- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (417 opinii)
- 2 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (235 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (134 opinie)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (37 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (161 opinii)
100 tys. zł kary dla załogi rosyjskiego statku? Będzie ponowna inspekcja
Rosyjski statek Ruslana, który w sobotę prawie wbił się w plażę na Wyspie Sobieszewskiej, czeka na ponowną inspekcję Urzędu Morskiego. W wyniku pierwszej potwierdzono, że załoga była pijana, ale też wskazano uwagi techniczne. Statek ma być objęty przez innych marynarzy w poniedziałek, 6 grudnia. A za to, co się wydarzyło, administracja morska może nałożyć na armatora nawet ok. 100 tys. zł kary.
Płynął z Kłajpedy do Portu Północnego w Gdańsku, ale zszedł z wyznaczonego toru wodnego i nie odpowiadał na wezwania Służby VTS Zatoka, która prowadzi monitoring ruchu statków.
Do zdarzenia doszło w sobotę, ok. godz. 4 nad ranem. Załoga statku pływającego pod rosyjską banderą w ostatniej chwili wykonała manewr zawracania, który uratował statek przed wejściem na mieliznę.
Okazało się, że kapitan miał prawie promil alkoholu, a dwóch oficerów około 1,5 promila.
Służby Urzędu Morskiego w Gdyni o pilną interwencję poprosiły Morski Oddział Straży Granicznej - istniało bowiem "wysokie prawdopodobieństwo spowodowania zagrożenia w ruchu morskim".
Ruslana czeka w Gdańsku na drugą inspekcję
Ruslana została skierowana na kotwicowisko Portu Północnego, gdzie przebywa do dziś.
- Pierwsza inspekcja zakończyła się zatrzymaniem statku. Oprócz stanu załogi były również uwagi techniczne do samej jednostki. Zwolnienie statku będzie możliwe po ponownej inspekcji, o ile zakończy się ona pozytywnym wynikiem, tzn. że potwierdzona zostanie zdolność statku do bezpiecznej żeglugi - informuje Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.
Czytaj też:
Kolizja Czarnej Perły na Motławie. Sternik i mechanik pod wpływem alkoholu
Szczegółów wykrytych uwag technicznych Urząd Morski nie podaje. Statek czeka na drugą inspekcję.
- Reinspekcja, zgodnie z obowiązującymi procedurami, zostanie przeprowadzona w momencie zgłoszenia od armatora gotowości statku do jej przeprowadzenia. Takie zgłoszenie jeszcze nie wpłynęło - mówi Kierzkowska.
Statek ma być dziś objęty przez innych marynarzy
Jak podaje rosyjski serwis "Izwestia", w związku z incydentem załoga statku zostanie wymieniona.
- Statek ma być objęty przez innych marynarzy 6 grudnia - poinformował portal Aleksej Surowciew, dyrektor generalny przedsiębiorstwa żeglugowego Transflot, które jest właścicielem statku. - Tak, jeśli mam być szczery, to było tam trochę pozostałości [alkoholu - dop. red.]. Ale i to jest oczywiście nie do przyjęcia - dodał.
Urząd Morski może nałożyć ok. 100 tys. zł kary
Zapytaliśmy Urząd Morski, jakie konsekwencje grożą załodze i armatorowi.
- Ze strony administracji morskiej, w zależności od wyniku postępowania administracyjnego, może zostać wymierzona kara pieniężna do wysokości nieprzekraczającej dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok poprzedzający, ogłaszanego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. To kwota ok. 100 tys. zł - poinformowała nas Kierzkowska.
O sprawie powiadomiono też policję w Gdańsku.
- Policjanci otrzymali materiały i przeanalizowali je. Kolejne czynności zostaną wykonane, gdy tylko swoją pracę przy tej sprawie zakończą funkcjonariusze Straży Granicznej - mówi asp.szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (121) 9 zablokowanych
-
2021-12-06 15:26
A czy sprawdzono obecność emigrantów?
To jest próba nowego, bezzasiekowego forsowania granicy. A może chcieli od razu przebic się na Wisłę....
Białoruś tego nie robi, bo nie ma dostępu do morza.- 8 0
-
2021-12-06 14:59
Fajny tekst - byly pozostałości alkoholu
We krwi bulgotało
- 9 1
-
2021-12-06 14:34
hehehe, ostatnia prosta, no prawie ;) (2)
bieżące zanurzenie prawie max - ktoś się wkurzy ;)
- 11 1
-
2021-12-06 14:38
Ostatnia prosta (1)
Jeszcze tylko 20cia dawek szprycy :)
- 2 2
-
2021-12-06 14:55
nie no co ty
przecież napisali, że zostały tylko pozostałości
- 3 1
-
2021-12-06 14:06
czy pani redaktor (3)
może opisać tonięcie statku na płyciźnie?
Czy ten proces zawiera tonięcie w ruchomych piaskach?- 42 5
-
2021-12-06 14:31
Panowie,trzeba odróżnić utknięcie na mieliźnie od utonięcia o którym nikt nie pisze.
Tekst łatwy do zrozumienia.
- 1 5
-
2021-12-06 14:22
Oj nieładnie pracownicy trójmiasto.pl się zachowują.
Ktoś wytknął w opiniach błąd merytoryczny w artykule, więc zamiast mu podziękować, to kasujecie wpis i jak gdyby nic poprawiacie artykuł.
- 15 1
-
2021-12-06 14:20
nie warto się czepiać bo zaraz zablokują
- 8 2
-
2021-12-06 14:27
Kara śmiesznie niska
- 7 4
-
2021-12-06 14:11
Czyli ponowne dmuchanko?:)
Może liczą na poprawienie rekordu?:)
- 8 1
-
2021-12-06 14:09
Kara finansowa to grosze, w porównaniu ze stratami armatora spowodowanymi zatrzymaniem statku.
I słusznie, należało się.
- 24 0
-
2021-12-06 14:07
Nie może być nałożona tylko ma być nałożona
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.