• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyśmiali policjantów interweniujących na plaży

piw
10 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zero tolerancji? U nas to niemożliwe

Film pokazujący interwencję policjantów na gdyńskiej plaży (skróciliśmy go, usuwając najbardziej bulwersujące zachowania obserwatorów zajścia, które uważamy za naganne).


Patrol policji zatrzymuje na plaży w Gdyni młodego chłopaka, a dookoła zbiera się tłum ludzi, którzy naśmiewają się z policjantów, prowokują ich, czy wręcz zażywają przy nich narkotyki. - Chłopak, po którego przyjechał patrol, był niepełnosprawny umysłowo, najważniejsze było zapewnienie mu bezpieczeństwa - tłumaczy policja. Film z zajścia, który trafił do naszego Portalu, będzie teraz analizowany także pod kątem ewentualnego znieważenia funkcjonariuszy.



Czy gdyńscy policjanci powinni zareagować na zachowanie innych plażowiczów?

Film dokumentujący zajście trafił do sieci w niedzielę, niemal od razu zobaczyły go tysiące osób i zawrzało: mieszkańcy Trójmiasta udostępniają go na portalach społecznościowych, komentują, krytykują policję, ale też oburzają się na zachowanie gapiów.

Z pozoru zajście może wydawać się próbą zatrzymania osoby znajdującej się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. W tym jednak wypadku pozory mylą. - Tuż po interwencji chłopak trafił do specjalistycznego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy i dokładnie przebadano. Nie znajdował się ani pod wpływem alkoholu, ani też narkotyków - tłumaczy kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Policjanci otrzymali od plażowiczów zgłoszenie, z którego wynikało, że jedna z osób przebywających na plaży zachowuje się bardzo dziwnie. - Ze zgłoszenia wynikało, że chłopak może sobie próbować zrobić krzywdę. Na miejsce udał się więc patrol - mówi Rusak.

Internautów zbulwersował jednak sposób interwencji policji. - Taką sprawę powinno się załatwić szybko, od ręki, a nie czekać, aż zbierze się tłum gapiów, którzy będą się zwyczajnie naśmiewać z policji - mówi jeden z naszych czytelników.

Wtórują mu inni (dostaliśmy bardzo dużo informacji z linkiem do filmu, samym filmem bądź też komentarzem na jego temat). - Najbardziej bulwersujący jest widok młodych ludzi, którzy nic sobie nie robią z obecności policji i biorą przy interweniujących policjantach narkotyki. A policjanci nie reagują - twierdzi inny z naszych czytelników.

Dlaczego policyjna interwencja wyglądała właśnie w ten sposób?

- Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, bardzo szybko zorientowali się, że mają do czynienia z osobą mającą problemy psychiczne. Nie było od niej czuć alkoholu, nie zachowywała się ona także jak po narkotykach. Chodziło głównie o to, aby bezpiecznie przetransportować ją do szpitala. Policjanci nie chcieli więc używać nadmiernej siły, woleli poczekać na wsparcie. Na prowokacje gapiów nie reagowali, bo najważniejsze było bezpieczeństwo zatrzymywanego chłopaka - mówi Rusak.

Policja przyznaje, że kopię filmu zabezpieczyła i będzie się dokładnie przyglądać zarejestrowanym przez kamerę wydarzeniom.

- Cały problem polega na tym, że ktoś wrzucił ten film do Internetu w kontekście narkotyków, a tak naprawdę, powód interwencji był zupełnie inny. W ten sposób ludzie odebrali ten film tak, jak go odebrali - mówi nam, anonimowo, jeden z policjantów znających sprawę.

Zobacz też: kontrowersyjna interwencja strażniczki miejskiej w Gdyni
piw

Opinie (1352) ponad 50 zablokowanych

  • Lata bezkarności

    Wychowały takich rodziców, rodzice swoje pociechy. Następstwa widać, nie ma społeczeństwa - jest bydło.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane