- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (91 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (229 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (405 opinii)
Żuraw runął w Stoczni Wisła w Górkach Zachodnich
Przewrócony żuraw stoczniowy z lotu ptaka
W Stoczni Wisła, znajdującej się przy Martwej Wiśle w Górkach Zachodnich , doszło do katastrofy. Na sekcję statku runął ważący kilkaset ton żuraw dźwigowy. W wyniku zdarzenia obrażenia odniosło dwóch pracowników stoczni.
Tuż przed godziną 10 do naszego Raportu z Trójmiasta wpłynęła informacja o poważnej katastrofie, która miała miejsce na terenie Stoczni Wisła w Górkach Zachodnich. Ze zgłoszenia naszego czytelnika oraz załączonych do niego zdjęć wynikało, że na sekcję budowanego statku runął ważący kilkaset ton stoczniowy żuraw.
- Zgłoszenie o katastrofie otrzymaliśmy o godz. 9:40. W wyniku zdarzenia ranne zostały dwie osoby, które właśnie są transportowane do szpitala. Jedna z nich odniosła poważne obrażenia głowy i ręki. Na miejscu pracują już trzy zastępy straży pożarnej - mówi st. kpt. Rajmund Darga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
Potem okazało się, że liczba poszkodowanych wzrosła do trzech, z czego jednej osobie udzielono pomocy na miejscu, a dwie trafiły do szpitala.
Konstrukcja, która runęła, to żuraw wypadowy szynowy o udźwigu do 20 ton i wysokości podnoszenia do 32 metrów. Dźwig wyprodukowano w firmie VEB Kranbau Eberswalde w 1970 roku. Mężczyzna, który najpoważniej ucierpiał, był jego operatorem. Aby wydostać poszkodowanego na zewnątrz, niezbędne było wykorzystanie innego dźwigu.
Jak poinformowano nas w sekretariacie Stoczni Wisła, przyczyny katastrofy są na razie nieznane. Zbada je prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Stocznia Wisła leży w widłach Wisły Martwej i Wisły Śmiałej, przy ul. Przełom 1 . Na terenie, na którym znajduje się obecnie stocznia, już w roku 1889 powstała baza remontowa lodołamaczy. Od tego czasu obszar ten jest nieprzerwanie wykorzystywany do produkcji stoczniowej. Na terenie obecnej Stoczni Wisła powstało już ponad 1,5 tys. różnego typu i rodzaju jednostek.
Przewrócony żuraw w Stoczni Wisła w Górkach Zachodnich
Obecnie stocznia specjalizuje się w projektowaniu i produkcji gotowych jednostek rybackich i badawczo-rybackich oraz produkcji stalowych konstrukcji okrętowych, głównie wyposażonych modułów, bloków i sekcji kadłubowych, ale również nadbudówek oraz gotowych kadłubów. Stocznia zatrudnia około 200 pracowników stałych oraz około 40 pracowników sezonowych.
PILNE! Dwie osoby ranne po przewróceniu się dźwigu w Stoczni Wisła (13 opinii)
Miejsca
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2016-01-14 21:54
Muzyk
Jak Ci na glowe cos spadnie to tez puscimy Tobie taka muzykę. O muzykę sie pyta paranoja!!
- 4 0
-
2016-01-14 23:44
Tragedia
Ciekawe ile podnosił ton bo suwnice zazwyczaj same z siebie się nie przewracają chyba ze operator zawinił miejmy nadzieje że wyjdzie z tego
- 0 1
-
2016-01-15 07:14
Już nie suwnica, nie dźwig tylko żuraw :)
- 0 0
-
2016-01-15 15:47
Spokojnie
Wyklepie sie i będzie jak nowy ;)
- 0 2
-
2016-01-15 19:25
Tak to jest jak się przeciąża żurawia ponad 10 ton i teraz operator beknie
- 1 1
-
2016-01-15 22:40
Uszy
Żuraw cały czas był przeładowywany a robota załatwiana na gwałt, wszystko szybko stawiane bo jak mowil kierownik 'musimy zdążyć przed przerwą'. Jacek nie szanuje ludzi i to mu sie odplacilo. Dzwigowemu za taka operacje dopisywano kilka godzin do przodu i jakos to sie krecilo do czasu.Mam nadzieje ze odpowie za to co zrobił i ze nie tylko operator poniesie konsekwencje.
- 8 2
-
2016-01-16 08:30
żuraw
Za duży wysięg, za duży ciężar, brak widoczności, brak wyobraźni operatora i poddźwigowego - gotowy przepis na piękny widok upadającego żurawia. Oby nikomu nic się nie stało.
- 1 2
-
2016-01-16 10:37
żuraw
szkoda - to nie powinno się wydarzyć , gdyby żuraw był zakotwiczony do torowiska,
prawdopodobnie nie zadziałał wskaźnik wysięgu.- 1 2
-
2016-01-16 11:51
Stocznia Wisła
A cóż by innego mogło być !!!!!!! Jak ktoś pracuje to wie jak kierownictwo przestrzega przepisy BHP. Mają to dosłownie głęboko w du....... dopóki coś się nie stanie. Tak samo było z górnikami którym kazano czujki na metan przykrywać kufajkami a potem tylu nieboszczyków wywozili na zewnątrz kopalni. A czy ktoś słyszał żeby nadzór za śmierć swoich podwładnych poszedł do więzienia !!!!!!!
- 5 0
-
2016-01-16 11:56
Dzwig w stoczni Wisła.
Rozmydlą wszystko resztę zwalą na operatora i będzie po krzyku !!!!!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.