• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka draka w gdyńskim urzędzie

Michał Sielski
25 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Radni Gdyni zdecydowali: na Wzgórzu Orlicz-Dreszera będzie mogło powstać osiedle mieszkaniowe dla ok. 8 tys. mieszkańców. Zanim to jednak nastąpi trzeba stąd eksmitować nawet 600 osób. Radni Gdyni zdecydowali: na Wzgórzu Orlicz-Dreszera będzie mogło powstać osiedle mieszkaniowe dla ok. 8 tys. mieszkańców. Zanim to jednak nastąpi trzeba stąd eksmitować nawet 600 osób.

Na Wzgórzu Orlicz-Dreszera mogą powstać wieżowce - uznali gdyńscy radni. Przybyli na sesję gdynianie przerywali obrady, nazywając radnych złodziejami i aferzystami.




Życie codzienne gdyńskiego Pekinu.

Rada Miasta przegłosowała w środę plan dla części dzielnicy Leszczynki i Grabówek w rejonie ul. Orlicz-Dreszera, Kalksztajnów i Dembińskiego zobacz na mapie Gdyni niemal jednogłośnie. Przeciwko było tylko trzech radnych PiS.

Wzgórze Orlicz-Dreszera, nazywane przez gdynian Pekinem, to dzielnica zabudowana głównie walącymi się domkami i altankami, ale stoją w niej także domy, w które mieszkańcy zainwestowali po kilkadziesiąt tysięcy zł. Ocieplone, odmalowane, z zadbanymi ogrodami.

Wszyscy będą się musieli stamtąd wynieść, bo właściciele terenu twierdzą, że mieszańcy od pokoleń przebywają tam nielegalnie, a oni chcą sprzedać grunt deweloperom. Ponad 5 ha nieopodal centrum miasta zostało wycenione na 28 mln zł. Teraz będzie łatwiej znaleźć kupca, bo dzięki decyzji radnych na wzgórzu może powstać osiedle dla 5-8 tys. mieszkańców.

Dziś w Pekinie mieszka ok. 600 osób. W 11 przypadkach sąd orzekł już prawomocne wyroki eksmisyjne z prawem do lokalu socjalnego. Musi je znaleźć gmina. Podobnie jak mieszkania komunalne dla 60 mieszkańców, którzy już o nie wystąpili. 12 z nich już je przyznano.

Tylko, że więcej mieszkań na razie nie ma. Dziś na lokal od gminy czeka się co najmniej 2-3 lata. - Mamy 6,7 tys. mieszkań, które są własnością gminy, ale nie stoją one puste. Poza tym uchwalenie planu nie zmienia uprawnień właścicieli gruntów, którzy sami decydują kto i na jakich zasadach może tam mieszkać - przekonuje Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni.

Wojciech Szczurek próbował rozmawiać z kilkudziesięcioma mieszkańcami Pekinu, którzy przyszli na sesję. - Państwa problem nie wiąże się z tym planem. Gdybyśmy go nie uchwalili, państwa sytuacja byłaby jeszcze gorsza - tłumaczył, ale w odpowiedzi usłyszał tylko krzyki z tłumu zgromadzonego na galerii nad salą obrad. Epitety: złodzieje, aferzyści i kłamcy, to tylko najłagodniejsze z nich. Do większych ekscesów nie doszło, bo publiczność dyscyplinowało sześciu strażników miejskich.

- Nie zgadzamy się z decyzją rady miasta, bo nie zapewnia nam lokali zastępczych. Miejski prawnik występuje wręcz przeciwko nam, naciskając, by sąd nie przyznawał mieszkańcom lokali zastępczych. Los 600 mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera nikogo nie obchodzi - mówił Arkadiusz Radzimowski, radny dzielnicy Leszczynki, także mieszkający na wzgórzu. - Nadal będziemy walczyć, bo wiele osób mieszka tu od pokoleń i zainwestowało w te tereny sporo pieniędzy. Nie damy się tak łatwo wyrzucić - zapowiada.

Opinie (239) ponad 20 zablokowanych

  • WIELKA DRAKA W PEKINSKIEJ DZIELNICY - taki powinien byc naglowek :)

    • 0 2

  • PRAWO WLASNOSCI (1)

    Ale o co chodzi? Ktos ma prawo wlasnosci do tej calej dzialki na ktorych sa te pozal sie boze ogrodki dzialkowe. Trzeba szanowac prawo wlasnosci bo innaczej wroci komunizm; Przeciez rownie dobrze ja moge nie szanowac prawa wlasnosci i uwazac ze pol Gdyni nalezy sie mi, bo moj dziadek mieszkal tu od pokolen:)

    • 4 3

    • Część mieszkańców przeznaczonych do wysiedlenia ma prawo własności. Prawo własności nie daje prawa do "paraliżowania inwestycji". Właścicieli się wydziedzicza, tak jak robili to Bolszewicy od czasu Rewolucji Październikowej.

      • 0 0

  • Ale beka.Matrix ju jest!

    • 0 0

  • anka,walonek,rdn

    jakbyscie nie wiedzieli to pekin jest zasiedlany od lat 20 ubieglego wieku,gdzie osiadali ludzie zjezdzajacy tu po to by gdynie budowac a teraz mieszkaja tam tez ludzie ktorze nie maja warunkow na "normalne" mieszkanie od dewelopera. a remontuje sie po to, nawet nie swoje,zeby tobe i dziecku snieg na glowie nie lezal jak wstajesz rano z lozka. i wesz walonek, nie kazdy dostaje glebe od taty...

    • 7 0

  • HA HA

    Zauważyłem ze wszystko co ludzie pisza przeciw tym kłamcą z urzędu...(popierasz opinie) jest negatywna ..troche to dziwne.....nawet tu na forum mają swoich agentów banda oszustów...a jezeli chodzi o prezydenta gdyni...to nadaje sie tylko do tarcia chrzanu..normalny prezydent interesuje sie mieszkancami a nie swoja kieszenią.....niestety

    • 6 3

  • To jakaś paranoja

    Postawili budy na ziemi która do nich nie należy i jeszcze żądać zadośćuczynienia i mieszkań. To co ma powiedzieć ten, kto zaciągnął kredyt na własne mieszkanie i musi go spłacać przez 40 lat.
    Ustanowić na tym terenie strefę specjalnych opłat, wlepić im po 2 tysiące miesięcznych opłat za bezprawne użytkowanie gruntu od każdej budy i wyniosą się sami.

    • 5 6

  • To co niektórzy wypisują to nie mają pojęcia o ludziach tam mieszkających i ich sytuacji. Ja mieszkam w Gdyni w podobnym terenie przy byłych garażach wpk. Tam dostawano przydziały na te mieszkania i mieszkamy od czterech pokoleń a też radni robia zakusy na ten teren, bo jest duzo warty a ludzie się nie liczą tylko kasa? Więc kto nie zna problemów tam mieszkających to niech siedzi cicho.

    • 10 2

  • dać im mieszkania na dworcu PKP (3)

    syf syfowi podobny!

    • 0 10

    • ty sam jestes syf

      • 1 0

    • prymityw

      • 0 0

    • OMFG, mam nadzieję że nie jesteś moim kolegą/sąsiadem/kolegą z pracy.

      • 0 0

  • Pekin (1)

    Miałem "przyjemnosc"mieszkac przez kilka lat przy ul.Orlicz-Dreszera.
    Wszystkim malkontentom doszukujacym sie niesprawiedliwosci w fakcie ze prawowity własciciel zbywa grunt na którym mieszkają osoby w wiekszości nielegalnie lub na zasadzie dzierzawy poleciłbym dwie rzeczy;
    1.Samemym byc właścicielem takiej działki z którą nic nie mozna zrobić
    ( bo ludzie tam mieszkaja)
    2.Przejśc sie po terenie w goracy letni dzien kiedy ścieki z nieskanalizowanych posesji spływaja ulicami i zbierją sie w rowach przy ul O-D.
    3.W okresie jesień-wiosna miec przyjemnosc wdychac dym ze spalonycg opon smieci i plastyków wydobywający sie z kominów.
    Zeby byc sprawiedliwym nalezy dodac ,ze sa tam zadbane posesje gdzie widac reke gospodarza,jednak niech to nie zaciera obrazu.
    Jest to teren prywatny i nawet fakt zawarcia umowy dzierżawy nie staje sie przepustka do wzytkowania ten działi w sposób wieczysty.

    • 8 7

    • Nareszczie merytoryczna wypowiedz

      i na dodatek człowieka, który tam jakiś czas przebywał.

      Dzieki za merytoryczny osąd!!

      • 0 0

  • No cóż, gdyńscy radni uczą się od swoich kolegów z Gdańska (1)

    Czyli nauka nie poszła w las. W las z torbami poszli ci pozbawieni domów. To jakaś epidemia, może nowy rodzaj pomroczności jasnej, odmiana gdyńska (trudna do leczenia). Liczy się szmal, a człowiek?

    • 6 2

    • !?

      Cyt: "Liczy się szmal a nie człowiek!". Liczy się prawo własności !!! Postaw sie na miejscu włąścicieli gruntów. Dziedziczona przez pokolenia niezaradność części ludności zamieszkującej pekin nie usprawiedliwia oporu przeciw właścicielom gruntów.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane