• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku jak w Rzymie: Twitter pomaga strażnikom

Patryk Szczerba
31 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dzięki wpisom na Twitterze strażnicy mogą skuteczniej karać m.in. kierowców, którzy parkują niezgodnie z przepisami. Na podstawie zdjęcia mogą także kierować sprawy do sądu. Dzięki wpisom na Twitterze strażnicy mogą skuteczniej karać m.in. kierowców, którzy parkują niezgodnie z przepisami. Na podstawie zdjęcia mogą także kierować sprawy do sądu.

Gdy z Rzymu nadeszły wieści o założonym w połowie grudnia przez tamtejszą straż miejską koncie na portalu społecznościowym Twitter, uznano to za przełom. Tymczasem w Gdańsku - w taki sam sposób - z mieszkańcami strażnicy kontaktują się od kilku miesięcy.



Profil gdańskich strażników obserwują najbardziej aktywni użytkownicy Twittera z Trójmiasta. Profil gdańskich strażników obserwują najbardziej aktywni użytkownicy Twittera z Trójmiasta.

Informujesz służby porządkowe o wykroczeniach i przestępstwach za pomocą internetu?

Z inicjatywą usprawnienia walki ze źle parkującymi kierowcami wyszli sami strażnicy. Poprosili oni Rzymian o nadsyłanie zdjęć nieprawidłowo parkujących samochodów. 34 grzywny nałożone jednego dnia na jednej z głównych ulic Wiecznego Miasta via Salaria na podstawie informacji od użytkowników portalu wzbudziły sporo kontrowersji. Zastanawiano się, czy samo zdjęcie może być dowodem na popełnienie wykroczenia.

Jednak włoscy strażnicy przekonują, że wszystkie mandaty wystawili po faktycznych interwencjach na feralnej ulicy. Pierwszy we Włoszech eksperyment się udał i ma być kontynuowany.

Co ciekawe, gdańska Straż Miejska działa w dokładnie taki sam sposób już od lipca tego roku. Profil municypalnych z Gdańska obserwuje ponad 150 użytkowników, którzy mogli przeczytać już blisko 600 wpisów. Wiele z nich powstało jako odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców.

- Postawiliśmy na Twitter, bo to medium stosunkowo nowe, a to oznacza, że jego użytkownicy wykorzystują go w pełni świadomie. Reagujemy na zgłoszenia i przesyłane fotografie. Podobnie jak we Włoszech, by ukarać kogoś mandatem pojawiamy się na miejscu zdarzenia. Wystawaliśmy już ich kilkanaście - tłumaczy Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Prowadzone przez dwie osoby konto ma służyć nie tylko jako formularz zgłoszeń, ale pokazywać strażników podczas pracy i działać prewencyjnie. Wśród "ćwierknięć" można odnaleźć wskazówki dotyczące zachowania podczas imprez masowych, statystyki z pracy strażników, czy zapowiedzi wydarzeń organizowanych przez SM.

Wszystko w kilku słowach, bo też więcej niż 140 znaków na tym portalu w jednej wiadomości się nie zmieści.

- Internet to narzędzie nie zawsze zapewniające interwencję na czas. W wielu sytuacjach najszybszy jest telefon, ale Twittera też nie zaniedbujemy, choćby poprzez formularz zgłoszeniowy na naszej stronie. Dzięki Twitterowi możemy bezpośrednio dyskutować i być na bieżąco z krytycznymi uwagami o naszej pracy i z wydarzeniami w Gdańsku - dodaje Jurgielewicz i zaznacza, że kolejnym kanałem komunikacji z mieszkańcami będzie prawdopodobnie Facebook.

W Gdyni na obecność strażników na portalach społecznościowych na razie się nie zanosi. Kto korzysta z nowych technologii, o działaniach straży miejskiej może się jednak dowiedzieć z zakładki na stronach internetowych Urzędu Miasta.

Stronę zapełniają telefony, bieżące aktualności, statystyki, przestrogi oraz adresy mailowe poszczególnych rewirów.

- Coraz częściej są zapełniane zgłoszeniami od mieszkańców. Najczęściej opatrzone są zdjęciami nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Każda taka wiadomość jest przekazywana do odpowiednich funkcjonariuszy i sprawdzana - zapewnia Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.

Twitter został założony w 2006 roku przez Jacka Dorseya, Ev Williamsa oraz Biza Stonea. Umożliwia wysyłanie krótkich, nieprzekraczających 140 znaków wiadomości tekstowych wyświetlanych na stronie użytkownika obserwujących dany profil. 7 listopada 2013 serwis zadebiutował na nowojorskiej giełdzie.

Miejsca

Opinie (141) 10 zablokowanych

  • Konfidenci !

    • 7 5

  • Zacheta dla wszelkichj kablarzy ,donosicieli , tchorzy i podpierd...dalaczy (1)

    Jaki kraj tcy ludzie. Oby tak dalej nieudacznicy opleceni kompleksami ,nieroby ,slabe cwaniaczki i zakompleksieni cieniasy.
    W takim kraju zyjecie ze zycze wam:
    zezryjcie sie nawzajem.
    Oby szybko.

    • 9 19

    • Oby jak najwięcej "podpier....aczy",

      a może w końcu cywilizacja "się przebije".
      Tępić buraków mających za nic prawo,nie zauważających niczego poza czubkiem własnej d...y.

      • 7 3

  • a mnie w tym roku na sylwestra nie stac (1)

    do tego doprowadzil herr tussk!! bo tuskosik zabiera biednym i zabiera bogatym

    • 5 8

    • Sam się stoczyłeś to nie szukaj winnych wsród innych..

      Kiepskiej baletnicy....

      • 3 2

  • i bardzo dobrze

    • 3 1

  • donosicielstwo... (7)

    To co jeszcze 30 lat temu bylo cecha negatywna sama w sobie, dzisiaj jest promowane i chwalone przez media, podobno to cecha spoleczenstwa obywatelskiego... no coz , ja bylem wychowany w czasach gdy donosiciel to byl kapus a nie wzorowy obywatel... jak to powiedziala kiedys moja wychowawczyni ze szkoly sredniej ... a byly to lata 70/80. " kablowanie jest zle gdyz nigdy nie mozemy przewidziec jakie faktyczne skutki owego kablowania beda "

    • 14 7

    • I dlatego wszyscy wiedza, ze Kazio bierze w lape, albo ze wujek Jozio nawalony na chrzcinach za kolko siada, ale nikt nie powie zlego slowa.

      • 8 2

    • (4)

      skutki proste, mandacik i/lub holowanko, miejmy nadzieje

      • 2 2

      • nie wszystko jest tak oczywiste ... (3)

        Bylem swiadkiem takiego zdazenia , w Toruniu ... otoz do kamienicy na starowce przyjechal samochod i zaparkowal przed wejsciem w miejscu gdzie stawac nie wolno. Przyjechala kobieta z synem do matki ktora sie zle czula. Starsza pani nie chodzila samodzielnie, trzeba bylo zniesc ja z trzeciego pietra starej kamienicy. Chcieli ja zawiesc do szpitala ale przygotowanie starszej pani zajelo troche czasu. Na dworze bylo zimno i padal deszcz, byl to chyba listopad. Zanim na krzesle starsza pani zostala zniesiona minelo ok 20 min. Wystarczylo to aby byc moze jakis wzorowy obywatel albo oko kamery " czuwajace nad naszym bezpieczenstwem " zawiadomilo straz miejska ktora blyskawicznie zalozyla blokade na kolo i pojechala... Gdy chora znalazla sie przed wejsciem do klatki okazalo sie ze auto jest zablokowane, a po telefonie okazalo sie ze strachy odblokowac przyjada za ok 30 - 40 min. W wyniku tego zdarzenia do starowinki wezwano karetke . Chora kobieta czekala na jej przyjazd ok 15 min w deszczu. Jest tez ta czesc tego zdazenia ktora byc moze miala miejsce a byc moze nie. Otoz byc moze w zwiazku z tym ze ta karetka jechala do tej starszej pani, nie pojechala do kogos kto bardziej tego potrzebowal, do kogos kto byc moze z tego powodu stracil zycie... wiec kolezanko/kolego ba , zanim zaczniesz wszystko upraszczac tak bardzo moze wyobraz sobie ze ta karetka potrzebna bylaby twojej mamie,ojcu, dziecku lub tobie... i jeszcze raz przytocze cytat " kablowanie jest zle gdzy nigdy nie wiemy jakie prawdziwe skutki wywola..."

        • 4 0

        • (2)

          no a wystarczyloby ze stanelaby pewnie jedna ulice dalej i nie byloby problemu, kobieta z synem musieliby 1 min przejsc i nie zaangazowaliby calej armii ludzi.

          • 2 0

          • ehhhh (1)

            No coz...madrosc to jednak cos czego nauczyc nie mozna....

            • 0 0

            • no jak widac nie.

              juz pomijam to, ze straz miejska czasami bez wezwania tez sie pojawia, zwlaszcza w toruniu, gdzie monitoring jest wszechobecny.

              • 0 0

    • Komuna się skończyła ale nawyki zostały. Cwaniactwo parkingowe, jazda bez biletu, wynoszenie rzeczy z pracy - to nadal jest "opór przeciw władzy", a kto jest temu przeciwny - jest konfidentem. Smutne, ale prawdziwe.

      • 0 0

  • kochajmy strażników miejskich tak szybko ich przybywa...

    • 3 2

  • uprzejmie donosze ale ze wstrętem

    • 3 1

  • pytanie techniczne jeśli wyślemy zdjęcie na Twiterze ze źle zaparkowanego auta z Gdyni do SM Gdańska to sprawę przekażą do Gdyni?

    • 2 0

  • Nie prawda

    Straż miejska ostatnio poinformowała mnie, że nie ma prawa wystawiać mandatów za złe parkowanie jeśli nie złapie kierowcy na gorącym uczynku. A jak dostanie zdjęcie to ukarze?! Proszę się wytłumaczyć Strażnicy.

    • 9 0

  • zgłoszenia mieszkańców (2)

    Konfidentów!!!

    • 10 7

    • (1)

      A co, parkujesz w niedozwolony sposób?

      • 6 2

      • nie, ale konfitur nie trawie

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane