• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
09:31 13 grudnia 21

Światła nad przejściami dla pieszych

Przeczytane
Czy miasto może w końcu wyłączyć automatyczne światła?
Na samej świętokrzyskiej stałem dwa razy na czerwonym a nikt nie przechodził.
Ludzie robią zakupy i prowadzą wózki, łapią za klamki. Wydaje mi się, że guzik wywołujący zielone światło dla pieszego nie jest jakimś wielkim zagrożeniemi epidemicznym...
Zobacz Raport

Opinie (49) 3 zablokowane

  • szkoda gadać (10)

    pisałem w tym temacie do ZDiZ pół roku temu i odpisali że nie włączą bo polityka miasta jest taka, że potoki pieszych muszą mieć szansę się przelać w każdym cyklu zmiany bla bla bla...

    • 41 13

    • wyjdź czasami z samochodu, zobaczysz po co te zmiany (5)

      • 11 23

      • No po co? Żeby samochody częściej hamowały? (4)

        Tylko nie mów że to dla pieszych, bo jak na przejściu nie ma pieszych to nikt nie zyska na zielonym dla pieszych.

        • 15 2

        • dla pieszych i dla płynności ruchu (3)

          co Ci da, że dojedziesz szybciej do kolejnego skrzyżowania, jak będziesz musiał tam czekać? Na tym polega sterowanie potokami ruchu.

          • 4 12

          • Bo i tak będę musiał tam czekać? 1+1=2, a nie 1 (2)

            W Gdańsku jest takie "inteligentne sterowanie potokami ruchu", że jak dojeżdżasz do skrzyżowania to robi się tam czerwone, więc tam też czekasz cały cykl świateł.

            No i dla jakich pieszych? Jak przejście jest puste to żaden pieszy na tym nie skorzysta.

            • 11 2

            • bałwanowi i tak nie wytłumaczysz (1)

              w polszy każdy kto kiedyś kierował auto jest specem od sterowania ruchem tym bardziej w dużym mieście, nie ma sensu tłumaczyć osłowi na forum zasad, które ludzie uczą się na studiach

              • 3 5

              • Ale w bolzdze nie musisz w ogóle mieć prawa jazdy żeby być specem od kierowania ruchem. I więcej ci powiem - zdarza się że osoba odpowiedzialna za organizację ruchu rzeczywiście tego prawa jazdy nie ma. A potem są tego efekty takie, jakie są.

                • 4 2

    • No cóż, widocznie warto by przy najbliżej okazji zmienić polityków... (2)

      • 16 5

      • politycy nie programują sygnalizacji (1)

        • 1 2

        • GZDiZ podlega prezydentowi miasta. Jak ten nie umie odpowiednio nadzorować podległej mu instytucji, to znaczy że się do roboty nie nadaje

          • 5 1

    • Wprowadzić przycisk dla kierowcow

      Jak chcą przejechać niech wysiądą z samochodu, wcisną przycisk, poczekają chwilkę i przejadą

      • 7 5

  • Przechodziłem na zielonym, a kierowcy na czerwonym przejeżdżają

    • 32 20

  • Guzik albo fotokomórka. Popieram, oszczędzajmy czas, naturę i paliwo. (9)

    • 8 6

    • To niech piechotą idą

      To dopiero oszczędność

      • 2 2

    • jeździ samochodem i pisze o naturze XD (6)

      jeżeli elektryk to zwracam honor, ale piszesz o paliwie...

      • 4 3

      • (5)

        Jak wiadomo auto na węgiel jest eko.

        • 2 2

        • na jaki węgiel? (4)

          mamy 2021 nie 1910

          • 2 2

          • (3)

            A elektryczność to jak się w Polsce produkuje? Z atomu?

            • 1 0

            • Z wiatraków (1)

              I tam na Wiśle i Solinie

              • 1 2

              • To sobie teraz sprawdź, jaki procent elektryczności produkowany jest w taki sposób, ekologu za dychę.

                • 0 0

            • żebyś się nie zdziwił ile mamy energii z atomu niemieckiego

              • 0 0

    • proponuje zezłomować samochód dla oszczędnosci.

      • 0 0

  • Dlaczego nie odwrotnie (11)

    Jak piesi stoją na czerwonym, gdy nic nie jedzie to jest lepiej?
    Propunuje zielone światło dla pieszych, a jak samochód stanie na czerwonym to niech kierowca wciśnie guzik, to chyba nie będzie zagrożenie epidemiczne.

    • 26 12

    • a są tacy piesi ?!

      • 2 6

    • (8)

      Zatrzymanie i ruszanie pieszego nie zwiększa emisji spalin, aut już tak. Ale ekologia po gdańsku polega właśnie na bezsensownym zwiększaniu spalania, i dodatkowo obwinianiu aut o działalność kopciuchów.

      • 5 7

      • (3)

        Ale zaraz, zaraz czemu auto ma przyjeżdżać przez przejście? Skoro ja na rowerze muszę z niego zejść i przeprowadzić niech to samo robią kierowcy. Staje wciska guzik, zapala się zielone i przepych go przez przejście.

        • 5 5

        • (2)

          Ale ty powinieneś zsiadać z roweru gdy korzystasz z przejścia, a nie gdy je przecinasz. Ale powyższy post pokazuje stopień ogarnięcia cyklonazistów. Poza tym - zatrzymanie roweru też nie zwiększa emisji spalin.

          • 3 4

          • (1)

            To żeś teraz Maniek się samozaorałeś!!! Każde ponowne ruszenie roweru to wzmożona praca cyklisty, a zatem większa emisja CO2 w wydychanym powietrzu. Maryś podstawówka klasa 4!!!

            • 1 2

            • Zaorałeś się teraz sam - skoro rowerzysta to taka wielka emisja CO2, to niech nie jeździ, a najlepiej niech w ogóle nie oddycha. Poza tym mówimy o emisji spalin - rowerzysta spalin nie emituje. Gdyby emitował, musiałby sobie chyba wsadzić w zadek katalizator - a potem musiałby tego zadka pilnować, żeby mu tego katalizatora nie ukradli.

              • 1 0

      • ale to Ty podejmujesz decyzję o uruchomieniu samochodu, nie miasto czy władze (3)

        ekologia po Gdańsku to taki Maniek narzekający na światła, a nie widzący błędu dużo wcześniej.

        • 2 3

        • (2)

          Póki nie mamy powszechnie dostępnej teleportacji, to celem wykonania zadań w danym miejscu trzeba tam dojechać. Chyba że zamykamy cywilizację, przestajemy robić cokolwiek, i odpalamy kononowicz-mode. Nie będzie dróg, nie będzie osiedli, nie będzie przejść dla pieszych, nie będzie świateł, nie będzie niczego.

          • 3 1

          • tak, musimy dojechać. Mamy też wybór czym dojedziemy (1)

            możemy wybrać samochód, traktor czy czołg. Wybieramy środek transportu z pełną świadomością wszelkich konsekwencji, dlatego nikt nie jeździ do pracy czołgiem.

            Cywilizacja to nie tylko poruszanie się, Covid dowiódł że można funkcjonować bez wychodzenia z domu, nieliczni dostawcy dobrze sobie radzili na rowerach, skuterach i w samochodach.

            Można jeździć samochodem, ale proszę się nie łudzić, że to w jakiś sposób ekologiczne. Trujesz od momentu wyjazdu z parkingu, nie tylko przed skrzyżowaniem na światłach.

            • 0 1

            • Skoro możemy wybrać traktor, czołg albo auto, to wybieram to co najmniej pali i syfi - czyli auto. Więc nie wiem w czym problem. Historie o pracy zdalnej nie pasują do każdego zawodu - jest taki dowcip o strażakach działających w trybie teleporady. Generalnie - to co widzę wyżej to brednie oderwane od rzeczywistości.

              Czy auto syfi? Oczywiście że tak. Dlatego trzeba się postarać żeby syfiło jak najmniej. Maksymalnie zwiększając jego spalanie się tego nie zrobi. Życie nie jest zero-jedynkowe, świat działa analogowo, nie cyfrowo. Przyjęcie że skoro auto już syfi, to ma syfić jak najwięcej, nie jest ani rozsądne, ani zdrowe.

              • 0 0

    • i pisze to "motocyklista w samochodzie"? Haha, chyba jako pasażer

      • 1 0

  • Nie może wyłączyć (1)

    Masz stać i koniec,rozumiemy się?

    • 5 10

    • Nie - i co teraz?

      • 4 2

  • wystarczy jechać zgodnie z przepisami i będzie ok

    A może wprowadzimy przyciski dla kierowców? Przecież to nie jest jakieś wielkie zagrożenie...

    • 8 8

  • Przestań marudzić i tak ciągle korek jest na świętokrzyskij

    • 3 6

  • Ja się tam wogóle nie zatrzymuje jak nikogo nie ma

    • 7 5

  • I bardzo dobrze, że nie trzeba wciskać "przycisków żebraka". (4)

    Piesi sa na szarym końcu, jeśli chodzi o udogodnienia w poruszanie się po mieście. Ulice i miejsca parkingowe dla aut zajmują najwięcej miejsca, drogi rowerowe też są odśnieżane w pierwszej kolejności, zamiast chodników, więc niech chociaż piesi nie muszą tych przycisków dotykać. Jestem za tym, żeby w ogóle je zlikwidować. I żeby nie było marudzenia - po mieście poruszam się zarówno pieszo, samochodem, jak i rowerem.

    • 9 15

    • (3)

      Myślisz że te ostatnie zdanie cokolwiek zmienia? "Drodzy kierowcy, nie krytykujcie mnie, ja też jestem jednym z was, bo 10 lat temu zdałem prawko, które od tego czasu leży gdzieś w szufladzie w piwnicy"

      • 1 1

      • 16 (2)

        I nie leży w szufladzie ;)

        • 0 0

        • (1)

          No tak, czasem się przydaje nosić je w portfelu, jak pytają o dokument ze zdjęciem a nie chcesz pokazywać dowodu.

          • 0 0

          • Czyli tylko po to Tobie prawo jazdy?

            Fajnie.

            • 0 0

  • Ja bym jechał na czerwonym

    Jak nic nie jedzie to piesi przechodzą na czerwonym. Czemu samochody mają stać jak nikt nie przechodzi?

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Pogoda

Najczęściej czytane