• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

88-latka przez oszustwo "na prokuratora" trafiła do szpitala

Szymon Zięba
7 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Oszust zadzwonił do 88-latki i podał się za prokuratora. Niedługo później seniorka straciła prawie 40 tys. złotych. Zdjęcie ilustracyjne. Oszust zadzwonił do 88-latki i podał się za prokuratora. Niedługo później seniorka straciła prawie 40 tys. złotych. Zdjęcie ilustracyjne.

Oszust powiedział 88-letniej kobiecie, że jest prokuratorem i jej oszczędności są zagrożone. Pod pozorem sprawdzenia, czy gotówka nie jest fałszywa, wszedł do mieszkania seniorki i zabrał prawie 40 tys. złotych. Starsza kobieta wskutek doznanego szoku po kradzieży trafiła do szpitala.



Czy ostrzegałe(a)ś seniorów w swojej rodzinie przed oszustami?

Gdyńscy policjanci szukają mężczyzny, który okradł 88-latkę. Przestępstwo początkowo wyglądało jak klasyczne oszustwo "na policjanta", ostatecznie jednak skończyło się "przeszukaniem" szafek starszej pani przez naciągacza.

Jak relacjonuje Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, do seniorki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Próbował wydobyć od kobiety informacje na temat tego, czy ta posiada gotówkę w domu, czy może w banku. Podkreślał, że pieniądze 88-latki "są zagrożone".

- Po kilku godzinach od tego telefonu, około godz. 20, w mieszkaniu kobiety pojawił się mężczyzna. Stwierdził, że jest osobą przysłaną "przez prokuratora" i musi sfotografować jej pieniądze, by sprawdzić, czy są autentyczne - mówi policjant.
Nie przejmując się obecnością starszej pani, złodziej przeszukał mieszkanie i "na chwilę" zabrał 38 tys. złotych. Z gotówką oczywiście już nie wrócił.

88-latkę trzeba było przewieźć do szpitala



Nerwy spowodowane kradzieżą sprawiły, że 88-latka źle się poczuła. Kobietę ostatecznie trzeba było przewieźć do szpitala, a policjanci zdołali przesłuchać ją dopiero następnego dnia. Poszkodowana przekazała mundurowym, że mężczyzna, który ją okradł, "był postawny i niechlujnie ubrany", a na głowie miał wełnianą czapkę.

Na miejscu kradzieży pracowali technicy, biegli, przesłuchano także świadków. Jak na razie złodzieja złapać się jednak nie udało.

Miejsca

Opinie (181) ponad 10 zablokowanych

  • To jest tak przykre, że aż mnie skręca :C

    • 0 0

  • nie dziwne ,że później znowu taki pis wygra wybory...

    • 2 0

  • Ciekawe, skont miała tyle pieniendzy?

    • 1 0

  • Kary nie ma

    Jak by za takie rzeczy obcinali nogi to by takich rzeczy nie było.

    • 2 0

  • (5)

    Wogole mi nie żal tych dziadków

    • 34 137

    • Módl się o szybką śmierć i w miarę w młodym wieku

      Potem cb też nikt żałować nie będzie.

      • 2 1

    • A mnie

      A mi ciebie żal.

      • 2 0

    • osoby starsze nie powinny mieszkać same (1)

      Już nie jażą

      • 3 2

      • ty

        też nie

        • 3 0

    • ty jesteś z mafii ?

      czy ze srebrzyska ?

      • 24 6

  • Żeby go szlag trafił, gnoja śmierdzącego!

    • 6 0

  • Okon (1)

    Czemu starsi ludzie som tak naiwni mówi się tyle o oszustach okradajom seniorów

    • 0 0

    • Bo som i nie myslom

      • 2 0

  • No i na pewno policja go nie znajdzie.

    Wasza policja jest tylko skuteczna jesli akurat zlapie kogos na tzw goracym uczynku. Pisze tak bo taki wniosek wyciagam z tego co generalnie wszystkie polskie media donosza.

    • 2 0

  • Komuna ich wychowała (4)

    Więc takie działania typu przychodzi policjant (lub SB) do domu, beż żadnego nakazu, przeszukuje i bierze pieniądze to dla nich normalne, bo tak to funkcjonowało przez większość ich życia. Człowiek był nikim i musiał się bezwzglednie podporządkowywać władzy. Nie mógł krytykować i podważać ich decyzji.

    Jeśli dzisiaj "młode" osoby, które komunę znają tylko z opowieści, nadal będą ślepo ufać władzy i jej nieomylności, to gdy ci młodzi będą już starsi, to tak samo będą robić ich oszuści.

    Ktoś kto dziś zna swoje prawa, wie że władza jest dla niego, a nie on dla wladzy, i każda decyzja władzy ma być racjonalna i sprawiedliwa to nie bedzie się dawał tak oszukiwać nawet jak bedzie mieć 99 lat.

    • 10 7

    • I tu jest pies pogrzebany (1)

      Kiedyś tkwiliśmy w relacji "panie władzo - obywatelu", przy czym, jak słusznie piszesz, pierwszy mógł wszystko, a drugi g*o. Współcześnie, dzięki umiejętnej tresurze, młodzi też mają zakodowane takie schematy pod przykrywką "dobre państwo o nas dba". Kazano nam siedzieć w domu, żebyśmy "byli zdrowi" - siedzimy. Zamknięto przestrzeń publiczną - izolujemy się. Pozbawiono nas miejsc pracy - dziadujemy. Czy ma to wszystko logiczną podstawę? Nie. Ale to najczęściej młodzi wierzą dzisiejszej "komunie" i najgłośniej przyklaskują absurdalnym i opresyjnym pomysłom władzy. Dziś się chichają z babci, która się "dała zrobić na policjanta", jutro oddadzą karty wyborcze listonoszowi. Doprawdy, nie wiem, kto tu jest "głupszy", ale zgaduję...

      • 3 2

      • Dobrze, że ktoś zrozumiał co napisałem :) A Twoje przedostatnie zdanie też bardzo fajne.

        • 2 0

    • a tak wszystko dobrze? poza głową? (1)

      wy wszędzie widzicie komunę, a nawet nie macie pojęcia....
      " władza jest dla ciebie?" jaka władza? " racjonalna i sprawiedliwa"... kurczę no nie... idż z tym do UM w Gdańsku- albo napisz im takie hasło przed wejściem! he he

      • 0 1

      • Bełkot i odklejone siatkówki. Streść to, co napisałeś, przeczytaj jeszcze raz, potem popraw i jeśli będzie się nadawać "do druku", kliknij "dodaj"

        • 0 0

  • Jest jedno ALE (8)

    Szkoda mi tej starszej Pani, ale ja odnoszę wrażenie, że seniorzy w Polsce są niereformowalni. Coś w stylu mnie to nie dotyczy. Przecież są kampanie, ulotki wrzucane do skrzynek, być może ma dzieci i wnuków, którzy powinni jej przypominać i uczulać na takie oszustwa. To tak jak z koronawirusem. Jest akcja zostań w domu a seniorzy codziennie do biedronki po 3 plasterki szynki jakby nie można było zrobić zakupów na tydzień. I tu też wychodzą z założenia, że im już i tak niewiele zostało co się będą martwić jakimś tam wirusem. Dramat

    • 34 2

    • Ale (2)

      skąd oni mają wiedzieć, że to jest powszechne oszustwo? Wielu wie od rodziny i znajomych, ale wielu samotnych albo z rodziną nieogarniętą, nie ma pojęcia. Oni nie siedzą w internetach. A TVP o tym nie trąbi chyba jakoś. Będziesz star(sz)a to zrozumiesz, jak to jest

      • 5 5

      • (1)

        No mi się wydaje, że nasze pokolenie jest trochę bardziej ogarnięte, ale racja- czas pokaże

        • 3 0

        • 88 lat to już ładny wiek, ale zdarza się że demencja atakuje od razu po 60tce. Dziś babci wytłumaczysz, jutro zapomni. Ja myślę że to nie o ogarniecie chodzi, a o procesy neurodegeneracyjne. Tym bardziej mnie bulwersuja te kradzieze. Zeby chociaż glupiego oszukali, ale oni okradają chorych i bezbronnych. Chętnie poznalabym dalsze losy takiego zlodzieja ktory w końcu wpadł.

          • 1 0

    • dokładnie!

      rodzice ostrzegali babcię przed oszustami "na wnuczka" w piątek, a w sobotę wydała 50tys jakiemuś oszustowi - jeszcze była początkowo z siebie zadowolona, bo ona wie lepiej, bo jest starsza!

      • 3 0

    • (1)

      Dla ousu w to graj mniej kady do wypłaty. A te zakażenia w domach opieki są bardzo dziwne.
      Nagle wszyscy niby odizolowani maja zarazę.

      • 3 0

      • Personel nie jest odizolowany...

        • 1 1

    • Najgorsze, że jak zwrócisz takiej osobie uwagę, by chociaż zachowała odstęp, to cię wyzwie i powie, że ona to i wojnę przeżyła, i Stalina, PRL i niczego się nie boi. No nie przetłumaczysz, ona wie swoje!!!

      • 14 0

    • Bieruta przeżyli to i kampanię przeżyją
      :-D

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane