- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (39 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (116 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (185 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (107 opinii)
ABW i prokuratura prześwietlają decyzje podejmowane przez byłych członków zarządu Stoczni Gdynia. Pod lupą śledczych są kontakty mendżerów stoczni z izraelskim armatorem Ramim Ungarem, a także umowa z ukraińską firmą ISD, dotyczącą pochylni w Gdańsku
Rząd 12 września wysłał do Brukseli plan restrukturyzacji polskich stoczni w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie. Wynika z niego m.in., że trójmiejskie stocznie zostaną połączone i będą miały jednego właściciela - ukraiński koncern metalurgiczny ISD. Ukraińcy od jesieni 2007 r. są już bowiem właścicielami Stoczni Gdańsk, teraz starają się o przejęcie państwowej Stoczni Gdynia.
- Przygotowaliśmy dobry plan dla tych stoczni - mówili niedawno wspólnie w Gdyni minister skarbu Aleksander Grad (PO) i Konstanty Litwinow, prezes ISD Polska.
Okazuje się jednak, że podległy Gradowi zarząd Stoczni Gdynia w sierpniu skierował do prokuratury doniesienie, z którego wynika m.in., że w 2007 r. stocznia zawarła z ISD niekorzystną dla niej umowę.
- Zarząd Stoczni Gdynia złożył zawiadomienie do prokuratury - przyznaje Janusz Wikowski, rzecznik Stoczni Gdynia. - Jest tam kilka różnych wątków, ale nie jestem uprawniony, by o nich mówić.
Od jednego z pracowników Stoczni Gdynia udało nam się dowiedzieć, co znajduje się w zawiadomieniu. Z pisma wynika m.in.:
• b. członkowie zarządu stoczni w latach 2004-2008 r. działali na korzyść głównego klienta stoczni, armatora z Izraela Ramiego Ungara,
• straty stoczni wynikłe z uprzywilejowanego traktowania tego armatora (m.in. pozorne renegocjacje kontraktów) wynoszą ok. 500 mln zł,
• w październiku 2007 r. b. członkowie zarządu Stoczni Gdynia podpisali z ISD niekorzystną dla stoczni umowę.
- Chodzi o pochylnie stoczniowe w Gdańsku - opowiada jeden z mendżerów Stoczni Gdynia. - Na mocy porozumień z przeszłości, Stocznia Gdynia ma możliwość przejęcia ich od firmy Synergia 99. Ale tak naprawdę są one potrzebne nie nam, a należącej do ISD Stoczni Gdańsk. W październiku 2007 r. b. członkowie zarządu Stoczni Gdynia podpisali umowę z ISD, która gwarantuje, że jeśli Stoczni Gdynia stanie się właścicielem pochylni, to sprzeda je ISD za 32 mln zł. Tymczasem w wysłanym do Brukseli planie restrukturyzacyjnym ISD wycenia te pochylnie już na 190 mln zł. Umowa jest więc dla stoczni skrajnie niekorzystna.
Jednym z menedżerów, który podpisywał umowę z ISD jest Arkadiusz Aszyk, odwołany w listopadzie 2007 r. z zarządu Stoczni Gdynia. Wczoraj Aszyk nie chciał komentować tej sprawy.
Komentarza odmówił także Jacek Łęski, rzecznik ISD Polska.
- Po informacjach od zarządu Stoczni Gdynia, zdecydowaliśmy o wszczęciu śledztwa. Pod naszym nadzorem prowadzi je Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, jak Komisja Europejska oceni plany restrukturyzacji dla polskich stoczni. Wczoraj minister Grad poprosił odpowiedzialną za decyzję komisarz Neelie Kroes o spotkanie.
Pozytywna decyzja oznacza, że państwo udzieli Stoczni Gdynia kolejną transzę pomocy publicznej w wysokości ok. 800 mln zł, a trójmiejskie stocznie zostaną połączone.
Negatywna decyzja to konieczność zwrotu pomocy publicznej (niemożliwa, bo gdyński zakład nie ma na to pieniędzy), w efekcie jedynym wyjściem będzie ogłoszenie bankructwa stoczni. W takim przypadku możliwa będzie prywatyzacja przez sprzedaż majątku stoczni przez syndyka.
Opinie (98)
-
2008-09-28 19:36
a czarny mafioso, czemu tak dalego od swoich pobratymców stoi??
xxx
- 0 0
-
2008-09-28 19:35
ten z nocnikiem na głowie i przygiętaymi kolanami, co mu w spodniach ciązy???
czy ktoś wie??
- 0 0
-
2008-09-28 18:48
powiedzcie mi polaki...
Prosze bardzo mnie powiedzic - czy normalny ,zdrowy ,smierdzacy czosnkiem zyd procz przekretow,chamskiego cwaniactwa i geszeftow potrafi cos jeszcze ???.
- 0 0
-
2008-09-27 09:30
pierwszy (5)
- 0 0
-
2008-09-28 16:43
a gdzie tam
Dalej sie bedzie sie dzało to co sie dzialo caly czas o to w tym chodzi ISD mafia ktora ma swoja corke DONBAS no i teraz przysza na ISD zostac dziatkie(lub babcia jak kto woli)...DONBAS bedzie mial swoja corke-zarzad stoczni ........bez zmian tylko bardziej mafijnie
- 0 0
-
2008-09-27 09:54
(2)
bosz...
- 0 0
-
2008-09-27 23:51
drugi (1)
lole i tak nie wiecie o co chodzi !
- 0 0
-
2008-09-28 14:24
lolku, wiem że dwóch 5-latków założyło się
o to że 3 razy pod rząd będą pierwsi.
Zakłąd poszedł o skrzynkę bobofruta- 0 0
-
2008-09-27 20:38
Aker
Jak Aker chciał kupić stocznię w Gdyni to wszyscy byli przeciwni, a byłyby z tego same korzyści! Państwo (czyli my) przestałoby dopłacać do partyjnych cwaniaczków i obiboków, ci którzy dobrze pracują zaczęliby dobrze i w godnych warunkach zarabiać. Ważniejsze jednak są interesy kilku partyjnych "działaczy". Sprzedali stocznię ukraińskiej mafii. Mam nadzieję, że jedyne dobre co z tego wyniknie to rozpieprzenie tego całego burdelu i dalsza sprzedaż!
- 0 0
-
2008-09-27 12:41
NApiszcie lepiej - co się teraz dzieje w bankach? (1)
Dlaczego ludzie panicznie, pomimo soboty stoją w kolejkach. Całe Kaszuby już stoją w Trojmieście zaczynają się tworzyć komitety kolejkowe. O co chodzi???
- 0 0
-
2008-09-28 15:15
Jakich
bankach? Lukas? Pytam calkowicie powazne.
- 0 0
-
2008-09-28 10:14
Sprawa stoczni czy sprawa kolesi???... (1)
Pogonic obecnego prezesa Antoniego Poziomskiego , przeciez on niedawno jeszcze byl jednym z dyrektorow w nieistniejacych {rozszabrowanych ! } juz Polskich Liniach Oceanicznych, potem dluzszy czas nie robil nic ,teraz kolesie dali mu pogrzac dupsko , brac kase a na koncu wcale niezla odprawe...Zastanawia mnie dlaczego nigdy nie ma konkursu na Menagera Prezesa Stoczni ? ,tylko zawsze jakis chlystek - koles kolesi...
- 0 0
-
2008-09-28 12:41
bo to jest polska katolicka
i najważniejsza jest miłość bliźniego głupcze!!!
- 0 0
-
2008-09-28 12:07
ABW - dlaczego zaczeliscie od północy???
kiedy jadąc z w-wy bliżej jest PRCiP, stocznia lenina, pólnocna, elektrociepłownia, spichrze gdańskie, remontowa, energia, zarzad portu gdańsk - wszedzie przejeto majatki na tych samych zasadach i prawnie!!!! za to wszystko i grzechów odpuszczenie wybudowali krzyż na fortach!!!!
- 0 0
-
2008-09-27 19:36
juz mnie to zaczyna wkurzać - usuwanie postów przez moderatorów żle świadczy o wolności wypowiedzi ! (1)
po raz kolejny to robicie !
- 0 0
-
2008-09-28 12:02
Ten cenzor nie ujawnia się czy jest czerwony, czarny
czy zwykły POpaprany PISdupek???
- 0 0
-
2008-09-28 11:51
dziwne opisy
sam jestem stoczniowcem i nie mogę tego pojąć jak w Polsce nie może się opłacać budować statków- za wszystko są odpowiedzialni menadżerowie i dyrektorzy. Jeżeli prokuratura znajdzie wałki Ci ludzie powinni odpowiedzieć własnym majątkiem
- 0 0
-
2008-09-28 10:11
Rami Ungar
to udziałowiec Stoczni Gdynia .Statki dal niego budowaną cały czas poniżej koszów .Zarządy i Rada Nadzorcza Stoczni Gdynia straty tłumaczyli spadkiem dolara.Sprawa strat jest prosta .Wystarczy porównać kurs dolara w dniu podpisania kontraktu na statek z dniem jego oddania.Jeśli w tym czasie kurs US dolar spadł o 10 % strata 10 % jest dopuszczalna ale jeśli wynosi poda 10 % to coś nie tak.Kontrakty powinny być sprawdzone 10 lat wstecz lub więcej.Osoby które je zawarły jeśli straty większe do pudła.Obawiam się jednak że ze śledztwa nic nie wynikanie ,będzie się wlokło i wlokło .Ani ABW ani prokuratura sobie z tym nie poradzą.Chyba w tym kraju prawidłowością jest dotować armatora z Izreale.Najłatwiej ścigać tych co ukradną trochę złomu.Taki się wsadza.A biznesmeni od siedmiu boleści są zawszę pod ochroną .Bez względu na partie która jest u władzy.To partie posadziły ich na stołki prezesów itp.A przecież w prawie RP działanie na szkodę spółki to przestępstwo .To takie proste .Ale tego nie wie prokurator i ABW.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.