• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek autokaru z dziećmi na Trasie Kwiatkowskiego

Maciej Naskręt
1 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 10:42 (1 grudnia 2015)

We wtorek rano na ul. Kwiatkowskiego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni samochód osobowy zderzył się z autokarem, którym podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Pięć osób zostało rannych, w tym troje z 31 podróżujących autokarem dzieci.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone



Aktualizacja godz. 10:42. Dzieci, które nie odniosły obrażeń w zdarzeniu na Obłużu, wróciły bezpiecznie do szkoły w Kosakowie. Na miejscu trwa usuwanie skutków wypadku. Jest szansa, że do godz. 11 zostanie tam puszczony ruch wahadłowy. Do tego czasu droga pozostaje nieprzejezdna i policja kieruje samochody na objazdy.



Tuż przed godz. 9 na Estakadzie Kwiatkowskiego doszło do groźnego wypadku. O zdarzeniu od pierwszych minut informowaliśmy w naszym Raporcie Drogowym.

- Zderzyły się tam czołowo samochód ford mondeo i autokar. Tym drugim pojazdem podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Najciężej poszkodowany jest kierowca samochodu osobowego, który został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niewielkie obrażenia odniosła trójka dzieci i opiekunka wycieczki - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ulica Kwiatkowskiego jest wyłączona z ruchu. Kierowcy kierowani są w ul. Unruga zobacz na mapie Gdyni.

Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Ustalają je policjanci drogówki. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.

  • Skutki wypadku.
  • Skutki wypadku.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
09:20 1 GRUDNIA 15 (aktualizacjaakt. 09:59)

PILNE! Wypadek autokaru z dziećmi w Gdyni (52 opinie)

Gdynia Estakada Kwiatkowskiego - na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja.

Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.

Na miejscu jest pogotowie lotnicze.

Gdynia Estakada Kwiatkowskiego - na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja.

Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.

Na miejscu jest pogotowie lotnicze.

Zobacz więcej

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Od jutra zaczynamy go klepać - pójdzie jako bezwypadkowy huehuehue

    • 8 4

    • Spokojnie, za miesiąc będzie stał w Koźminie Wilkopolskim jako bezwypadek na otoszroto.pl

      • 2 1

  • (1)

    Kit aż kapie, dlatego tak się rozpadł

    • 2 3

    • samochód rozcinali strażacy żeby wyjąć zakleszczonego w nim typka. dlatego tak wygląda. Ale to sie wyklepie u szwagra w garażu, będzie igiełka co pali na dotyk

      • 1 2

  • Zzzzzz (5)

    Widze te wasze opinie to aż zal ściska. Sama widziałam, gościu musiał zasłabnąć za kołkiem bo najpierw walnął w barierkę na estakadzie a potem odbił i uderzył w autokar. Myślcie czasem, a nie wyzywacie od idiotów itp.

    • 25 4

    • Może kierowca tylko zasnął albo zasłabł i tu rzeczywiście szkoda, że nie ma dwóch oddzialnych jezdni na ulicy Kwiatkowskiego, bo by się skończyło na niegroźnym zatrzymaniu na barierce i tyle, a nie na czołówce.

      • 2 0

    • Nie wierzę ... Jeżdżę tamtędy dzień w dzień, czasami kilka razy dziennie. Codziennie stoję tam w korku i codziennie widzę CUDA ! Ot, daleko nie szukać ... Wczoraj, panisko na warszawskich blachach ominęło prawym paskiem korek (stojący na lewym pasie), jak nie udało mu się wcisnąć między stojące auta, to dodał gazu i po zakreskowanej części pooooognał i wymusił pierwszeństwo na dwóch autach - na jednym stojącym w korku, i na drugim, wjeżdżającym z dołu, od Unruga. Jeszcze zademonstrował wszystkim działanie klaksonu i słomę wystającą z butów ...
      A wracając do samego wypadku, to pan z Mondeo po prostu przecenił swoje możliwości w stosunku do silnego i bardzo dynamicznego silnika, w warunkach złej pogody. Nawierzchnia śliska, woda lała się po ulicy, pasy są wymalowane złą, bardzo śliską farbą. Docisnął gaz, żeby przeskoczyć światła i wpadł w poślizg na pasach, co wcale mnie nie dziwi.
      Jedyne co pozytywnego, to to, że dzieciakom się nic nie stało, bo kierowcy Mondka to mi absolutnie nie żal.

      • 7 3

    • chyba noga w bucie mu omdlala w pozycji gaz na maxa. zarzuciło na barierę odbiło i rąb??.. predkosc znaczna, (1)

      przy dozwolonej tam już by się nie odbił.

      • 2 0

      • Prędkości większej niz 60 nie miał, musiał zasłabnąć albo zasnąć bo to była chwila moment, uderzenie w barierkę a potem uderzenie w autokar. Raczej sam by tego nie zrobił, wiec przestańcie snuć. Takie rzeczy tez sie zdarzają.

        • 3 1

    • żadne tam zasłabł

      pewnie wpadł w poślizg spowodowany zbyt szybką jazdą.

      • 1 2

  • To dokładnie było tak : (2)

    Jechaliśmy do Gdańska autokarem na warsztaty ale nie ważne. Nasz autokar jechał cały czas bardzo wolno max 50km/h, a nagle z przeciwka wyleciał szybko samochód osobowy, który specjalnie przyspieszył bo chciał zdążyć na zielonym świetle. Nauczyciele i znajomym ze szkoły na szczęście nic poważnego się nie stało.

    • 22 3

    • Dlatego tunele i kładki są najbezpieczniejsze, jeszcze nie słyszałem żeby ktoś został potrącony autem w tunelu albo na kładce.

      • 0 3

    • Zzzz

      Ciekawe bo jechałam za tym autem i jakoś widziałam co innego ;)

      • 2 8

  • to ze pirat drogowy kupił szron to akurat nie jego wina

    Tylko cwaniaków sprzedających ten szrot!!na tv turbo pokazują coraz więcej takich !Chodzi o to że oszustów u nas niebrakuje bo są bezkarni!!!Co udowodniły reportaże zagranicą trafili by zakratki w Polsce tylko się dorabiają na oszustwach!!

    • 4 3

  • 100 km

    grzał tym Mondeo ponad 100 chyba sądząc po tym jak wygląda auto. UKarać solidnie nowobogackie cudo myśli że ma kasę to już nic nie musi go obowiązywać.
    dla komentatorów - jak widać auto się nie przełamało i nie było składane z części !

    • 4 3

  • prawdziwa wersja (3)

    witam, Moje imie jest nie istotne, jestem z 3 klasy gimnazjum, jechalismy na wycieczke wlasnie TYM autokarem. Przyczyna zdarzenia jest taka, ze mily Pan w Mondeo nie potrafil widocznie jechac prosto, i wolal skrecic w autokar.to byla czolowka spowodowana zbyt pewnym poczuciem kółka. 3 osoby ranne w tym jedna nauczycielka. tak. zapomnieli nadmienic ze jedna z rannych jest w stanie ciezko krytycznym. Moja przyjaciolka jest wlasnie w szpitalu. największe podziękowania powinny kierowac sie do WF-isty i jednego dzielnego Damiana M.
    który zachowal zimna krew i wyszedl z autobusu próbując WYDOSTAC poszkodowanego kierowcy z Mondeo. Ma połamane dwie nogi i cos z klatka piersiowa... pozdrawiam. Chlopak z autokaru.

    • 20 2

    • anonim

      OTKJ

      • 0 0

    • fajnie, że napisałaś prawdę (1)

      to na pewno będzie to ważne w sprawie.
      Być może przez tydzień kierowcy trochę wolniej pojeżdżą.

      Jedno mi się nie podoba,
      Ściana z gapiów...
      i zdjęcia z telefonów...

      • 1 0

      • a co wszyscy mieli się rzucić na raz?

        ktoś ratuje, a ktoś obserwuje

        • 0 0

  • zaraz zaraz, każde jest sprzedawane jako niewypadkowe, przebieg 150 tys, babcia do kościoła jeździła.

    do kogo masz pretensje, kupujący chce kupić sprawne dobre auto! miej pretensje do mafii wprowadzajacej na rynek składane z trzech aut złomy.

    • 1 0

  • gimbazy do książek a nie na opinie trójmiasto.peel. Jak się nauczycie pisać, wtedy ewentualnie powrót. (1)

    • 1 13

    • Bądźmy ludźmi!

      Przepraszam, ale również byłem "ofiarą" tego wypadku, choć ofiarą nazwać się nie mogę. Ofiarą stał się kierowca samochodu osobowego. Nie ważne czy z własnej winy, czy też nie - najgorsze jest to, że ucierpiał na tym On i jego rodzina. Każdy człowiek się myli, jeśli zaś ktoś nigdy nie popełnił błędu - niech pierwszy rzuci kamień w tego biednego człowieka. Jestem w III kl. gimnazjum w Kosakowie i tak, jestem człowiekiem, jestem uczniem i uwaga! teraz Pana/Panią zaskoczę - potrafię pisać i czytać, tak samo jak wszyscy gimnazjaliści! Pani/Pana opinia była obraźliwa, ale nie chcę się teraz na tym skupiać. Bądźmy ludźmi! Każdy z Nas jest człowiekiem, a przynajmniej mam taką nadzieję. Proszę, nie mówmy źle o tym człowieku. Zrobił źle, wiem, ale to nie powód aby takich ludzi porównywać do chwastów, czy zabójców. Apeluję o chwilę namysłu nad tym co się stało, to był dla mnie ogromny szok, ale wybaczyłem.

      • 6 0

  • zbędne gadanie

    Kretyn z Mondeo nie pierwszy raz tak jeździł, za nic miał przepisy a "zdrowy rozsądek" - w jego słowniku brakowało takiego pojęcia.
    Zarobił sobie na podobny finał, dobrze że dzieciakom nic się nie stało.
    W Skandynawii podobne przygody zdarzają się głównie przyjezdnym, a jeśli już coś podobnego się wydarzy, to kończy się na skałach. Nie ma wówczas co zbierać z gościa. A dlaczego bohaterami podobnych przygód są Polacy i Litwini... odpowiedź mamy w tym przypadku...

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane