• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

6 tysięcy ofert pracy czeka na studentów

Jacek Stańczyk
15 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:06 (15 maja 2008)
Organizatorzy targów szczycą się tym, że ich impreza jest największą tego typu w Polsce. Organizatorzy targów szczycą się tym, że ich impreza jest największą tego typu w Polsce.

Już po raz jedenasty na Politechnice Gdańskiej odbędą się Trójmiejskie Targi Pracy. Po praktykantów, stażystów i pracowników stawi się w tym roku ok. 150 pracodawców.


Jak najłatwiej znaleźć pracę?


Targi rozpoczną się w poniedziałek 19 maja i potrwają dwa dni. Organizatorzy liczą, że imprezę odwiedzi ponad 10 tys. studentów i absolwentów.

W nowym gmachu Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki swoją ofertę przedstawią polskie i międzynarodowe firmy z różnych branż, które właśnie w Trójmieście szukają przyszłych kadr.

- W tym roku gościmy ok. 150 pracodawców, którzy oferują ponad 6 tys. miejsc pracy. Na Trójmiejskich Targach Pracy wystawiają się światowe tygrysy gospodarki. - informuje Krystian Thiede, Komisarz ds. Promocji targów.

W gmachu ETI zaprezentują się m.in. Reuters, Scania, Philips, Lufthansa, HP, LG, czy amerykański Acxiom, który od lipca chce zatrudnić 100 informatyków.

Jednak targi to nie tylko poszukiwanie zatrudnienia. To również szereg imprez towarzyszących. Dla odwiedzających zaplanowano różne konkursy(m.in. piłkarzyki), w których będzie można wygrać wiele cennych nagród. Odbędą się prezentacje firm, seminaria, konferencje i warsztaty. Z młodymi ludźmi spotkają się biznesmeni i politycy (np. Janusz Korwin Mikke).

Szczegółowy program targów można znaleźć na stronie internetowej www.targipracy.gda.pl

Amerykanie czekają na pracowników

Jeden z wystawców obecnych na Targach Pracy na Politechnice Gdańskiej - amerykański Acxiom - w poniedziałek 19 maja zamierza się spotkać ze studentami i absolwentami również na Uniwersytecie.

Pierwsze spotkanie odbędzie się o godzinie 17 w Katedrze Informatyki Ekonomicznej Wydziału Zarządzania (sala C4 Centrum Konferencyjno-Dydaktycznego) w Sopocie. Na drugie Amerykanie zapraszają półtorej godziny później do auli nr 2 na Wydziale Matematyki, Fizyki i Informatyki.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (153) 1 zablokowana

  • tez mi swiatowe firmy! (13)

    pracowalem kiedys w Lufthansie - 1000 zl na reke! czy to nie brzmi jak zart ?! to niestety prawda! bylo to dwa lata temu! czy teraz tez tyle placa ?

    • 0 0

    • (1)

      To ty pewnie byłeś sprzątaczką, nie? :)

      • 0 0

      • Nie byłbyś taki Wesołek jakbyś zaczął pracować w tych wielkich firmach, im większa korporacja tym większy syf mentalny i gorsze płace. Tylko na PR wydają ogromną kasę to się ludziom wydaje, ze jakie to te przedsiębiorstwa nie są super.

        • 0 0

    • pewnie że tyle płacą (1)

      ale LUFTHANSA!! czarują- a tak naprawdę szukają naiwnych do pracy za darmo. Ty odejdziesz przyjdzie ktoś inny za 1000zł. Ale co się dziwić jak są chętni za 1000zł to po co płacić 2000zł.

      • 0 0

      • zgadzam sie gdyby nikt tam niechiał pracowac za 1000 to by szybciutko zmienii stawki

        • 0 0

    • (4)

      no ale nie mów mi że to nie jest światowa firma...
      może płacą mało, ale są firmą światową

      • 0 0

      • (3)

        Widać jesteś strasznym przeciętniakiem,że dostałeś 1000 PLN...ja pracuję tam od paru lat i już wtedy zaczynałem od wielokrotności podanej przez Ciebie kwoty,a i podwyżki są sporo większe niż inflacja.

        • 0 0

        • (2)

          mówisz że widzisz że jestem przeciętniakiem i że dostaje 1000 zł. to chyba źle widzisz, bo ja jestem póki co tylko studentem i nie pracuję. skomentowałem tylko że firma jest światowa, a ty się od razu puszysz i mówisz że dużo zarabiasz. może przeciętniakiem cie nie nazwę, bo na ogół ludzie są chyba bardziej spokojni, ale celowałbym że masz nadciśnienie i stres przed tym czy szef cie w tym tygodniu jeszcze raz przeleci, czy już nici z premii...

          • 0 0

          • (1)

            Więc polecam Ci postudiowanie czytania ze zrozumieniem...Mój post dotyczył wypowiedzi ludojada,i kontekst chyba jasno na to wskazuje?
            Co do premii za różne "usługi" dla szefa, jeśli taki jest Twój model idealnej firmy to na rynku trójmiejskim może być Ci ciężko. Polecam Holandię,tam jednak większa tolerancja...

            • 0 0

            • jest Lufthansa Systems, Lufthansa Cargo

              i jeszcze inne,ktore roznie placa...Ja robilem w Cargo i mialem 1 tys na reke!

              • 0 0

    • informacja pewna bo tam pracowałem

      mało płacą. Za pierwszy miesiąc to miałem 1000 ale brutto. Wyzysk i obiecanki że będzie lepiej. Popracowałem 3 miesiące i odpuściłem sobie tą firmę. Mógłbym pracować rok i dostać lepszą propozycje albo i nie? Jak przyjdzie 'frajerek' za 1000 to po co mamy ci dawać 2000. Firma ok, ludzie mili, ale tylko znajomi królika mają po kilka tysięcy. A student to może sobie najwyżej na pizze zarobić tam i tyle.

      • 0 0

    • BZDURY GADASZ (2)

      Nie wiem co u nas w takim razie robiłeś. 1000 złotych na rękę to dostają studenci na praktyce. Dla etatowego pracownika pensja znacznie przekracza średnią krajową i jest porównywalna z tym co płacą w innych firmach informatycznych.

      • 0 0

      • w Lufie pozwalają wam siedzieć na forum? (1)

        Popierasz że dla studenta 1000zł to dużo? Widać woda sodowa uderzyła już do głowy. Poleciał raz do Niemiec i już maczo-men. 1000EUR dostał i wielki pan :) Tyle ze pani w markecie w Niemczech ma 1500EUR ty INFORMATYKU. Szkoda Cie człowieku.

        • 0 0

        • Bez urazy, ale Twoje argumenty są na poziomie "dziecka neostrady" (podobnie zresztą jak forma w jakiej je przedstawiasz). Owszem uważam, że dla studenta odbywającego praktyki (co na ogół nie wiąże się z nawałem pracy i koniecznością codziennego pojawiania się w biurze) 1000PLN netto nie jest kwotą drastycznie niską - zwłaszcza jeżeli po odbyciu owych praktyk ma perspektywę podpisania umowy o pracę. Od czegoś zawsze trzeba zacząć i uwierz mi że jeśli robisz coś więcej niż niezbędne minimum to na ogół (i również w LH) jest to zauważane i odpowiednio premiowane. Chyba że wywodzisz się z rodziny o tradycjach z poprzedniej epoki i uważasz że niezależnie od wszystkiego "tobie się należy"...

          • 0 0

  • po ETI 1400 netto (27)

    skonczylem ETI i zarabiam 1400 netto. I co, matolki z UG, mowila mama isc na politechnike, ale uczyc sie nie chcialo !

    • 0 1

    • Targi Pracy.

      Byłem w zeszłym roku na tej imprezie musze powiedzieć, że jest na prawdę dobrze zorganizowana. Chyba każdy może znaleźć coś dla siebie.

      Apropo 1400zł to chyba jakiś żart. Stawki przeważnie zaczynają się od znacznie wyższego pułapu.

      • 0 0

    • (3)

      1400 NETTO? no ale kasa, faktycznie.

      • 0 0

      • To wy sie dziwicie? To standard.

        • 0 0

      • (1)

        a ty ile zarabiasz?

        • 0 0

        • ja?

          2900 Euro brutto..panowie, chyba jestescie niedoceniani..

          • 0 0

    • 1400? chyba zart! (1)

      To ma byc kasa? Przeciez z tego nie da sie przezyc. no chyba ze mnieszka sie u mamusi!!!

      • 0 0

      • 1400 - wolne żarty

        Jeszcze przed obroną na ETI - 3500 netto.

        • 0 0

    • 1400 netto

      Z takimi zarobkami to chyba mieszkasz w hotelu "u mamusi" i jedziesz na zupkach z Caritasu.

      • 0 0

    • Matołek

      Ty etiowiec. Ja matołek z UG zarabiam 2800 netto, więc które z nas jest matołkiem?

      • 0 0

    • (4)

      jak skończyłes eti i zaraabiasz tylko 1400 netto to jestes jeleń bo prace z 4 tysie po eti czy eia to nie problem!!

      • 0 0

      • (1)

        ciekawe gdzie

        • 0 0

        • Żarty chyba jakieś

          Po ETI 1400, no to masz się chłopie czym szczycić... Buhaha... Ja jeszcze jestem na 4 roku UG i mam 2500 :) Ale gratuluję słuchania porad mamusi :D Buhaha

          • 0 0

      • (1)

        Panie, ja właśnie kończę elektrotechnikę na EiA. Robota jest, nie narzekam, ale 4 tysia na rękę to nie jest żaden problem, ale tylko pojedynczy studenci mogą liczyć na takie wynagrodzenie. na początek 2 na rękę to już jest dobrze. nie ma sie co czarować

        • 1 0

        • po ETI bylem bardzo niewybredny i wlasciwie bez szukania dostalem prace z 4.5 brutto na start... podwyzki oczywiscie regularne. bym poszukal chwile dluzej (6 CV wyslalem raptem i wybralem 1szych ktorzy sie odezwali, na dalsze rozmowy nie szedlem) to bym z pewnoscia dostal na poczatek wiecej

          • 0 0

    • Gdybym byl takim samym malym czlowieczkiem jak Ty to tez bym Cie obrazil ale po co sie znizac do takiego niskiego poziomu...
      Ja nie konczylem ETI i zarabiam wiecej od Ciebie i sie tym nie musze chwalic ile konkretnie mam.
      Moze gdybys sie bardziej przylozyl do nauki to bys wiecej zarabial teraz a tak jak sie jechalo na trojeczkach to tylko 1400 wpada co miesiac;)

      • 0 0

    • jeżeli uważasz że 1400 to dobra pensja to gratuluję wybranego kierunku,a współczuję głupoty...

      • 0 0

    • 1400 netto -

      - mniej wiecej tyle dostalem jak szedlem do pracy 10 lat temu (po Budowie Maszyn). Nie wiem ile teraz sie przecietnie zarabia na starcie, ale to nie takie wazne. Wazne, jakie sa mozliwosci na najblizsze lata.

      • 0 0

    • 1400zł netto hahaha

      no szalejesz :)
      Skończyłem UG - Wydział Zarządzania -jestem dwa dni po obronie.
      Zarabiam NETTO 6000zł. Otworzyłem własną firmę

      • 0 0

    • buahahaha (1)

      po ZiE sie zarabia więcej, kolega chyba w EURO podawal;)

      • 0 0

      • otwórz miSZCZu własną firmę i się przekonasz ile zarabia BIURO BIEGEGO REWIDENTA :)

        • 0 0

    • żal mi ciebie.... (2)

      skończyłam UG, doskonale znam angielski, mam prawko i zarabiam 3.200 brutto- mam samochód służbowy, telefon, laptopa, firma funduje mi wakacjed, szkolenia, wypady weekendowe jako premię. PAMIĘTAJ, NA PG NIE UCZĄ MYŚLENIA!

      • 0 0

      • heh, jak jedna mala prowokacja tworzy burze w szklance wody :)

        • 0 0

      • Uczą...

        a przy najmniej starają się nauczyć: myślenia, trzymania się terminów, szerszej perspektywy niż tylo własna specjalność technologiczna. Ale studenci przeważnie mają to wszystko w wielkim poważaniu i idą po najmniejszej linii oporu, wykorzystując własne przywileje do granic możliwości i zapominając o obowiązkach. Niestety, z relacji z życia wziętych wiem, iż podobne podejście mają już w gimnazjum i liceum, więc czemu na uczelni technicznej ma być inaczej?

        • 0 0

    • (1)

      skonczyłam LO,jestem na UG na I roku i zarabiam 1800 netto miesiecznie. i co matołku??:D:D:D

      • 0 0

      • A co robisz w burdelu??

        • 0 0

    • 1400zł....no raczej szału nie ma... Fakt, że po politechnice można dużo zarabiać, zwłaszcza po ETI, ale rewelacyjnym negocjatorem to ty na pewno nie jesteś

      • 0 0

    • Rzeczywiście troche żal moich kolegów po UG

      Tak dać się złapać w tanią prowokację....jak dzieci.

      • 0 0

  • politechnika ?? wolne żarty (6)

    Kupa stresu i zero wiedzy praktycznej..Odrazu pchac sie na szkoły bankowe ..Teraz tylko bankowość i ubezpieczenia tam sie zarabia naprawde dobre pieniadze, daja tez maly procent na kredyty ( np mieszkaniowy) bo to pieniadze firmy smieszne oprocentowanie ,, a co ja ? mam powiedziec skonczylem PG i co 2000 brutto , wolne żarty !!!!!!!!!!! ( po obronie rok)

    • 0 0

    • zgadza

      się jak ktoś jest dobrym specjalistą to zarabia sporo w banku (kolega zarabia > 5tys. netto).
      Ale w informatyce tez sporo płacą specjalistom (czyli gościom od wszystkiego ;) - od 4tys netto w górę.
      Ale to że ktoś chce zarobić dużo - bez doświadczenia - można włożyć między bajki.

      • 0 0

    • ...

      Te wszystkie uczelnie są ch... warte !!! Umiesz liczyć ? TO LICZ NA SIEBIE !!!! Szkoła Cię nie nauczy życia ,rozmowy z ludźmi... jak ktoś jest tłumokiem to nawet najbardziej prestiżowa uczelnia mu nie pomoże !!

      • 0 0

    • (1)

      i co z tego matole ze skonczyles PG to wez sie paniusiu do fizycznej pracy to zarobisz,leserze!

      • 0 0

      • eeeeee, czemu zwalacie wszystko na szkoły?

        szkoła niczego nie nauczy - no ok, ale bez dobrej uczelni, (prywatnych dobrych u nas nie ma), nie dostanie się szansy, by nawet pokazać, co się potrafi. A czy szkoła nie uczy? - nie zgadzam się. Na pewno daje okazję się wiele nauczyć, większość jednak jej nie wykorzystuje. Uczelnie dają ogólną wiedzę,pozwalają odnaleźć dziedzinę,z którą chcemy się związać.
        Niestety fakt, że większość studentów nie wie co robić w życiu nie jest winą szkół.

        • 0 0

    • jeżeli ktoś zamierza zostać akwizytorem to banki i ubezpieczenia są traz dobrym miejscem do takiej pracy - takich poszukują, jednak do takiej akwizycji nie trzeba mieć studiów. Realia są takie, że większość tzw finansistów - ekonomistów zatrudnionych w bankach nie miało z bankowością wcześniej nic wspólnego, ot znajomości i koligacje im lepsze tym wyższy stołek - to z doświadczenia wielu lat pracy w kilku bankach by nikt nie zarzucił ogólników. Co ciekawe - im wyższy stołek tym mniej wspólnego z bankowością i mniejsza wiedza - wyuczone schematy i naśladownictwo. Jest jednak również dobra strona -są wyjątki.

      • 0 0

    • ...

      to chyba dlatego,że skończyłeś marketing i zarządzanie

      • 0 0

  • A ja tuż po studiach (chemia) wyjechałem do Wawy. (7)

    Praca w dużej firmie farmaceutycznej - 4000zł netto, służbowy samochód, mieszkanie na Woli, komórka, coroczne wyjazdy integracyjne do ciepłych krajów. Nie wracam.

    • 0 0

    • (5)

      a co robisz?
      bo w Gdańsku nic nie ma

      • 0 0

      • (4)

        uprzejmie prosiłbym o nie używanie mojego nicka ;)

        • 0 0

        • (3)

          a.. ci w oko

          • 0 0

          • (2)

            uprzejmie prosilbym o nieuzywanie mojego nika!

            • 0 0

            • a... ci w nos (1)

              • 0 0

              • uprzejmie prosilbym o nieuzywanie mojego nicka!

                • 0 0

    • Jesteś pewnie Akwizytorem, o przepraszam Przedstawicielem Handlowym hehe

      Akwizytorom dziękujemy.

      • 0 0

  • a i jeszcze cd (2)

    Znajoma nie dala rady na PG , i co? poszla do WSB najpierw licencjat potem mgr - jakos łatwo rozdaja na tych prywatnych te mgr _> wsb skonczyla , pracuje w banku , wysylaja ja na kursy , szkolenia , podyplomowe studia ( 80% sie dokladają) i co , OMIJAC PG z daleka , 3miasto przepelnione inzynierami !!!!!!!!!!!! Ludzie powariowali jezdza do tczewa do pracy ( flex) bo w 3miescie nie moga znaleźć

    • 0 0

    • A idź na WSB

      ... i potem się wypowiadaj, jak na własnej skórze przekonasz się, czy nie trzeba tam się uczyć, by zdobyć dyplom :] w tej kwestii nie warto polegać na stereotypach :)

      • 0 0

    • Ja nie wiem co wy macie za problem. Jestem w trakcie studiow, prowadze firme, w dobrym miesiacu zarabiam 5cyfrowa kwote. Marudy i tyle

      • 0 0

  • itak lepiej za granica... (4)

    ja od 3 lat jezdze na praktyki do niemiec i dostaje 2000 euro netto, po studiach mam propozycje pracy za 7000 euro netto... i co mi po nedznych 4000 pln ?? haha

    • 0 0

    • chyba jako ksiądz

      • 0 0

    • dziecko z dworca ZOOOO

      • 0 0

    • ale to 7000 to z połykiem, czy bez ?

      • 0 0

    • telecontrol

      3 dzien sie z kolegami smiejemy, kazdy z nas ma po 10 000 zl. Uh oh.Rok po PG

      • 0 0

  • aha, 4 rok robotyki...

    • 0 0

  • chałupnictwo czeka

    miliony długopisów do złożenia czeka ..do roboty studenci :P

    • 0 0

  • INFORMATYK 2000-3000 (13)

    a chłopak na budowie 5000-6000zł :)

    przewróciło się w tym kraju trochę. Lepiej układać kafelki niż siedzieć 12h przed komputerem.

    Inteligentów sporo, ale kto będzie budował obiekty na euro2012? Głupio wyszło, lepiej przerzucić się na budownictwo. Kilometr autostrady - 10 milionów euro!! przecież to interes życia

    • 0 0

    • (3)

      swieta racja. mam sąsiada ktory wlasnie układa kafelki, co z tego ze głupi i prostak?
      Trzy samochody, niepracująca małzonka, obecnie buduje dom.
      I sie smieje z różnych informatyków i innych profesorów.
      Takie czasy

      • 0 0

      • cos krecisz

        to w na stadionie uklada te kafelki?

        • 0 0

      • dobry spec jest w cenie...

        • 0 0

      • Wam sie poprzewalalo w baniach po szkolach:D na calym swiecie sie placi dobrze fachowcom.A jak sie chce lajcikowo pracowac to bedzie lajcikowa pensja.Ale to nie chodzi o pensje i szkoly w tym kraju sa za niskie zarobki przy obecnych europejskich cenach i nie ma co sie klucic to jest prawda kazdy powinien zarobic tyle zeby spokojnie wiazal koniec z koncem i cos zostalo na przyjemnosci.Bo zycie to nie tylko tyrka ale i z tej tyrki chcialby miec cos.

        • 0 0

    • (1)

      chyba trochę przesadzileś, 2000-3000 to chyba dla tego co dyskietki nosi. 6-7 klocków na budowie to może zarabia, ale ktoś z porządnymi uprawnieniami (walec, spawanie i inne wynalazki).

      • 0 0

      • "wykonczeniówka" i spece od remontow tyle zarabiaja. Łazienka tydzien roboty (ale robi miesiac bo pracuje w 4 miejscach) to koszt okolo 2-3tys za sama robocizne (do tego trzeba doliczyc hydraulika i ew gazownika)

        • 0 0

    • (3)

      Baranie to sie przekfalifikuj nie lewaku chcialbys dupe grzac i zarabiac 5-6 lub tyle co ja 6-9 a wez sie do fizycznej pracy a jak ci niepasuje to sobie ten enter wciskaj do usranej smierci ale,wiedz prostaku a tak bo ty jestes prostakiem nie ten koles co uklada on pracuje ciezko i go stac ale za to placi swoim zdrowiem.A ty chamie do lopaty za tys zl miesiecznie zeby cie czlowieczenstwa nauczyli!i poszanowania ludzi pracujacych

      • 0 0

      • Coś ostatnio często w ustach i na klawiaturze ludzi niewykształconych spotyka się słowa "prostak", "cham" - synonimy człowieka niewykształconego:) Poza tym tyle zarabiających roboli można między bajki włożyć;)

        • 0 0

      • (1)

        o ho ho! Klasa robotnicza ma już dostęp do komputera.

        • 0 0

        • debil

          • 0 0

    • (1)

      A ile on tak pouklada te kafelki twoim zdaniem?
      No i od kiedy to ukladanie kafelek itp. zajecia jet latwiejsze i mnie obciazajace fizycznie niz praca za biurkiem albo inna?
      Do jasnej cholery ucyzsz sie po to zeby realizowac sie z pasji i zarabiac na tyle zeby wyzyc a nie charowad fizycznie.
      Same inteligentni sie znalezli...

      • 0 0

      • A ile ma poukladac?a ty ksiązke napiszesz przez jeden dzien?Ale jest fachowcem wie jak to zrobic ma pojecie i gdyby nie on to bys po betonie chodzil.A ty po szkole co potrafisz?.A pozatym fachowcom dobrze placa,wiec po co narzekasz przeciez jestes fachowcem:)

        • 0 0

    • 2000-3000 to chyba "informatyk" w urzędzie

      Stawki na gdańskim rynku są w granicach 5000-8000 brutto.

      • 0 0

  • wsm (8)

    7.000 pln/miesiac armator brytyjski
    4tyg. on/4tyg. off

    • 0 0

    • (3)

      3 miesiące w morzu/ 3 miesiące na ladzie. Płacone cały rok, miesięcznie 11000 Euro jako Kapitan na kontenerowcu

      trzeba było skończyć SZKOŁĘ MORSKĄ!!!

      • 0 0

      • (2)

        a w miedzyczasie cala twoja dzielnica byla z twoja zona. wspolczuje

        • 0 0

        • czas abyś przestał spotykać się z dziwkami - to może poprawi ci się zdanie na temat kobiet

          • 0 0

        • Z przykroscia

          stwierdzam ze duzo w tym prawdy.

          • 0 0

    • hehehe (2)

      no to prosto licząc 3500 pln na miesiąc śmiech

      • 0 0

      • (1)

        naucz sie głabie liczyc

        • 0 0

        • Te kapitan:)

          Zawsze bedzie ktos kto zarabia wiecej:)WSMka myslenia nie uczy-nie ma sie czym szczycic. Chlopakom z polibudy brak pzrebicia ot co.
          Wspomniales ze nie pracujesz w polskiej flocie?

          • 0 0

    • PG - automatyk

      2 miesiace na morzu/ 1 miesiac w domu 8000$ miesiecznie

      "przemysl" off shore

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane