- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (135 opinii)
- 2 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (29 opinii)
- 3 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (35 opinii)
- 4 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (122 opinie)
- 5 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (65 opinii)
- 6 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (108 opinii)
Uniwersyteckie getto? Studenci nie chcą płotu
Studenci Uniwersytetu Gdańskiego protestują przeciwko płotowi, jaki od pewnego czasu otacza teren kampusu uczelnianego w Oliwie. Ich zdaniem to sprzeczne z uniwersytecką zasadą wolności.
"Oby skrót UG nie był niebawem odczytywany jako "uniwersyteckie getto". Mur oddzielający nas od społeczeństwa ośmiesza zarówno wspólnotę akademicką, jak i słynące z umiłowania wolności Miasto Gdańsk" - czytamy w liście skierowanym do rektora UG prof. Bernarda Lammka i kanclerza dr. Jerzego Gwizdała. Nadawcami listu są członkowie Otwartego Komitetu Uwalniania Przestrzeni Edukacyjnych.
- Płot powstał kilka miesięcy temu. Decyzja o jego postawieniu zapadła w ostatni dzień kadencji rektora Ceynowy - mówi Mateusz Emeschajmer, student V roku psychologii UG i członek OKUPE. - On zamyka przestrzeń uniwersytecką. Do tego jeszcze bramy wjazdowe i w tunelu na noc będzie zamknięta. Nikt nie pytał nas o zdanie w kwestii postawienia płotu.
- Jeśli władzom uczelni chodziło tylko o zaznaczenie przestrzeni, to można było zamiast płotu posadzić drzewa, ustawić ławki, a nie stawiać tony żelastwa - mówi Mateusz Emeschajmer.
- To nie jest tylko płot, to jest bariera, która pokazuje, że społeczeństwo jest dzielone, że studenci są odgrodzeni od reszty społeczeństwa. Poza tym to wizualnie źle wygląda. Przecież to nie o to chodzi, żeby studiując czuć się jak w więzieniu - wtóruje mu Jakub Świderski, doktorant na politologii UG, także członek OKUPE.
Ogrodzenie kampusu sprawiło, że studenci muszą często nadkładać drogi opuszczając teren uczelni.
Studentom, którzy we wtorek przyszli do rektoratu nie udało się spotkać ani z rektorem prof. Bernardem Lammkiem - był na ważnym spotkaniu, ani z kanclerzem dr Jerzym Gwizdałą - był na zwolnieniu. Swoje postulaty przekazali prorektorowi ds. studenckich, prof. Józefowi Włodarskiemu.
Studenci zapowiadają, że łatwo się nie poddadzą, choć mają świadomość, że nikt płotu za milion złotych już nie rozbierze. - Planujemy działać aż do skutku wszelkimi metodami, oczywiście bez przemocy czy niszczenia czegokolwiek. Na pewno nie poprzestaniemy na jednym liście. Planujemy już happeningi - zapowiada Mateusz Emeschajmer.
Rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego Beata Czechowska-Derkacz, problemu nie widzi. - Kampus UG był i jest otwartą przestrzenią - tłumaczy. - Wszystkie bramy są otwarte w ciągu dnia. Zamykamy je dopiero o godz. 22, tak jak inne kampusy na terenie Trójmiasta, po to by chronić budynki i drogi sprzęt. Trzeba pamiętać, że to nie jest miejsce, w którym w nocy można się przechadzać.
Na pytanie o to dlaczego nikt nie konsultował sprawy ze studentami ripostuje: - Decyzje dotyczące spraw studentów są konsultowane z nimi przez parlament studentów, w którym zasiadają przedstawiciele wszystkich wydziałów.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (462) ponad 10 zablokowanych
-
2009-03-25 09:39
studenci nie maja sie juz na co i przeciw komu buntowac to wymyslaja ze im płot przeszkadza!a napis "a płoty...." to wg mnie przesada, nie można Murów Kaczmarskiego porównywać do tego plotu, który jest potrzebny ze względu na bezpieczeństwo!
- 4 1
-
2009-03-25 09:31
Cieszcie sie ze macie płot na PG osiedla traugutta i wyspiańskiego takiego nie ma i ciagle dochodzi do napadów, pobić, kradzieży na studentach i nikt nie wie jak temu zaradzić a do odpowiedzialności też nie ma kogo pociągnać bo policja uważa ze to teren PG i to sprawa strazy politechnicznej, a PG ze od tego jest policja i droga sie zamyka
- 5 1
-
2009-03-25 09:31
Swoją drogą - płot zapewnia bezpieczeństwo budynkom, trzeba pamiętać, że świrów nie brakuje i prędzej czy później ktoś wpadnie na genialny pomysł podpisania się jakimś kulfonem (bo ani to ładne ani to mądre) na budynku. UW też jest ogrodzone i nikt nie "protestuje" Chyba naprawdę ludzie nie mają poważnych problemów...
- 9 1
-
2009-03-25 09:30
Nie rozumiem problemu!!!Na PG od zawsze jest płot i jakoś nikomu nie przeszkadza.Nie słyszałam jeszcze słowa skargi na płot.Co to wogóle za bzdurny pomysł bojkotować postawienie płotu.Niektórym naprawdę się nudzi.Nie rumiem zamykania tunelu,ale uczelnia powinna być jakoś zabezpieczana,a nie samowiolka i szwenda się kto chce...
- 9 1
-
2009-03-25 08:22
debile (1)
ja proponuję żeby ich z imienia i nazwiska wymieniać, bo jestem studentką UG a uważam że płot to doskonały pomysł
- 19 10
-
2009-03-25 09:26
dobry pomysł
tylko zauważ, że oni są TAK odważni, że nawet twarze zasłaniają kartkami...
- 3 2
-
2009-03-25 09:25
Szanowni studenci politologii, psychologii i filozofii zamiast protestować o płocie pomyślcie kto was zatrudni po studiach w
dzisiejszych czasach, to jest prawdziwy problem którego wy jeszcze nie widzicie a szkoda.
- 17 3
-
2009-03-25 07:35
(2)
napisano:
"...Na pytanie o to dlaczego nikt nie konsultował sprawy ze studentami ripostuje: - Decyzje dotyczące spraw studentów są konsultowane z nimi przez parlament studentów, w którym zasiadają przedstawiciele wszystkich wydziałów."
i CO "członkowie" Parlamentu. czas się wykazać na rzecz społecznośći studenckiej UG a nie myśleć jak 'dorabiać' na imprezach studenckich:D- 16 5
-
2009-03-25 09:21
nie załamuj mnie
wcześniej nikt sie nie zglaszal z protestem, tylko teraz grupka wariatow chce sie wylansowac na plocie... Proponuje im zatem przez niego PRZESKOCZYC a to Ci bedzie dopiero sensacja;)
- 6 1
-
2009-03-25 08:44
czy płot wokół uczelni jest sprawą studentów???
- 4 1
-
2009-03-25 09:18
zlikwidowac bramę w tunelu tramwajowym
Niech sobie stoi płot, ale stawianie bramy w tunelu tramwajowym jest po prostu niebezpieczne. Powoduje, ze z tunelu, w sytuacji ataku, nie ma ucieczki.
- 9 1
-
2009-03-25 09:13
ironio
Nie rozumiem tego problemu, albo to studenci UG nie mają większych zmartwień, albo ktoś nie rozumiem że w Polsce zwyczaj taki, że wszystko i wszędzie otoczone jest beznadziejnym żelastwem... To w całym Gdańsku powinni jakiś przepis wprowadzić, no bo jak piszą to w końcu WOLNE miasto Gdańsk...
- 3 6
-
2009-03-25 09:12
Łach jakiś
Jak gościu chce iść z poważną petycją do rektora, to niech się ogoli, ostrzyże i założy garnitur. Takiego łacha nikt na poważnie nie bierze.
- 18 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.