• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żaglowiec "Fryderyk Chopin" szuka portu macierzystego

Wioletta Kakowska-Mehring
4 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Żaglowiec "Fryderyk Chopin" we wrześniu ubiegłego roku odwiedził Gdynię. Żaglowiec "Fryderyk Chopin" we wrześniu ubiegłego roku odwiedził Gdynię.

Armator żaglowca "Fryderyk Chopin" poszukuje nowego portu macierzystego, ponieważ nie układa mu się współpraca ze Szczecinem. Rozmawia ze Świnoujściem, negocjował już z Sopotem. Nie wyklucza, że prośbę o współpracę skieruje też do Gdańska i Gdyni.



Czy promowanie miasta przez żaglowiec jest skuteczne?

- Obecnie trwają rozmowy ze Świnoujściem. Są zaawansowane i mamy nadzieję, że zakończą się współpracą. Jeżeli nie, to będziemy szukać dalej - przyznaje kapitan Dominik Pietrowski z Biura Armatorskiego STS "Fryderyk Chopin".

Właścicielem żaglowca jest Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji w Warszawie. Wcześniej armator zwrócił się do Sopotu. - Dostaliśmy propozycję, uznaliśmy ją za bardzo ciekawą, ale tym razem nie skorzystamy. Nie wykluczamy jednak takiej współpracy w przyszłości - poinformowała Magdalena Jachim, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sopocie.

- Pismo z prośbą, by to Gdańsk stał się portem macierzystym Fryderyka Chopina jeszcze do nas nie trafiło - mówi z kolei Magdalena Kuczyńska z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Jeśli przyjdzie, władze miasta rozważą propozycję, trzeba bowiem nie tylko wygospodarować pieniądze na utrzymanie żaglowca, ale zobaczyć także jakie są inne wymagania armatora wobec przyszłego miasta macierzystego.

Oczywiście oprócz promocji chodzi o pieniądze. Konkretnych kwot nie podano. Armator mówi jednak przede wszystkim o korzyściach marketingowych. - Trzeba to traktować jako inwestycję. Przede wszystkim promowalibyśmy port na świecie podczas rejsów i na ważnych imprezach. Możliwości jest jednak dużo więcej - mówi kapitan Pietrowski.

Władze Gdyni nie chcą się wypowiadać, zanim zostanie złożona jakakolwiek propozycja. Gdynia jest już portem macierzystym dla "Pogorii", "Daru Młodzieży" i oczywiście dla SV "Dar Pomorza", który obecnie jest statkiem-muzeum, czyli oddziałem Centralnego Muzeum Morskiego. Sopot też wspiera żeglarstwo, a właściwie konkretnych żeglarzy, czyli Zbigniewa Gutkowskiego i Romana Paszke. Z kolei Gdańsk zaangażował się w remont jachtu Generał Zaruski, którego jest właścicielem.

Obecnie portem macierzystym żaglowca "Fryderyk Chopin" jest Szczecin. Dlaczego nie może dalej nim być? - Z powodu niezbyt dobrze układającej się współpracy - twierdzi kapitan Dominik Pietrowski. Według armatora chodzi o niespełnione obietnice, dotyczące finansowania żaglowca. Kolejna sprawa to przetarg na czarter, który wygrała jednostka, której port macierzysty jest w Gdyni. Chodzi o czarter dla szczecińskiej załogi na regaty w 2011 roku. Według szczecińskiego magistratu stało się tak, ponieważ oferta "Daru Młodzieży" wynosiła 120 tys. zł, a "Fryderyka Chopina" aż 420 tys. zł.

W ubiegłym roku zrobiło się głośno o żaglowcu "Fryderyk Chopin". Pod koniec października, podczas rejsu w ramach Szkoły pod Żaglami, doszło do wypadku. Uszkodzeniu uległy maszty jednostki. Na pokładzie znajdowało się wówczas 47 osób, w tym 36 uczniów gimnazjum. 1 listopada żaglowiec został przycumowany do zatoki Falmouth, a szkolna załoga rejsu przewieziona na ląd. Wówczas PZU odmówiło wypłaty odszkodowania, bo zawarte w umowie sformułowanie "heavy weather" tłumaczyło nie jako "warunki sztormowe", ale jako "nadzwyczajne warunki pogodowe". Ostatecznie jednak w połowie lutego tego roku PZU zdecydowało się wypłacić odszkodowania za zniszczony żaglowiec.

Opinie (53) 2 zablokowane

  • Przekazać nalezy solidaruchom, oni szybko jacht.........

    sprzedadza za pół darmo tak jak posprzedawali stocznie i porty oni tylko na to
    czekaja oni z tego żyja i dzieki temu istnieja

    • 10 2

  • "Według szczecińskiego magistratu stało się tak, ponieważ oferta "Daru Młodzieży" wynosiła 120 tys. zł, a "Fryderyka Chopina" aż 420 tys. zł."

    więc bierzcie sobie w cholerę ten stateczek, płaćcie i płaczcie.

    • 4 0

  • Szukanie naiwnych

    Jaka reklama?Mysla ze jak ktos zobaczy napis miasta to od razu skusi sie na przyjazd?

    • 6 0

  • Proponuje Stocznie Mar.Woj. która marynarce wojennej jest już niepotrzebna
    a żaglowiec wróciłby do miejsca gdzie powstała jego stępka.

    • 0 0

  • Europejska wyzsza szkola prawa. (1)

    Mieli kasiore na zakup jachtu to niech placa za parking.

    • 11 0

    • no właśnie, dlaczego miasto ma płacić za "parkowanie" statku? Przecież to statek korzysta z ich nabrzeża, infrastruktury itp.

      • 4 0

  • (1)

    Niech pan Dominik P. lepiej za bardzo się nie wychyla, bo "wszystko co powie może zostać użyte przeciwko niemu w sądzie". A akurat jest ku temu okazja...

    • 3 1

    • "niespełnione obietnice, dotyczące finansowania żaglowca" a za co ma Szczecin płacić? Że stateczku przez większą część czasu nie ma w Szczecinie bo rozbija się (dosłownie) gdzieś po portach w UK? Co ma Szczecin z tego, że będzie płacił prawie pół miliona złotych?

      • 3 0

  • sopoty portem morskim

    ech Stasiu Bareja tyle jeszcze ciekawych tematów do sfilmowania

    • 2 0

  • Gdańsk, Sopot, Gdynia - nieważne

    nie kłóćmy się tylko zaprośmy Fryderyka do Trójmiasta!!!

    • 1 0

  • Inne żaglowce z Gdyni

    Gdynia jest też portem macierzystym dla "Zawiszy Czarnego" a w bazie Gdynia-Oksywie stacjonuje zaglowiec szkolny marynarki wojennej "Iskra"

    • 4 0

  • hehehehehehee

    ZECZYWISCIE ARMATOR NIE CHODZI PO ZIEMIII, MAJA KRYPE I CHCA JESZCZE ZEBY IM PACIC , ZA CO ???/ ZE LAMIA MASZTY NA MOZRU I PRAWIE TONA JAK TYTANIK. LADNA WSPOPRACA ZE SZCZECINEM CHCIELI MIASTO SZCZECIN OKRASC Z PIENIEDZY. MALA KRYPA WOLALI 4 RAZY WIECEJ NIZ FLAGOWY ZAGLOWIEC POLSKI. DAR MLODZIERZY. W TAKIM MIESCIE JAK GDYNIA TO JA MYSLE ZE JESZCZE ONII POWINNI PLACIC A NIE ODWROTNIE. NIECH REKLAMUJA WARSZAWE PRZECIEZ W STOLICY SA PIENIADZE????? JAK SA TACY MADRZY

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane