- 1 Pod prąd uciekał przed policją (185 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (573 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (79 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (78 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (162 opinie)
- 6 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (514 opinii)
1,8 mln zł na sprzątanie trójmiejskich plaż
W słoneczny weekendowy dzień na trójmiejskich plażach przebywa ok. 150 tys. osób. W tym roku Trójmiasto spodziewa się jeszcze więcej turystów niż w poprzednich latach. A więcej plażowiczów to więcej śmieci. Jak do sprzątania plaż szykują się miejskie służby?
W Gdyni na pierwszym miejscu sprząta się plaże
W Gdyni - jak w każdym sezonie letnim - sporo uwagi poświęcone jest czystości plaż. Pod opieką Gdyńskiego Centrum Sportu znajduje się w sumie 317 tys. m kw. nadmorskiej powierzchni o długości 10 km. Sprzątane są plaże na Babich Dołach, Oksywiu, w Śródmieściu, Redłowie i Orłowie. Do tego dochodzi również marina. Całkowity koszt sprzątania w sezonie 2016/2017 to 715 tys. zł.
Sprzątający zbierają liście, wodorosty, grabią i wyrównują piasek, zamiatają schody, czyszczą balustrady i drewniane trapy. Dbają też o czystość w budynkach dla ratowników czy chociażby plac zabaw zlokalizowany w śródmieściu.
Najwięcej pracy jest z piaskiem. Jest przesiewany na głębokość co najmniej 15 cm, później napowietrzany i spulchniany, a na końcu wyrównywany. Następnie odpady są wywożone i utylizowane. Oprócz tego ich zadaniem jest oczyszczanie terenów zielonych wokół plaży. W sezonie letnim od 15 czerwca do 30 września sprzątający muszą uporać się z tymi czynnościami do godz. 8.
Na plażach stanęły już kosze na śmieci. W sezonie letnim jest ich na plażach ponad 400 - najwięcej w Orłowie 120 i śródmieściu oraz Redłowie po 100, a najmniej na Babich Dołach 60 Oksywiu 40. Tam stoją co 50 metrów, a na pozostałych plażach co 25 metrów.
W przypadku ich przepełnienia albo pojawienia się śmieci na plaży do akcji powinny wkraczać w godz. 10-18 ekipy dyżurujące, które są zobowiązane na bieżąco usuwać odpady i zanieczyszczenia.
Gdańsk już sprząta, choć sezon zaczyna za 6 dni
Linia brzegowa gdańskich plaż ma w sumie 28 km, w tym na 1500 metrach znajduje się siedem strzeżonych kąpielisk: Molo Brzeźno, Sobieszewo, Orle, Stogi, Jelitkowo, Kliper Jelitkowo, Dom Zdrojowy Brzeźno.
Sezon zaczyna się 24 czerwca i trwa do końca sierpnia, niemniej na gdańskich plażach już ustawiono kosze na śmieci. Docelowo będzie ich około 800, na plaży stoją średnio co 50 m, i przy każdym wejściu po dwa.
- Plaże sprzątamy przez cały rok, a już od połowy kwietnia codziennie opróżniane są kosze na śmieci. Piasek przesiewamy średnio co dwa tygodnie, a w miejscach, które są najchętniej odwiedzane przez plażowiczów, częściej. W ścisłym sezonie (lipiec - sierpień) plaże będą sprzątane na bieżąco, przesiewanie będzie wykonywane minimum raz w tygodniu, a w niektórych miejscach nawet codziennie np. przy molo i na wysokości ulicy Hallera w Brzeźnie, na Stogach czy w Jelitkowie - wyjaśnia Łukasz Iwański, kierownik kąpielisk i obiektów nadmorskich z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
Ponadto w sezonie są ekipy sprzątające dostępne przez cały dzień, które na bieżąco, czasami trzy razy dziennie, opróżniają kosze na śmieci - przy ładnej pogodzie zostają one zapełnione już po kilku godzinach. Śmieci następnie trafiają do większych pojemników ustawionych w pobliżu plaż, które w nocy są wywożone. Także w nocy odbywa się gruntowne sprzątanie plaż z przesiewaniem, trwające do godzin rannych.
MOSiR na sprzątanie plaż zawarł trzyletnią umowę z firmą Bromix, która wygasa z końcem 2017 roku. Otrzymuje ona 1 mln zł rocznie, ale w ramach zadań - poza sprzątaniem - musi też wyrównywać skarpy, odkopywać wejścia na plażę, utrzymywać czystość molo czy falochronu.
Sopot sprząta plaże na bieżąco
Linia brzegowa sopockich plaż wynosi ok. 4000 m. W sezonie letnim prowadzone są dwa kąpieliska strzeżone: miejskie, przy molo pomiędzy wejściami nr 23 a 24 oraz na plaży Koliby pomiędzy wejściami nr 3 a 6. Wyznaczone są również miejsca przeznaczone do kąpieli.
W sezonie letnim plaże miejskie i prywatne są sprzątane ręcznie na bieżąco oraz mechanicznie (w tym również przesiewanie piasku) raz w tygodniu. Częste sprzątanie na plażach w Sopocie szczególnie w sierpniu staje się koniecznością, gdyż wtedy pojawiają się tam duże ilości glonów, z którymi miasto nie potrafi sobie poradzić od lat.
Kosze na całej długości sopockiej plaży są ustawiane min. co 25 m.
Koszt sprzątania plaż miejskich w miesiącach letnich wynosi blisko 60 tys. zł. Sezon w Sopocie trwa od maja do września.
Opinie (116) 8 zablokowanych
-
2016-06-19 12:52
500+ i na plażach więcej kapsli i innych śmieci.
- 11 11
-
2016-06-19 13:17
Dlatego jezdze nad jezioro
- 6 2
-
2016-06-19 14:03
Zamiast wydawać miliony na sprzątanie plaż to ostro karać grzywną za śmiecenie!!! Wysłać należy patrole po cywilnemu i za pozostawienie puszki czy butelki tysiąc zł. I...... mieszkańcy Trójmiasta zamiast pozbyć się kasy byliby zarobieni!!! Oczywiście tak się nie da bo firmy sprzątające to rodzinny biznes urzędników i to tych z góry.... . Im właśnie się płaci!
- 20 2
-
2016-06-19 14:32
Pomysłodawców i tych co zatwierdzili pozwolenie na wpuszczanie psów na plaże powinno się przymusowo wysłać by ręcznie zbierali (4)
Pomysłodawców i tych co zatwierdzili pozwolenie na wpuszczanie psów na plaże powinno się przymusowo wysłać by ręcznie zbierali teraz odchody. Zamienili plaże w jedną wielką kloakę!
- 20 16
-
2016-06-19 18:45
(2)
Hola hola dlaczego wkladasz wszystkich do jednego wora?. Ja ze swoim psem chodze na plaze, nie puszczam ze smyczy jak jest duzo osob, a gdy jest goraco to w ogole nie zapuszczam sie na dluzszy spacer, ale zawsze mam pelno woreczkow w kieszeniach wlasnie w razie gdyby pies narobil chocby na plazy. Nigdy nie zostawilam rakiej miny po psie nie posprzatanej zeby ktos w to wszedl. Sama nie lubie zmywac kupska z butow. Niektorzy posiadacze psow to buraki nie rozumiejacy, ze po psie sie sprzata no i trzyma na smyczy jesli jest duzo ludzi chocby to byl najmniejszy kajtek na swiecie z tego psa. Pies to pies, narobi gdzie mu sie zachce i ugryzie gdy mu odwali, to tylko i wylacznie wina glupich wlascicieli ze pozwalaja psom biegac bez smyczy i szczekac na kogo popadnie, no i to ze nie sprzataja po swoich pupilach tez jest karygodne. Wypraszam sobie stawianie mnie na rowni z umyslowo niedorozwinietym (bez obrazy dla chorych) burakami posiadajacymi psy
- 6 1
-
2016-06-19 21:29
(1)
Czemu czujesz się urażona uwagą pod adresem urzędników za ich błędne decyzje? Da się zauważyć, że dobrze wychowany nawet kilku miesięczny pies domaga się wyjścia z plaży kiedy chce załatwić potrzebę bez względu czy to 1 czy 2 . Niestety w Polsce zniesienie zakazu spowodowało sytuację gdzie większość właścicieli psów traktuje plaże jak wychodek, którego nie trzeba sprzątać bo taka jest mentalność większości ludzi w Polsce. W związku z tym zakaz powinien powrócić natychmiast chyba, że urzędników skieruje się do sprzątania plaży by zrozumieli swoje decyzje. Ewentualnie można wyznaczyć jedną czy dwie małe strefy dla psów.
- 5 2
-
2016-06-19 22:17
Decyzja urzędników była jak najbardziej słuszna - turyści z psami to całkiem spora rzesza ludzi, którzy po prostu pojadą gdzie indziej i tam wydadzą kasę. Może po prostu trzeba postawić więcej koszy i dystrybutorów z woreczkami?
- 2 5
-
2016-06-19 22:13
I znowu wszystkiemu winne są psy - zostawiają w piasku pety, resztki jedzenia, potłuczone butelki po piwie, no i ten używany papier toaletowy po podtarciu tyłków... Braki własnej kultury najłatwiej zwalić na innych. A poza tym są wyznaczone strefy niedostępne dla wypoczywających z psami
- 4 4
-
2016-06-19 14:32
Ekstrementny lub nawet ekstremalny interes... (1)
150000 ludzi na plazy przez caly dzien musi gdzies wydalac...
To blisko 100 ton uryny o kalu dziennie...
Ze tez ta kanalizacja przy plazach to pomiesci...
A ile wody na to idzie...
Dobrze ze jest tyle sanitariatow obecnie przy plazach, bo kiedys to strach pomyslec...;)- 13 0
-
2016-06-19 14:44
A tak powaznie, to kilkaset kg tego idzie w piach i na wydmy...dziennie!!
- 3 0
-
2016-06-19 14:36
W Sopocie brakuje świeżego powietrza wolnego od smrodu smażalni w budach i ciszy bez disco polo
- 17 1
-
2016-06-19 14:46
bruda
- 0 1
-
2016-06-19 14:50
brudna plaza w Sopocie
wczoraj bylam na plazy w Sopocie i bylo mi wstyd, ze w kurorcie jest taki brudny piasek na plazy tuz obok mola , o czarnych wodorostach /sinice?/ juz nie wspomne
- 10 1
-
2016-06-19 14:50
Czysto musi być, ale najlepiej, aby sami plażowicze nie pozostawiali po sobie śmieci
byłoby taniej...
- 16 0
-
2016-06-19 15:56
Kibelki i ich oproznianie
Dixi kibelki b e z p l a t n e , najwazniejsze. Na to maja pojsc pieniadze.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.