• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

9-latek pomaga rodzicom na wózku. Kibice wspierają

Anna Żukowska
22 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Maciek Konstancki ma 9 lat, ale obowiązki dorosłego człowieka. Nieźle sobie z nimi radzi.



Dziewięcioletni Maciek Konstanski z Gdyni opiekuje się ciężko chorymi rodzicami. Jego tata ma dystrofię mięśniową, czyli zanik mięśni, a jego mama stwardnienie rozsiane. Oboje poruszają się na wózkach inwalidzkich. Maciek pomaga im w domu, jak tylko potrafi.



Ojciec chłopca, pan Ryszard, ciągle wspomina, że Maciek powinien mieć normalne dzieciństwo. - To my nim powinniśmy się opiekować, a nie on nami. Ma dużo obowiązków - chodzi po zakupy, zmywa naczynia, potrafi zrobić coś do jedzenia - kanapki, zupę. Pod moim okiem ugotuje nawet drugie danie. Żeby napić się herbaty, muszę go poprosić o zdjęcie kubka z szafki, nalanie wody do czajnika. Gaz włączam sam - zastrzega.

Maciek jest fanem sportu. Cały czas, którego nie spędza na pomocy swoim rodzicom, przeznacza na sport, lub rozmowę o nim. W domu ma kilka klubowych szalików: jest gdynianinem i kibicuje Arce. Ma piłkę do rugby. Tak mu się spodobała, że pierwszego dnia się z nią kąpał. Wcześniej mówił, że chce zostać piłkarzem, teraz, woli grać w rugby. Ale plany mogą się jeszcze zmienić kilka razy, bo niedługo zacznie chodzić na kółko szachowe.

Do państwa Konstanskich przychodzi opiekunka. Pani Jadwiga jest u nich trzy godziny w ciągu dnia, przez pięć dni w tygodniu. Ale rodzinie pomaga ktoś jeszcze. Losem 9-letniego chłopaka, który opiekuje się dwojgiem niepełnosprawnych, ciężko chorych rodziców, zainteresowali się... kibice Arki. Może więc jego zamiłowanie do sportu wynika nie tylko z młodzieńczej pasji, ale i z tego, że kibice sporo dla niego zrobili?

- Pomysł, żeby zrobić coś dla państwa Konstanskich, pojawił się na forum arkowcy.pl - mówi Łukasz Borowczyk ze Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki. - Otworzyliśmy konto bankowe, na które można wpłacać pieniądze, organizujemy aukcje i na naszym forum i na Facebooku, na których można wylicytować różne przedmioty, m.in. szaliki klubowe, również te z napisem "Nigdy nie zostaniesz sam".

Kibice pomagają jak mogą. Na początek zafundowali Maćkowi karnet na cały sezon, a na meczu otwarcia na nowym stadionie zasiadł razem z tatą w sektorze VIP. Zaproszenie dostał od prezydenta Gdyni. Jego nowi znajomi zorganizowali transport specjalnym busem z podnośnikiem dla wózków inwalidzkich.

- Tylko Maciek, pamiętaj, żebyś się ciepło ubrał - upominali przed meczem. - Ciepłe skarpety, najlepiej dwie pary i kalesony. A pan, panie Rysiu, najlepiej, jakby zabrał koc, bo będzie zimno, a pan przecież spędzi cały mecz na siedząco.

Zachowują się jak starsi bracia - od czasu do czasu wspomną Maćkowi o tym, jak ważna jest szkoła, że musi się podciągnąć z polskiego i że nie samą piłką może żyć.

- Chcemy, żeby ta akcja trwała jak najdłużej - mówi Łukasz Borowczyk. - Na akcję "Mały Wielki Człowiek", czyli pomoc dla Maćka, zebraliśmy już prawie 5 tysięcy złotych. Przekażemy je państwu Konstanskim i oni zdecydują, na co je wydadzą. A oprócz tego jeden z naszych kibiców wyremontuje rodzinie łazienkę, chcemy odmalować pokój Maćka...

- Chcę mieć herb Arki na ścianie! - przerywa mu Maciek, który aż podskakuje na kanapie.

- Chłopaki naprawdę nam bardzo pomagają - wzrusza się Ryszard Konstanski. - Naprawdę obalają stereotyp kibica-chuligana. Wiem, że jeśli trzeba będzie coś wnieść, gdzieś pojechać czy zabrać Maćka na mecz, jak ja nie będę mógł, to oni to załatwią. Należy się to chłopakowi. Zasłużył na odpoczynek od obowiązków, których nie powinien mieć w wieku dziewięciu lat.

- Dla mnie to normalne, pomagam rodzicom bez gadania - mówi skromnie Maciek. Mały Wielki Człowiek.

Chcesz pomóc Maćkowi i jego rodzinie?

Ryszard Konstanski i Jolanta Julke Konstanska
Numer konta: 78105017641000009061575594

Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki
ul. Olimpijska 5, 81-538 Gdynia
w tytule proszę wpisywać "Mały Wielki Człowiek"
BZWBK 47 1090 1102 0000 0001 1420 6669

Kluby sportowe

Opinie (156) ponad 20 zablokowanych

  • i jeszcze jedno:

    w swoim z****nym życiu nigdy nie zaznasz takiej miłości i SZACUNKU jaką Maciek darzy swoich Rodziców a Oni jego.

    • 7 1

  • TO MOJ LUKASZEK

    • 1 0

  • Brawo Maciek!

    wielki szacunek dla Maćka i kibiców Arki. Piękna inicjatywa! Brawo brawo brawo!

    • 13 0

  • Biedny maly bohater (1)

    w kazdym normalnym kraju bylaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez panstwo i spoleczenstwo.Dzieci nie sa od tego aby prowadzic dom i zajmowac sie rodzicami, i nie mylic tu zle pojmowana miloscia.

    • 7 0

    • Zgadzam sie, nie ma co klaskac w raczki, to jest bardziej przykre niz bohaterskie

      • 1 0

  • dzielny chlopak, ale (1)

    to smutne ze nasze panstwo tak malo pomaga chorym i niepelnosprawnym.

    Zgadzam sie z opinia ojca chlopca. Te 3 godziny pracy opiekunki dziennie to kpina i tak naprawde Maciek robi to, co powinno nalezec do niej. Ciekawe ile czasu zostaje mu na szkole?

    • 7 0

    • co za problem

      zaproponij wieksze podatki na sluzbe zdrowia

      • 0 0

  • BRAWO

    Zuch chłopak warty podziwu. Szkoda tylko że artykuł opublikowany jak zawsze po uprzedniej publikacji na innych portalach a także w TV. Uważam że portal ten jako iż tematycznie zajmuje się życiem codziennym Trójmiasta powinien na bieżaco i szybko podawać info ( taka mała prośba do redaktorów ;)

    • 4 0

  • Trzymaj się Maciek. Zuch z Ciebie. Można brać z takich przykład
    Pozdrawiam rodziców Maćka Jolę i Ryszarda

    • 9 0

  • brawo

    gdyby sie Lechia przyłączyła do tak pieknej akcji kasy byłoby dwa razy więcej..
    choc w takiej sytuacji badzmy ponad podziałami

    • 9 1

  • Mały Wielki Człowiek...Maćku....Rodzice mogą być z Ciebie dumni

    (postawa godna do naśladowania).... Artykuł łapie za serce , mam nadzieję że otworzy "kieszeń" (z moją tak się stało). Słowa uznania kieruję także pod adresem Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki. Brawa !!!

    • 9 0

  • Brawo Maciek i Arkowcy!!!

    Super!! akcja godna pochwały i wzór do nasladowania!!!!

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane