• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

160 mln zł na międzynarodowe szlaki rowerowe na Pomorzu

Katarzyna Moritz
18 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rowerzyści będą mogli istniejącymi jak i planowanymi do budowy szlakami rowerowymi, podróżować po Trójmieście, ale też Europie. Rowerzyści będą mogli istniejącymi jak i planowanymi do budowy szlakami rowerowymi, podróżować po Trójmieście, ale też Europie.

Dzięki włączeniu się do międzynarodowego projektu Euro Velo, Pomorze chce pozyskać pieniądze na budowę i rozbudowę blisko 700 km tras rowerowych. Cały projekt wart jest 160 mln zł.



Czy często jeździsz na długich trasach rowerem?

Projekt Euro Velo to europejska sieć szlaków rowerowych - w ramach tego zadania tworzonych jest 14 długodystansowych szlaków rowerowych, biegnących przez całą Europę. Ich całkowita długość ma wynosić ponad 70 tys. km.

W naszym województwie w ramach programu "Pomorskie trasy rowerowe", współfinansowanego z Unii Europejskiej, ma być stworzony szlak R-10, biegnący w korytarzu trasy Euro Velo 10 (szlak wokół Bałtyku o długości 7980 km) oraz szlak Wiślanej Trasy Rowerowej, będący częścią korytarza Euro Velo 9 (Bałtyk - Adriatyk, czyli Gdańsk - Pula w Chorwacji, o długości 1930 km).

Szlaki te budowane są w dużej mierze w oparciu o już istniejącą sieć lokalnych, regionalnych oraz krajowych ścieżek i tras rowerowych, łącząc je w jeden system.

Rowerem po Głównym Mieście i nowymi drogami

Całkowita długość planowanych tras w Pomorskim wyniesie 669,5 km. Długość Wiślanej Trasy Rowerowej R-9 po obydwóch stronach Wisły wyniesie 242,9 km, a trasy R-10 448,3 km.

W Gdańsku licząca 25 km trasa R-10 rozpocznie się przy ul. Jantarowej zobacz na mapie Sopotu na granicy z Sopotem i pobiegnie do dworca Gdańsk Główny PKP. Tam połączy się z liczącą 18 km trasą R-9, która pobiegnie przez Główne Miasto, następnie w kierunku Wyspy Sobieszewskiej.

Przebieg tras w Gdańsku. Przebieg tras w Gdańsku.
- Cześć tras trzeba będzie zmodernizować, część tylko oznaczyć, a część wręcz wybudować od zera. Na Głównym Mieście ruch rowerowy jest dopuszczony, a jest to najciekawszy szlak w Gdańsku. Włączenie tego odcinka do europejskiej sieci nie będzie wymagało żadnych zmian, np. w nawierzchni ul. Długiej - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, oficer rowerowy z gdańskiego magistratu.
Wybudować trzeba będzie odcinek drogi rowerowej przez Wyspę Sobieszewską, od Świbna do Sobieszewa (ulicami Turystyczną i Boguckiego zobacz na mapie Gdańska), trasę po wale wiślanym, czyli ze Świbna do granicy gminy Cedry Wielkie, do miejscowości Błotnik.

Do wybudowania jest też odcinek wzdłuż ul. Elbląskiej, z tym że fragment od Siennickiej zobacz na mapie Gdańska do Miałkiego Szlaku jest już w budowie. Dalszy fragment, wzdłuż DK7 powstanie później, podobnie jak niewielki odcinek przy al. Hallera zobacz na mapie Gdańska.

- Te trasy mają powstać do 2020 r. My w tej chwili przygotowujemy projekty budowlane. Dla większości odcinków w Gdańsku są już gotowe, czekamy tylko na sygnał od marszałka i możemy startować z realizacją tych prac - tłumaczy Kitliński.
Przebieg pomorskich tras w Gdańsku. Przebieg pomorskich tras w Gdańsku.
W związku z tym projektem Gdańsk chce podpisać porozumienie z Pruszczem Gdańskim oraz gminami Cedry Wielkie i Suchy Dąb, by wspólnie złożyć niezbędne dokumenty do instytucji zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Uchwałę w sprawie porozumienia mają 27 sierpnia przegłosować gdańscy radni.

Gdynia i Sopot też wyłożą na trasy rowerowe

Marszałek od kwietnia ma już analizę wykonalności projektu pomorskich tras rowerowych. W projekt jest zaangażowanych wiele pomorskich gmin - od Ustki, przez Hel, po Krynicę Morską, oraz od Gdyni, przez Sopot, Gdańsk po Kwidzyn.

Gdańsk na realizację trasy R-9 będzie musiał znaleźć około 12 mln zł, a na R-10 - 1,6 mln zł. Gdynia i Sopot dokładają do budowy tej drugiej trasy kolejne miliony: Gdynia około 18 mln zł (trasa będzie biegła od ul. Płk Dąbka, poprzez estakadę Kwiatkowskiego, tereny portowe, Bulwar Nadmorski, al. Piłsudskiego, do skrzyżowania z Placem Pierwszej Brygady Pancernej ze skwerem Plymouth, al. Zwycięstwa, ul. Orłowską do Promenady Królowej Marysieńki i ul. Przebendowskich - zobacz mapę poniżej), a Sopot ponad 15 mln zł (trasa rozpocznie się od granicy z Gdynią przy ul. Haffnera, dalej ma biec poprzez Powstańców Warszawy, al. Mamuszki, przy molo, do wejścia na plażę nr 26 przy granicy z Gdańskiem - zobacz mapę poniżej).

Łącznie projekt "Pomorskie trasy rowerowe" ma pochłonąć ok. 160 mln zł z nowego rozdania unijnego, a także z innych źródeł. Obecnie jeszcze nie wiadomo, ile dokładnie wyniesie dofinansowanie unijne.

  • Przebieg trasy R-10 w Gdyni.
  • Przebieg trasy R-10 w Sopocie.
  • Schemat trasy R-10 i R-9 w naszym województwie.
Roboty budowlane będą prowadzone od 2017 do 2020 r. Lata 2015-16 poświęcone będą na przygotowanie dokumentacji projektowo-technicznej, uzgodnienia, pozwolenia, wykup ziemi itp.

Projekt rowerowy będzie towarzyszyć innej inwestycji w pomorską turystykę, czyli "Kajakiem przez Pomorze". Oba prowadzone będą równocześnie i wzajemnie będą się uzupełniały.

Czytaj też: 50 mln zł na rozwój turystyki kajakowej na Pomorzu

Przypomnijmy: projekt Kajakiem przez Pomorze przewiduje budowę i modernizację przystani i stanic kajakowych, miejsc przenosek, wodowania i wyjmowania kajaków z wody na pomorskich rzekach. Zagospodarowanych i oznakowanych ma zostać minimum 15 pomorskich szlaków kajakowych.

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • Fajna sprawa. Teraz nawet w Gdyni będzie cała niepoprzerywana ścieżka rowerowa ;) (5)

    • 61 12

    • szkoda, ze przez to chodniki będę przerywane, no ale rowerzyści są zadowoleni, (2)

      piesi nie obchodzą nikogo.

      • 0 1

      • przecież nie można zwęzić ulicy z trzema czterometrowymi pasami w każdą stronę (1)

        • 2 0

        • dałem plusa za ironię, żeby nie było wątpliwości

          • 0 0

    • a i tak znajdą się tacy co będą obok niej jechać ulicą (1)

      nie ma dnia żebym nie widział jakiegoś turbo-dymo-mena na rowerze w getrach i kasku jadącego obok drogi rowerowej bo mu tam coś nie pasuje

      • 1 3

      • i bardzo dobrze baranie że nie jedzie z prędkością bliską 50 km/h po chodniku między pieszymi psami na smyczach rolkarzami dziećmi na małych rowerkach itd

        • 1 1

  • Bardzo szkoda, że budują drogi rowerowe (41)

    Bo potem rower na ulicy wywołuje agresję. A jest PEŁNOPRAWNYM uczestnikiem ruchu i rowery powinny jeździć przede wszystkim po ulicach.

    • 47 147

    • ale po co??? (3)

      skoro rowerzyści wolą jeździć po ulicach. Wystarczy wyjechać 10 km za miasto i taki widok: poszerzona ulica, wysepki dla pieszych, piękny chodnik i jeszcze ładniejsza ścieżka dla rowerów, a rowerzysta blokuje ruch, bo musi jechać ulicą. Brawo !

      • 0 2

      • ruch na ulicach tamuje nadmiar samochodów

        a nie obecność rowerzystów.
        Kolarze powinni mieć prawo jazdy jezdnią, nawet jeśli obok biegnie droga dla rowerów.

        • 1 0

      • po co budują ci durnie takie bezsensowne ścieżki po których można sobie pojeździć spacerkiem wkoło komina jak to się potocznie mówi?Pięknie te g...wienka wyglądają ale ich funkcjonalność jest zerowa.Bardzo dobrze że rowerzysta jedzie ulicą bo z chodnika z dopuszczonym ruchem rowerowym nie musi korzystać.Lubię kiedy dyletanci się wypowiadają na tematy o których bladego pojęcia nie mają coś jest piękne to mam po tym jechać koń by się uśmiał.

        • 2 0

      • Szemud? tam też bym jechał ulicą

        niestety, ale wójt tej gminy jest idiotą. Ścieżki są w wioskach, ale między nimi - już nie. I co ma zrobić rowerzysta? stanąć i czekać, aż łaskawie się skończy sznur samochodów w obu kierunkach? A może jechać pod prąd? Tak się kończy projektowanie ścieżek "żeby dzieci miały gdzie pojeździć, byle nie za daleko".

        • 2 0

    • Rowerzysta NIE JEST PEŁNOPRAWNYM uczestnikiem ruchu (25)

      Gdyby był to Płaciłby Podatek drogowy i obowiązkowe OC ! Niech to oc na rok wynosi 50 zł ale niech płacą! Mi kiedyś rowerzysta wjechał w samochód do tej pory po sądach latam. Wszyscy pełnoprawni płacą oc ,dopóki rowerzyści nie będą tego robić nie będą pełnoprawnymi użytkownikami dróg

      • 14 16

      • (12)

        kolejny debil od podatków zrozumże palancie że nigdzie w Europie nie płaci się podatku z tytułu jazdy na rowerze w wielu krajach człowiek jeżdżący na rowerze czyli dbający o swoje zdrowie i sprawność ma wręcz ulgi podatkowe czy dopłaty do pensji tylko tu w tej zabitej dechami polsce siedzą zawistni mali skretyniali ludkowie którzy z zawiści doj..liby jeszcze z 5 podatków komuś kto sobie jedzie na rowerze.OC gdzie na świecie masz OC od rowerów kretynie?Wszędzie na świecie ludzie pomyśleli że szkody wywoływane przez niewielkie i lekkie rowery jadące stosunkowo wolno są na tyle niezauważalne że nie ma sensu obarczać rowerzystów dodatkowymi kosztami.

        • 9 5

        • (7)

          Może i masz rację ale z tego właśnie wynika, że rowerzysta nie jest PEŁNOPRAWNYM uczestnikiem ruchu. A ty zamiast wyzywać to zastanów się co czytasz a potem komentuj.

          • 1 7

          • rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu

            tak jak pełnoprawnym obywatelem jest człowiek nie płacący podatków bezpośrednich.
            zamiast udawać "zrównoważonego" zastanów się, do czego prowadzi pozbawianie ludzi praw.
            Rowerzysta powinien przez władze miasta być traktowany jako PREFEROWANY uczestnik ruchu drogowego po jezdni - zajmuje na niej mniej miejsca, nie zgłasza takiego popytu na parkowanie jak jego rodak korzystający z samochodu.

            • 2 0

          • (3)

            a odkąd to płacenie podatku drogowego którego w Polsce nie ma (jest opłata paliwowa a ja paliwa głupolu nie piję) czyni z kogoś lepszego czy bardziej uprawnionego do korzystania z drogi.Palanciku opłata paliwowa zasila Krajowy Fundusz Drogowy z którego GDDKiA buduje np autostrady czy ekspresówki z których ja jako rowerzysta nie mogę korzystać skoro mam płacić podatki idące na autostrady chcę po nich jeździć także patafianie.Póki co na drogi miejskie a to przy nich są budowane te nieszczęsne drogi rowerowe a raczej ciągi piesze z dopuszczonym ruchem rowerowym nie są budowane z ani złotówki pochodzącej z KFD więc te swoje bajeczki o uprawnieniu przez płacenie podatków możesz sobie łaskawie wsadzić w d..pę.Zastanawiam się co czytam i zastanawiam się ile razy można pierd..lić o podatkach od jeżdżenia rowerem ilu takich bezmózgowych ch..jów w tym nieszczęsnym kraju żyje ilu takich palantów nosi święta ziemia.Co artykuł albo wzmianka o rowerach to człowiek musi czytać pierdy umysłowych abnegatów silących się na mądrości że podatek czy brak podatku kogoś uprawnia bądź nie do jeżdżenia na rowerze po drogach.Polecam konstytucję baranku tam masz napisane kto ma prawo poruszać się po kraju i korzystać z jego infrastruktury

            • 4 4

            • Wsiowy prostak (2)

              Który potrafi tylko wulgaryzmów używać, Masz zainfekowany mózg ,że nie potrafisz innych słów używać? Bezmuzgie jeti postaram się zniżyc do Twojego poziomu debilu choć to trudne po pod podłoge nie wejde. Widze Palancie ,że Cie matka w rynsztoku spłodziła z innym zachlej mordą bo Cie kultury nie potrafiła nauczyć bucu.

              • 1 2

              • pod podłogę?Ty wszo nawet nie napisałeś niczego poza bluzgiem więc na jakim dnie i w jakim rynsztoku ty siedzisz frajerzyno?Frajerzyno dowartościowałeś się?Zrobiłeś sobie dobrze łachu?

                • 0 1

              • masz coś do powiedzenia gnoju czy tak sobie pultasz?Więc gnoju odsyłam do tego co napisałem jeśli tego bękarcie nie rozumiesz to bardzo mi z tego powodu przykro może pogadamy o twojej mamusi sk..synie?

                • 0 2

          • (1)

            nie niszczy, nie smrodzi, nie zużywa, to nie płaci za niszczenie, zużycie, odór

            • 1 0

            • niszczy mój samochód zniszczył

              • 0 2

        • Ja nikogo nie wyzywałem od debili i palantów (3)

          i proszę o konstruktywną wypowiedz, dyskusja jest po to by kogoś przekonać argumentami tak jak to zrobił Przemas. Rozumiem jego wypowiedz i po części zmieniłem zdanie na ten temat. Natomiast z Twoją wypowiedzią nie zgadzam się z zasady bo wypowiada je arogancki człowiek

          • 3 0

          • (2)

            dyskusja?Jak można dyskutować z kimś kto jest takim poj..bem że nie zdążył się jeszcze doedukować i robi z siebie debila?Temat podatków dla rowerzystów to never ending story w mediach lokalnych i ogólnopolskich ile można debilom tłumaczyć na co i gdzie trafiają opłaty z podatków drogowych?Ile można czytać tych dyrdymałów?

            • 1 5

            • kto ci karze czytać (1)

              i znowu obrażasz a ja chce prowadzić kulturalną dyskusje ale z Tobą sie nie da. Szkoda, patrz powyżej na kulturalną wymiane poglądów a Przemo. da sie i nawet przekonac do pewnych rzeczy bez bluzgania

              • 1 1

              • ktoś kto nie rozumie pewnych rzeczy dla mnie jest idiotą osobnikiem o małej inteligencji i nie ma sensu z kimś takim dyskutować temat podatków i rowerów wymyslają sfrustrowani zawistni mali ludzie którym nigdy dość biurokracji i gnębienia człowieka na szczęście tacy kretyni mogą się udzielać tylko na forach internetowych a ich mozliwości wiążących zdrową większość są żadne.

                • 1 2

      • Chwilkę pomyśl. (7)

        Obowiązkowe OC dla samochodow powstalo bo wypadkow i kolizji z ich udzialem jest stosunkowo duzo i są bardzo kosztowne. Zawsze moze sie cos stac, np pieszy wbiegnie w drugiego pieszego na chodniku i go poturbuje. Czy to znaczy ze piesi tez maja placic obowiazkowe OC? Po prostu kolizji i wypadkow z udzialem rowerzystow, spowodowanych z ich winy jest stosunkowo malo, a jak do nich dochodzi to nie sa kosztowne. Mowie o średniej bo oczywiscie zawsze mozna przywolac przyklad ze rowerzysta narobil szkod na kilkadziesiat tys ale to jest skrajnosc. W przypadku aut to niemal norma.

        • 12 4

        • Tak, pieszy też powinien płacić OC (1)

          jeżeli chodzi po ulicy i wymusza pierwszeństwo. A takich jest wielu

          • 3 3

          • dałem plusa za ironię, żeby nie było wątpliwości

            • 0 0

        • No ok tu mnie przekonałeś (4)

          Ale nie do końca bo czy samochody z większym silnikiem wyrządzają statystycznie więcej szkód? bo jeśli nie to dlaczego oc jest dla nich droższe? Druga sprawa lepiej wprowadzić OC na osobę, mam oc więc mogę jeździć motorem , samochodem , rowerem , rolkami. Bo przecież to nie samochód prowadzi do wypadku lecz człowiek.

          • 2 2

          • zasadniczo wraz ze wzrostem masy rośnie pojemność silnika (3)

            oczywiście można wsadzić silny motor do auta o małej masie... OC na osobę to marny pomysł, ale istnieje - i pokrywa szkody do 25 lub 50 tys. złotych, często nawet te wyrządzone na rowerze.

            • 1 0

            • dzięki za wytłumaczenie (2)

              Rozumiem Twoje zdanie na ten temat i częściowo się z nim zgadzam. Natomiast liczba rowerzystów stale wzrasta i uważam,że rozsądnie by było wprowadzić ubezpieczenie, z mojego doświadczenia wynika ,że bardzo trudno po kolizji uzyskać odszkodowanie od rowerzysty i tym się w moich wypowiedziach kieruję. W związku z tym uważam jednak ,że każdy urzytkownik drogi powinien posiadać ubezpieczenie by inni poszkodowani mieli szybszą możliwość uzyskania odszkodowania

              • 3 2

              • może być chciał wprowadzić OC dla pieszych? Oni też wchodzą na jezdnię.

                Brak obowiązku OC dla jeżdżących rowerem wynika również z sensu promowania korzystania z roweru na krótkie odległości: im częściej mieszkańcy będą wybierali taką opcję, tym lżej będzie również korzystającym z samochodów przyjeżdżających z miejsc nie obsługiwanych komunikacją publiczną.

                • 1 0

              • i tutaj mamy kolejny problem, bo bardzo łatwo jest rower ukraść

                rowery też ze względu na swoją konstrukcję nie mogą być znakowane tablicami (zwłaszcza te karbonowe, do których nic trwale nie da rady zamocować). Ale jeżeli nawet tablice przymocować w sposób niszczący - nie złodziej będzie miał problem, tylko właściciel. W efekcie i tak nie otrzymasz odszkodowania, bo złodziej prawdopodobnie ucieknie, a właściciel w toku dochodzenia ma szanse pokazać alibi. Jest wiele powodów, dla których ubezpieczanie OC roweru jest bezsensowne - sam mam jednak OC w życiu prywatnym z rozszerzeniem na kolizje spowodowane na rowerze (i drugie zabezpieczenie - kamerkę).

                • 2 0

      • nie może być pełnoprawnym uczestnikiem ruchu (1)

        bo większość nie posiada żadnych uprawnień do poruszania się rowerem i nie zna zasad ruchu drogowego.

        • 0 2

        • a od kiedy to świstek czyni z kogoś pełnoprawnego użytkownika drogi?Pieszy kretynie też nie ma prawa chodzenia a pełnoprawny w ruchu drogowym jest to raz a dwa większość dorosłych rowerzystów ma prawo jazdy więc strzały kulą w płot jak każdego zawistnego ludzika plującego bzdurami na rowerzystów

          • 1 1

      • Czy jest to gdzieś stosowane an świecie?

        NIE. Bo to głupie, tak to na wszystko można nakaz ubezpieczania wprowadzić. Szkody wyrządzane przez rowerzystów są symboliczne.

        Co do podatku drogowego to też kulą w płot trafiłeś. Żadna droga miejska nie jest finansowana ze środków centralnych.

        • 8 2

      • A jesli chodzi o podatek drogowy

        To placi sie go glownie jako rekompensate za zanieczyszczenie srodowiska itp. Jest to jeden z mechanizmow kontroli nad liczbą pojazdow na naszych drogach. W niektorych krajach jak np w Dani kupujac samochod placisz jeszcze raz tyle podatku, wlasnie po to zeby tych samochodow nie kupowano zbyt duzo bo miasta tego nie wytrzymają.

        • 8 2

    • to prawda

      droga rowerowa sie skonczyla wiec wjechalem na ulice i zostalem zaatakowany przez kierowce.

      • 1 0

    • Dlatego (8)

      powinni równolegle do ścieżek rowerowych stawiać na drogach zakazy ruchu dla rowerów

      • 17 16

      • nie trzeba zakazów (4)

        rowerzysta nie może się poruszać po jezdni gdy ma równoległą ścieżkę rowerową. tych co tak jeżdżą można spokojnie rozjeżdżać.

        • 11 16

        • Nie może jechać ulicą (3)

          gdy ma drogę rowerową, a takich jest jak na lekarstwo. Większość to ciągi pieszo rowerowe. Poza tym droga musi być wyznaczona dla kierunku w ktorym się porusza rowerzysta. Jeśli zamierza skręcić np w lewo a wie ze droga prowadzi tylko na wprost to tez nie musi się nią poruszać.

          • 11 3

          • Mozna to powtarzac setki razy a i tak nie dociera (2)

            • 3 3

            • a do kogo ma dotrzeć?

              do kierowców, którzy na widok roweru krzyczą "won na ścieżkę", chociaż takowej nie ma w promieniu kilometra? Inni do sprawy podchodzą zdrowo - "dobrze, że nie ciągnik".

              • 3 1

            • bo 80% kierowców, piszących tu komentarze, ma szare pod sufitem wytrawione przez etylinę

              • 6 3

      • a dlaczego?To że ktoś np ma kolarzówkę i może trochę szybciej pojechać to ma być dyskryminowany i narażany na kolizje i wypadki?Popatrz lepiej jak jeździ większość tych którzy o rowerze usłyszeli bo jest znowu trendy i modnie jest sobie kupić najlepiej taki oczojebny na 29 calowych kołach i zaczęli się panoszyć po tych dróżkach rowerowych.Ja jeżdżę od prawie 20 lat i to co odstawiają niektórzy na tzw ścieżkach rowerowych (budowanych też często przez imbecyli którzy nie mają pojęcia że rower to pojazd jeżdżący a nie latający)wywołuje dreszcze.Pomijam już całkowicie syf śmieci szkło jakie wala się po niesprzątanych ścieżkach (polecam zobaczyć sobie odcinek Pogórze-Kosakowo gdzie miotła nie zaglądała chyba od momentu budowy i asfaltowa ścieżka zamienia się w piaskowo-szutrową powoli) a więc dlaczego z powodu czyjejś fanaberii ktoś kto zna przepisy i umie jeździć ma się tłuc jedną drogą z bandą dyletantów potrafiących wykonać najbardziej absurdalne manewry jakie mieszczą się w głowie albo męczyć się z pieszymi szalonymi rolkarzami czy pieskami na 5 m smyczy? Pomijam już takie kwiatki jak rodzinki jadące 3 osobową tyralierą obok siebie i walącej na chama na każdego z naprzeciwka zmuszając go do ucieczek w krzaki na trawniki itd

        • 8 4

      • jak wszędzie pobudują przejazdy rowerowe to może i zgoda (1)

        ale jak ścieżki prowadzą między dzielnicami i nie da się z nich skręcić - to niestety Twoje żądanie jest niedorzeczne i nielegalne

        • 7 4

        • jakby zrobili dobre drogi rowerowe połączone ze sobą to on by marudził że pieniądze przeznaczone są zamiast na parkingi dla samochodów to na drogi rowerowe, patrząc na ankiete, 85% osób porusza się na rowerze, dalej bądź bliżej, on jest tyymi 15%, krzykacz, polak, cebulak, dziwak, smutas, nieudacznik. (nie wszyscy, są też w tych 15% normalni którym nie przeszkadza rower i za to się ich szanuje)
          Nigdy nie będzie mu pasowało cokolwiek by się zrobiło, taka jego i jego kolegów natura. Egoizm, zawiść, zazdrość. Tak więc darujmy sobie koledzy i koleżanki odpisywania na takich jak on prowokacje bo on tylko tego chce aby drażnić ludzi, gdyż po prostu nic w TV ciekawego nie ma, więc włączył niestety internet.

          Pozdrawiam !

          • 18 5

    • a dlaczego tak?

      to, czy rower powinien jechac jezdnią, pasem rowerowym czy drogą dla rowerów, wynika nie z widzimisię a charakteru samej ulicy. Na niektórych zaleca się łączeniu obu form ruchu, na niektórych wręcz odradza.

      Jeśli ktoś buduje powyginaną ściezkę przy osiedlowej ulicy, to nic dziwnego, że rowerzysta jedzie potem jezdnią, bo ścieżka się do tego nie nadaje.

      • 16 2

  • Kiedy szlak rowerowy do Zakopanego?

    Chciałbym zrobić wypad nad weekend.

    • 1 0

  • R-10 (3)

    Z Gdyni na dość długim odcinku od ul Puckiej dozwolony jest ruch samochodowy, na wąskiej drodze kierowcy pędzą i czasami nie ma gdzie zjechać rowerem jaka to R-10?

    • 17 2

    • Dozwolony dla pojazdów posiadających pozwolenie, rolniczych oraz sieci. Najwięcej jeździ tam zwykłych samochodów w wątpię by chociaż 1 na 50 miał takowe zezwolenie

      • 1 0

    • wlasnie mnie to zastanawia (1)

      wejherowo i puck wyczaily i jezdza sobie omijajac korki.
      ze mijaja rowery na 20cm przy 60kph? ojtam, ojtam.

      • 7 2

      • bo GWE i GPU to stan umysłu

        jak u pjutina.

        • 9 3

  • ciekawe Gdynia 18 mln zł na ok 18 km trasy!!! (1)

    Mam pytanie do redakcji ile np. z 18 mln zł dla Gdyni pójdzie na położenie asfaltu na scieżkę rowerową a ile kasy pójdzie na remont kanalizacji i innych elementów nie związanych z budową ścieżki . Zapewne sa to pieniądze unijne na trasy rowerowe a nie na trasy kanalizacyjne. Gdynia 18 mln zł na 18 km trasy!!! Czyli kilometr 1 mln? sprawdziłem w necie cennik firm i wychodzi standardowa cena to 400 tys zł za km/ 2,5m.
    Panie Prokuratorze to co sie dzieje z tymi 600 tys reszty ?

    • 6 2

    • Wyprowadź się do Pszczółek tam ci wybudują

      za 100 tys. zł.

      Widać z choinki sie chłop urwał nie wie ile w Gdyni kosztuje m 2 ziemi no normalny de.Bill, że tacy muszą jeździć na rowerach aż strach

      • 1 0

  • po kiego te inwestycje, jak i tak majac nowiutka, sliczna, asfaltowa sciezke rowerowa wzdul Wielkopolskiej (3)

    w Gdyni - pajace jezdza po JEZDNI!!!!!!!!???

    moze z mandatow dla takich oslow daloby sie pobudowac inne drogi??

    • 1 3

    • nowiutką, śliczną, asfaltową (1)

      na którą da się wjechać tylko z jednej strony. Osoby jadące "z góry" oraz wjeżdżające od strony ul. Sopockiej mają pełne prawo jechać jezdnią.

      • 4 0

      • jeżdżę właśnie tamtędy do roboty, ze Sopockiej do szpitala

        pokonanie w poprzek Wielkopolskiej by dotrzeć do drogi dla rowerów to hardkor, strata czasu i ryzyko śmierci

        a w dół po dwupasmówce nigdy nie czułem się zagrożony, lub żebym blokował komuś jazdę, nawet jak nie korzystam z pasów technicznych przystanków autobusowych

        • 1 0

    • gdzie ty masz równiutką ścieżkę na Wielkopolskiej może mówisz o tym odcinku przy Spokojnej gdzie straszą stare kwadratowe płyty chodnikowe?

      • 2 0

  • Ludzie, artykuł jest o pozyskaniu pieniędzy na projekt regionalny, w którym międzynarodowy szlak rowerowy zostanie spójnie popro (3)

    wadzony przez nasze województwo. A w komentarzach znowu wojna kierowcy kontra rowerzyści. Nie potraficie się cieszyć z rozwoju projektu, z kórego będziemy korzystać wszyscy? Dzięki któemu ściągniemy więcej turystów i zyskamy ekonomicznie?

    Już dziś spotykam masę rowerzystów z zagranicy, którzy przyjeżdżają zwiedzać nasz kraj i czasm smutno mi, że nie potrafią się odnaleźć w naszym komunikacyjnym kociołku. Na Zachodzie takie trasy to standard i każdy chętnych może wziąć rower, sakwy i jeździc po kraju w te i nazad. Szczególnie polecam szlaki austriacki i szwajcarskie, jezioro Bodeńskie. Bajka po prostu.

    Nie mogę sie doczekać, az podobna infrastruktura pojawi się i u nas.

    • 11 2

    • ja czekam na spójny odicnek z Pucka do Sopotu oraz z Sobieszewa do Elbląga (2)

      resztę mam już objeżdżoną i bardzo się mi podoba

      • 3 2

      • do Elbląga? (1)

        żeby słoików przybyło?

        • 0 2

        • rowerem?!

          słoiki jeżdżą szrotowagenami

          • 1 0

  • dbajcie o to co już jest

    polecam pamiętać o ścieżce rowerowej ze Złotej Karczmy do Matemblewa- miasto wydało 2mil. w 2002/03 ,a co zostało teraz.................szok

    • 1 0

  • (1)

    Coraz więcej tras rowerowych, a rowerzyści i tak jeżdżą po chodnikach.

    • 0 3

    • co raz więcej bubli

      Jak za projektowanie dróg rowerowych biorą się ludzie którzy nigdy na oczy roweru nie widzieli to nic dziwnego że tak rowerzyści się poruszają.

      Sam tak jeżdżę i tez nad tym ubolewam.

      • 0 1

  • Najcudowniejsza droga rowerowa na Kaszubach jest

    Wzdłuż DK20...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane