Restauracja KOS

chociaż panie czasami nie widzą nowych klientów i każą długo na siebie czekać, a z uśmiechem na ich twarzach bywa różnie, mimo to bardzo lubię kos, bo porcje, które tam dają są niewyobrażalnie wielkie.

W bistro powinno być szybko, nie drogo i dużo. W tych 2 ostatnich aspektach kos dostaje u mnie 6. Byłem dwukrotnie i raczej na dwóch wizytach się skończy. Za pierwszym razem oczekiwanie na zamówienie trwało tyle ze znajomi zdążyli zjeść obiad i wypić kolejne piwo. Był wówczas bardzo duży ruch wiec jestem w stanie to zrozumieć ale już nie dosmażone mięso za drugim razem nie koniecznie. Wśród restauracji bistro w trójmieście KOS wypada słabo porcje mają może jedne z większych ale już ich smak pozostawia duo do życzenia.

Dania są bardzo duże, smak - bardzo średni, ani ja ani mój mąż nie dojedliśmy dań do końca, karkówka niedopieczona, bardzo słabo doprawiona i żylasta. Kurczak mdły źle doprawiony - niesmaczny (aż prosił się ananas do sosu curry zamiast cebuli). Surówki świeże i smaczne. W toalecie brak papieru toaletowego i zepsuta suszarka do rąk. W bistro unosi się niezbyt przyjemny zapach (tak jakby kapusty zasmażanej). Na dania czeka się bardzo krótko. Obsługa miła. Myślę, że pójdę tam jeszcze raz, spróbujemy innych dań, tym razem byliśmy zawiedzeni.

Zauważyłam ostatnio różne opinie na temat BISTRO KOS-a... Ja jestem za każdym razem usatysfakcjonowana i z uśmiechem zjdam wszystko. Porcje smaczne i duże a co najważniejsze w przystęonych cenach. W lokalu jest zawsze czysto i co do kelnerek tez nie mam żadnych zastrzeżeń,miłe,uśmiechnięte, zawsze zagadają!!!!! Ludzie trochę wiecej zrozumienia, tam ciągle jest ruch a przy dużych obrotach ciężko wszystkiego dopilnować i wszystkich opsłużyć w pięć minut. DOCEŃMY ICH!! TO DZIEKI NIM MOZE TAK DOBRZE ZJESC!! pozdrawiam

Postanowiliśmy z mężem udać się na niedzielny obiad do Kosa, ponieważ wielokrotnie tam byliśmy, a porcje były pyszne i naprawdę duże. Jednak tym razem zawiedliśmy się... od kilku miesięcy ceny są o kilka zł wyższe, natomiast jakość niestety coraz słabsza... Zaczęło się od tego,że pomieszano nasze zamówienia(zamiast talarków dostałam frytkii, mąż odwrotnie),mój filet był suchy jak pieprz i musiałam dopłacic za sos, bo inaczej nie bylabym w stanie go zjesc, tym bardziej,ze jedyna przyprawa, ktora zreszta bylo czuc zbyt intensywnie w moim mięsie, była sól. Porcje tez mniejsze niz kiedys.Mam nadzieje,ze to byla pojedyncza wpadka, co nie zmienia faktu ze wydane tam 60zł uwazam za stracone:(

Trafiłam tu zupełnie przypadkiem przechadzajac sie po starówce, gdzie czycha na klientów wiele knajp i restauracji. I ciesze sie że tak sie stało, teraz wim że jak będe nastepnym razem na strówce to też tu trafię. Bardzo dobre potrawy, którymi mozna się naprawde najeść. Ceny warte tego. Jedyny minus- toaleta- tylko jedna dla wszystkich, wiecznie zajęta... Bistro polecam każdemu.... Palce lizać

Po dłuższej nieobecności w końcu wybrałem się do waszej restauracji. I po raz kolejny się nie zawiodłem. Znowu dostałem wielką i pyszną porcję :) którą zjadełm z uśmiechiem na ustach. Tylko szkoda, że nie ma mniejszych porcji bo przychodziłbym częściej? Pozdrawiam i do zobaczenia niedługo

Byłam wczoraj z koleżankami. Jedzenie macie naprawdę bardzo dobre, porcje są ogromne. Zarówno sałatki, pizze jak i dania obiadowe palce lizać. Kelnerki różne, zależy jak się trafi, czasami bardzo sympatyczne, a czasami naburmuszone. Nie podoba mi się, że macie tylko jedną wspólną dla wszystkich toalete, w której bardzo często jest syf i nie ma papieru toaletowego. No i niestety ceny corac wyższe, ale to akurat można zrozumieć, teraz jest sezon, zresztą wszystko drożej. pozdrawiam

Jestem stałym bywalcem w tej kanjpie. Jedzenie bardzo dobre, na wysokim poziomie jak na bistro. Niestety mam jedno zastrzeżenie, a mianowicie chodzi o wielkość porcji. Czy nie ma określonej gramatury na mięso i ryby? Czasem przychodzę i dostaje ogromną porcje, innym razem zamawiam to samo, a mięso jest o połowę mniejsze niż poprzednim razem. Jednak mimo wszystko jakość , smak i wygląd oceniam na 6. Jesli chodzi o obsluge to bardzo czesto sie ona zmienia. I jest to wielkim minusem, mam wrażenie ze niektore kelnerki kompletnie nie znają kart!a na pytanie czy mozna rodzielić rachunek odpowiaja że nie! Jeśli chodzi o Panie z poprzednich sezonów to nie ma z nimi zadnych problemow, nadal w formie,sprawnie obsłuża, chętnie doradza, a także zagadają stałego klienta. Co ważne nie sprawjaja wrażenia jakby były tam za karę...(jak co niektóre), zawsze uśmiechnięte mimo wielu godzin pracy i ruchu ktory jestam ogromny szczegolnie w czasie jarmarku.bardzo czesto nie mozemy znalezc wolnych miejsc. Co b.dobrze świadczy o lokalu:) Pozdrawiam

Nie polecam! Nie dość ze drogie potrawy to jeszcze ohydne. Zamowiłam pizze. Po 15 min otrzymałam nie tą pizze co zamawiałam, a gdy zaczełam jeść znalazłam WŁOS w cieście. RADZĘ OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM.

Bardzo miła obsługa, która sie napracuje bo ruch jest zawsze. Polecam przyjrzec sie jakosci jedzenia (wciaz niezle), ale juz powoli klientela kreci nosem na jej jakosc... choc wiem ze trudno szybko nakarmic tyle osób w sezonie.

Generalnie jestem zadowolona, ale odpychający jest fakt, że kelnerki nie dość, że ŻUJĄ GUMĘ podczas obsługiwania klienta, co jest bardzo nieeleganckie, to jeszcze robią to jak krowy - mielą z otwartą buzią.

Jedzonko super ale nie rozumiem dlaczego w menu są dostępne ziemniaki do wszystkich dań a tak na prawdę to można je dostać tylko do golonki???? Jak pytałem obsługi w Kosie to padła odpowiedź, że to wymysł szefa i pracownicy też mają dosyć takiego wprowadznia w błąd bo później oni się muszą tłumaczyć. Rozumiem ich w 100% i mam pytanie do szefa- PO CO TO WPROWADZANIE KLIENTÓW W BŁĄD???

Cos wspaniałego .Porcje bombowe i bardzo smaczne.Obsługa bez zarzutu,kucharz powinien dostać obiadowa nagrodę Nobla,a Wlasciciel za swoje pomysły co do nazw dan,podziękowania od miasta Gdańska za reklamę jego wspaniałych uliczek.Tak dalej ,Dopóki będziecie istnieć bede powracal do Gdańska.

Jedzonko pyszne! Szczególnie pierś z kurczaka ze szpinakiem :) Odwiedzamy z chłopakiem ilekroć mamy ochotę na porządny obiad.

wszyscy mi polecali no i wkoncu poszlam z rodzina .... jedzonko ok ,ceny przystepne pewnie jeszcze tam wróce:) pozdrawiam

Odwiedzilem bistro kilkakrotnie i jestem zadowolony. Co dla mnie najistotniejsze to potrawy. Jest to jedno z nielicznych miejsc gdzie mozna zjesc duzo i dobrze. W porownaniu do innych lokali ceny sa wrecz niskie aczkolwiek poprostu przystepne dla kazdego smiertelnika. na obsluge dotychczas nie moge zlego slowa powiedziec, dania podane w regulaminowym czasie (okolo 20 min). Fakt ktory wszyscy tutaj zauwazyli to poprostu malo miejsca.Nie ukrywam ze lubie taki kameralny klimat ale zdarza sie ze lokal jest pelny po brzegi i ciezko o wolny stolik. Z jednej strony jest to sygnal ze ludzie tu wracaja ale jest to tez fakt ze operuja ograniczona liczba miejsc. Generalnie duzy +

Smacznie i przyjemnie :)jedzonko podane dobrze nie odstraszajaco :) Porcje bardzo duze a dewolaj pierwsza klasa :) POLECAM

Jestem stałym bywalcem Bistro Kos.Jadam tam codziennie.Super sprawa to danie dnia...za niewielką kasę można spokojnie się najeść. Super smaczny De`volaille, schab po parysku.Pizzy nie jadłam, więc nie mogę nic powiedzieć. Polecam wszystkim zaganianym, którzy nie mają czasu gotować. Zabieram do Bistro moich biznesowym znajomych spoza trójmiasta, również zza granicy i wszystkim bardzo smakuje!