• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
13:12 20 lutego
Gołębiarz z Prudnika

12:30, Aniołki, przystanek "Uniwersytet Medyczny"

Przeczytane
Postój przed ruszeniem do centrum - widok z drona
Zobacz Raport

Opinie (18) 1 zablokowana

  • A w czym żywność z zagranicy jest gorsza się od rodzimej? (13)

    A w czym żywność z zagranicy jest gorsza się od rodzimej? Jakieś inne technologie stosują u nas nie znane? Od dawna kupuję i będę kupować to co tańsze jeśli jest tej samej jakości.

    • 56 150

    • tutaj nie o to chodzi...

      • 10 4

    • Właśnie chodzi o to że nie jest tej samej jakości - od wschodnich sąsiadów...

      • 32 4

    • Nie chodzi o to czy jest gorsza, czy nie, ale przy pierwszym lepszym kryzysie (np. COVID) sprawia, że w krajach, które nie mają rozwiniętego rolnictwa ceny żywności szybują w górę. Poraża mnie ignorancja przeciętnych ludzi i to co tutaj czytam.

      • 28 3

    • (3)

      W Ukrainie stosuje się środki które u nas są zakazane przez Unię i są powszechnie uznane jako szkodliwe, rakotwórcze. Każdy chce kupować taniej tylko jakim kosztem? Widział Pan/i co jest w tym zbożu na granicy? Przecież to jedna wielka zgnilizna, która później zostaję zmielona i dodana do naszego jedzenia.

      • 47 4

      • (2)

        Nie może się sprzedawać w Unii produkcja, jaka nie jest regulowana prawami UE. Na granicy nawet mięsa spoza unii nie można przewozić, nie mówiąc już o tys ton ziarna.

        • 5 7

        • Przecież tam kontrola jest tylko wybiórcza

          W zeszłym roku z Ukrainy wjechało nawet 20% krajowej produkcji. Rynek jest zalany

          • 9 1

        • No właśnie o to jest ten cały protest

          że można.

          • 9 1

    • oni nie mają nawet przepisów regulujących normy. chcesz to spadaj do nich i tam żryj co mają.

      tu jest Polska i tu to Polacy są najważniejsi

      • 26 2

    • Właśnie nie jest

      Rolnicy w krajach UE musza stosować się do norm UE. W Ukrainie nie muszą, stąd jest problem, bo jakość ich produktów jest dużo gorsza, a co za tym idzie dużo tańsza. Polski rolnik nie może zejść do ceny produktów z Ukrainy, bo przez te "normy", gdzie musi kupować odpowiednie nawozy itp. nie jest w stanie wyprodukować tak tanio, jak w Ukrainie, gdzie nikt nie bada jakości

      • 22 0

    • Ppppp

      • 0 0

    • Środki chemiczne do uprawy roślin niczym nieregulowane po za UE. Smacznego

      • 10 0

    • mniejsze wymagania, standardy, normy.

      Miedzy innymi dlatego tańsze

      • 6 0

    • A no właśnie tym:

      Średnie zużycie substancji czynnych (2020 r):
      Holandia: 8,8 kg/ha,
      Włochy: 5,2 kg/ha
      Francja: 4 kg/ha,
      Niemcy: 3,79 kg/ha,
      Polska: 2,1 kg/ha.

      O Ukrainie już lepiej nie wspominać, gdzie są stosowane substancje wycofane w UE 5-20 lat temu.

      • 9 1

  • Chcą zabrać rolnictwo od ludzi.

    W całej europie produkcja żywności staje się nieopłacalna za pośrednictwem aktów prawnych.
    Jak już odkupią gospodarstwa za bezcen, przepisy znikną i pod nowym zarządem będzie można dyktować ceny.
    No i nikt się nie zbuntuje jak zabierzesz mu jedzenie.

    • 50 9

  • Przecież to polskie firmy oraz rolnicy ściągają ten syf do nas i upłynniają po całej uni

    • 2 3

  • chlew

    na prawdę nikt nie potrzebuje waszych kartofli, buraków itp, tak bardzo się nie podoba - odrolnić ziemię, sprzedać deweloperom i żyć pełnią życia a nie ciskać się po ulicach i destabilizować.

    • 3 4

  • Gdyby ktoś nie śledził X to zaczyna się na UKR problem z mąką do wypieku chleba...kolejki do piekarni itp... Lwów i Kijów są zaopatrzone ale już w mniejszych miastach jest problem :[

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Pogoda

Najczęściej czytane