narodowa, ale też tuż po niej.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (26)
-
2005-04-12 23:55
piszcie gdzie zastala was wiadomosc ze papa nie zyje!
- 0 0
-
2005-04-13 00:02
:)
no to ludwisiu my korzeni sobie nie podcinamy tylko żyły :) a od tak żeby było raźniej. Stanu wojennego nie przezylismy ale teraz przezywamy obecny stan państwowy, czyli każdy każdemu w kieszeń a od czasu do czasu między nami kibicami na polanie i pałkami:) a jezeli chodzi o Papieża to był wielki człowiek, ale ludzie są tacy że szybko zapominają, bo kiedy tu wspominać w drodze na zajecia? czy po zajęciach w drodze do pracy??
- 0 0
-
2005-04-13 07:56
[*]
Śledziłem w internecie, co się dzieje. W ciemnym pokoju, gdzie śpię i pracuję, we własnym domu.
Nie zapomnieć!- 0 0
-
2005-04-13 08:04
A ja obserwowałem! Dzis zaobserwowałem, ze sprzątają znicze na placu Solidarności.
- 0 0
-
2005-04-13 08:36
a może blokowisko na Zaspie pomalować na czarno?
tramwaje też na czarno, autobusy tyż !
- 0 1
-
2005-04-13 08:42
Gdy Papież umierał
Byłem na różańcu w Katedrze Oliwskiej. Dowiedziałem się wychodząc po różańcu - osoby uczestniczące w spotkaniu przed katedrą śpiewały "Dobry Jezu a nasz panie...". Przejmująca chwila; piękne było też kazanie Abpa Gocłowskiego na mszy, którą odprawiono prawie zaraz potem.
- 0 0
-
2005-04-13 08:50
A ja chcicałam iść do kina na 22. Usiedliśmy, rozpoczęły się reklamy i usłyszeliśmy, ze nie wyemitują filmu, poniewa.ż Jan Paweł II nie żyje. Po drodze wstąpiliśmy do knajpy. Dowiedzieli się, że Papież nie żyje, wyłączyli muzykę i wszyscy uczciliśmy to minutą ciszy
- 0 0
-
2005-04-13 09:39
A ja dla odmiany nie napiszę gdzie wtedy byłem i co robiłem
Ponieważ jest to bez znaczenia, nikogo nie obchodzi, a na dodatek uważam , że używanie śmierci JPII jako pretekstu do wywoływania tego typu dyskusji jest w najlepszym razie niestosowne...
- 1 0
-
2005-04-13 09:57
DAreck - nareszcie jakis rozsadny glos
bo ja juz mam dosyc tego calego szumu medialnego, oraz robienia biznesu na papiezu. a o czym mowie:
- zobaczcie ile jest teraz "okolocznosciowyc"pamiatek... (juz dzien po smierci w Wadowicach mozna bylo kupic wszystko z papiezem...)
- jego "przyjaciel" za pare dni wydaje ksiazke o papiezu (nie mozna bylo przesunac premiery ? nie - bo nei byloby tak dobrej sprzedazy)
- te wszystkie wiadomosci (lacznie z nowinkai technicznymi) zaczynajace sie "papiez ..... "
niech juz wszyscy zostawia ten temat w spokoju !!!
i na dodatek - dlaczego nadal wisza flagi ? przeciez to nielegalne (zaloba narodowa skonczyla sie w piatek, a wiec w piatek, a najpozniej w sobote flagi powinny byc zdjete, a wszyscy ktorzy maja je wywieszone ukarani)- 0 0
-
2005-04-13 10:00
a żałoba prywatna może trwać nieco dłużej niż państwowa
czy tez podlega karze?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.