- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (65 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (579 opinii)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (587 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (41 opinii)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (64 opinie)
Zostali bez gazu, mogą stracić dostęp do wody
Mieszkańcy 15 bloków na osiedlu Świętokrzyskim i Olimp na Kowalach zostali odcięci od gazu przez długi Ogólnopolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Niewykluczone, że za zaległości w rachunkach, wkrótce zostaną też bez bieżącej wody.
- Akurat wróciłam tego dnia z wakacji i nie mogłam się umyć- mówi Emilia Jóźwiak, mieszkanka Olimpu, a także radna gminy Kolbudy. - Okazało się, że nie jest to awaria techniczna, ale po prostu zostaliśmy odcięci od dostawy gazu, bo od początku roku nie mamy za niego zapłaconej żadnej faktury.
W podobnej sytuacji jest wielu innych mieszkańców. Odciętych od gazu zostało ok. 15 bloków, które należą do OTBS. Głównie dotyczy ulicy Świętokrzyskiej 120, 124, 126, 126B, 126C, 128 , Czermińskiego 13 , Apollina 8, 10, 22, 28 , Zeusa 23, 33, 645 , Heliosa 9 .
- Gaz został odcięty przez gazownię za długi OTBS powstałe przez to, że część mieszkańców ma zaległości w opłatach czynszowych - opowiada pani Katarzyna Kaczyńska, mieszkanka Osiedla Świętokrzyskiego. - OTBS ograniczył się do wywieszenia komunikatu, że czynsz należy wpłacać bezpośrednio na konto gazowni, poza tym nie robi nic, żeby sytuację rozwiązać. Nalega jedynie, by opłaty czynszowe dokonywać wprost na konto gazowni, co jest całkowicie bezzasadne, ponieważ jako lokator nie posiadam umowy z gazownią, tylko z OTBS. Mało tego, wpłacając czynsz na konto gazowni zamiast OTBS, stanę się automatycznie dłużnikiem OTBS z tytułu niepłaconych opłat. W podobnej sytuacji jak ja, jest duża liczba mieszkańców. OTBS bezprawnie obciąża mnie odpowiedzialnością zbiorową za swoją własną nieudolność w ściąganiu czynszów od swoich lokatorów.
Przeczytaj wyjaśnienia gdańskiego oddziału PGNiG w sprawie odcięcia dostaw gazu do budynków OTBS na Kowalach.
Zadłużenie w gazowni, czyli firmie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. wynosi aktualnie ok. 70 tys. zł. O tym, że osiedla mogą być odcięte od dostaw gazu, zarząd OTBS wiedział co najmniej od maja tego roku.
- W związku z nieuregulowaniem należności za dostawę gazu, już 29 maja zostały wysłane na adres zarządcy OTBS wezwania do zapłaty na łączną kwotę ponad 43 tys. zł. Zgodnie z zapisami ustawy prawo energetyczne, określiliśmy dodatkowy, dwutygodniowy termin do zapłaty należności oraz wskazaliśmy działania windykacyjne, jakie zostaną podjęte wobec dłużnika w przypadku nieuregulowania należności we wskazanym terminie - tłumaczy Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PGNIG.
- Według stanu na dzień 27 lipca saldo należności wynosi ponad 70 tys. zł - dodaje rzecznik. - Naszym zdaniem OTBS jest klientem nierzetelnym, należności niejednokrotnie regulował na podstawie wezwań do zapłaty, jak również nie wywiązywał się z podejmowanych ustaleń oraz zawieranych ugód.
Jak do całej sprawy ustosunkowuje się zarząd OTBS? Przekonuje, że całą sytuacją jest zaskoczony. - To są wydarzenia, które nas zaskoczyły - mówi Tomasz Wawrzko, prezes zarządu OTBS.
- To nie jest tak, że wina jest wyłącznie po stronie TBS-u. Mamy bardzo potężne, kilkaset tysięczne zaległości w czynszach najmu, stąd długi. Płaciliśmy gazowni dopóki mogliśmy. Jak się skończyła możliwość przekazywania pieniędzy, bo rozpoczęły się zajęcia komornicze, to już tej możliwości nie mieliśmy. Gazownia wystąpiła z odłączeniami, mimo naszych rozmów i próśb.
Długi, jak podaje zarząd, to przede wszystkim wynik zaległości w płatach od najemców. Czy w takiej sytuacji OTBS-owi grozi upadłość?
- Jako zarząd nie mogę wykluczyć żadnego ze scenariuszy. Długi w stosunku do majątku czy miesięcznych obrotów nie są ogromne. Jeżeli najemcy przestaną płacić, bo uznają, że w związku z brakiem dostaw ciepłej wody płacić nie będą, jeżeli inni wierzyciele wystąpią z pozwami, to nie wykluczam upadłości - dodaje Wawrzko. - Jestem prezesem od 6 lat, dotychczas udawało mi się to wszystko jakoś ogarnąć, teraz nie udało się. Zaczęło się to dosłownie kilka tygodni temu. Myślałem, że dogadamy się z wierzycielami.
Mieszkańcy muszą czekać na rozwiązanie sprawy z gazownią. Jak jednak w przyszłości mogą zabezpieczyć się na taką okoliczność?
- W tej sytuacji mieszkańcy powinni jak najszybciej zwrócić się do gazowni z prośbą o indywidualne rozliczania, uregulować dług i płacić bezpośrednio wierzycielowi, czyli właśnie gazowni. Do OTBS powinni wystąpić o zwrot należności, ale wygląda na to, że może to być nierealne - ocenia mecenas Roman Nowosielskiz kancelarii Nowosielski, Gotkowicz i partnerzy w Gdańsku. - Gdyby wcześniej mieszkańcy raz na jakiś czas upewniali się, że pieniądze z TBS trafiają do gazowni, mieliby szansę interweniować. Przed takim obrotem sprawy uchroniłby ich też zapis w umowie najmu, mówiący o tym, że z chwilą przekazania TBS-owi należności za rachunki są wolni od ewentualnych długów.
Niestety to nie koniec problemów mieszkańców osiedli Olimp i Świętokrzyskiego. Jak się dowiedzieliśmy, niewykluczone, że wkrótce zostaną też bez wody.
- 27 lipca wysłaliśmy do OTBS zawiadomienie o zamiarze odcięcia dostawy wody. Jeśli zapłata nie nastąpi w ciągu 20 dni od daty otrzymania zawiadomienia, będziemy mogli przystąpić do zamknięcia przyłączy - informuje Beata Majchrowicz, asystent ds. kontaktów Saur Neptun Gdańsk. Istnieje możliwość zapobieżenia odcięciu - zapłata lub ewentualne podpisanie ugody, która byłaby realizowana zgodnie z harmonogramem.
Ta sytuacja dotyczy jednak tylko bloków przy ul. Świętokrzyskiej i Czermińskiego, a nie na osiedlu Olimp, bo OTBS jest klientem SNG tylko na terenie Gdańska.
Miejsca
Opinie (194) 9 zablokowanych
-
2012-08-02 15:42
TYLKO STRASZYĆ.
Jakis czas mieszkałem na Czermińskiego.Niestety działalnośc TBS-u dotycząca ściagania zaległych należności kończyła sie na straszeniu wszystkich lokatorów odcięciem gazu,wody i wszystkiego co da sie odciąć.Nawet tych którzy płacili regularnie.
- 4 0
-
2012-08-02 17:47
spotkanie (1)
dzisiaj spotkanie na podwórku czermińskiego 15 i 13 o godz 20 będą Panie zajmujące się naszym problemem ,przedstawiciele klatek ale i prosimy pozostałych zainteresowanych
- 1 0
-
2012-08-03 10:36
pozostałych ?
Na wywieszonych ogłoszeniach była mowa tylko o przedstawicielach klatek, tak jakby reszta była persona non-grata - trzeba było inaczej sformułować ogłoszenie...
- 2 0
-
2012-08-04 11:37
PREZES ZAŁAMANY ALE NA REMONTY MA.
Prezes niby taki załamany, przejmuję się losem swoich klientów Ha !
A dom ostatnio chciał sprzedawać za 1,7miliona JEździ (chyba) nowym tuaregiem odpicowanym w chromach itp, Od 5 dni trwa u niego remont. Biegają na jego dachu małolaty (ciekawe czy im zapłaci)- 0 0
-
2012-08-04 19:59
w odpowiedzi do jednego z przedmówców ktoś poruszył temat polityków
ale to właśnie politycy podpisujący się pod tak skandaliczną formą ustawy
o budownictwie społecznym spowodowali, że tragedia dotknęła rzesze ludzi- 1 0
-
2012-08-05 20:52
spotkanie na osiedlu olimp
Czy mógłby ktoś napisać co było dziś na spotkaniu mieszkańców osiedla olimp - byłam w pracy i nie mogłam uczestniczyć. Dziękuję.
- 0 0
-
2012-08-07 12:33
szkoda ludzi
ciekawe komentarze czytam na tym forum . Życzę tylko tym zajadłym i zarozumiałym żeby im się noga w życiu nie podwinęła żeby nie zachorowali, nie stracili pracy itp. i żeby zawsze ich było stać na płacenie czynszu w chwili kiedy nie będą mieli pracy. Oczywiście błędem było wykonanie podłączeń zbiorowych i rozliczanie mediów z OTBSem , ale moim zdaniem winę za takie rozwiązanie ponoszą również gazownia i wodociągi bo w wydanych warunkach na przyłączenie mogli zastrzec żeby media były rozliczane oddzielnie przez każdego najemcę. Ale po co ? Lepiej teraz rozliczać cały OTBS i szantażować wyłączając gaz również tych , którzy wszystkie rachunki mają rozliczone. Chory jest system umów z mediami i ich rozliczeń. Ciekawe dlaczego zakład energetyczny założył indywidualne liczniki dla każdego mieszkania ? Takie to było trudne ?
- 4 3
-
2012-08-17 20:30
Widać, zed państwo CAŁKOWICIE nie wywiązuje się ze swojego PODSTAWOWEGO
obowiązku ochrony obywateli przed działaniami oszustów. Państwo jako takie powinno ogłosić NIEWYDOLNOŚĆ organizacyjną i powinno być zarządzane bezpośrednio z Brukseli. Innego wyjścia nie widzę.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.